***Pod zielonym dachem*** - komentarze

[sylwiapaweł]

ja byłam na niedzielnym spacerze więc jestem na bieżąco, może wrzucę dziś parę fotek do dziennika z tego wzniosłego wydarzenia

[MichAsiek]

Witam

U nas dzis piekny, sloneczny dzien, ale fajnie

No musze przyznac, ze mnie tez troche zaskoczyly te Wielkanocne życzenia. Ja tez jeszcze atmosfery świat nie czuje ani ciut

Ale moze od jutra sprobuje nad tym popracowac, mam urlop

[aneta-we]

Urlopu zazdroszczę, ale tylko troszkę . Gdyby nie to wczesne wstawanie to mogę powiedziec, ze ostatnio odpoczywam w pracy.

A jutro przychodze dopiero koło południa.

Wyspac i tak się nie wyspie ale moze chociaz do 6-tej uda się poleniuchowac

 

Sylwia, dawaj zdjecia, koniecznie.

Ja wybrałabym się i dziś tylko nie wiem czy pies jest gotowy na tyle wrarzeń. No chyba, ze zostanie w domu

[sylwiapaweł]

Ja wybrałabym się i dziś tylko nie wiem czy pies jest gotowy na tyle wrarzeń. No chyba, ze zostanie w domu

 

Pies jest gotowy na pewno tylko czy Ty jesteś gotowa na jego gotowość do okazania swojego zadowolenia

[aneta-we]

Ja wybrałabym się i dziś tylko nie wiem czy pies jest gotowy na tyle wrarzeń. No chyba, ze zostanie w domu

 

Pies jest gotowy na pewno tylko czy Ty jesteś gotowa na jego gotowość do okazania swojego zadowolenia

Sylwia, ale ten pies w ogóle nie umie chodzic na smyczy

Na razie próbuje niedaleko domu robic mu małe spacerki i chwalę jak ładnei idzie koło mnie.

Po podwórku szaleje, wszystko go interesuje.

Nasz spacer nad zalew wygladałby pewnie tak, że cała trójka (chłopaki i pies) rozbiegliby się w różnych kierunkach. O rowerach sama z chłopakami moge pomarzyc

 

Dziś "jeździli." Ustawiłam ich tak, ze mięli tylne koła wysoko i pedałowali stacjonarnie. Całkiem nieźle im szło.

 

Spokojnej nocki zyczę.

Ja korzystam z tego, ze net się zlitował i działa a Alicja czyta bąkom bajki.

[delfina7]

Daaaaaawno mnie tu nie było;) , ale widzę , że wogle wiosna wygoniła na budowy , bo ruch jakiś słabszy;). Ja tyż latam po placu boju , przerzucam , palę i tupie nóżkami z niecierpliwości , bo chcialabym pogrzebać w ziemi , a narazie nie ma gdzie . Poza tym oddadje się pracom ręcznym i dzień leci nie wiadomo kiedy.

u nas marne szanse na przedszkole , bo ja w domku , a dzieć najstarszy ma dopiero 4 latka . Tia , pies to więcej brudu niż dzieci , bo te zawsze można jakoś powstrzymać z lataniem w butkach , chociaż powiem , że teraz jak wchodzą i wychodzą na dwórek 5 tysięcy razy to podłoga wygląda ...

A teraz mam w domku myszkę , łapka ustawiona , więc czekammmmmmmm:D

[Zbigniew100]

Dzień dobry .

[sylwiapaweł]

Witam wszystkich środowo i słonecznie. Nastał nowy, lepszy dzień bo wczoraj to porażka na całej linii. Przespałam całe popołudnie, potem dopadł mnie taki ból brzucha że po 2 apapach było niezaspecjalnie a i noc była kiepsko przespana Dawno juz mi tak "miło" czas nie mijał

[Karollinka]

cześć dziewczyny,

Sylwia bidulko może to jakiś wirus Cię dopadł? my to jeszcze jakoś możemy znieśc takie dolegliwości, najważniejsze żeby dzieciaków omijały te paskudztwa.

[sylwiapaweł]

Eeee, wirus na szczęście nie, takie tam babskie sprawy... ale bolało jak nigdy

[Karollinka]

aaa, ja tez kiedyś przez to przechodzilam, przed ciążą w "te" dni byłam wyłączona całkowicie z normalnego życia, teraz już przechodzę to duużo łagodniej

[sylwiapaweł]

ale tu pusto dzisiaj....

[Karollinka]

Anetka pisała gdzieś chyba że dzis ma na później do pracy

[Zbigniew100]

Ten piesek ładnie rozlegulował jej dzień.

[jessi]

http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/dalmatek614ws3.gif WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH

[aneta-we]

Anetka pisała gdzieś chyba że dzis ma na później do pracy

wszystko sie zgadza

 

Miałam przyjechac około 12-tej ale była taka ładna pogoda, ze mi sie nie chciało

 

Od 8-ej Krzyś wołał: na rower!

Wyszliśmy około 9-tej i prawie do południa byliśmy. Zamiast śniadanka piknik Super

 

A w drodze do pracy sie zakopałam

Niedaleko nas budują segmenty i ciężarówki pewnie tak rozjechały i zrobiły koleiny. Brrr! Nie bedę juz jeździła ta drogą

 

A żeby tak całkiem nudno dziś nie było to mój ciekawski pies patrzył jak tata pracuje przy samochodzie. Uzywał tez dziś pianki montażowej i

Chyba musze wydepilowac Pumę

A moze jakies inne pomysly???

Troche ma koło nosa- nie będę ruszac, może sie wykruszy. Na uszach, na boku i łapie. Golić?

[sylwiapaweł]

Troche ma koło nosa- nie będę ruszac, może sie wykruszy. Na uszach, na boku i łapie. Golić?

 

eee, nie golić, wykruszy się (może) albo psina sama pazurkami wydrapie

[aneta-we]

Troche ma koło nosa- nie będę ruszac, może sie wykruszy. Na uszach, na boku i łapie. Golić?

 

eee, nie golić, wykruszy się (może) albo psina sama pazurkami wydrapie

 

dzięki Sylwia

[30Agulka]

Jak tam pracusiu? Kończysz już?

[aneta-we]

Jak tam pracusiu? Kończysz już?

 

no nie, raczej sie rozkręcam