Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zdróweczka córci życzę. Oby to tylko przeziębienie. Moja mała też trochę zakatarzona. Obawiam się że nie wychodzi jej na zdrowie spanie bez przykrycia.

 

a dlaczego bez przykrycia? Nie lubi czy odkrywa się w nocy?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/204/#findComment-4108148
Udostępnij na innych stronach

wiesz co no właśnie nie da się w nocy przykryć. A spanie w śpiworku też nie wchodzi w grę, bo całą noc walczy i próbuje się wykopać.

 

pewnie ma tak "od zawsze" co?

Może jej jednak za ciepło. Ja kładłabym kocyk lub kołderkę obok- jak zmarznie to się przykryje sama ;)

I zakładałabym skarpetki do spanka. Zawsze byłam przeciwna az nagle któregoś dnia moi chłopcy zazyczyli sobie skarpetki i już ;) I śpia teraz w skarpetach.:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/204/#findComment-4108225
Udostępnij na innych stronach

Nie płacz Zbysiu.

Juz jestem ;)

 

 

Dzień dobry ;-)

 

Ale Ty masz piękne drzewa na tej działce.... :-)

 

Buziaki zostawiam

dzięki :)

Bardzo je lubie. Ale brudzą nieźle ;). Dziś znów zagrabiałam igły z sosen, liście z brzózek i mech. I myślę jak zrobic, żeby trawka ciut ładniejsza urosła ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/204/#findComment-4109085
Udostępnij na innych stronach

Oj , zdrówko się przyda , bo mnie gardło cosik pobolewa . Mam nadzije , że chłopaki nie podłapią . Relaksuje się przy winku i zgrzeszyłą strasznie , bo zjadłam napoleonkę właśnie, mmmm pycha. Ale to taka pocieszka , bo mi ostatnio łobuzy dają popalić , że , aż szycie mi nie sżło:/
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/204/#findComment-4109510
Udostępnij na innych stronach

Heeeej!

 

Ja wczoraj z Alicją byłam u naszej pani doktor mimo, ze lepiej już mówi.

Prawdopodobnie ma tę chrypę na tle alergicznym. Dostała leki i mamy ja obserwować. Gdyby dostała gorączki to ma nie jechac na wycieczkę.

Jedzie :) Dziś do Białowiezy. Ale jej fajnie, co? ;)

 

 

A na dobry początek dnia wrzucam Wam real fotkę - scenka rodzajowa ;) Wczoraj na ulicy naszego miasta :)

http://lh3.ggpht.com/_8Plan52eFtk/S-xFou4ofeI/AAAAAAAACtM/Zk0tb8R86hM/real.jpg

 

Delfinka, nie daj się chorobie :mad: :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/204/#findComment-4109609
Udostępnij na innych stronach

łoj matko............. chyba chłopakami tata się zajął czy może też tak długo spali????????

chłopaki jak co dzień. Jest 6 to oni na nogach.

Męża mam kochanego :). A miał dzis pracowac. Całe szczęście, ze plany się zmieniły.

Miałam czas na zakupy, na prace w ogródku a teraz relaks przy winku.

Dzis białe. Masz ochotę? :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/134930-pod-zielonym-dachem-komentarze/page/204/#findComment-4111881
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...