Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzień dobry:)

 

U nas pogoda ale wielkie , czarne chmury sie przewalają.:(

 

 

A mnie chce się śpiewać, :eek::yes:

 

" Od rana mam dobry humor, ..."

 

Zobaczyć w podpisie. :cool:

 

Mam pomysła na fajneksperyment / pewnie jest inna fachowa nazwa ale ja się nie znam /

Kto zechce w nim uczestniczyć , niech czyta dalej, innym miłego dnia życzę.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Witam.

Wszyscy chętni do eksperymentu.

Wczoraj wieczorem , całkiem przypadkowo moja kochana Beatka dał mi do czytania jej ulubioną ksiązkę.

Po 25 latach znajomości , 21 latach małżeństwa dowiedziałem się jaka jest jej ulubiona, / jedna z wielu / książka.:oops:

 

 

 

A czy ty wiesz jaka jest ulubiona książka twojego partnera ?

 

cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie wiecie to wstyd, ale ja też nie wiedziałem.

 

 

Proszę o przeczytanie książki;

48 tygodni - Magdalena Kordel - pruszyński i S-ka

 

Kto przeczytał Ten wie co powiedziała Gosia na temat zielonego kota..

 

Zapraszam do czytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Mój Ł. czyta duzo historycznych książek ale czy któras to ta ulubiona? :rolleyes:

 

Ulubiona to według mnie taka, która czytasz "enty" raz, zawsze znajdujesz cos nowego.

Książka, którą za pierwszym razem czytasz z ciekawością. W biegu, przy śniadaniu, w czasie kąpieli dzieci. Chcesz wiedziec jak się skończy a jednocześnie nie chcesz dojsc do ostatniej strony bo to będzie oznaczało koniec przygody.

Taką książke mam. Dawno do niej nie wracałam, bo zawsze była to pozycja, którą wypozyczałam. Moze teraz się skusze. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie Zbysio ale wiem :)

 

Duuużo mniej kg na wadze to na twarzy wielki usmiech :)

Hehe, zamotałam się jak zobaczyłam, gdzie sie mój wpis pojawił. Chyba mózg mi nie funkcjonuje prawidłowo, bo "znieczulenie" przestaje działać.

 

Mniej kg to też więcej w kieszeni, bo ciuchy mniej kosztują.

Mam przykład w pracy, dziewczyna oddała coś koło 10kg i jak na nią patrzę to zaczyna mi sie chcieć:D Kolejne portki musiała kupić, ale w pracy je 1 sałatkę, jogurt, jabłko lub bułkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...