***Pod zielonym dachem*** - komentarze

[anetina]

przyszła tu maruda

[Zbigniew100]

O jeszcze jedna.

 

 

Zaraz coś dostanie:confused:

 

 

http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_4_9.gif

[Magi77]

Doberek.

U nas dziś słoneczko, ale w nocy była burza. Dobrze że bokiem przeszła.

[Zbigniew100]

O jeszcze jedna maruda ?

[anetina]

dzięki Zbyszku

 

szkoda, że mój chłop taki nie jest

[Zbigniew100]

dzięki Zbyszku

 

szkoda, że mój chłop taki nie jest

 

Jaki nie jest ?

A jaki ja jestem ?

[anetina]

szkoda gadać

 

po prostu nie powinno być tak, żeby przez najbliższą niby osobę ciągle mieć łzy w oczach

[kawika]

aneta - przeiceż niemoże byc tak źle

[anetina]

jest bardzo źle

 

to już przeszło wszelkie granice

nie ma sensu o cokolwiek walczyć

[kawika]

nie wierzę....

[anetina]

to uwierz

[aneta-we]

a według mnie nie warto się tak męczyć

Cos mi się wydaje, ze podobnie pisałas pare miesiecy temu. I co? I nic, zero poprawy?

jeśli tak to po co to wszystko?????

[anetina]

no właśnie po nic

 

nie ma sensu tego ciagnąć

daję sobie czas na uporządkowanie spraw w ciągu 2 tygodni

i kończę to wszystko

[kawika]

jakoś nie chce mi się wierzyć że tak mówisz koniec i po sprawie

 

na pewno jeśli zdecydowałaś się to zakończyń to nie będzie tak łatwo

to wiem na pewno

morze łez i żalu - tego ci nie życze choc pewnie tego nie unikniesz

 

wiem że to nie jest pocieszające

dlatego

jestem z Tobą całym sercem

[aneta-we]

a mi się zdaje, ze jak teraz jest tak źle to lepiej skonczyć wczesniej niż za późno.

Trzeba o sobie pomysleć!

A że kilka nocy przepłakanych - takie życie

[anetina]

a skąd wiadomo, że jest jeszcze miłość ???

[kawika]

hmmm

trudne pytanie

 

ale jeżeli każdego dnia patrzysz na drugą połówkę i nie czujesz nic oprócz obojętności i powoduje u ciebie odruch wymiotny to na pewno miłości nie ma

[anetina]

odruchu takiego jeszcze nie ma

 

ale zaczyna być ... obojętność

[Zbigniew100]

szkoda gadać

 

po prostu nie powinno być tak, żeby przez najbliższą niby osobę ciągle mieć łzy w oczach

 

No tak dobrze to nie ma , ja też płaczę przez żonę.

Ale ja jetem ostatnio zafascynowany pewną książką , Aneta we wie którą.

Dać mężowi do czytania , może pomoże .

[anetina]

jaką książkę?