***Pod zielonym dachem*** - komentarze

[aneta-we]

no mówiłam że bezrobotna

 

a po obiadku idę sobie na "kulki"

A MY NA SANKI

na to to ja jestem za leniwa

Jak jutro będziemy na łyzwach z Alą to niania weźmie chłopaków na sanki

[30Agulka]

no mówiłam że bezrobotna

 

a po obiadku idę sobie na "kulki"

A MY NA SANKI

na to to ja jestem za leniwa

Jak jutro będziemy na łyzwach z Alą to niania weźmie chłopaków na sanki

 

ja też

Małż wraca zaraz z pracy, zje obiadek i razem w czwórkę pójdziemy ....... więc konia pociągowego będę mieć

[aneta-we]

Dzieciaki mam nadzieję wymęczone po zabawie. Upiekłam im frytki, włączyłam wieczorynke i zgrywam filmiki z wczorajszych łyżew i z dzisiejszej zabawy w kulkach.

Ale jest cicho

[30Agulka]

Aneta taka cisza jest cudowna po całym dniu z łobuzami.

 

Moje dzieci wykapane, najedzone oglądają bajki na TVNStyle a potem palulu

[Karollinka]

dziewczyny ale wam dobrze ze macie błogi spokój, u mnie wariacje trwaja w najlepsze, sen przyjdzie do Kini pewnie ok.22

[aneta-we]

Aneta taka cisza jest cudowna po całym dniu z łobuzami.

 

Moje dzieci wykapane, najedzone oglądają bajki na TVNStyle a potem palulu

 

u mnie tez najczęściej te na TVNStyle, spokój jest wtedy dłużej.

[aneta-we]

dziewczyny ale wam dobrze ze macie błogi spokój, u mnie wariacje trwaja w najlepsze, sen przyjdzie do Kini pewnie ok.22

 

Karollina, no błogi spokój to nie tak szybko. U nas dopiero po bajkach kąpiel i czytanie. Bartek przewracał się prawie do 21:30

A ja jeszcze prasowanko mam.

[30Agulka]

dziewczyny ale wam dobrze ze macie błogi spokój, u mnie wariacje trwaja w najlepsze, sen przyjdzie do Kini pewnie ok.22

 

Karollina, no błogi spokój to nie tak szybko. U nas dopiero po bajkach kąpiel i czytanie. Bartek przewracał się prawie do 21:30

A ja jeszcze prasowanko mam.

 

Ja nie lubię prasować, więc robię to tylko kiedy trzeba. Szacun dla tych które prasują zaraz po ściągnięciu z suszarki

 

U mnie 20:15 codziennie zapada już CISZAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaa

[delfina7]

Poprasowane?

Moi też długodystansowcy i zasypiają najwcześniej o 21 , ale to cudem

[aneta-we]

Poprasowane?

Moi też długodystansowcy i zasypiają najwcześniej o 21 , ale to cudem

 

poprasowane. I film obejrzany . A leżała z miesiąc "Vici, Cristina, Balcerona"

Bo wiecie, tak na co dzień to prasuje teściowa Ale teraz tez ma ferie więc zostałam sama na włościach. Dlatego po dwóch suszarkach włączam żelazko, sterta prania w koszach mnie denerwuje.

 

Dobrej nocy!

[Karollinka]

cześć Anetka, po takim wczorajszym długim dniu pracy pewnie zajrzysz do nas koło południa:)

miłego dnia.

[aneta-we]

cześć Anetka, po takim wczorajszym długim dniu pracy pewnie zajrzysz do nas koło południa:)

miłego dnia.

 

 

chłopaki obudzili mnie pogaduchami w łóżku i to całkiem niedawno

Chyba zakumali o co chodzi z tym urlopem.

A teraz kawa dla mnie , śniadanko dla nich. Pa

Miełgo dnia

[kawika]

ehh takiej to dobrze....

 

u mnie dzieciaki ida spać o 20,30

 

nie cierpie prasować

 

buziaki na wolny dzień przesyłam

[sylwiapaweł]

Tylko się witam i do pracy zmykam

[aneta-we]

heej, to jeszcze Was podenerwuje

Kawa wypita, dzieciaki ładnie się bawią a ja poczekam na nianie i idziemy z Alicją na łyżwy. Może dziś dłużej w tych plastikach wytrzymam. Wrzuciłam na YouTube filmik jak Ala jeździ

Idę zrobic się na ludzi.

 

Duuużo słonka dla Was pracusie

 

Ps. widzieliście w dzienniku siedlecką rzeźbę lodową?

[Kurna Chata]

Jesteś normalnie i anormalnie wariatka...jak ja doceniam odwagę

[aneta-we]

Jesteś normalnie i anormalnie wariatka...jak ja doceniam odwagę

 

Witaj Kurna Chato!

Wariatka może i tak? Ale dlaczego odważna?

[30Agulka]

Dzień dobry

Podziwiam, z tymi łyżwami, ja miałam na nogach jakieś ............. lat temu czyli jak miałam 6 lat........ to był pierwszy i ostatni raz................ zwichnęłam nogę w kostce i juz więcej nie spróbowałam

 

Miłego dnia

[edytkazet]

ale fajoskie rzeźby

a cukiernie znam

 

a tak wogóle to witam

[aneta-we]

Hej, hej.

U mnie plany uległy zmianie.

Przed 10-tą nie mogłam Ali zwlec z łóżka wiec zamiast na łyzwy pojechałam trochę swoich spraw pozałatwiac. Sama

 

Jutro tłusty czwartek. Robicie coś?

Ja przewaznie faworki ale myslę o pączkach albo o oponkach. Moja mama robiła - ja nigdy.

Macie jakies sprawdzone przepisy???