***Pod zielonym dachem*** - komentarze

[aneta-we]

a co to za jakieś romanse hę????????

 

ładnie ładnie

 

ps. zazdrosna jestem

 

to też przyjedź

[Zbigniew100]

Zbyszku, a gdzie fotki fury w realu? Co???

 

Jaka fura ?

Czekam na ładną pogodę ,coby zdjęcia ładne wyszły.

Beatka kazała znaleź garaż bo spać nie może.

W kjońcu to jej autko.

 

ja mam garaż, zapraszam

 

I męża na delegacji.

 

Ja mam trzy córy to się zajmą chłopakami, a teściowa ........

 

 

 

 

 

 

Co mi się marzy.

 

mam też ochronę w postaci dwóch przystojniaków i tesciowej (niestety? )

[Karollinka]

mam też ochronę w postaci dwóch przystojniaków i tesciowej (niestety? )

Anetka ty masz teściowa na stałe w domku? na zawsze?

[kawika]

mam też ochronę w postaci dwóch przystojniaków i tesciowej (niestety? )

Anetka ty masz teściowa na stałe w domku? na zawsze?

 

[aneta-we]

mam też ochronę w postaci dwóch przystojniaków i tesciowej (niestety? )

Anetka ty masz teściowa na stałe w domku? na zawsze?

 

 

dobre

I straszne, nie?

 

Na szczęście teściowa ma swoje mieszkanie więc weekendy mam wolne

Jest u nas od poniediząłku do piątku, na dole ma swój pokój. Jak potrzebujemy od siebie odpocząć to zawsze możemy się rozdzielić. I te weekedny tez dużo dają- taki oddech

[Karollinka]

I straszne, nie?

czy straszne to zależy od teściowej.

ale jak ma swoje mieszkanie to tak jak mówisz daje od siebie odpocząć a to tez duzo.

[aneta-we]

I straszne, nie?

czy straszne to zależy od teściowej.

ale jak ma swoje mieszkanie to tak jak mówisz daje od siebie odpocząć a to tez duzo.

 

ja myślę, że to głównie jednak dla niej odpoczynek od nas

 

A z teściowa jest różnie. Nie jest zła, duzo mi pomaga, bardzo dużo. Ale tez miałam pod koniec roku z nią takie spięcie, ze aż

[Karollinka]

dobrze ze pomaga, to duzo.

Spięć niestety nie da sie całkiem uniknąć ale ona jest u Was to Ty stawiasz warunki.

[aneta-we]

dobrze ze pomaga, to duzo.

Spięć niestety nie da sie całkiem uniknąć ale ona jest u Was to Ty stawiasz warunki.

 

no nie do końca. Powiedzmy, ze co do dzieci mogę stawić warunki. Reszta to kwestia dogadania.

[Karollinka]

ja nigdy nie mieszkałam z tesciowa i mam nadzieje że nigdy nie bedę musiała bo traktowałabym ja niestety jak obca osobe w moim domku

mimo całego szacunku dla niej mieszkać bym nie chciała.Tu jednak duze znaczenie ma postawa męża- czy w razie czego stanie po twojej stronie, czy po stronie mamusi.

[aneta-we]

ja nigdy nie mieszkałam z tesciowa i mam nadzieje że nigdy nie bedę musiała bo traktowałabym ja niestety jak obca osobe w moim domku

mimo całego szacunku dla niej mieszkać bym nie chciała.Tu jednak duze znaczenie ma postawa męża- czy w razie czego stanie po twojej stronie, czy po stronie mamusi.

 

tylko by spróbował

[edytkazet]

czesc

 

ja mam fajna teściową ale najlepiej samemu

czasmai nie ma wyjścia i trzeba sie troche poświęcić ale co tam - do Nieba pójdziesz Aneta

[kawika]

czesc

 

ja mam fajna teściową ale najlepiej samemu

czasmai nie ma wyjścia i trzeba sie troche poświęcić ale co tam - do Nieba pójdziesz Aneta

 

z butami

[aneta-we]

czesc

 

ja mam fajna teściową ale najlepiej samemu

czasmai nie ma wyjścia i trzeba sie troche poświęcić ale co tam - do Nieba pójdziesz Aneta

 

tak, tak. Podobno mamy bliźniaków ida bez kolejki

[edytkazet]

i żony bałaganiarzy ponoć

[aneta-we]

i żony bałaganiarzy ponoć

 

to juz mam miejsce zarezerwowane Na bank

[edytkazet]

i ja niestety

wolałabym chyba pieklo i meżą który sprząta :>)

[aneta-we]

i ja niestety

wolałabym chyba pieklo i meżą który sprząta :>)

 

 

chyba żart, co?

 

Ostatnio nie mogłam sie ruszac i Ł. sprzatał w weeeknd. Odkurzał, mył podłogi. Ale po tym sprzatniu nalezałoby jescze raz to samo zrobic

Wiem, powinnam sie cieszyć, ze pracuje, że jest w domu i ogarnia ale ja musze chyba takie rzeczy robić sama bo inaczeć nigdy nie jest tak jak chcę.

W środe trochę mi niania ogarnęła bo ja jescze nie do końca sprawna jestem i mam tak samo. Nigy posprzatane ale ...

Czekam az wydobrzeję to będę miała jak lubię, po swojemu

[edytkazet]

no serio - nie robi prawie nic chociaż juz i tak go troche wychowałam bo "nieraz: sprzata ze stołu i do zmywarki wstawia

 

ale ja tez z takich co same najlepiej wiec nie płacze bardzo

dziecia kąpie, bawi sie z nim, ubiera w piżamy , usypia , rano mleko robi więc i tak nie najgorzej

a długo pracuje do od 6-7 do 18-19 to i tak krótko osttanio .

[aneta-we]

Ł. jak jest w domu (a teraz to go raczej nie ma ) to robi wszystko.

I w domu, i z dziecmi.

Nie wiem czy jest coś czego nie rusza, zastanowię się

 

Gotowanie, sprzątnie, prasowanie (to częściej niż ja ), zakupy, spacery z dzieciarnią, kąpanie ...

Co przegapiłam?