Arkadly 16.01.2004 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 chodziło mi o coś innego - dla nowych klientów PKO obniża stopy, a starym zostawia wysokie, podczas gdy wszystkie inne banki wszystkim obniżają oprocentowanie. To jest róznica. Należy brać kredyt w bankach, gdzie wpiszą oprocentowanie jako: WIBOR+marża, więc jak spada WIBOR to spada i oprocentowanie. Jeśli ktoś się wkopał w liczone inaczej to rzeczywiście zmiana banku i kredyt refinansowy jest jedynym wyjściem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
garo 16.01.2004 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 Poza tym - dlaczego ludzie się tak rzucili na złotówki - przecież te promocyjne procenty to na 1 rok. jak się policzy, to przy kredycie w PLN wpłacisz więcej kasy do banku niż przy nawet sporych różnicach kursowych (policzcie sobie różnicę w razie pomiędzy PLN/CHF i przemnóżcie przez 240 - czyli 20 lat). teraz jak Euro takie wysokie, to nic tylko pożyczać w EURO! a potem spłacać jak spadnie A jak nie spadnie tylko pójdzie do góry? Rok Temu analitycy też nie przewidywali, że euro będzie takie mocne i pewnie gdyby im ktoś powiedział jaki będzie kurs to by się pewnie postukali w głowę. Ja wybrałem złotówki a zeby brać kredyt w walucie to trzeba mieć ciągoty do hazardu, mnie nie stać na ryzyko. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg98 16.01.2004 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 chodziło mi o coś innego - dla nowych klientów PKO obniża stopy, a starym zostawia wysokie, podczas gdy wszystkie inne banki wszystkim obniżają oprocentowanie. To jest róznica. Należy brać kredyt w bankach, gdzie wpiszą oprocentowanie jako: WIBOR+marża, więc jak spada WIBOR to spada i oprocentowanie. Jeśli ktoś się wkopał w liczone inaczej to rzeczywiście zmiana banku i kredyt refinansowy jest jedynym wyjściem. Pamiętając o tym, że odsetek od kredytu refinansującego nie mozna odpisywać w ramach ulgi odsetkowej. Współczuję tym, którzy się wkopali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
terrenia 16.01.2004 10:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 chodziło mi o coś innego - dla nowych klientów PKO obniża stopy, a starym zostawia wysokie, podczas gdy wszystkie inne banki wszystkim obniżają oprocentowanie. To jest róznica. Poza tym - dlaczego ludzie się tak rzucili na złotówki - przecież te promocyjne procenty to na 1 rok. jak się policzy, to przy kredycie w PLN wpłacisz więcej kasy do banku niż przy nawet sporych różnicach kursowych (policzcie sobie różnicę w razie pomiędzy PLN/CHF i przemnóżcie przez 240 - czyli 20 lat). teraz jak Euro takie wysokie, to nic tylko pożyczać w EURO! a potem spłacać jak spadnie Poza tym - dlaczego ludzie się tak rzucili na złotówki - przecież te promocyjne procenty to na 1 rok. jak się policzy, Kredyt w PKO BP jest obecnie zdefiniowany jako WIBOR3M + MARŻA. Marża jest stała w całym okresie spłacania kredytu, czyli oprocenowanie zmienia się wtedy gdy zmienia się WIBOR określany przez NBP. Praktycznie wszystkie banki z którymi rozmawiałam tak definiuja obecnie oprocenowanie (UWAGA: podobno jednak mozna jeszcze znaleźć takie ktore zamiast WIBORU wykorzystują swoją własną bazę - no i wtedy mamy problem). Tak wiec oprocenownie będzie spadalo (lub wzrastalo ) tak samo niezależnie od banku. Czyli tak na prawdę należy walczyć o niską marże i tę porównywać. A propos oprocenowania promocyjnego o ktorym pisze BK, to ani PKO BP, ani KB nie proponują tego w tej chwili. Ustalona marża pozostaje stała przez caly czas. Oprocenowanie promocyjne przez pierwsze dwa lata proponuje PKO SA, potem robi sie sporo drozszy. POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 16.01.2004 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 Skoro tak, to dlaczego po dwóch latach okazało się że w PKO było 9% a wszędzie 6? Średnio. Poza tym wiem ze nigdy więcej w PKO. Po dwóch miesiącach od spłacenia kredytu przysyłali nam jakieś monity, prośby o zaświadczenia o dochodach, w czasie trwania kredytu pani przekonywała mnie że nie mam prawa wglądu w stan zadłużenia, bo muszę złożyć stosowny wniosek, odczekać dwa tygodnie i zapłacić 15 PLN etc. Przy składaniu wniosku pan powiedział że muszę pod zaświadczeniem o dochodach uzyskać podpis członka zarządu firmy w kórej pracuję bardzo dużej firmy Śmiechu warte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg98 16.01.2004 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 Skoro tak, to dlaczego po dwóch latach okazało się że w PKO było 9% a wszędzie 6? Średnio. Poza tym wiem ze nigdy więcej w PKO. Po dwóch miesiącach od spłacenia kredytu przysyłali nam jakieś monity, prośby o zaświadczenia o dochodach, w czasie trwania kredytu pani przekonywała mnie że nie mam prawa wglądu w stan zadłużenia, bo muszę złożyć stosowny wniosek, odczekać dwa tygodnie i zapłacić 15 PLN etc. Przy składaniu wniosku pan powiedział że muszę pod zaświadczeniem o dochodach uzyskać podpis członka zarządu firmy w kórej pracuję bardzo dużej firmy Śmiechu warte "Alicja" zapewne wszystkiemu winna jest Alicja PKO BP dawało kiedyś taki kredyt. Niestety warunki były takie, że zadłużenie rosło. Byc może kiedyś też PKO BP dawało kredyt uzależniając zmianę oprocentowania od tego, czy prezes wstał lewą , czy prawą nogą. Przykaldem takiego uzależnienia jest chwalony od czasu do czasu Multibank. Mają fajną ofertę, ale... wykonanie podłe. Podpis członka zarządu niedouczony pracownik banku wymienił Ci z instr. zapewne jako jedną z osób, które mogą potwierdzić zaświadczenie. Zapewne wystarczy podpis osoby upoważnionej np. gł księgowa. Ale fakt, że może tam być jeszcze podpis jednego z dyrektorów. W Twoim przypadku byłby to zapewne dyr. filii, czy oddziału (ewentualnie jego zastępca). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 16.01.2004 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 To nie była alicja tylko własny kąt czy jakoś tam, chyba ten sam co teraz go reklamują - rok 2000, alicja juz wtedy dogorywała. Kolejna ciekawostka - pomimo założenia hiopteki trzymają cały czas weksel. po co? nigdy więcej PKO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 16.01.2004 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 A co do zarządu - wtedy był we Wrocku, on chciał żebym ja poszła do kogoś z zarządu żeby mi podbił pieczątkę na zaświadczeniu o dochodach. Może nawet do samego prezesa? I oni by potem do niego dzwonili - czy pani XX zarabia tyle i tyle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
terrenia 16.01.2004 13:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 Oj chyba jednak zaczynam się zrażać do PKO BP. To czego się właśnie boję to niemożności załatwienia prostych spraw, sterty biurokracjiwielokrotnych wizyt w banku itp. Ale czy lepiej będzie w Kredyt Banku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 16.01.2004 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 Z tego względu powinnaś wykluczyć te duże detaliczne, a na szortliście zostawić hipoteczne - zasięgnij języka o Rheinhyp BRE, GE, NYkredit - co tam jeszcze. Nie Millenium, nie PKO, może Lukas? nie wiem, ktoś kiedyś ciepło się wyrażał na forum o Lukasie. Albo Nordea - ale nie wiem. Ja mogę polecić GE - zawsze ktoś ci na infolinii pomoże, nie trzeba się handryczyć (czy chandryczyc ?) z panią za biurkiem. Próbuj negocjować warunki- może przy dużym kredycie będą elastyczni? Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arkadly 16.01.2004 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 Lukas ma dobre warunki, ale w żaden sposób nie chcieli mi do wkładu własnego wliczyć posiadanej gotówki, nawet jak zadeklarowałem, że zablokuje na koncie w ich banku. W ten sposób miałem niski wkład własny i lądowałem z oprocentowaniem (nie pamiętam dokładnie) 7,49%.KB policzył mi gotówkę a ponadto można było jako wkład własny zadeklarować kasę zarobioną do końca inwestycji. Arecki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
terrenia 16.01.2004 15:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2004 KB policzył mi gotówkę a ponadto można było jako wkład własny zadeklarować kasę zarobioną do końca inwestycji. Arecki A to ciekawe z tymi planowanymi zarobkami! Wracając jeszcze do banków typu GE, Rheinhyp BRE, NYkredit... Niestety wszystkie one mają bardzo drogi kredyt złotowy (a ten właśnie mnie interesuje) + zwykle wysokie opłaty dodatkowe za różne czynności Dla przykładu przy kladzie wlasnym 40%: PLN w GE: 9% Rheinhyp: 7,88% NYKredit: 7,4% (i zmieniają tylko 1 raz w ustalony dzień w roku!!!) LUkas: 7,7% a PKO BP: 6,7% - 6,9% Te procenciki w praktyce mogą się trochę różnić bo mogly zostać podane dla różnych WIBORow, ale różnica nie powinna przekraczać 0,3%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 19.01.2004 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2004 Poza tym - dlaczego ludzie się tak rzucili na złotówki - przecież te promocyjne procenty to na 1 rok. jak się policzy, to przy kredycie w PLN wpłacisz więcej kasy do banku niż przy nawet sporych różnicach kursowych (policzcie sobie różnicę w razie pomiędzy PLN/CHF i przemnóżcie przez 240 - czyli 20 lat). teraz jak Euro takie wysokie, to nic tylko pożyczać w EURO! a potem spłacać jak spadnie A jak nie spadnie tylko pójdzie do góry? Rok Temu analitycy też nie przewidywali, że euro będzie takie mocne i pewnie gdyby im ktoś powiedział jaki będzie kurs to by się pewnie postukali w głowę. Ja wybrałem złotówki a zeby brać kredyt w walucie to trzeba mieć ciągoty do hazardu, mnie nie stać na ryzyko. Pozdrawiam Jest tutaj pewien podstawowy błąd w rozumowaniu. Ryzyko to ponosiesz kiedy spłacasz np. kredyt 20-letni po 2 latach, a euro idzie w górę. Natomiast jak bierzesz kredyt 20-letni, i spłacasz go po Bozemu przez 20 lat, to różnice w kwocie pozostałej do spłaty w PLN i EUR istnieją jedynie w rzeczywistości wirtualnej. To tak jak Kołodko co brał gotówkę z rezerwy rewaluacyjnej. PRZECIEŻ I TAK ZA KILKA LAT BĘDZIEMY W STREFIE EURO. Wszystkie kredyty będą przeliczone na euro, a co wtedy się stanie z kredytami PLN - oprocentowanie będą mieć dużo wyższe? Wg mnie kredyty PLN się nie opłacają, bo wpłacasz do banku dużo więcej kasy - patrz wysokość rat, nawet wirtualne różnice tego nie wyrównują. Warto ponieść to ryzyko, bo to jest twoja kasa, nie dawaj jej bankowi w prezencie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtM 19.01.2004 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2004 Witam.Ja z kolei ze swojej strony muszę pochwalić (na razie) PKO BP - wniosek złożony 5.01 a 14.01 podpisana umowa (refinansowanie kredytu).Ponieważ wcześniejsze doświadczenia z Bankiem Pocztowym (jeden z nielicznych posiadadających kredyt termomodernizacyjny dla odbiorców indywidualnych) były dla mnie bardzo przykre, to tutaj jestem mile zaskoczny: prowizja 0,5 (kupon z muratora) plus jasne oprocentowanie WIBOR 3M + marża. Do tego kompetentna obsługa dająca od razu przy podpisaniu wykaz telefonów u jakiej osoby co sprawdzać lub załatwiać.Jeden minus to założenie konta, co musiałem zrobić przed podpisaniem umowy a o czym zapomnieli wspomnieć.Tak więc na razie nie jest źle, aczkolwiek może się okazać iż problemy wydą w trakcie (odpukać).Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DLPOAKS 19.01.2004 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2004 Witam,Potwierdzam opinię forumowicza "ARTM". Również skorzystałem z kredytu oferowanego przez PKO BP. Wniosek złożyłem w październiku podczas promocji (brak opłaty za rozpatrzenie wniosku, brak opłaty za wycenę nieruchomości, brak prowizji). Od złożenia wniosku do podpisania umowy upłynęło 10 dni. Przy wkładzie własnym 45% oprocentowanie wynosi WIBOR 3M+1% na dzień dzisiejszy 6,15%. Bardzo miła obsługa. Alternatywą był kredyt w kasie mieszkaniowej Banku PeKaO S.A. Jednak pomimo mniejszego oprocentowania (4%) oferta nie była tak atrakcyjna jak w przypadku banku PKO BP. (okres spłaty kredytu = okresowi oszczędzania, max wartość kredytu 150% zgromadzonego wkładu, 2% prowizji, wycena nieruchomości koszt ok. 1200 zł) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtM 19.01.2004 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2004 DLPOAKS --> Wibor 3M + 1% to obecnie 6,72%.Przynajmniej z tego co mam w umowie i co również sam obliczałem wynosi on na pierwszy kwartał 5,72%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arkadly 19.01.2004 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2004 oprocentowanie wynosi WIBOR 3M+1% na dzień dzisiejszy 6,15% Na dzień dzisiejszy to WIBOR 3M wynosi 5.55%, więc oprocentowanie powinno wynosić 6.55%???? 5.15 WIBOR miał w sierpniu/wrześniu 2003r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
loop 19.01.2004 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2004 Przy wkładzie własnym 45% oprocentowanie wynosi WIBOR 3M+1% kiedy miałeś takie warunki? ja mam wkład własny 50% i nie chcą dać mniej niż WIBOR S3M + 1,15% - w piątek mam podpisywać umowę, chyba już tego nie uda mi się zmienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtM 19.01.2004 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2004 Arkadly---> PKO BP używa Wibor S3M a nie zwykłego 3M, jest on podawany w tabelach na www banku oraz sposób w jaki można go policzyć.I tak wam zazdroszczę, mi powiedziano że skoro refinansuje kredyt to w ogóle wkład własny nie istnieje i marża 2%.Ale i tak jest dużo lepiej niż było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
larry 19.01.2004 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2004 Ja dziś podpisałem umowe na Własny Kąt. Nie wiem tylko czy kupiś na wieczór szampana czy kawałem sznurka . Dostałem Wibor +1%marży i z tego co patrzyłem to nikt nie dawał mniej. A co będzie dalej, czas pokaże. Teraz tylko trzeba rozsądnie wydać tą kasę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.