Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

W sterowaniu pogodowym mamy doczynienia z tzw. krzywą grzewczą. Pokuszę się o krótki wstęp. Poszczególne krzywe są zaczepione w jednym punkcie zwanym: punktem spodzewanej temperatury w pomieszczeniach ogrzewanego budynku. Punkt ten leży na prostej rozkładu temperatury w pomieszczeniach i zwykle jest określony na poziomie 20st. C. Pozostałe punkty na krzywych stanowią moment ugięcia krzywej według zadanych współrzędnych na osiach temperatury zewnętrznej oraz żądanej temperatury czynnika grzewczego. Punkty te, są określone z góry przez programistę sterownika lub możliwe do wprowadzenia przez użytkownika. Sam punkt spodziewnej temp. w pomieszczeniach również bywa możliwy do określenia przez użytkownika i tu dochodzimy do sedna problemu. Jakie równanie matematyczne określa przesunięcie punktu załamania krzywej względem osi Y (żądana temperatura czynnika grzewczego) względem przesunięcia zaczepienia krzywych na prostej spodziewanej temperatury. Np z 20st. C podnosimy na 23st, to o ile będą wzrastały kolejne punkty względem osi Y? Czy jest to zależność procentowa, postęp geometryczny czy inny? Na pewno nie jest to postęp arytmetyczny. Więc jaki?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135028-w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci-krzywej-grzewczej/
Udostępnij na innych stronach

W mojej PCI na przykład jest 2 opcje regulacji krzywej, może to ci coś podpowie.

Mogę regulować nachylenie krzywej jak na rys1 co 0,1.

A dodatkowo wybraną wcześniej krzywą mogę przesuwać równolegle góra dół co 0,1stC

 

http://img683.imageshack.us/img683/4695/krzywa1.jpg

 

http://img190.imageshack.us/img190/1458/krzywa2.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135028-w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci-krzywej-grzewczej/#findComment-3780020
Udostępnij na innych stronach

No moim zdaniem jasno wynika z drugiego rysunku że punkt zaczepienia jest przesunięty, i można go przesuwać dowolnie góra dół.

Dodatkowo mogę ręcznie podać punkty przez które ma krzywa przechodzić co 5stC, czyli narysować dowolny wykres niekoniecznie linie prostą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135028-w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci-krzywej-grzewczej/#findComment-3780063
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście to może być odpowiedź na moje pytanie. W mojej instrukcji od sterownika pogodowego nie znalazł się wykres ani opis, co dzieje się z krzywą w przypadku podnoszenia spodziewanej temperatury w pomieszczeniu. Wygląda na to, że nie jest ona modulowana w postępie geometrycznym, a zwyczajnie przesunięta równolegle, co proporcjonalnie przyniesie równomierny wzrost temperatury czynnika grzewczego na całej długości krzywej.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135028-w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci-krzywej-grzewczej/#findComment-3780277
Udostępnij na innych stronach

I to jest odpowiedź na Twoje pytanie - u mnie w instrukcji kotła Viessmann dokładnie takie same krzywe jak civic9 wcześniej zaprezentował z instrukcji Vailanta .

Zmiana temperatury zadanej - przesunięcie równoległe pęku krzywych grzewczych po osi A - i to naniesione na wykres prostokątny zależności temperatury zasilania w stosunku do temperatury zewnętrznej .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135028-w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci-krzywej-grzewczej/#findComment-3780328
Udostępnij na innych stronach

Przy możliwości ustawienia początku i końca krzywej grzewczej sami definiujemy jak ta krzywa ma wyglądać. Gdy nie można tego ustawić możemy zakończyć krzywą grzewczą ograniczając max temp. na co np. na 55 stopni. W starszych domach z grawitacyjną wentylacją przydałby się jeszcze dodatkowy sygnał od wiatru bo może dosyć mocno zmieniać temperaturę. pozdr adam
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135028-w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci-krzywej-grzewczej/#findComment-3780722
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się do co do początku krzywej, lecz już nie na koniec. Według mnie krzywa ta nie ma końca, może mieć natomiast kolejne punkty załamania z których ostatni wypada dokładnie na osi Y. U mnie mogę określić trzy punkty załamania i punkt wspólnego początku. Lecz jeśli ten punkt przesunę, to współrzędne pozostałych punktów są brane już pod uwagę z uwzględnieniem wartości przesunięcia równoległego. Takie rozwiązanie wydaje się zasadne.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135028-w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci-krzywej-grzewczej/#findComment-3780995
Udostępnij na innych stronach

Ok. Krzywa teoretycznie końca nie ma ale jeśli wprowadzimy ograniczenie temperatury max dla danej krzywej/obiegu to jest to jej koniec i pomimo tego że z wyliczeń wynikałaby wyższa temperatura to i tak punkt końcowy będzie granicznym. Masło maślane :) pozdr adam
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135028-w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci-krzywej-grzewczej/#findComment-3781843
Udostępnij na innych stronach

a ja w swoim kotle mam funkcje "adaptacja krzywej grzania" - steruje toto krzywą jak mu się podoba pewnie w zależności od warunków w domu i na zewnątrz. Macie też takie nastawy u siebie ?

 

michalsiak

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135028-w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci-krzywej-grzewczej/#findComment-3782506
Udostępnij na innych stronach

w vaillancie jest funkcja "korekta", która powoduje przesuwanie nastawionej krzywej grzania na podstawie różnicy pomiędzy wartością nastawioną, a wartością zmierzoną wewnątrz. podejrzewam, że to to samo lub prawie to samo. czyli grzeje więcej niż wynika z krzywej jeśli jeszcze nie osiągnął nastawionej temperatury i grzeje mniej jeśli wykryje przegrzanie. nawet logiczne. ale czy potrzebne i ekonomiczne... to pewnie zależy. lepiej by było, żeby krzywa była dobrana idealnie i korekta nie była potrzebna. ale jeśli tak się nie da, albo warunki są zbyt zmienne - to się może przydać taka korekta/adaptacja.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135028-w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci-krzywej-grzewczej/#findComment-3782551
Udostępnij na innych stronach

Chwilowo (kasa) nie mam rozdzielonych obiegów grzewczych grzejników i podłogówki, tzn są przygotowane pod względem elektrycznym i hydraulicznym ale piec ich nie rozróżnia bo brak modułu sterowania podłogówką.

1. Czy kusząc się na zmianę ustawienia krzywej grzewczej należy wziąć to pod uwagę?

2. Czy to bez znaczenie i po prostu metodą prób i błędów należy dopasować ją do domu?

3. I przy jakich temperaturach zew, najlepiej jest to robić?

Mam tylko czujnik zewnętrzny (pogodówka) bez czujnika wew. (pom. reprezentacyjne).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135028-w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci-krzywej-grzewczej/#findComment-3789956
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...