bobiczek 17.12.2009 02:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 Mój kredyt spłacany od lat 6.Ostatnio zwróciłem się do banku ponegocjować.(w sierpniu)zero odzewu.Wiecie co mi powiedział doradca?Że Bank (mój) prowizję wziął, odsetki też, ubezpieczenia, i nie zainteresowany - albo mało dalszą współpracą.Najlepiej gdybym skonsolidował albo wymyślił coś innego i się odczepił.Rozstanie się bez żalu.I pozwoli na na rozwód.Że niby - podobno - ma ten miodzik co był na początku, po 6 latach swoje - i dzisiaj mnie pierdzieli już.W szoku byłem - ale prawda.Moje pismo z sierpnia że nieruchomość warta dzisiaj 8 razy tyle co przy podpisywaniu umowy - bez odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BartekS 17.12.2009 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 "bujcie się" to oczywiście od "bać się" i "boje się" ? A odnośnie tematu, to czego się spodziewałeś po banku ? Bank to nie instytucja non profit, żeby z tobą negocjować obniżenie czegoś, raczej jeśli będzie mógł, to zechce ci coś do obciążeń kredytowych dołożyć. Jedyna szansa refinansować, jeśli można bez prowizji i opłaca się to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINA1 17.12.2009 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 Bobiczek popraw tytuł - BÓJCIE ....( jeśli już) a o banku napisz ,który... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 17.12.2009 09:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 "bujcie się" to oczywiście od "bać się" i "boje się" ? he,he....... Godzina pisania mnie usprawiedliwia, co? Ale słusznie, zawstydziłem się.. PS: nie poprawiam, bo chyba za późno............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 17.12.2009 09:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 Bobiczek popraw tytuł - BÓJCIE ....( jeśli już) a o banku napisz ,który... a nie poprawię - i już......... a co!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINA1 17.12.2009 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 A O BANKU NIE NAPISZESZ ,KTÓRY TO ?To ważne ,bo zgłosić się mogą osoby z podobną sytuacją w tym samym banku i praktyką .............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 17.12.2009 09:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 Chodzi o to, że nigdy nie pomyślałbym - jako kredytobiorca - że bankowi po pobraniu prowizji od udzielonego kredytu, ubezpieczenia, opłat wszelakich i odsetek spłaconych przez kilka pierwszych lat - przestaje zależeć na kliencie i najchętniej pozbyłby się blokującego bankowe środki, na rzecz nowego, potencjalnego w potrzebie. Posmutniałem znowu.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 17.12.2009 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 A O BANKU NIE NAPISZESZ ,KTÓRY TO ? To ważne ,bo zgłosić się mogą osoby z podobną sytuacją w tym samym banku i praktyką .............. chyba wszystkie banki mają w praktyce podobnie. Mnie inne spojrzenie na kredyt wskazał znajomy - doradca finansowy z zawodu.... I wiem że mówił prawdę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINA1 17.12.2009 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 Nie wszystkie mają podobnie ,te najstarsze na naszym rynku są najbardziej skostniałe - ale są i bardziej liberalne otwarte i z dużą zagraniczną praktyką .. A hitem są nowe banki - luz ,blues i dużo dla klienta by go zdobyć ... Polecam Polbank - zasięgnij języka ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek K 17.12.2009 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 Witam.Dziś bank to swego rodzaju supermarket, pracownicy są rozliczani z konkretnych zadań, mają sprzedać, sprzedać, sprzedać jak najwięcej produktów.Twoja sprawa taką nie jest.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 17.12.2009 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 Bez przesadyzmu, my i znajomi negocjując z bankiem przy poprzednim kredycie dostaliśmy nowe warunki, obniżyli znacznie oprocentowanie.Co bank na tym zyskał? To że nie przenieśliśmy się wtedy do innego banku i to że kolejny kredyt na nieruchomość zaciągnęliśmy również u nich. Takich klientów jak ty są tysiące i bank nie może "zlewać" takich pism. My byliśmy w oddziale u pani która obsługiwała nas przez szereg lat, i wszystko przechodziło przez jej ręce, nawet jak pisaliśmy do centrali to ona przyjmowała to pismo - później dzwoniliśmy do niej z zapytaniem jak się sprawy mają, może kontakt osobowy robi lepsze wrażenie? Nasz bank to BPH.[/code] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek K 17.12.2009 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 I tak.Właśnie sprzedali Ci następny produkt.Sądzisz że zmienili by warunki starego kredytu gdyby..........Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINA1 17.12.2009 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2009 Co nie znaczy ,że inni tego nie kupią i jak nie zawitasz do innych banków nie dostaniesz lepszej oferty.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaEgon 18.12.2009 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Polbank...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINA1 18.12.2009 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2009 Ja tam mogę mieć zastrzeżenia do obsługi ,która dopiero się uczy . Natomiast jeśli chodzi o warunki - to można je negocjować i zmieniać ...pewnie znajdzie się lepszy ,ale pisałam o tym który znam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 19.12.2009 13:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2009 Nie wszystkie mają podobnie ,te najstarsze na naszym rynku są najbardziej skostniałe - ale są i bardziej liberalne otwarte i z dużą zagraniczną praktyką .. no nie wiem, mój to ten " z zagraniczną praktyką, Niemiecki...mmmmmmmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINA1 19.12.2009 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2009 OJ Bobiczku - TU mnie zagiąłeś ....na TĘ opcję bym nie wpadła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorianna 20.12.2009 00:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 A co konkretnie chciałeś od nich? Jeśli chodzi o to że wartość Twojego domu wzrosła to oni chyba nie bardzo wierzą z uwagi na tę przeklętą autostradę.... A z tym, że z bankami cukierkowo jest na początku (najlepiej jeszcze przed podpisaniem umowy) to wiadomo.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 21.12.2009 22:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2009 A co konkretnie chciałeś od nich? Jeśli chodzi o to że wartość Twojego domu wzrosła to oni chyba nie bardzo wierzą z uwagi na tę przeklętą autostradę.... chciałem renegocjować wysokość oprocentowania. Moje 9,5% Śmieją się wszyscy wokół. Jak zrobiłem symulację mojego dzisiejszego - na konsolidację tego właśnie + na samochód = mniej miałem do spłacania za te 2 o 300zeta miesięcznie niż tylko za ten jeden hipoteczny. Kosztów związane z konsolidacją mam po 7 miesiącach na czysto. Kiedy załatwiałem kredyt - moim zastawem hipotecznym była działka + dom w stanie surowym. Dzisiejsze zabezpieczenie banku stanowi 10-krotnie większą wartość i bank nie musi mieć najmniejszych obaw o swoje zabezpieczenie jakie mógłby mieć w przypadku kredytowania 100% inwestycji czy podobnych historiach. Mój kredycik był naprawdę niewielki, typowo na dokończenie przed przeprowadzką - a jest taki durny dzisiaj po 6 latach, że chyba pora aby coś zmienić. Ale bank to OLEWA!!!!!niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 22.12.2009 03:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 .... Moje pismo z sierpnia że nieruchomość warta dzisiaj 8 razy tyle co przy podpisywaniu umowy - bez odpowiedzi Ja tam sie nie dziwie. Przeciez wszedzie sie reklamujesz, ze Ci autostrade przez srodek puszcza. A teraz opowiadasz, ze wartosc wzrosla... Nie odpisuja, bo sie pewnie zastanawiaja czy Ci kredytu nie wypowiedziec! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.