jestem nowa-POMOCY!!!

[Gość welde]

Czy ktoś z was ma zamiar albo może buduje LOLITE archipelagu? wszyscy odradzają mi ten dom i nie wiem o co chodzi. Co wy na to?

[Gość]

Spojrzałem na ten dom i chyba wiem. Nie obraź się, ale on wygląda trochę jak szalet miejski.

[Tomasz M.]

Wygląd ma rzeczywiście trochę kontrowersyjny. Może w innej kolorystyce byłoby lepiej (mój osobisty pogląd - odżegnuję się od dyskusji o gustach). Nie wiem też czy jedna garderoba w projekcie dla czteroosobowej rodziny i brak pomieszczeń techniczych to dobre rozwiązanie (swoją drogą ciekawe gdzie projektant planuje umieścić kocioł CO - w garażu czy kuchni wydaje się za ciasno - a może jest to projekt "domu miejskiego" z podłączeniem do sieci ciepłowniczej? )

[Tomasz M.]

O sorry, doczytałem się, że kocioł ma być w garderobie. OK, ale będzie jeszcze mniej miejca na ubrania i różne graty. W końcu pewnie nie każdy jest takim graciarzem jak ja i 90% moich znajomych.

[Alis]

Witaj

Wygląd domu nietypowy i muszę przyznać nie w moim guście, ale o gustach…. Poważnym mankamentem, jak dla mnie, jest brak pomieszczenia gospodarczego. Garaż też mały więc nie można wygospodarować wolnego miejsca na rzeczy typu: rowery, narzędzia, mebelki tarasowe. Idąc za ciosem- taras też mały i jak dobrze widzę bez zadaszenia. Przed kominkiem trudno posiedzieć, bo dookoła szlaki komunikacyjne itd...Każdy przy wyborze projektu ma jakieś priorytety i moje nie muszą się zgadzać z Twoimi. Musisz sobie zadać pytanie czego nie może zabraknąć Twojemu domowi i tego się trzymać. Oczywiście wiele rzeczy można zmienić, dostosować do swoich potrzeb, ale chodzi o to żeby zmian było jak najmniej.

Pozdrawiam Alicja.

[Honorata]

A mnie się jego bryła podoba! Jest bardzo nowoczesna i w żadnym wypadku nie jest to szalet, poprostu nie ma tak ulubionych przez większość elementów jak ceglasta dachówka, kolumienki, tralki, lukarny czyli tzw."przypicniki" , które sprawiają, że w naszej architekturze dominują potworkowate pseudodworki.

Co do programu funkcjonalnego można mieć trochę wątpliwości, ale w końcu jest to mały parterowy domek, więc niby gdzie pomieścić te pomieszczenia gospodarcze?

Ja natomaist jestem za tym, ze skoro powierzchnia jest niewielka, a w domu rzeczywiście bardzo, ale to bardzo wymagane są wszelkie schowki, garderoby, kotłownie itd, proponuję zrezygnować z samochodu w garazu i przeznaczyć to pomieszczenie (z wejsciem z lazienki lub lepiej garderoby) na funkcje gospodarcze, przy okazji powiekszajac łazienkę. co do ustutułowania kominka, to wszystko zależy od preferencji mieszkańców, kodi np. mówi, że ma fotele tyłem do ognia.

Naprawdę fajny domek!

[Gość]

Ok, dzieki za odpowiedzi. Szalet nie szalet ale kurde co mam zrobic jak akurat ten mi się podoba?Co do wielkości, to przypuszczam że na większy nie będzie mnie stać a z tego co wiem to im mniejszy tym tańszy. Chyba że sie myle, jeśli tak to od razu wyprowadzcie mnie z błedu. A moze ktoś z was orientuje sie ile taki domek może wyjść? Bo niestety o kosztach też nie mam bladego pojęcia. Każdy mówi co innego A jak to się ma do rzeczywistości?

[Gość]

Niech ktoś wrzuci link.

[Gość]

Najtansza wyjdzie ci w budowie bryla najprostsza, na planie kwadratu bądz prostokata przykryta dwuspadowym dachem, przyjżyj się może projektom Muratora, mają takie proste, nieduże domki w ofercie.

Co do kosztow, to budowa stanu surowego mozna przyjac ze kosztuje wszedzie podobnie 500 zl za metr2, najwieksze roznice wynikaja z jakosci wykonczenia, tu przyjmuje sie ok. 1500 zl za metr2, czyli powiedzmy 100-metrowy dom bedzie kosztowal ok. 200 tys., ale moze byc znacznie taniej-patrz dziennik budowy kodiego z Gdyni.

[Gość]

Faktycznie jak szalet..........