labas1 20.12.2009 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 Justkaaa Nic nie rozbieraj, nie kombinuj, zrób tak jak wyżej pisałem.Kominowi nic się nie stało, wystąpiły naturalne objawy po pierwszym paleniu.Popękały styki komina z ścianą bo komin nie był powiązany, a powinien być.Strop jest też poprawnie wykonany, można tak a czasami wręcz jest to konieczne. Doradcy od rozbierania, wkładów i siakiejś siatki niech najpierw u siebie zaczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 20.12.2009 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 Rada - żeby nie doradzać - to dobra rada.... Ale... Na tym zdjęciu ze zbrojeniem widać, że KAŻDE wydłużenie się (np od temperatury) komina na parterze (a tam mu najcieplej) MUSI podnosić ten strop. No, to powstała pozioma rysa tam, gdzie ściana trzymała się najsłabiej swej podstawy (płyty stropowej). Pionowe rysy powstały tam, gdzie komin "pojechał" w górę wzdłuż ściany. Co teraz? Nie wiem. Jest jakiś kierbud.... Można jeszcze w tym kominku wcale nie palić... wtedy nie popęka ponownie... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tm132 23.01.2010 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 Witam Mogłabyś się podzielić swoimi ustaleniami w sprawie tych pęknięć, bo umnie pojawiło sie to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
w.m. 24.01.2010 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 I u mnie też "prawie" to samo. Muszę podgrzewać kominikiem gdyż mam podłogówkę w całym domu ( parter i poddasze ). Rurki napełnione wodą po próbie ciśnienia ). Kupiełm brykiet po 350 zł/tona, trochę dębu i buku i palę prawie bez wygaszania (od 2 -3 dni ). I również zauważyłem rysy na tynki w częsci przedowdu dymowego oraz pęknięcie przy kominie (na łączeiu ze ścianą) ok 30 cm. W domu ciepło na poddaszu 10 stopni ( na zewnątrz - 10 st ). Ściany komina b. ciepłe.Mam tylko nadzieję , że to "normalne" zjawisko i się nie będzie powiększać. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 24.01.2010 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Witam.Komin murowany:-jako część ściany nośnej czy działowej musi być z nią przewiązany-jako konstrukcja samonośna i posiadająca własny fundament winna być od ścian oddylatowana-w obydwu przypadkach nie może być przecięty stropem oraz stanowić podpory dla elementów konstrukcyjnych budynku (np. podciągi, konstrukcyjne płyty wylewane itd.)-komin musi zachowywać swą ciągłość i szczelność na całej swojej długościTak mówią wyraźnie przepisy budowlane.Tak murowali od jakichś ośmiuset lat. Jeżeli komin jest wymurowany inaczej to znaczy że robili go "paproki". Obojętne gdzie i ile okolicznych domów wymurowali (to do Mirka_).Prawda jest taka, że omawiany w tym wątku komin nadaje się do rozbiórki lub do uszczelnienia przez włożenie doń wkładki ze stali nierdzewnej. Jak najbardziej obciążył bym kosztami kierownika budowy - bo naraził Ciebie i Twoją rodzinę na poważne niebezpieczeństwo oraz nie dopilnował przestrzegania podstawowych przepisów budowlanych.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 24.01.2010 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 pozostaje pytanie gdzie byl kierownik ale pewnie murarze wiedzieli co robia bo tak stalo w projekcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 26.01.2010 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 pozostaje pytanie gdzie byl kierownik ale pewnie murarze wiedzieli co robia bo tak stalo w projekcie To w końcu jak jest z tym kominem murowanym z cegły??? Jeśli jest zintegrowany ze ścianą nośną a nie wolno stojący to może być przecięty stropem czy nie ? Jeżeli nie to Dlaczego projektanci tak projektują ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hal 27.01.2010 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Mam troszkę podobnie ale komin jest systemowy. napalilem kozą gdy w srodku mialem konkretnie zimno i poszly masakryczne pękniecie wzdłuż komina. zostało to zasiatkowane . w tym sezonie mam juz ogrzewanie co i przy paleniu kominkiem pojawilo sie niewielkie pekniecie na tynku u samej gory komina. co w porownaniu z poprzednimi daje sporą różnicę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 27.01.2010 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Większość domów które oglądałem na etapie wylewania stropu tak ma. Tez tak mam. Uwazam, ze skoro komin jest *przewiazany* z murem i nic nie peka "na boki", to nie ma prawa tez pekac "w gore" Niestety autorka watku nie ma tego przewiazania wiec komin pracuje jak chce Nie wiem jak pomoc - to nie moja dzialka :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 27.01.2010 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Komin podniesie strop... piszecie. Tia, od czopucha do 1 stropu (oczywiście lany) 1,5 m , na tym stoi prawie 3m komina, 2 strop i znów ze 3m. No to ja się nieśmiało spytam- ile to razem waży i jakich sił trzeba, coby ów strop podnieść? Przez rozszerzenie tego odcinka 1,5 m, bo dalej to on tam już się nieszczególnie nagrzewa... Uwzględnić proszę w obliczeniach ciężar obu stropów no i fakt, że komin przewiązany dość solidnie ze ścianami... A tak swoją drogą- bym ciekaw był, jak to jest z rozszerzalnością czerwonej cegły? Ktoś wie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
listek 27.01.2010 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Witam. Komin murowany: -jako część ściany nośnej czy działowej musi być z nią przewiązany -jako konstrukcja samonośna i posiadająca własny fundament winna być od ścian oddylatowana -w obydwu przypadkach nie może być przecięty stropem oraz stanowić podpory dla elementów konstrukcyjnych budynku (np. podciągi, konstrukcyjne płyty wylewane itd.) -komin musi zachowywać swą ciągłość i szczelność na całej swojej długości Tak mówią wyraźnie przepisy budowlane. Forest cenie Cię za Twoją wiedze i fachowośc, ale według mojego kierbuda, (który także jest inspektorem PiNB) że sa dwie szkoły co do obciążania komina stropem. Jedna mówi, że komin z cegły pełnej może być obciążony stropem monolitycznym, jeśli fundament (ława/stopa) od komina jest połączony z ławą/fundamentem całego domu. Wtedy pracuje całośc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 27.01.2010 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 "jak to jest z rozszerzalnością czerwonej cegły? Ktoś wie?" Tak! Każdy zdun. Adam M. (niektórzy nie-zduni dowiadują się z czasem lub nie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 27.01.2010 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 a mam glupie pytanie komin z cegly kiedys tak budowali oki ale teraz to budowac nie potrafia jak widac i moje pytanie do tego komina jak by na etapie budowy dolozyc takie rury kominowe z ceramiki i calosc na silikon zaroodporny a na laczenie tego silikonu sznur to bedzie oki czy tez du...pa pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.01.2010 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 ... według mojego kierbuda, (który także jest inspektorem PiNB) że sa dwie szkoły co do obciążania komina stropem. Jedna mówi, że komin z cegły pełnej może być obciążony stropem monolitycznym, jeśli fundament (ława/stopa) od komina jest połączony z ławą/fundamentem całego domu. Wtedy pracuje całośc. Listek, zgadzam sie z Twoim KB i tak zrobiłem u siebie /na kominie strop i znów komin/ gdyby mi ktos teraz to kwestionował, kazał komin rozebrac - uznałbym, ze kwalifikuje sie do leczenia ... p.s. pozbawiono komin dziewictwa - i dobrze ale pozbawiajacy dziewictwa zrobili to ... zbyt nachalnie /delikatnie mówiac/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cienki66 28.01.2010 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 ... według mojego kierbuda, (który także jest inspektorem PiNB) że sa dwie szkoły co do obciążania komina stropem. Jedna mówi, że komin z cegły pełnej może być obciążony stropem monolitycznym, jeśli fundament (ława/stopa) od komina jest połączony z ławą/fundamentem całego domu. Wtedy pracuje całośc. Listek, zgadzam sie z Twoim KB i tak zrobiłem u siebie /na kominie strop i znów komin/ gdyby mi ktos teraz to kwestionował, kazał komin rozebrac - uznałbym, ze kwalifikuje sie do leczenia ... p.s. pozbawiono komin dziewictwa - i dobrze ale pozbawiajacy dziewictwa zrobili to ... zbyt nachalnie /delikatnie mówiac/ I wszystko na ten temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 28.01.2010 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 A tak swoją drogą- bym ciekaw był, jak to jest z rozszerzalnością czerwonej cegły? Ktoś wie? Witam! Coś na temat rozszerzalności wiem. Wprawdzie zajmuję się raczej cegłą ogniotrwałą, ale pewne zjawiska są wspólne dla całej ceramiki. O dziwo czerwona cegła, jako wyrób z nieschudzonej lub słabo schudzonej gliny, może w wyższej temperaturze doznać rozszerzalności... ujemnej. Twierdzę więc, że dla cegły budowlanej można w zakresie temperatur, w których powinien pracować komin, można przyjąć rozszerzalność na poziomie zero. Sprawa bardziej komplikuje się w wyższych temperaturach. Jeżeli cegła będzie kiepskiej jakości i będzie zawierała np. margiel, to może nam się rozszerzyć, ale przy ochładzaniu. Właściwie to nie rozszerzyć, tylko wapienne wtrącenia mogą ją porozsadzać. Spoiny grają tutaj też niebagatelną rolę. Wapno użyte do murowania może puchnąć po schłodzeniu - nie wolno go używać do kominów. Reaguje poza tym z kwaśnym kondensatem. Piasek kwarcowy z zaprawy podgrzany do temp. około 470st. (ma to miejsce w przypadku zapłonu sadzy) może zwiększyć swą objętość nawet o kilkanaście procentów. Stąd po pożarach kominów często słyszymy o rozszczelnionych fugach. Też należę do tych, co mają komin przecięty betonowym stropem i uważam, że zrobiłem dobrze. Komin w segmentach to brak sumowania się rozszerzalności/skurczliwości oraz wiążących się z tym naprężeń. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
listek 28.01.2010 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 Wapno użyte do murowania może puchnąć po schłodzeniu - nie wolno go używać do kominów. To jak dawniej budowano kominy, które działały, miały się dobrze? Czym zastępowano wapno? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 28.01.2010 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 Witam! Nie wiem o jak dawne czasy Ci chodzi. Historii budowy kominów nie znam zbyt dobrze. Bardzo dawno pewnie kamienie spajane były gliną z piaskiem. Później pewnie z użyciem cementu i wapna pewnie też.Wszystko będzie dobrze w niskich temperaturach, czyli do jakichś 150-200st. Mi chodziło o sytuację niekontrolowanego wzrostu temperatury, z którym to musimy się przecież liczyć budując komin. Jak zachowuje się wypalone wapno (CaO) po potraktowaniu go wodą, to chyba każdy wie. Jego kontakt z CO2 ma podobne skutki. Cement portlandzki też nie jest wiele lepszy - to też w większości wapno, w postaci krzemianów i wodorotlenku wprawdzie (po hydratacji), ale po wypaleniu także zmienia się w CaO. Poza tym już począwszy od temperatury ok. 500 st. zaczyna tracić wytrzymałość. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fenix2 28.01.2010 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 Witam! Nie wiem o jak dawne czasy Ci chodzi. Historii budowy kominów nie znam zbyt dobrze. Bardzo dawno pewnie kamienie spajane były gliną z piaskiem. To co radzisz, co radzisz ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 28.01.2010 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2010 Wiadomo, każdy będzie miał jakieś propozycje związane ze swoją profesją i wiedzą.Ja zajmuję się ceramiką ogniotrwałą i żeby nie zmieniać tematu tego wątku, przedstawiłem propozycję budowy komina w wątku "Ogrzewanie ceramiczne" (mój ostatni post).http://forum.muratordom.pl/ogrzewanie-ceramiczne,t151332-1500.htm Rozwiązaniem są pewnie kominy systemowe ceramiczne lub metalowe - ja się nimi nie zajmuję i nie piszę nic na ten temat.Jak zbudować bezpieczny ogniotrwały komin z cegły napisałem w wątku j.w.Jest to moim zdaniem w stosunku do kominów systemowych rozwiązanie bezpieczniejsze i tańsze, ale wiadomo, taki komin trzebaby zbudować od zera. Można też stosować pewne rozwiązania uproszczone - na przykład zastosować do murowania komina z cegły zaprawę ogniotrwałą o wiązaniu hydraulicznym. Można zastąpić też cement portlandzki cementem glinowym, a kruszywo kwarcowe kruszywem bazaltowym lub szamotowym. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.