Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Bardzo podobają mi się rozłożyste formy sosny.

Zatem, mam pytanie - w jaki sposób i od jakiego "wieku" formować sosnę, by uzyskać efekt podobny do tego:

http://www.poznan.lasy.gov.pl/turek/img/1721114_int.17_pomnik_sosna_celestyny_pomnik_.jpg

 

Na swojej działce mam sporo sosen samodzielnie rozsiewających się, dlatego chciałbym kilka z nich, domyślam się, że wolno rosnących (bo mam też spory zagajnik - niezły busz) uformować sobie na wzór i podobieństwo.

Czy dobrze rozumiem, że sosnę należy w pewnym wieku (jakim?) podkrzesywać - co oznacza obcinać dolne gałęzie? Sosny w zagajniku (mają po ok 10-15 lat i 3-4 ma wysokości) rosną bardzo gęsto, "głuszą" jedna drugą, gałęzie zachodzą na siebie - chciałbym zatem zrobić z tym porządek, przerzedzić trochę drzewostan, poobcinać zbędne gałęzie. Są jakieś zasady, którymi należy się kierować przy dokonywaniu takiej czystki?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135143-jak-formowa%C4%87-sosn%C4%99/
Udostępnij na innych stronach

Zatem - czemu ma służyć zabieg "obrywania" świeżych wiosennych sosnowych przyrostów - o czym gdzieś wyczytałem ostatnimi czasy?

Czy nie jest intencją tego ograniczenie wzrostu na wysokość i pobudzenie do rozrastania się "w bok"?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135143-jak-formowa%C4%87-sosn%C4%99/#findComment-3787800
Udostępnij na innych stronach

Jest...

Ale wtedy otrzymasz małą roślinę, silnie zagęszczoną.

To na fotce to jest normalny pokrój sosny rosnącej w dobrych warunkach świetlnych. Nie w lesie, gdzie po posadzeniu 8 tys/ha od młodości rośnie w warunkach konkurencji o światło.

A uszczykiwać można, czemu nie. Ale wtedy takie cuś nie urośnie. Kwestia skali.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135143-jak-formowa%C4%87-sosn%C4%99/#findComment-3787855
Udostępnij na innych stronach

nowe odrosty są krótsze i bardziej gęste coś na kształt szczotki do mycia butelek :wink:

No ale wtedy efektu bonsai raczej się nie uzyska - jedynie bardzo zagęszczoną formę o zwartej powierzchni

- a im bardziej zwarta, tym mniej szczegółów faktury, większa regularność

- a przecież nie o to chodzi.

Ewentualnie, jeżeli pousuwasz gałązki w pobliżu pnia, pozostawiając na końcach charakterystyczne "kitki",

to wyjdzie z tego coś, ale to inna forma, niż ta ze zdjęcia.

Uzyskanie formy o której pisze Mirek_Lewandowski szybciej niż czekając,

aż się sama (po kilkudziesięciu latach) utworzy,

to jest właśnie sztuka bonsai - przycinanie, drutowanie, etc.

- skupienie, cierpliwość - chyba, że ktoś ma talent jak Edward Nożycoręki :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135143-jak-formowa%C4%87-sosn%C4%99/#findComment-3792606
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w kwestii powyższego - podczas spaceru w lesie spotkałem ostatnio takie stare, bardzo rozłożyste o poskręcanych konarach sosny - zauważyłem przy tym, iż nie mają one klasycznego wierzchołka - z miejsca zaś w którym kończy się pień, w różne strony "rozchodzi" się kilka, 2-3, mniej więcej jednakowej grubości konarów tworząc rozłożysty sosnowy baldachim. Czy takie "zwieńczenie" sosny może być wynikiem obcięcia wierzchołka i skutkiem tego wykształcenia się w tym miejscy kilku "równoważnych" konarów?

Jaki w ogóle efekt, jeżeli chodzi o sosnę, przynieść może obcięcie jej wierzchołka?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135143-jak-formowa%C4%87-sosn%C4%99/#findComment-3797857
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli obetniesz wierzchołek do zera- czyli tak, że na jego powierzchni nie będzie żadnej igły wierzchołek ten obumrze. Iglaki mają to do siebie, że przycinane gałęzie nie wypuszczają nowych pędów- no chyb, że wcześniej znajdował sie tam jakiś pąk.

Co do formy sosny z pierwszego postu, jeśli chcesz uzyskać taki efekt skup się na układaniu gałęzi za pomocą odciągów lub grubych drutów jeszcze kiedy pędy są wiotkie a drzewo jest młode. Wypuszczaj ją stopniowo w górę korygując dowolnie jej kształt aby uzyskać efekt podobny do zamieszczonego na zdjęciu. Później, jeśli tylko starczy Ci cierpliwości i sił pozostaje Ci uszczykiwanie corocznych przyrostów- świeczek o dwie trzecie wysokości. Pamiętaj, że jeśli raz zapomnisz o swoim zadaniu, sosna wypuści długie pędy i nadrobi straty pnąc się wysoko w górę.

Takie formowanie to praca wyłącznie dla cierpliwych i gibkich ogrodników. Lawirowanie na drabinie przy cztero- pięcio metrowym drzewie to nie lada wyczyn. Zobacz sobie jak wyglądaja stare sosny w ogrodach japońskich- ich kształt to nie efekt naturalnych czynników ale żmudnych, corocznych ludzkich zabiegów.

Poza tym, powodzenia;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/135143-jak-formowa%C4%87-sosn%C4%99/#findComment-3802652
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...