Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasza rozbudowa i przebudowa starego domu


lea1719506104

Recommended Posts

Emiranda,mariomili,nicol,anetko,Ewuś jeszcze jakoś sie trzymam.Dziekuję że mnie wspieracie w tak trudnej chwili i ze jesteście :hug::hug::hug:To prawda,trudno pogodzic sie ze stratą bliskiej Ci osoby:(.Cały czas w sercu jest ból i rozpacz:(

 

Nicol te szare płytki na ścianie są super,po paru dniach smażenia,gotowania nie ma żadnych tłustych plam z tłuszczu:)Jestem z nich bardzo zadowolona,na białe raczej bym sie nie zdecydowała.

Dzieki za glosik na szarą szafeczke do sypialni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 555
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Współczuję :hug::hug:

i gratuluję przeprowadzki :hug:.Czasami los bywa przewrotny i okrutny :(.Z jednej strony taka radość (przeprowadzka),a z drugiej tragedia :(.Trzymaj się kochana :hug::hug:

A żebyś wiedziała,że to tak musiało sie skończyc:(Tak żałuję ze tata nie zobaczył jak wykończyliśmy nasz domek:(byłby taki szczęśliwy.Chcielismy przeprowadzic sie na Święta,miała byc choinka.Z tego wszystkiego nie dałam rady ubrac choineczki.

Dzieki Oluś za wyrazy współczucia:hug:

 

Lea, fajnie że się odezwałaś i super że się przeprowadziliście :)

 

Przykro mi z powodu Twojego taty :(

 

Pozdrawiam serdecznie i życzę aby w domku super się mieszkało!! Napisz coś więcej jak jest po przeprowadzce :)

 

Musiałam się do Was odezwac,inaczej bym nie mogła...

Dziekuję za wsparcie :hug:

 

 

No więc wypadałoby cos napisac o przeprowadzce prawda:rolleyes:

W końcu jesteśmy na swoim :)Mój syn czesto jeździł ze mną na budowe,wtedy zawsze płakał,bał się pustych scian,odgłosów wiertarek,sprzetu...ale jak doszła kuchnia,zaczał się czuc dobrze.Oswoił sie szybciutko,w pierwszy dzien przeprowadzki tak bardzo sie cieszył,smiał sie,miał tyle radochy co nie miara bo ma tyleeee przestrzeni,nie to co w bloku:rolleyes:

Mieszka się super !!! Bez żaluzji,firanek,zasłon tak po amerykańsku,dziecko za to ma ucieche.

Lodóweczka chodzi bardzo cichutko,powiedziałabym że w ogóle jej nie słychać:)

Większośc pudeł rozpakowana,reszta kartonów jest w pralni.Najgorsze jest,ze kurz osiada na podłogach,płytkach cały czas i musze myc podlogi codziennie,na domiar złego moj synek chodzi tam gdzie mama cos robi i zostawia slady swoich łapek,stópek,więc lece z mopem kolejny raz:p w ten sam dzien.Powiedzcie mi dziewczynki kiedy ten kurz sie skończy :confused:

Codziennie zachwyca mnie moja kuchnia,uwielbiam moją wyspę:)

Mikrofala,zmywarka,okap wypróbowany.Bardzo zadowolona jestem z odsączarki:yes:

Z nowych rzeczy kupilismy klamki do drzwi wewnętrznych(gdyz nie było),wieszaczki do łazienki,szczotke do WC,wycieraczke do wiatrołapu.

Brakuje listew przypodłogowych na dole,lustra w łazience,stołu z krzesłami,schodów zewnetrznych. Dalej nie umeblowany pokój synusia:(

Dalej nie wypróbowany piekarnik trzeba sie w końcu przemóc i poczytac w koncu instrukcje obsługi;),moze macie jakiś sprawdzony przepis na jakąś dobrą zapiekanke,albo cosik prostego w piekarniku co dziewczynki podrzućcie:cool:

Dzis zaczęłam robic zdjecia i na złosc wyczerpała mi sie bateria:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lea dopiero dziś zajrzałam a tu takie smutne wieści :( i zarazem dobre, wiem że radość z przeprowadzki nie jest pełna ale myślę że twój tata patrzy na was z góry i podziwia wasz domek bo naprawdę jest cudny,

 

co do kurzu to my mieszkamy od miesiąca i końca kurzu nie widać pocieszam się tylko że przez ten czas ciągle coś jest robione: a to lampy, a to listwy no i oczywiście górna łazienka którą M obiecał skończyć na moje imieniny,

a piekarnik ja wypróbowałam piekąc tradycyjne udka kurczaka, potem był pierniczki dalej z górki .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aga ja też myślę,że mój tata patrzy na Nas z góry i nawet czuje,ze juz był u Nas w domku,zobaczyc jak sie urzadzilismy:)

Górnej łazienki też nie mamy zrobionej.

Na złośc dzisiaj popsul sie syfon przy zlewie w kuchni i woda zaczeła leciutko cieknąc,ale mężuś szybciutko sytuacje opanował:).

Wczoraj wieczorkiem panowie od montażu kuchni w końcu dowiezli nam dozownik :rolleyes:

Od kilku dni nie było ciepłej wody,kapałm się w zimnej brrrrrrrr.Dziś w końcu wykapie sie w ciepłej wodzie hurrrraaaaa:p

A i najwazniejsze MAMY PRALKE (później wyśle jaki model).O rany jaka bieda była bez pralki;)możecie sobie to wyobrazic.....

Synek znów nam sie rozchorował:sick:i niewiadomo skąd złapał wirusa,jak przez ponad tydzien nie wychodził z domu.

 

Pare fotek,gdyz synuś zasnął

Nasze schody,jeszcze bez linek:cool:

http://img6.imageshack.us/img6/7558/img1399kc.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

i jeszcze z przyklejonym papierem

 

http://img27.imageshack.us/img27/2444/img1400ey.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Póżniej wysle kolejne fotki,jak syn bedzie jeszcze spał

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja kuchnia jak widac juz z granitowym blatem:wiggle:

 

http://img526.imageshack.us/img526/2851/img1458ex.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img94.imageshack.us/img94/6188/img1462cq.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img811.imageshack.us/img811/4056/img1468bw.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img823.imageshack.us/img823/4851/img1490ah.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

wiatrołap :)

 

http://img138.imageshack.us/img138/5783/img1476i.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

z nowym nabytkiem wycieraczką :rolleyes:

 

http://img62.imageshack.us/img62/470/img1482gz.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img5.imageshack.us/img5/2043/img1485y.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Musze Wam jeszcze cyknac fotki całej kuchni,ale to innym razem:cool:

Edytowane przez lea**
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrazy współczucia i ode mnie. Często myślę o tym kiedy mnie takie coś spotka... nie potrafi człowiek sobie wyobrazić takiej straty.

 

No ale o czymś przyjemniejszym... Ślicznie u Was, tak jasno! Te okna! No tego mi u mnie brakuje, większość dachowych jednak ciut mało światła daje. No i widoków brak ;) Kuchnia ślicznie się prezentuje, bateria też :p ale blatu to bym się bała :) Też o takim kiedyś marzyłam, ale względy finansowe zwyciężyły i skłamałabym jakbym powiedziała, że mi przykro ;) Teście mają taki w łazience - brrrrrr te plamy od wody. Będziesz miała co robić :)

I jeszcze coś, masz szuflady? Masz! To uważaj na palce. Ile razy już je sobie zgniotłam szafką która jest wyżej, bo się np. niedomknęła... boli jak diabli!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyrazy współczucia i ode mnie. Często myślę o tym kiedy mnie takie coś spotka... nie potrafi człowiek sobie wyobrazić takiej straty.

 

No ale o czymś przyjemniejszym... Ślicznie u Was, tak jasno! Te okna! No tego mi u mnie brakuje, większość dachowych jednak ciut mało światła daje. No i widoków brak ;) Kuchnia ślicznie się prezentuje, bateria też :p ale blatu to bym się bała :) Też o takim kiedyś marzyłam, ale względy finansowe zwyciężyły i skłamałabym jakbym powiedziała, że mi przykro ;) Teście mają taki w łazience - brrrrrr te plamy od wody. Będziesz miała co robić :)

I jeszcze coś, masz szuflady? Masz! To uważaj na palce. Ile razy już je sobie zgniotłam szafką która jest wyżej, bo się np. niedomknęła... boli jak diabli!!!

 

Wszystkich nas to czeka ,niestety :(

Kochana dzieki za odwiedziny i ze jeszcze o mnie pamiętasz:)

Przez okna wpada dużo światła:rolleyes:.Mój synuś uwielbia siedziec na parapecie w salonie albo patrzec przez te duże okna w kuchni na świat:p

Bardzo mi miło,że kuchnia Ci sie podoba :hug:

No wiesz są plusy i minusy takiego blatu:cool:.Ja następnym razem chyba tez bym sie na taki zdecydowała,lubie połlożyc na nim gorącą herbatę,czy kawę,mogę na nim przekroić chleb czy jabłko,a przy drewnianym musze pomyslec o podkładce na szklanke herbaty,gdyz odparzy i pozostanie slad,nic ,żaden owoc czy chlebka nie przekroje gdyz pozostanie rysa prawda:).

A plamy z wody nawet mi tak nie przeszkadzają,jak odbite paluszki na obrzeżach blatu mojego synka:D

Mam szuflady,ale blum z miękkim domykiem,o paluszki nie boję się.....na razie

Za chwilke biegnę do Ciebie,ale wczesniej musze mojemu synkowi zrobic inhalacje,niestety tak późno musi miec:( .To jest męczące i dla mnie i dla niego....:sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zosik oj gapcia z ciebie :rolleyes: my mieszkamy od prawie 2 miesięcy szuflad mamy kilka bo nie tylko w kuchni ale i w salonie, sypialni, garderobie i w łazience a paluszków jak dotąd nikt nie przyciął ..... ale może to z czasem,

 

lea schody ślicznie, o kuchni już pisałam że boska ja ma zwykły blat (z czegoś tam ) jak tylko kasa pozwoli to wymienimy na inny - ja też wolę granitowy od drewnianego ale ja raczej w jasnym kolorze,

 

uwielbiam pasy we wnętrzach :rolleyes:

 

Przez inhalacje dzieci przechodziłam wielokrotnie ten sezon jakoś nas oszczędza (tfu, tfu odpukać....) więc ściskam i zdrówka życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiecie dziewczyny kiedy to się zdarza? Jak chcę coś szybko zrobić i jak wyciągam talerz, popchnę szufladę a że ciężka to często za lekko ją popchnę i się nie zamknie i otwiera się na nowo a ja w tym czasie wyciągam z powyższej sztućce. I po paluchach. I w takiej sytuacji nawet blum nie daje rady - po prostu za ciężka szuflada i trzeba mocniej pchnąć, użytkuję kuchnie od ponad pół roku i jeszcze się nie dotarłyśmy najwyraźniej :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno mnie u Ciebie nie było, więc miałam dużo do czytania...

Na początek gratuluję przeprowadzki, jest ślicznie:)... a resztę uzupełnicie powoli, nie można mieć wszystkiego od razu, bo nie byłoby do czego dążyć....

Współczuję z powodu Twojego taty, znam ten ból aż za dobrze... jeśli to Cię pocieszy to powiem, że czas leczy rany i po 13 latach boli trochę mniej:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno mnie u Ciebie nie było, więc miałam dużo do czytania...

Na początek gratuluję przeprowadzki, jest ślicznie:)... a resztę uzupełnicie powoli, nie można mieć wszystkiego od razu, bo nie byłoby do czego dążyć....

Współczuję z powodu Twojego taty, znam ten ból aż za dobrze... jeśli to Cię pocieszy to powiem, że czas leczy rany i po 13 latach boli trochę mniej:(

Fajnie że mnie odwiedziłaś:)

Prawda jest taka ,że jak sie czegoś nie zrobi przed przeprowadzką,to potem już sie tak długi okres mieszka bez pewnych zrobionych rzeczy....

Na przełomie lutego/marca chcemy kupic żaluzje na te trzy okna przy wypustce koło kuchni,strasznie mnie denerwuje brak czegokolwiek w tych oknach wrrrr,:bash:nie ma się swojej prywatności;).W kwietniu mam nadzieje będą juz listwy przypodłogowe na dole,a i jak tylko stopnieje śnieg ruszamy z ogrodzeniem:)

O tacie ciągle myślę:(,dopiero po 13-tu latach ....:(

 

aaaaaaaaaa:o już kocham Twoją kuchnie:) tylko czemu tak mało fotek:bash:

Czuję się zawstydzona http://www.l6.pk.edu.pl/apps/emots/s120.gifbardzo mi miło.No wiesz czekam na profesjonalne zdjęcia kuchni,miała byc pani w pt,ale cos jej wypadło i nie mogła przyjechac :(Na dodatek mój syn ciągle choruje:sick:

Jak wszystko się unormuje będą też zdjęcia:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agusia,

Martwię się o Twojego synka, bo strasznie długo go trzyma :(. Trzymam mocno kciuki za poprawę :hug:

 

Tymczasem przyszłam zostawić mnóstwo dobrych i ciepłych słów o Twoich wnętrzach :wiggle:. Jest bardzo, bardzo ładnie :yes: Blat ganitowy wygląda cudnie. U Ciebie faktycznie pasuje idealnie. Czekam z niecierpliwością na więcej zdjęć :) i wybaczam Ci, że tak obgadałaś blat, który planuję u siebie :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agus jak temacik blatu jest na tapecie...to ja podpytam jaki jest koszt takiego fajnego za m2... bo u mnie bedzie bardzo niespotykana na forum biała kuchnia hihia i pasowało by takie cudo do mnie ;)chciala bym podwieszany zlew ale nie wiem czy cena blatu nie przekroczy magicznego budżetu kuchni :rolleyes: Edytowane przez ivy17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewuniu faktycznie mojego syna choroba długo trzyma :(.Oj co ja bym dała zeby móc wyjśc na podwórko z moim dzieckiem,tak bym chciała zeby nacieszył sie zimą,śniegiem...i żeby mu się poprawiło...

 

Dziekuję za miłe słowa:hug:.A czy ja coś złego o twoim blacie mówiłam :p

 

Ivy,no to jestem ciekawa twojej niespotykanej na forum białej kuchni :cool:

A privka za chwilke wyśle do Ciebie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani tak jak obiecałam wrzucam zdjęcia :rolleyes:

Mój synek lepiej sie czuję,wiec dziś mogłam z nim wyjść na podwórko :yes:.Żebyście wiedziały jaką miał ucieche zobaczyc podający śnieg,bo biedaczek tyle czasu nie wychodził z domku.

 

Schody ze szklaną balustradą :wiggle:

 

http://img839.imageshack.us/img839/1921/img0031dol.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Nasze drzwi

Ach nawet nie wiedziałam,że tak ładnie sie zgraja schody z podłogą :rolleyes:

 

http://img607.imageshack.us/img607/2586/img0006div.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img42.imageshack.us/img42/2696/img0022nz.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Tutaj mamy prawdziwy kolor schodów , ładny prawda :D

 

http://img685.imageshack.us/img685/4547/img0015wm.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Schody z linkami.Ale dlaczego zdjęcie tak ciemno wyszło nie wiem ;)

 

http://img201.imageshack.us/img201/5487/img1445i.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img594.imageshack.us/img594/8721/img1478yr.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

A i kinkiecik przy schodach od góry

 

http://img849.imageshack.us/img849/6171/img0014oe.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

I kinkiecik na dole...

 

http://img841.imageshack.us/img841/2360/img0020dgx.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Oooo synuś wstał musze do niego ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...