chemik 12.01.2004 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2004 Witam!Mam pewien problem z kotami. Obecnie jest zima a koty lubią załatwiać swoje potrzeby na miekkiej ziemi. Zauważyłem, że od pewnego czasu robią to na mojej wycieraczce przed wejściem do domu tzn; oddają mocz. Czy ktoś z forumowiczów zna jakieś metody aby zniechęcić je do tego?Niestety nie mam jeszcze psa.Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
xaveryd 12.01.2004 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2004 Sugeruje schowac wycieraczke. np. powiesic ja na haczyku na scianie i przy wchodzeniu do domu zdejmowac, wycirac buty i wieszac z powrotem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tatanka26 12.01.2004 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2004 W sklepie zoologicznym zapytaj o repelent - odstraszacz dla kotów, co jakis czas spryskac wycieraczkę. Niekoniecznie może to pomóc. Kot potrafi byc uparty. Najlepij delikwenta złapać na gorącym uczynku, lub nawet niekoniecznie i być uzbrojonym w ..... spryskiwacz typu do szyb, wypełnionym zwykłą wodą. Koty nienawidzą takiego prysznicu. i nie będą cie odwiedzać. Dodatkowo w mniej widocznym miejscu postaw coś jak kuwetę, to tam będą lać, a nie na wycieraczkę. Pozdrówka ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 13.01.2004 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 W sklepie zoologicznym zapytaj o repelent Uprzedzam: na ogół mało skuteczny, przereklamowany być uzbrojonym w ..... spryskiwacz typu do szyb O ile możesz poświęcić wiele godzin na czatowanie na kota Dodatkowo w mniej widocznym miejscu postaw coś jak kuwetę, to tam będą lać, a nie na wycieraczkę. I to jest bardzo dobra rada z tym, że kot może dalej sikać na wycieraczkę, bo jest to sposób znakowania swego terenu. Kuwetę zatem postaw, ale wycieraczkę na jakiś czas usuń (żeby nie było alternatywy) i przed ponownym wyłożeniem dokładnie umyj, by zlikwidować stary zapach. Ponadto nastaw się na to, że kuwetę trzeba będzie codziennie czyścić - koty nie lubią załatwiać swoich potrzeb w miejscach dla nich nieczystych (śmierdzących) - per analogiam do ludzi i niektórycg szaletów publicznch Pozdrawiam - Tomek_J, posiadacz kota (i nie tylko ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.01.2004 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 Tak postępują kocury. Wykastrować.Skuteczność 100%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 13.01.2004 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 Zmień wycieraczkę z miękiej jak mniemam na metalową. Będzie mu mniej wygodnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.01.2004 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 Jako właściciel kota do rad poprzedników dodam jeszcze jedną: Posyp wycieraczkę lub podłogę dookoła niej zmielonym czarnym pieprzem, dla kotów jest to bardo silny i przykry zapach. Ja oduczyłam moje koty w ten sposób załatwiania się nie do kuwety. Rzeczywiście repelenty nie są bardzo skuteczne, choć te do stosowania na zewnątrz są zdecydowanie mocniejsze niż "wewnętrzne".Pozdrawiam Agnieszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.01.2004 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 W ostatecznosci uzyj wiatrówki - odstrzal "dzikiej miejskiej" zwierzyny moze pomoze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.01.2004 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 jak mi taki skur.... nasikał pod maską samochodu to popsikałem cały silnik czarna rexoną (kiedys takie były). Następnego dnia patrzę se przez okno jak ten skur... biegnie do mego samochodu ale jak podszedł dość blisko i poczuł miły zapach to się szybko zawinął i od tego czasu mam spokój. Inna metoda zo złapać takiego skur... ukręcić łepek i powieść żeby inne widziały co je czeka, możesz także porozkaładać rybke naszpikowaną "odpowiednią" substancją,niech zdychają w bulach padalce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
peilin 13.01.2004 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 O jacy "madrzy" anonimowo, szkoda, ze sie nie zaloguja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.01.2004 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 Jestem za !!! ukręcaniem głów............obydwu gościom. Właściciel 2 kotów i psa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prosciu 13.01.2004 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 to byłem ja Prosciumiałem problem z logowaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tatanka26 13.01.2004 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 Jak juz o sikaniu, to moze jeszcze o drapaniu..Moze mi ktos podpowie, co zrobić, zeby kot nie drapał kanapy, skoro repelent nie działa, drapak stoi, bo sie nie podoba, choc spryskany " zachecaczem", a kot i tak ulubione miejsce najnowszej sofy - DRAPIE? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pchlistosc 13.01.2004 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 Jak juz o sikaniu, to moze jeszcze o drapaniu.. Moze mi ktos podpowie, co zrobić, zeby kot nie drapał kanapy, skoro repelent nie działa, drapak stoi, bo sie nie podoba, choc spryskany " zachecaczem", a kot i tak ulubione miejsce najnowszej sofy - DRAPIE? tatanka obetnij pazury i po problemie A do tego cwela anonimowego co koty wiesza to ciebie frajerze za jaj powiesic by nalezalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chemik 13.01.2004 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 Witam!Dziękuje wszystkim za rady na temat kotów. Sam bardzo lubię te zwierzęta i napewno nie będę je wieszał albo do nich strzelał. Jeden to mnie chyba bardzo polubił bo jak dzisiaj zostawiłem uchylone drzwi od domu to jakimś cudem wszedł do holu i nasikał na dywanik. Jak i kiedy on to zrobił??? Chyba powiększa swoje terytorium o moje. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bws22 13.01.2004 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 zrób to samo na wycieraczce! nie poddawaj się i zajmij jego terytorium bo jak nie zamkniesz drzwi do sypialnii ... a tak poważnie do mojej donicy przychodzi z 5 kotów, nie boją się nawet jak na nie żona wrzeszczy z okna, polewałem je wodą z pistoletu zabawki i nie pomogło. ostatecznie zatykam wszystkie dziury wokół roślin starymi doniczkami ale i tak potrafią je czasem wywrócić, może spróbuj na jakiś czas zakrywać czymś twardym wycieraczkę, kot chyba nie wysika się jak nie będzie mógł zagrzbać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chemik 13.01.2004 21:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2004 Witam! Ha! Ha! Fajny pomysł. Chyba to zrobię Zobaczymy kto będzie górą! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.01.2004 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2004 a ja i tak uważam że najlepszym rozwiązaniem jast złapać za ogonek i za główkę i lekko rozciągnąć aż pęknie kotkowi kregosłupik. Można tez kupic psa który zagryzie to gówno jak tylko wejdzie na twoja działkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 14.01.2004 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2004 A żeby cie gościu własny pies pocharatał. I co jak ci ktoś otruje twojego zwierzaka to też będziesz zadowolony? A jak twój dzieciak wejdzie na czyjś teren to też można do niego strzelać i szczuc psem?Lecz się koleś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.01.2004 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2004 Bzdury. Jak chcesz emocji to ja ci takie zapewnię - umówię cię z moim pieskiem. Anonim. Ale jednak: Posiadacz 3 kotów, psa, królikaj, jednej myszy chińskiej i niezliczonej ilości myszy polnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.