Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pęknięcia na wylewce - czy potraktować to czymś??


Recommended Posts

cześć, :D

 

Jestem przed kładzeniem parkietu. Ponieważ robie kasting na fachowca-parkieciarza mam pytanie. Czy peknięcia na wylewce należy "potraktować" substancją epoksydową?- tak zasugerował jeden z potencjalnych wykonawców. Chce rozcinać to pęknięcie i wstawiać ten epoksydową substancje. Inni nic o tym nie mówili.

Mam podejrzenia że to celowy "chwyt" na dodatkową kase bo w cenie robocizny za 1m2 to się nie bedzie mieścić.

i jeszze jedno pytanie-czy konieczne są dylatacje (zaznaczam że takowe mam juz porobione przez fachowca od posadzek , ale parkieciarz chce mi robic dodatkowe w salonie -salon ma 37 m a dylatacje mam przy kazdym wejściu do pomieszczenia -również i do salonu??

Mam do położenia parkiet egzotyczny przemysłowy.

 

 

 

 

pozdrawiam Małgośka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie robiono nic z tego typu pęknięciami ( ze 3 może w całym domu były ... ). Tylko gruntowanie wylewki pod parkiet.

Dylatacje są między pomieszczeniami. W salonie, gdzie parkietu jest sporo dylatacji nie ma. Jedynie na połączeniu z płytkami w kuchni i koło kominka.

Zresztą można pooglądać w dzienniku.

Jak na razie nie dzieje się nic z parkietem :D

 

pozdrawiam, majki

 

PS. Duchu - pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dylatację pomiędzy pomieszczeniami oczywiście miałem. W kilku miejscach w domu (w tym w salonie) zdylatowało się jeszcze samo...znaczy się wylewka pekła.

 

Przed parkietem niczym tego nie nacinałem, nie epoksydawałem nie miziałem.

Wylewka gruntownie wymieciona, odkurzona, parkieciarz jeszcze po mnie poprawił, zagruntował i poszło. Parkiet leży kilka mc. W tych miejscach gdzie były te rysy/peknięcia nic się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć, :D

 

Jestem przed kładzeniem parkietu. Ponieważ robie kasting na fachowca-parkieciarza mam pytanie. Czy peknięcia na wylewce należy "potraktować" substancją epoksydową?- tak zasugerował jeden z potencjalnych wykonawców. Chce rozcinać to pęknięcie i wstawiać ten epoksydową substancje. Inni nic o tym nie mówili.

Mam podejrzenia że to celowy "chwyt" na dodatkową kase bo w cenie robocizny za 1m2 to się nie bedzie mieścić.

i jeszze jedno pytanie-czy konieczne są dylatacje (zaznaczam że takowe mam juz porobione przez fachowca od posadzek , ale parkieciarz chce mi robic dodatkowe w salonie -salon ma 37 m a dylatacje mam przy kazdym wejściu do pomieszczenia -również i do salonu??

Mam do położenia parkiet egzotyczny przemysłowy.

pozdrawiam Małgośka

 

W miejscu pęknięć trzeba trochę popukać np.: jakimś małym młotkiem. Jeżeli wylewka w tych miejscach, nie jest głucha to nic nie robić. Jeżeli jest głucha to wyciąć to głuche i uzupełnić jakąś zaprawą.

Przy układaniu parkietu zastawia się lukę, przy ścianach, pod drzwiami, na połączeniach z terakotą i to ma wystarczyć. Potem maskuje się to listwami, progami lub kitem elastycznym do parkietu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 years później...
Witam , mam ten sam problem tzn mam podłużne pęknięcie na wylewce samodylatacja można powiedzieć. A czy parkiet kładłeś wzdłuż czy w poprzek pęknięć?

Czy dzieje się coś w miejscach pęknięć z parkietem?

Pozdrawiam

 

tak, dzieje się i to często bardzo dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...