Czy da się przerobić transformator od lampy aby można było..

[PaulSoiree]

Witam.

 

Mam taki dziwny problem, pytanie będzie pewnie bardzo głupie ale o elektryce nie mam zielonego pojęcia a nie mam kogo zapytać.

 

Chcę zamontować w salonie oświetlenie tzw. chyba linkowe (czyli lecą dwa sznurki/kable pod sufitem a na nich wiszą halogeny, coś jak tutaj: http://www.kwazar-lighting.pl/oswietlenie-systemy-linkowe-o_c_132_1.htmll). Każde takie oświetlenie ma transformator i wtyczke do kontaktu. Z sufitu wystaje mi kabel do ktorego mam podłączoną żarówke i która z kolei zapala się po naciśnięciu standardowego włącznika na ścianie.

 

Chciałbym aby to oświetlenie wiszące było zapalane właśnie po kliknięciu tego włącznika. Pytanie - jak to zrobić? Podejrzewam że jeżeli utne zasilanie tego przed transformatorem i po prostu podłącze do tego kabla z sufitu to te lampki się spalą albo po dotknięciu kopną nas prądem bo transformator bodajże zmniejsza napięcie na 12V tak?

 

Jestem pewien że da się to jakoś zrobić, bo np. w stanach mają często tak że zwykłe lampy stojące na wtyczke zapalaja sie za pomocą włącznika na ścianie.

 

Będę niezmiernie wdzięczny za wszystkie odpowiedzi.

[arturromarr]

tak, transformator musi być więc musisz go gdzieś zamontować.

Jak będziesz miał sufit podwieszony to nie ma problemu, jak nie to musisz zamontować jakieś odpowiedniej wielkości puszki w których one będą.

[tfor]

Między lampą a przełacznikiem musisz dać transformator. Nie musi być ten sam co masz w zestawie - choć byłoby najlepiej - możesz dac o podobnych własciwościach. Ważna jest moc czyli Watt i napięcie czyli 12V. Ale wymaga to trochę inwencji i pomyśłenia gdzie schować transformator.

[PaulSoiree]

Aha, ale potem kabel z transformatora podłączam do tego wystającego z sufitu i wtedy mi działą światło na włącznik na ścianie tak?

[m.k.k]

Generalnie tak, tylko nie podłączałbym tego do kabelków wystających z sufitu (estetyka), tylko do puszki. Puszka prawdopodobnie, (bo nie musi, choć chyba powinna), znajduje się pionowo nad włącznikiem światła. W puszce te dwa (trzy ?) kabelki, których końce wystają z sufitu, mają swoje początki I tam bym podłączył, jeśli warunki lokalne pozwalają, ten transformator.

Jak duży remont, to możesz pociągnąć pod tynkiem przewody w pobliże docelowego miejsca transformatora (na przykład za szafę) i tam zrobić dedykowane gniazdko i podłączać transformator jak producent przykazał.

Zaznaczam, na prądzie się znam tylko od strony użytkownika.

[tfor]

Aha, ale potem kabel z transformatora podłączam do tego wystającego z sufitu i wtedy mi działą światło na włącznik na ścianie tak?

 

kolejnośc winna być taka: kabel ze źródla światła do wyłacznika. z wyłacznika do transformatora i z transformatora do lampy. Czy użyjesz kable obecne czy nowe to już inwencja. Ważne, zeby między wyłacznikiem a kablem do lampy był transformator.Nie przed wyłacznikiem, bo wówczas transformator będzie zawsze właczony i szybciej może sie zużyć.

Możesz np. znaleźć kabel idący od wyłacznika do sufitu i przeciąc go. Wsadzić tam transformator w puszce zamykanej w ścianie. Dobrze by było, żeby puszka miała otwory wentylacyjne w postaci np. dziurek, bo trochę jednak transformator się grzeje. Niby nie skomplikowane, ale ważne, zeby miało to ręce i nogi.