utlenianie pianki

[nikonel]

10 lat temu zakończyłem swoją budowę. Kiedy naszły tegoroczne mrozy spod moich okien zaczął hulać wiatr. Okazało się że pianka która je uszczelnia utleniła się. Nie miałem pojęcia że pianka się utlenia. Podpowiedzcie mi więc czym teraz uszczelnić okna. Czy dzisiejsze pianki także się utleniają ?

Teraz się zastanawiam czy mój styropian na ścianach się nie utlenił a jeżeli tak to na jaką grubość. Styropian zakryty jest sidingiem.

Czekam na podpowiedzi.

Pozdrawiam

[retrofood]

Styropian sie nie utlenia. Styropian jednak "gaśnie" pod wpływem węglowodorów, np. benzyny lub innych podobnych oparów, ot chociazby klejów typu "butapren". A piankę należało po prostu zatynkować lub zaszpachlować.

[jareko]

....a teraz należy ja wyciąć i położyć na nowo

[nikonel]

ok. ale czy jest teraz w sprzedaży pianka która się nie utlenia.

[edde]

nie ma, każda pianka jest wrażliwa na długotrwały wpływ promieni słonecznych (UV), po prostu nie moze byc narażona na bezpośrednie czy pośrednie promienie słoneczne i tyle

[orko]

Kup piankę i poczytaj

[arturromarr]

nikonel, czy ta pianka, która ci znikła była w jakikolwiek sposób wystawiona na światło?

Ciekawy temat, bo rzadko możemy ocenić wieloletnią trwałość materiałów które powszechnie stosujemy.

Ciekawi mnie to zwłaszcza, że okleiłem dom styropianem na piankę.

[edde]

a chociaż zakołkowałeś?

bo jak Ci pianka zniknie..

[IVO333]

W tym roku demontowałem u siebie kilka okien montowanych 9 lat temu, prawidłowo otynkowanych z obu stron. Piana nie miała żadnych śladów utlenienia czy innego zniszczenia, jedynie w jednym miejscu mrówki zrobiły trochę szkody. Nie osłonięta niczym piana, na dodatek obcięta, po kilku miesiącach będzie w gorszym stanie niż ta 9-letnia

 

Pozdrawiam

[edde]

też mi chłopaki po montażu radzili nie obcinać glutów piany na zewnątrz jeżeli nie mam zamiaru szybko ocieplać, ponoć oryginalna powierzchnia (nie cięta) nieco lepiej znosi słońce i nie tak czepiają się jej ptaszki

[nikonel]

jeżeli chodzi o piankę to oczywiście całe okno które wcześniej było zakołkowane zostało nią wokół ramy pryśnięte. Przez całe te lata nie było problemu z oknami - konkretnie z trzema, aż do tegorocznych mrozów kiedy to miałem problem z ogrzaniem chałupy. Okazało się że powietrze śmiga zdrowo pod oknem. Pianka była osłonięta od zewnątrz i wewnątrz parapetem. Jeżeli chodzi o ściany gdzie nie wiem czy też zniknęła to osłonięta jest od zewnątrz sidingiem a od wewnątrz rigipsem. Totalna kicha, nie wiem czym teraz zaizolować ramę wokół okna. Najgorzej będzie się dostać do pianki pomiędzy parapetami bo to roboty mnóstwo. Jeżeli chodzi o pozostałą ramę to tylko wystarczy że zdejmą siding i mam od zewnątrz dojście.