wycięli łąkotkę ... i co dalej?

[Ewunia]

kto to przechodził?

o praktyczne porady proszę

bo wycięli

i na pojutrze do domu wywalili z instrukcją, żeby sobie rehabilitację w bliżej nieokreślonym czasie łatwić

a kiedy można zacząć nogę zginać i ile?

a kiedy obciążać?

i kiedy można zaczynać się rehabilitować?

normalnie same "kiedy"

 

a i tak całować po nogach będę tego, co poważnie do tematu podszedł i umożliwił operację

bo przecież limity wyczerpane

[malka]

No wycieli,ale którą, jaka metodą, kiedy ??

 

ja poważnie,zdecydowanie poważnie

[Ewunia]

przyśrodkową

artroskopowo

tydzień temu

[malka]

to jeszcze mi powiedz, jak z wyprostem kolana - w pełnym zakresie ?

odczuwasz ból przy np schodzeniu po schodach ?

[Ewunia]

to nie o mnie chodzi

 

wyprostu nie ma, bo bardzo boli

zginania nie ma, bo bardzo boli

chodzenia po schodach jak na razie nie ma, bo nie ma potrzeby

obrzęk ciągle jest

na razie uczymy się instrukcji obsługi ze stron medycznych w necie

ale po świętach pewnie do jakiegoś lekarza trzeba będzie uderzyć

 

chciałabym od tych co przeszli jakieś praktyczne rady usłyszeć

[malka]

dobra, nie ważne czyje kolano

moja propozycja - po pierwsze ochładzać - lód, krioterapia, przyniesię ulgę w bólu, po drugie, ćwiczyć nogę , narazie zginać i prostować, do granicy bólu (najlepiej zaraz po schłodzeniu.

Po trzecie - noga w górze, no nie u sufitu, ale na poduszkach na przykład

Po czwarte - napięcia izometryczne mieśni uda (to takie napięcie bez ruchu jakprzy mięśniach Kegla )

 

No i myślę,że bez wizyty u fizjoterapeuty się njie obędzie ...nie da się leczyć, choćby bez zdjęcia z usg

 

 

 

A i prośbe mam, powiedz proszę gdzie był wykonywany zabieg , to sakndal,że wypuścili pacjenta bez podstawowych informacji