Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Plamy od sadzy na starym kominie, piec opalany węglem.


Recommended Posts

Witam,

Komin z cegły, murowany tradycyjnie, otynkowany - około 35lat.

Poproszę Was o pomoc jak usunąć z tynku wykwity, plamy, które wyszły na zewnątrz tynku w trakcie eksplatacji.

Latem opisane plamy bledną ale nie znikają.

Chodzi tutaj tylko o zmianę wizualną, czyli może impregnat i następnie malowanie.

Nie planuję zmiany i renowacji komina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokochać to tak, jak jest? :-?

Wybudować coś, co go zasłoni? :-?

 

No, bo...

Te plamy to się od środka tego komina wzięły...

No, wylazło szczelinami toto z kanału dymowego...

 

Renowacja komina z uszczelnianiem kanału (mycie, czyszczenie, tynkowanie masą renowacyjną od wewnątrz - są sposoby!) a potem skucie tynku i ponowne tynkowanie z dodatkiem jakiegoś uszczelniacza do zaprawy ( wody szklanej?).

Albo pomalować farbą chlorokauczukową do asfaltów (bo kryje wszystko!) w kolorze tych wykwitów/plam... :roll:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o to chodzi.

Są podobno "farby" do zamalowywania tego typu plam na tynku.

Znalazłem takie ale do wnętrza nie na tynk zewnętrzny.

 

Technologia jest taka:

1. Wykwity zamalowuje się farbą.

2. Na farbę dajesz nowy kolor elewacji.

3. Nie może tynkować bo odpadnie.

 

Szukam takiej "farby" typu Classidur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o to chodzi.

Są podobno "farby" do zamalowywania tego typu plam na tynku.

Znalazłem takie ale do wnętrza nie na tynk zewnętrzny.

 

Technologia jest taka:

1. Wykwity zamalowuje się farbą.

2. Na farbę dajesz nowy kolor elewacji.

3. Nie może tynkować bo odpadnie.

 

Szukam takiej "farby" typu Classidur.

 

Szkoda pieniędzy na cudowne farby, bo plamy i tak wyjdą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzies na forum kiedyś czytałem że ktoś ocieplił komin ponad dachem wełna szklaną twardą na to dał siatke i otynkował . Ocieplenie po to żeby nie było punktu rosy czyli zimnego komina.

 

Z tego co pisze bogusławskia komin ma 35 latek, więc będzie wymagał najpierw przynajmniej częściowej rozbiórki i odbudowy. Potem można go ocieplić, otynkować i pomalować lub obłożyć blachą.

Zastanawiam się czemu tak uparcie, trzymamy się kosztownych i dziwnych pomysłów na czasowe podratowanie wyglądu np.: komina.

I wydaje mi się, że to jest jak z dzieckiem trzeba dorosnąć..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzies na forum kiedyś czytałem że ktoś ocieplił komin ponad dachem wełna szklaną twardą na to dał siatke i otynkował . Ocieplenie po to żeby nie było punktu rosy czyli zimnego komina.

 

Z tego co pisze bogusławskia komin ma 35 latek, więc będzie wymagał najpierw przynajmniej częściowej rozbiórki i odbudowy. Potem można go ocieplić, otynkować i pomalować lub obłożyć blachą.

Zastanawiam się czemu tak uparcie, trzymamy się kosztownych i dziwnych pomysłów na czasowe podratowanie wyglądu np.: komina.

I wydaje mi się, że to jest jak z dzieckiem trzeba dorosnąć..

ma juz nowy dom a stary na sprzedaz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom nie jest mój tylko Teściów, nie do sprzedaży.

Rodzice nie planują gruntownego remontu komina :)

Założenie to tylko poprawić wizualnie efekty wykwitów.

 

W domu nie ma zapachu ponieważ komin dobudowano do budynku na zewnątrz muru. Nazwijmy to umownie "przyklejką".

 

Więc jak na razie Wasze pomysły są Ok., ale to nie ten kierunek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom nie jest mój tylko Teściów, nie do sprzedaży.

Rodzice nie planują gruntownego remontu komina :)

Założenie to tylko poprawić wizualnie efekty wykwitów.

 

W domu nie ma zapachu ponieważ komin dobudowano do budynku na zewnątrz muru. Nazwijmy to umownie "przyklejką".

 

Więc jak na razie Wasze pomysły są Ok., ale to nie ten kierunek.

 

No tak dobrze doradź a potem przekonaj, że rad jest dobra.

Ręce normalnie opadają :cry:

Komina nie poprawisz malując go farbą. Jest to już stary, dziurawy komin i wyłazi przez niego na zewnątrz kondensat. Tych plam nie da się zamalować.

Zastanów się, na zewnątrz widzisz kilka plam a w środku jest pełno kondensatu, (takiej kleistej mazi) osadzonego na ściankach komina. Wiesz co może się stać, jak zapali się to paskudztwo? W najlepszym razie odbudowa komina od podstaw.

Zapytaj się kominiarza co sądzi o tym kominie i jak go poprawić najtaniej a skutecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...