Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co byś zmieniła/ł mając teraz 20 lat?


jorg

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 64
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ja tak jakoś nie mogę przejść do porządku dziennego nad tymi odpowiedziami, że nic byście nie zmieniali. Lubię swoje życie i jestem z niego zadowolona. Z wielu decyzji które podjęłam jestem do dziś dumna, ale są rzeczy które źle zrobiłam - np. nie zauważyłam pierwszych objawów choroby u ważnej dla mnie osoby, a w sumie powinnam, rozmawiał z kimś innym przed samobójstwem i na pewno to co powiedziałam nie pomogło, zagmatwałam parę spraw z mężem zupełnie niepotrzebnie, itp. itd. No niby wiem, że te rzeczy mnie ukształtowały taką jaka jestem, ale też wyciągnęłam z nich lekcję i jakbym miała szanse te parę rzeczy inaczej zrobić to bym je inaczej zrobiła. Co nie zmienia faktu, że akceptuję swoje życie wraz ze złymi i dobrymi decyzjami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dobrym pożyciu

 

Spotkali się po mszy w niedzielę

Gdy wychodzili z kościoła

On najpierw stanął jak wryty

A potem do niej zawołał

Był już dość mocno w latach

I ona też młoda nie była

Swą katolicką postawą

Stan swój dziewiczy sławiła

I połączyła ich miłość

Uczucie piękne i wzniosłe

Jedynie jemu czasami

Coś psuło chwile radosne

Pożycia nie rozpoczęli

Pragnąc uniknąć grzechu

Im bliżej ślubu tym jemu

Coraz mniej było do śmiechu

 

Nadszedł niedługo ów dzień

Zagrały głośno organy

Lecz on podczas nocy pierwszej

Odwrócił się w stronę ściany

Pytała czemu nie może

Czy nie jest przypadkiem za stary

On cichym głosem jej odrzekł:

 

- Kochanie, ja nie mam fujary...

 

Fujarę straciłem w podróży

Gdy szedłem kiedyś przez wieś

Odgryzł mi ją kundel duży

Był głodny i nie miał co jeść

Nie chciałem być w życiu samotny

Pragnąłem znaleźć dziewczynę

Bałem się wyznać ci prawdę

oto okropny uczynek

 

I gorzko zapłakał lecz ona

Nie czuła do niego niechęci

Objęła go cicho mówiąc:

 

- Mnie co innego kręci

 

Potem patrzyła z uwagą

Jak reaguje na to

Że ona ze swej nocnej szafki

Wyjmuje japoński wibrator

On rozpogodził się szybko

Zniknęła naraz frustracja

I od tej pory nastała

Wzajemna konsolidacja

 

Morał z całej historii

Jest bez wątpienia taki:

Nawet żarliwy katolik

Może mieć jakieś braki

 

łahaha

 

http://www.jedynamasc.art.pl/spiewnik.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co byś zmieniła/ł mając teraz 20 lat?

No ja nic. To juz była by duża zmiana.

Co prawda nie chciałabym mieć znowu 20 lat, ale tą chwile obecna chciałabym zatrzymać.., bo jakoś mi głupio, że kiedyś świat będzie istniał beze mnie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miała 20 lat, zrobiłabym sobie tatuaż. Bardzo mi się podobają takie małe, zalotne.

Ale wtedy takiej mody nie było ( może to i dobrze) a teraz, kiedy jestem o dobre 20 lat starsza wyglądałoby to niesmacznie.

 

Heh, gdyby wcześniej były takie jak teraz to na pewno bym się zdecydował, teraz to już jestem za "stary" na takie bzdury.. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miała 20 lat, zrobiłabym sobie tatuaż. Bardzo mi się podobają takie małe, zalotne.

Ale wtedy takiej mody nie było ( może to i dobrze) a teraz, kiedy jestem o dobre 20 lat starsza wyglądałoby to niesmacznie.

 

Heh, gdyby wcześniej były takie jak teraz to na pewno bym się zdecydował, teraz to już jestem za "stary" na takie bzdury.. :lol:

 

ale Wy głupoty gadacie :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miała 20 lat, zrobiłabym sobie tatuaż. Bardzo mi się podobają takie małe, zalotne.

Ale wtedy takiej mody nie było ( może to i dobrze) a teraz, kiedy jestem o dobre 20 lat starsza wyglądałoby to niesmacznie.

 

Heh, gdyby wcześniej były takie jak teraz to na pewno bym się zdecydował, teraz to już jestem za "stary" na takie bzdury.. :lol:

 

Zawsze można taki czasowy sobie zrobić, co kiedyś razem z naskórkiem zejdzie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miała 20 lat, zrobiłabym sobie tatuaż. Bardzo mi się podobają takie małe, zalotne.

Ale wtedy takiej mody nie było ( może to i dobrze) a teraz, kiedy jestem o dobre 20 lat starsza wyglądałoby to niesmacznie.

Po 20 latach tatuaż ma ostrą skłonność do "rozlewania się" . Musiałabyś teraz szukać dobrego tatuażysty żeby poprawił krawędzie by znowu był ładny.Wiec nie ma różnicy czy zrobiłabyś teraz czy wtedy. I tak musiałabyś iść do studia.

Jak masz takie teraz myśli to nie wachaj sie i idż do studia tatuazu.

Chcesz sie wytatuować jak bedziesz miał 70 lat czy zamierzasz wtedy żałować ze nieposzłaś teraz???

Jezeli sie wstydzisz to może tatuaż pudrem ryżowym ? Widać go tylko w wyższej temperaturze twojego ciała.-po sexie , w chwilach gniewu czy poszybkim biegu. Są też tatuaże znikajace po 3-5 latach z barwników niektórych roślin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
A jakbym była takja mądra jak teraz to wiedziałabym, ze nie zawsze karmienie piersią odchudza i ...mniej bym jadła :)
Z reguły nie wierzę w cuda, ale to naprawdę był okres, kiedy chudłam i chudłam :o

Gdybym mogła coś zmienić to miałabym więcej czasu dla ludzi (zwłaszcza bliskich), mniej dla pracy - niestety nadal aktualne, jednak łudzę się, że kiedyś :roll: to zmienię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszedłbym na kurs szybkiego czytania i mniej czasu poświęcał na wkuwanie do egzaminów a więcej na podróże - tego zmarnowanego czasu najbardziej mi szkoda, bo tyle czasu co na studiach to nigdy wcześniej i raczej rzadko kiedy później się zdarza. Chyba, że na emeryturze. No bo z imprezowania raczej nie chciałbym rezygnować :lol: . No i do dziewuch długo byłem gamoniowany jakiś, potem mi się odmieniło i to zdecydowanie poprawiło mi jakość życia.

Reszta jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Gdybym miała 20 lat (i dzisiejszy rozum) to pewnie nie związałabym się z takim jednym, który później skutecznie zatruwał mi życie i nie rozumiał słowa "nie".

Kierunku studiów bym nie zmieniała bo, w rezultacie lubię to co robie, ale pewnie okres buntu zaczęłabym wcześniej a nie mając 24 lata :wink:

W rezultacie kilku błedów, które zaważyły na moim życiu oosbistym bym nie popełniła.

 

Ale gdybym tego nie zrobiła to czy byłabym szczęsliwsza? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...