boratom 06.02.2010 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 Wstałem rano i co ... A6W ćwiczyć nie wolno , pomachałem rękami , parę skłonów, jakie ruchy i tyle. Przy A6 było jasne , tyle razy prawą nogą, tyle lewa . Proste. Muszę cos poszukać, zrobić jakiś zestaw . Może AmberWind pomoże ci coś znaleźć? Lub wesprze radą? Ja również chętnie skorzystam Jakie ćwiczenia wykonać można w domciu? Może coś ze stepem? Na aerobiku babeczka fajne układy ze stepem i expanderem pokazywała Ale czy one na spalanie były AmberWind, a co możesz powiedzieć o jodze? Pilates? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3910744 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 06.02.2010 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 właśnie się zastanawiam czy nie iść poćwiczyć do pokoju. boratom ja Twoich wymiarów jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3910849 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 07.02.2010 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 Zbigniew gratuluje postępów -11,5 kg to piękny wynik. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3913192 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 08.02.2010 06:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Dziekuję. Staram się, no i muszę uciekać przed tobą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3913304 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amadi 08.02.2010 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Zbigniew100 czytałam ostatni wpis w Twoim dzienniku i widzę, że wprowadziłeś rewolucyjny plan odżywiania tj . będziesz jadł białko po wysiłku. Nawet nie wiesz jak mnie to cieszy Dołóż sobie jeszcze kaszę lub ryż a będziesz miał dokładnie taki posiłek, jakiego organizm potrzebuje do spalania tłuszczu. Możesz zamiennie zjeść owoc (tylko nie banana). Przeczytaj sobie 10 zasad jakie wkleiłam w tym temacie o odchudzaniu. Widzę, że z motywacją u Ciebie nie ma żadnego problemu... więc szybko będą efekty (zmierz się miarą krawiecką i zanotuj... waga nie jest Ci do niczego potrzebna). Ja wiem, że to fajnie widzieć uciekające cyferki, ale wagi na czole nie masz przecież napisanej, a Twoją szczupłą odtłuszczoną sylwetkę wszyscy dostrzegą przecież bez problemu:))) pozdrawiam Cię serdecznie Amadi Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3914192 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 08.02.2010 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Zbigniew - znowu muszę pogratulować, wspaniałe wyniki! a u mnie jak ostatnio było -1,5 kg i się cieszyłam jak dziecko tak teraz już jest tylko minus 0,6kg - czyli prawie 1kg do przodu. i niestety u mnie tak zawsze - pomimo zachowania stałych zasad żywienia itd, a nawet ostatnio większej ilości ruchu - waga raz do tyłu, raz do przodu i tak całe życie...nie chce się odchudzać kiedy wiadomo, że i tak nic z tego nie będzie.... motywacja to mi poniżej zera spadła...i najchętniej teraz "zagryzłabym" smutki czymś konkretnym . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3914338 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 08.02.2010 15:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Zbigniew - znowu muszę pogratulować, wspaniałe wyniki! a u mnie jak ostatnio było -1,5 kg i się cieszyłam jak dziecko tak teraz już jest tylko minus 0,6kg - czyli prawie 1kg do przodu. i niestety u mnie tak zawsze - pomimo zachowania stałych zasad żywienia itd, a nawet ostatnio większej ilości ruchu - waga raz do tyłu, raz do przodu i tak całe życie...nie chce się odchudzać kiedy wiadomo, że i tak nic z tego nie będzie.... motywacja to mi poniżej zera spadła...i najchętniej teraz "zagryzłabym" smutki czymś konkretnym . Oj nie wiem jak cię pocieszyć. Jedno jest pewne że w odchudzaniu musi ci pomagać rodzina. Naprawdę warto zmienić nawyki i ulubine potrawy na bardziej dietetyczne. Pozbyć sie cukru i słodyczy. Wyniki powinny przyjść. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3914910 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 08.02.2010 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Zbigniew - znowu muszę pogratulować, wspaniałe wyniki! a u mnie jak ostatnio było -1,5 kg i się cieszyłam jak dziecko tak teraz już jest tylko minus 0,6kg - czyli prawie 1kg do przodu. i niestety u mnie tak zawsze - pomimo zachowania stałych zasad żywienia itd, a nawet ostatnio większej ilości ruchu - waga raz do tyłu, raz do przodu i tak całe życie...nie chce się odchudzać kiedy wiadomo, że i tak nic z tego nie będzie.... motywacja to mi poniżej zera spadła...i najchętniej teraz "zagryzłabym" smutki czymś konkretnym . Oj nie wiem jak cię pocieszyć. Jedno jest pewne że w odchudzaniu musi ci pomagać rodzina. Naprawdę warto zmienić nawyki i ulubine potrawy na bardziej dietetyczne. Pozbyć sie cukru i słodyczy. Wyniki powinny przyjść. Powodzenia kiedy ja właśnie cały czas trzymam się zasad i to jest właśnie najbardziej dołujące, w ciągu ostatnich 3 miesięcy może ze 3 razy sobie "pozwoliłam" na coś ekstra typu piwko czy coś słodkiego. połówek razem ze mną się przestawił na inne jedzenie (ograniczenie do minimum węglowodanów lub ich brak w posiłkach, dużo surowych sałatek bez sosów, jedzenie grillowane lub gotowane, chude mięsko, ryby, więcej ruchu i wody mineralnej) i po nim widać efekty, a u mnie jak na huśtawce, waga raz w jedną, raz w drugą . chyba jestem beznadziejnym przypadkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3914929 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 08.02.2010 15:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 A ćwiczenia są ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3914959 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 08.02.2010 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 A ćwiczenia są ? SĄ Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3914964 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 08.02.2010 15:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 No cuda. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3914967 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 08.02.2010 15:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Musisz sprawdzić hormon tarczycy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3914969 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 08.02.2010 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 (...)u mnie tak zawsze - pomimo zachowania stałych zasad żywienia itd, a nawet ostatnio większej ilości ruchu - waga raz do tyłu, raz do przodu i tak całe życie...nie chce się odchudzać kiedy wiadomo, że i tak nic z tego nie będzie.... motywacja to mi poniżej zera spadła...i najchętniej teraz "zagryzłabym" smutki czymś konkretnym . kiedy ja właśnie cały czas trzymam się zasad i to jest właśnie najbardziej dołujące, w ciągu ostatnich 3 miesięcy może ze 3 razy sobie "pozwoliłam" na coś ekstra typu piwko czy coś słodkiego. połówek razem ze mną się przestawił na inne jedzenie (ograniczenie do minimum węglowodanów lub ich brak w posiłkach, dużo surowych sałatek bez sosów, jedzenie grillowane lub gotowane, chude mięsko, ryby, więcej ruchu i wody mineralnej) i po nim widać efekty, a u mnie jak na huśtawce, waga raz w jedną, raz w drugą . chyba jestem beznadziejnym przypadkiem. Nie jesteś przypadkiem beznadziejnym. Proszę o skorygowanie mojej wypowiedzi przez koleżanki bardziej doświadczone, może powielam błędne stereotypy, ale... - Uważam, że kobietom trudniej zgubić wagę niż facetom. Facet jest jak niedźwiedź - obrasta w sadełko na zimę i gubi na wiosnę (albo nie gubi - obrasta dalej ) Kobieta jest jak ... hmmm ... matka karmiąca - co tu dużo gadać - Wpływ na wagę może mieć woda magazynowana w organizmie - dlatego codzienne ważenie i różnice +/- 0,5 kg - nie ma raczej dużo wspólnego ze stałą utratą wagi - koleżanki radzą : mierzyć się centymetrem - ważyć np. raz w tygodniu - W sprawie jedzenia oraz ćwiczenia doradzić może AmberWind, Amadi... I tutaj prośba do dziewczyn - wiem, że tak przy jedzeniu nie wypada, ale... Wybacz Zbyszku!!! ... możecie powiedzieć coś o prawidłowym wypróżni@niu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3915537 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 08.02.2010 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 ... możecie powiedzieć coś o prawidłowym wypróżni@niu Slonko, zaopatrz sie w otreby granulowane o roznych smakach (np. malinowy, sliwkowy, jablkowy, truskawkowy) firmy Kupiec albo Sante. Odmierz np. 4 stolowe lyzki i chrup sobie raz - dwa razy dziennie miedzy posilkami zapijajac duza iloscia wody. Pierwszy efekt przyjdzie po paru dniach, a spozywajac je regularnie Twoje problemy znikna Co wazne, te otreby sa bardzo pyszniutkie Odpowiadajac na Twoje wczesniejsze pytanie to kazda forma ruchu i aktywnosci jest dobra. Pamietaj tylko aby do dwoch godzin przed treningiem zjesc wlasciwy posilek a po treningu jak najszybciej odzywic miesnie bialkiem i weglowodanami (bez tluszczu). Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3916099 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 10.02.2010 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Przy odchudzaniu lepiej jesc otreby zwykle - nie granulowane! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3921518 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 11.02.2010 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 jak tam? kto dziś grzeszy pączkowo? czytałam, że Zbigniew już 2 wchłonął , a jak reszta? ja dziś, o ile uda mi się wydostać z domu to zjem 1 pączka, a potem mam wykupione 2 godziny na basenie . Zbigniew odpokutujesz te pączki w nadmiarze, oj odpokutujesz . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3922472 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz789 11.02.2010 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 Ja nie zjem dzisiaj ani jednego pączka bo to 600 kalorii. Muszę się z Wami podzielić dziwna rzeczą. A mianowicie kompletnie o tym zapomniałem ,że babcia w domu ma wagę kupioną w Ikei , szybko do niej pojechałem i zważyłem się. wyszło 117 .Odejmując to ,że miałem kiedy ostatni raz się ważyłem kurtkę i buty to wychodzi ,że schudłem w tydzień ok.4kg fajnie. Ważyłem się w poniedziałek na wadze którą znalazłem w domu i ledwo nie padłem 130 kg. i teraz powiedzcie mi co jest grane??Wszystkim w rodzinie pokazuje prawidłowy pomiar tylko nie mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3923015 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 11.02.2010 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 Ha! Ha! Odmówiłam pączka - a to do mnie nie podobne Od pewnego czasu staram się jeść często, gęsto, zdrowo, mniej - więcej - w zgodzie z moim sumieniem - aby podkręcić metabolizm Właśnie dziś udało mi się nie zeżreć ani jednego pączka, faworka i innego boskiego żarełka - a to kiedyś było dla mnie nie do zrobienia!!! Po raz pierwszy w życiu nie ciągnęło mnie! Mam nadzieję, że już mi tak zostanie - że będę potrafiła sobie odmówić, zapanować nad sobą!!! Jeszcze nie do końca jest ze mną tak jak być powinno, nie wszystko potrafię zorganizować - ale dzięki poradom mądrych kobiet... Zbysiu - nie zejdziesz dziś z orbitreka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3924042 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 11.02.2010 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 a ja właśnie wróciłam po 2 godzinach szaleństwa na basenie i zaraz zjem tego okropnego, tuczącego, paskudnego i w ogóle FEEEE PĄCZKA coś od życia trzeba mieć . szczególnie jak się trzyma diety non stop, a efektów i tak brak. ale oczywiście wspieram dziś wszystkich tych, którzy oparli się pokusie . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3924460 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 11.02.2010 18:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 Ha! Ha! Odmówiłam pączka - a to do mnie nie podobne .. Zbysiu - nie zejdziesz dziś z orbitreka A mnie orbitek nawalił i zrobiłe wolne. Jak świeto to na całego, a co . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/135379-walka-z-nadwag%C4%85-komentarze-do-dziennika/page/18/#findComment-3924579 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.