Olleo 01.08.2011 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Panie i panowie.. pekla setka! Jun 19, 2011 - Aug 02, 2011 Dystans: 101 km Treningi: 16 Czas trwania: 12:01:07 Tempo: 7:08 min/km Ale przestaje polecac Endomondo. Juz kilka razy mnie zawiodlo - a to gubi sygnal GPS, podczas gdy wszystkie inne aplikacje bez problemu lapia fixa (zdarzylo sie juz 3 razy, poratowal wowczas Nokia Sports Tracker, z ktorego mozna wyeksportowac plik i zaimportowac do Endomondo, dzieki czemu nic nie zgubilem), a to aplikacja na telefonie twierdzi, ze trening jest zaladowany na strone, a strona nic o tym nie wie, przy czym nie ma mozliwosci re-uploadu, albo czegos w tym guscie. Endomondo twierdzi, ze teraz rozwija glownie wersje na Windows Phone 7 (strzal w kolano), a olewa update'y na inne platformy. Poki nie poprawia tych bledow, to przerzucam sie na Nokia Sports Tracker, ktory moze jest mniej dokladny pod wzgledem trace'owania, ale za to bardziej funkcjonalny. p.s. plan do konca roku, to suma sumarum pol tysiaca kilometrow. Trzymajcie kciuki i biegajcie ze mna p.s.2. waga nie spada, ale coraz luzniejszy pasek sie robi. Widze, ze rece, klatka itp. spada, wiec pewnie w nogi idzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olleo 04.08.2011 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2011 Jak tam Zbyszku idzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 07.08.2011 14:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Ja właśnie wróciłem z urlopu. Kotlina Kłodzka i dodatkowo Śnieżka. Dużo wycieczek:yes: , ale i pywko bywało. Na wagę to się trochę biję wejść. Pozdrawiam wszystkich. Jutro do pracy , no i do dietki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olleo 07.08.2011 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Jedno z moich ulubionych miejsc w Polsce W Twierdzy byliscie? Ja melduje wzrost wszerz, bom zostal zobligowany do udzialu w kawalerskim wczoraj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olleo 11.08.2011 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2011 Dziś rano wróciłem do wagi sprzed kawalerskiego. Za sobą mam 35,2km w tym tygodniu i planuje jutro dobic do 45km, tylko nie wiem, czy mi kolana wytrzymaja. Po 6-7km czuje, ze lipoliza rusza z kopyta i wrzucam drugi bieg, ale po 8km zaczynaja mnie kolana stopowac. Pewnie tak bedzie, poki nie zejde ponizej 95kg W weekend dam im odpoczac i moze skocze zamiast tego na silownie. W koncu cos musi spalac te WKT, a nie tylko same nogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 12.08.2011 04:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2011 Olle , jestem tobie winny dobrego browara. gdyby nie Ty to ten wątek by przepadł. Tak go i siebie zaniedbałem. Ale ostatnio coś mało czasu na FM. Waga na szczęście nie wzrosła na urlopie a nawet spadło 1 kg. Ale to wszystko sie kręci koło 104 kg. Dobrze ,że chociaż ty robisz postępy. twierdza oczywiście zaliczona , razem z kanałami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fulek 12.08.2011 05:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2011 ......razem z kanałami. U mnie też kanał(y)...ale z wagą . Stoi w miejscu. Ani grama w dół. Czyżbym jeszcze za mało się ruszała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 12.08.2011 05:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2011 Hej Zbyszku Zazdroszczę tej Kotliny. Ja znów się nie wybiorę. Calutki czas przeszkoda na wypad jest kasa Sama podróż to teraz dla mnie za duży wydatek. A zawsze będę o tych rejonach mówić z sentymentem. I jak tam pięknie. I moje kochane Międzygórze. Ech- rozmarzę się A za Ciebie cały czas kciuki trzymam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olleo 12.08.2011 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2011 A ja sie zastanawiam, czy jutro nie pojechac. Sa jakies dni Klodzka, inscenizacja napadu na twierdze i uczta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olleo 19.08.2011 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 Jak tam? Blisko koniec nastepnego tygodnia. Postepy? U mnie niezle, bo zblizam sie do magicznej granicy 100kg (dzis rano 100.2kg), ale jutro wesele, wiec przez pare dni bede pewnie odrabial. Srednia w bieganiu mi spada Niestety musze oszczedzac kolana - w zeszlym tygodniu troche mnie bolaly, a dzisiaj za to strzykaja przy kazdym zgieciu nogi. Zaczynam rownowazyc bieganie z silownia, a przyszly tydzien przerzucam sie na rower na pare dni. Jak tylko zmniejszy sie jeszcze waga i kupie lepsze buty, to zwieksze intensywnosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.08.2011 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2011 Olle , jestem tobie winny dobrego browara. Waga na szczęście nie wzrosła na urlopie a nawet spadło 1 kg. gratuluję i zazdraszczam .... borykam się z efektem jojo po dukanie który zbytnio się u mnie rozpędził ... moja wina - zamiast konsekwentnie trzymać się planu , to całkiem się rozpasałam w żarciu "normalnym"... nie mam pomysłu na zrzucenie 3kg które nadbyły mi po rzuceniu diety i na utrzymanie wagi ... p.s. kurrrde... gdzie tu są emotikony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 21.08.2011 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2011 Kogo to moje oczy widzą ? DAGA nie jest tak źle, na nk podglądam;) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olleo 22.08.2011 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2011 101.2kg po weselu, co nie jest zlym wynikiem (tylko 1kg wiecej), ale lekko nadwyrezony miesien lydki i biegac nie moge Sprobuje dzisiaj z rowerkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 29.08.2011 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Ja w sobotę byłam na weselu a w niedzielę na super poprawinach. Wytańczyłam się za wszystkie czasy. Za 4 tygodnie następne wesele.Diety jako takiej nie przestrzegam, jem na co mam ochotę. Ale 4 razy w tygodniu zumba, rowerem do pracy plus basen zrobiły swoje. Kondycja jak u dwudziestolatki i widać jak oponka powoli znika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 29.08.2011 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Ja w sobotę byłam na weselu a w niedzielę na super poprawinach. Wytańczyłam się za wszystkie czasy. Za 4 tygodnie następne wesele. Diety jako takiej nie przestrzegam, jem na co mam ochotę. Ale 4 razy w tygodniu zumba, rowerem do pracy plus basen zrobiły swoje. Kondycja jak u dwudziestolatki i widać jak oponka powoli znika. Byle tak dalej . Gratulacje. u mnie pooooowooooli w dół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olleo 30.08.2011 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 No super, widze ze znow -18 U mnie bylo juz 99.1kg w piatek i sobote, ale w sobote zrobilem sobie grilla z piwkowaniem z tytulu urlopu (nigdzie nie wyjezdzam, a remoncik lazienki i przedpokoju robilem, to chociaz raz musze poczuc urlop) i niestety podskoczylo do 101.2kg, ale chwilowo. Dzis znow 100.4kg, wiec do konca tygodnia powiniennem zejsc ponizej 99kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 05.09.2011 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2011 Czerwiec 2010 - 135kgpaździernik-listopad 2010 - 95kgPotem długo utrzymywałem się na poziomie 91-93kg aż do sierpnia 2011Przyszedł urlop, kebaby zapiekanki lody, łojezu, fakt fizycznie baaardzo aktywny ale nie żałowałem se fast fooda. No i co, poczułem się taki jakiś cięższy, więc stanąłem na wagę, a tu kurka wodna 100kg, STO kurde w mordeńkę.... Się zdenerwowałem nie na żarty, a więc znowu WOJNA!!!!! WOJNA WOJNA WOJNA!!!!!!! Ja se pokaże teraz gdzie raki zimują!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olleo 06.09.2011 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2011 Do boju U mnie dzis rano 98.6kg. Trzeci tydzien urlopu i kazdy dzien powszedni rower, hurtownie, sklepy, budowa, hurtownie, budowa, mieszkanie, budowa 30-45km dziennie, procz weekendow (gdzie niestety zawsze raczej spoczynek i cos lepiej do zjedzenia). Efekt, to: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olleo 23.09.2011 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2011 Ania-klepka, biegniesz w biegu energetyka jutro? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 27.09.2011 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 ostatnio to mam maratony w sobotę - jedno wesele za drugim. 24.09 było ostatnie -szkoda. Bardzo lubimy z mężem tańczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.