Zbigniew100 03.04.2013 05:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 Witam serdecznie. Wątek "nieco" się zaniedbał. Ostatnio nikt nie zgłaszał postępów . Pewnie ogólnie zima wszystkich dołuje . Święta też nie zapraszały do odchudzania. Życzę powodzenia i wytrwałości w postanowieniach. "Świerza" krew może wnieść nieco ożywienia. Serdecznie zapraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 03.04.2013 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 cześć Prawie rok tu nic nie pisałam Podjęłam decyzję, że od jutra spróbuję kolejną dietę i skoczę na basen. Trzymajcie za mnie kciuki, tak jak ja trzymam za Was, grubaski:D Będę wpadać i relacjonować Witaj Magda. Jaka diete wybrałaś? Najwazniejsza decyzja i dobra motywacja Będę kibicować! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 03.04.2013 07:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 cześć Prawie rok tu nic nie pisałam Witam Aneta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda 34 03.04.2013 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 Witam serdecznie. Wątek "nieco" się zaniedbał. Ostatnio nikt nie zgłaszał postępów . Pewnie ogólnie zima wszystkich dołuje . Święta też nie zapraszały do odchudzania. Życzę powodzenia i wytrwałości w postanowieniach. "Świerza" krew może wnieść nieco ożywienia. Serdecznie zapraszam. Dziękuję za wsparcie Zbyszku:D Przyda się, ale chciałabym Was też jakoś zmotywować do odchudzania, bo widzę, że trochę zapadliście w sen zimowy:lol2: Ja nie tylko chcę zrzucić wagę, żeby wyglądać jak laska:), ale przede wszystkim dla zdrowia. Najbardziej właśnie przerażają mnie choroby, które wynikają z nadwagi. Ja juz mam pierwsze objawy: podwyższony cholesterol, lekkie nadciśnienie, tachykardia. Jak sobie pomyślę, o tym jakie to może byc niebezpieczne to daje mi to ogromna motywację do zrzucenia tych nadprogramowych kilogramów. Może warto o tym pomysleć Panowie i Panie:yes: Witaj Magda. Jaka diete wybrałaś? Najwazniejsza decyzja i dobra motywacja Będę kibicować! Cześć Anetko i dziękuję Na razie mam pod ręką taka ksiązeczkę wydana w 2003 roku, " Diety odchudzajace". Podzielona jest na trzy części pod względem kaloryczności. I tak pierwszy rozdział to dieta 1500 kalorii, później 1200 i na końcu 1000. W każdym rozdziale jest 20 dniowa kuracja po 5 posiłków dziennie. Ja zaczynam od tej najbardziej drastycznej. Licze na to, ze z basenie raz w tygodniu i 15 min. ćwiczeniami, których nauczyłam sie na rehabilitacji może stanie sie jakis cud:D Rozważam jeszcze skorzystanie z pomocy dietetyka, gdyby mi się nie udało z tym jedzeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 03.04.2013 11:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 Dziękuję za wsparcie Zbyszku:D Przyda się, ale chciałabym Was też jakoś zmotywować do odchudzania, bo widzę, że trochę zapadliście w sen zimowy:lol2: Ojjjjj przyda się doping. Ja kiedyś, kiedyś miałem niezły rezultat - 20 , ale brak silnej woli i bańka prysła. Nasza Anetka to dopiero ma wyniki . Co najważniejsze , z tego co wiem wyniki są trwałe. Gratulacje. Aneta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda 34 03.04.2013 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 Anetka, moje gratulacje. Ja drastycznie odchudzałam się jakieś 14 lat temu, jak wychodziłam za mąż. Moja waga wyjściowa to 78 kilo. Schudłam na zupie kapuśniakowej 13 kilo przez okres wakacyjny i efekt utrzymał sie przez 2 lata. Czułam sie rewelacyjnie, ale ja mam taka budowę ciała, że przy ówczesnych 65 kilo wyglądałam jakbym ważyła 50. Miałam pozapadane policzki, ręce patyczkowate. Sama sie sobie nie podobałam:( Teraz bym chciała ważyć 70 kilo. Ale bym się cieszyła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 03.04.2013 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2013 kochani pewnie niektórzy za was już znają moje podejście do zdrowia i zdrowego odżywiania. musimy zdać sobie sprawę, że każda dieta jako sama w sobie nie jest zdrowa. dlaczego? bo każda wiąże się z ograniczeniem jakichś produktów co prowadzi do niedoborów witamin czy minerałów. może zamiast katować się kolejną dietą węglowodanową, bezwęglowodanową, czy jakąś inną kapuścianą spróbujecie odżywiać się zgodnie z "zasadami zdrowego odżywiania"?podaję linka do artykułu i do piramidy żywieniowej, która jest jakby odwrotnością obecnie promowanej.: http://portal.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/zasady-zdrowego-odzywianiai jeśli mogę coś doradzić to porzućcie produkty odtłuszczone i typu light bo od jedzenia tłuszczu naprawdę się nie tyje, wiem po sobie i mojej żonie. dieta beztłuszczowa prowadzi nieuchronnie do kłopotów zdrowotnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 05.04.2013 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 jakaś niezręczna cisza z waszej strony. cóż to? ludzie po dziesiątkach przeróżnych diet boją się zasad zdrowego odżywiania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 05.04.2013 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Było o odżywianiu poczytaj rozłożyliśmy temat na czynniki pierwsze, a od braku tłuszczu to sam trafiłem pod nóż ..... tyle że to była dieta 500 kcal a wysiłek na 10000 ..... 40kilo w 4 mies poszły niestety JOJO, ale walcze trochę bardziej lajtowo niż wtedy ale walczę!!! ze 135 na 91 JOJO na 127 teraz 118. Wzrost 176. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 05.04.2013 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 właśnie, temat rozłożony na czynniki pierwsze a problem nie zniknął. liczenie kalorii też wzięło w łeb? no to mój sposób jednak jak dotąd najskuteczniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ijcom 05.04.2013 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Witam wszystkich Trafiłem tu przez totalny przypadek, co nie znaczy że na mam nadwagi. Nie liczę kalorii. Żonka pysznie gotuje, a ja uwielbiam jeść Waga chwiejna nie mylić z uchylną wzrost 185 cm waga 106-116 Myślę ze cisza zapadła bo trudno myśleć o odchudzaniu przy takiej pogodzie, zima trwa już 5 miesiąc. Na zewnątrz nie chce się wychodzić, a aura sprzyja zaglądaniu do lodówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 05.04.2013 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 To dieta wymyślona dla facetów uwielbiających mięso. Z odgórnym założeniem, że są ogólnie zdrowi, żadnych dolegliwości ze strony trzustki, woreczka żółciowego, żołądka no i wątroby. Osoba z kamieniami żółciowymi lub wyciętym woreczkiem żółciowym na takiej diecie wąchałaby kwiatki od spodu.Nasi przodkowie owszem tak jadali, ale weź pod uwagę ile spalali, jaki mieli tryb życia. Diametralnie różny od większości z nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 05.04.2013 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 mylisz się. osoby z chorym woreczkiem, stroniące od mięsa i tłustego wcześniej czy później będą miały jeszcze większe kłopoty. przytoczę cytat: "W pęcherzyku żółciowym występuje proces zagęszczania żółci poprzez jej odwodnienie. Jeśli w wyniku nieprawidłowego funkcjonowania wątroby do żółci przedostaną się toksyny rozpuszczalne w wodzie (na przykład węglan wapnia) to po odwodnieniu wytrącają się w pęcherzyku żółciowym twarde ziarenka zapoczątkowujące tworzenie się złogów, zwanych kamieniami żółciowymi. Z czasem kamienie żółciowe mogą osiągnąć rozmiary kilku centymetrów. Żółć w pęcherzyku magazynowana jest po to, by mogła być użyta do strawienia tłuszczu, który pojawia się w dwunastnicy. Wówczas skurcz pęcherzyka wywołuje wyrzucenie żółci, a w przypadku wypełnienia pęcherzyka kamieniami żółciowymi w tym momencie pojawia się ból, zwany kolką wątrobową. Lekarze i dietetycy widząc, że ataki kolki wątrobowej występują bezpośrednio po spożyciu tłuszczu; myląc skutek z przyczyną, nakazują chorym dietę beztłuszczową. Jasne, że będąc na takiej diecie chory czuje się lepiej, ponieważ nie odczuwa kamieni zalegających w jego pęcherzyku żółciowym, ale czy ma to coś wspólnego z leczeniem? Czy maskowanie objawów toczącej nasz organizm choroby wiedzie ku zdrowiu? Wprost przeciwnie – dieta beztłuszczowa nie tylko nie eliminuje przyczyny choroby, ale nawet przyspiesza proces tworzenia się kamieni wskutek zalegania w pęcherzyku dużych ilości żółci, którą wątroba wciąż wytwarza. Jedyny plus dla chorego będzie taki, że doczeka nieuniknionej operacji... w błogiej nieświadomości." co do naszych przodków... chyba jestem jednym z nich. a nasi przodkowie jedli bardzo roztropnie. najpierw wcinali kawał mięsa a następnie po uczuciu niestrawności równoważyli je zieleniną. wtedy duże ilości min. błonnika pozwalały na znakomite trawienie. w takim układzie nie trzeba mieć jak piszesz szczególnego trybu życia i nadzwyczajnego spalania. po prostu odpowiednie odżywianie samo reguluje procesy trawienne. przecież to takie proste, bez liczenia kalorii, jakichś indeksów czy węglowodanów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 05.04.2013 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 Nie mam woreczka! Muszę 2 razy dziennie zjeść coś tłustego albo wiaderko nospy z ketonalem, co jest zdrowsze? Jak tak nie zrobię to czuję jak mi wątrobę rozsadza i robię się żółty. Raz 2 dni wytrzymałem, jak po tym zjadłem kanapkę ze smalcem to czułem jak mi żółć pod ciśnieniem do dwunastnicy zaiwania, Myślałem, żeby zrobić sobie ECPW i naciąć porządnie zwieracz na brodawce Vatera ale trochę się boję bo to w pi...u nieprzyjemny zabieg, Kwiatki wącham od góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 05.04.2013 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 a więc ty przyjacielu wypowiadasz się z pktu. widzenia pacjenta a to subtelna różnica.ale wróćmy do twojego argumentu jakoby nasi przodkowie inaczej spalali i prowadzili specjalny tryb życia. wytłumaczysz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusiek 05.04.2013 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2013 a więc ty przyjacielu wypowiadasz się z pktu. widzenia pacjenta a to subtelna różnica. ale wróćmy do twojego argumentu jakoby nasi przodkowie inaczej spalali i prowadzili specjalny tryb życia. wytłumaczysz? Wystarczy ze doopy nie wozili w samochodzie przez wiele godzin dziennie, zeby im bylo cieplutko to zasuwali po opal do piwnicy, badz komorki na zewnatrz. Jeszcze cos trzeba wytlumaczyc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 06.04.2013 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Wystarczy ze doopy nie wozili w samochodzie przez wiele godzin dziennie, zeby im bylo cieplutko to zasuwali po opal do piwnicy, badz komorki na zewnatrz. Jeszcze cos trzeba wytlumaczyc? Nie do komórki czy piwnicy tylko do lasu!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 06.04.2013 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Wszystko bardzo ładnie brzmi , ale brakuje jednego faktu naukowego : długość życia człowieka pierwotnego wynosiła 20-25 lat, więc skąd przekonanie że żył długo, zdrowo i szczęśliwie?http://jacek.kwasniewski.eu.org/html/Tabu_smierci_h_pliki/image002.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 06.04.2013 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 wytłumaczyć chyba tobie.uważasz, że dziś ludzie nie pracują ciężko? rolnicy siedzą na doopach i ziemia się sama obrabia, górnicy i hutnicy mają pracę przy biurku.no i faktycznie mówiąc o przodkach nikt tu nie miał na myśli naszych dziadków. pomyśl trochę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 06.04.2013 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2013 Wszystko bardzo ładnie brzmi , ale brakuje jednego faktu naukowego : długość życia człowieka pierwotnego wynosiła 20-25 lat, więc skąd przekonanie że żył długo, zdrowo i szczęśliwie? czy naprawdę zadajesz takie pytania, że nie wiesz czy udajesz? pomyśl trochę a jak nie dojdziesz do sedna to ci podpowiem trochę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.