kawika 08.03.2010 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 A ja wczoraj odpuściłam orbitreka nie miałam siły na nic w ogóle mi motywacja spada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 08.03.2010 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 Wszystkiego najlepszego wszystkim kobietkom odwiedzającym ten wątek. http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_4_11.gif Samych słonecznych dni i uśmiechów bliskich i dużych spadków wagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 08.03.2010 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 dziękuję za życzenia cmok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 08.03.2010 08:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 A ja wczoraj odpuściłam orbitreka nie miałam siły na nic w ogóle mi motywacja spada Oj są tekie dni . Niestety nie ma to tamto. Tempo zmniejszyć , obciążenie zmniejszyć ale starać się ćwiczyć. To zwykle bywa gdy jest się głodnym , dlatego przedćwiczeniami a mawet w trakcie dobry jest kawałek czekolady . Sprawdzone . I tak jak przyjołem plan 0.5 - 1 kg na tydzień wystarczy , tyrudno dłużej ale wpadniemy w nawyk. Ja kosztem wiadomości TV, TVn . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 08.03.2010 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 A ja wczoraj odpuściłam orbitreka nie miałam siły na nic w ogóle mi motywacja spada Oj są tekie dni . Niestety nie ma to tamto. Tempo zmniejszyć , obciążenie zmniejszyć ale starać się ćwiczyć. To zwykle bywa gdy jest się głodnym , dlatego przedćwiczeniami a mawet w trakcie dobry jest kawałek czekolady . Sprawdzone . I tak jak przyjołem plan 0.5 - 1 kg na tydzień wystarczy , tyrudno dłużej ale wpadniemy w nawyk. Ja kosztem wiadomości TV, TVn . nie no głodna nie chodzę ale zanim dzieciaki pódą spać i znajdę to jest godzina 21-22 i ciężko wtedy się zebrać małż mnie goni i chwała mu za to, ale wczoraj byłam tak padnięta i wściekła ze nawet jego docinki na mnie nie podziałały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 08.03.2010 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 Rozgrzeszam .A ja wczoraj odpuściłam orbitreka nie miałam siły na nic w ogóle mi motywacja spada Oj są tekie dni . Niestety nie ma to tamto. Tempo zmniejszyć , obciążenie zmniejszyć ale starać się ćwiczyć. To zwykle bywa gdy jest się głodnym , dlatego przedćwiczeniami a mawet w trakcie dobry jest kawałek czekolady . Sprawdzone . I tak jak przyjołem plan 0.5 - 1 kg na tydzień wystarczy , tyrudno dłużej ale wpadniemy w nawyk. Ja kosztem wiadomości TV, TVn . Ja też nie dałem się namówić na ćwiczenia po odwiedzinach teściów / na Beaty / Nawet groźby nie działały. nie no głodna nie chodzę ale zanim dzieciaki pódą spać i znajdę to jest godzina 21-22 i ciężko wtedy się zebrać małż mnie goni i chwała mu za to, ale wczoraj byłam tak padnięta i wściekła ze nawet jego docinki na mnie nie podziałały Rozgrzeszam . Tak ogólnie to cały tydzień będzie trudny, dzisiaj dzień kobiet, Beaty , Józefa i /Zbigniewa / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 08.03.2010 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 To i tu sie pochwale Nabylam sobie orbitreka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 08.03.2010 11:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 To i tu sie pochwale Nabylam sobie orbitreka Tylko żeby nie robił za wieszaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 08.03.2010 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 To i tu sie pochwale Nabylam sobie orbitreka Tylko żeby nie robił za wieszaka. no wlasnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 08.03.2010 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 u mnie mój orbitrek robi za stracha na wróble na balkonie. Ja za to dzisiaj w końcu kupiłam karnet na fitness i siłownię.Na basen chodzę regularnie co niedzielę od czerwca.Byłam chora od piątku i mocno zakatarzona - wczoraj aptekarz sprzedał mi tabletki Acatar, 2 tabletki i jak ręką odjął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 08.03.2010 17:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 Byłam chora od piątku i mocno zakatarzona - wczoraj aptekarz sprzedał mi tabletki Acatar, 2 tabletki i jak ręką odjął. No to tym bardziej Wszystkiego najlepszego z okazji 8 marca i dużo zdrowia. Acatar - zapamiętamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sigma_si 08.03.2010 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 No, a ja się właśnie zastanawiam nad zakupem orbitreka, bo w sanatorium podobały mi się ćwiczenia na nim, tzn. to, że ćwiczy wiele partii mięśni. Mnie głównie chodzi o wzmocnienie kręgosłupa, to tak myślę, że może by się nadał.. Tyylko, czy ja wytrwam? Bo nienawidzę ćwiczeń, o których trzeba myśleć, że się je wykonuje, dlatego nie chodzę na aerobik, siłownię, ani inne gimnastyki mnie nie wciągają.. Leg magic stoi zakurzony w rogu.... Nie mogę doczekać się wiosny, by wreszcie wyjść na rower, grać w siatkówkę, kosza, badmintona... Obserwuję i gratuluję postępów Zbyszku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 08.03.2010 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 dzisiaj u mnie znowu -0,5 kg czyli tak mniej więcej 0,5 kg na tydzień to dobrze czy za mało???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 08.03.2010 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 Środa poielcowa do dziś czyli hmmmmmm , trzy tygodnie? , minus 4 kg:DTrwammmmmmmmmmmmmm:DDDDDDDDDDDDDD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz789 08.03.2010 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 Na pozbycie sie kataru dobry jeszcze jest Suddafed i Cirrus ( ale ten drugi działa dłużej ale żeby zaczął działać musi upłynąć nawet ponad 3 godziny i czasem zaczyna po nim kichać ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 09.03.2010 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Środa poielcowa do dziś czyli hmmmmmm , trzy tygodnie? , minus 4 kg:D Trwammmmmmmmmmmmmm:DDDDDDDDDDDDDD gratuluję no niby grzeszysz a waga w dół a ja nie wiem mam wąty czy w ogóle coś schudłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 09.03.2010 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 No, a ja się właśnie zastanawiam nad zakupem orbitreka, bo w sanatorium podobały mi się ćwiczenia na nim, tzn. to, że ćwiczy wiele partii mięśni. Mnie głównie chodzi o wzmocnienie kręgosłupa, to tak myślę, że może by się nadał.. Tyylko, czy ja wytrwam? Bo nienawidzę ćwiczeń, o których trzeba myśleć, że się je wykonuje, dlatego nie chodzę na aerobik, siłownię, ani inne gimnastyki mnie nie wciągają.. Leg magic stoi zakurzony w rogu.... Nie mogę doczekać się wiosny, by wreszcie wyjść na rower, grać w siatkówkę, kosza, badmintona... Obserwuję i gratuluję postępów Zbyszku! to pytanie zadje sobie większość z nas ja na razie ćwiczę chociaż nie powiem mąż mnie dopinguje bop czasem po prostu padam na pysk najgorzej zacząć jak już się zacznie to fajnie jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 09.03.2010 07:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 to pytanie zadje sobie większość z nas ja na razie ćwiczę chociaż nie powiem mąż mnie dopinguje bop czasem po prostu padam na pysk najgorzej zacząć jak już się zacznie to fajnie jest Oj muszę się przyznać , że ostatnio to mnie leń dopadł i djabeł na pokuszenie. A to imieniny B i wizyta teściów , a to dzień kobiet i ja u teściowej . No ale trzeba utzrymywać dobre stosunki z teściową. Dobrze że teść pości i pustych kalori nie było za dużo . Orbitek już dwa dni stał smutny . Dzisiaj wracamy do ćwiczeń. Przed 17.03 trzeba nadrobić zaległości i coś na zapas. Nie wspomnę o mojej fance i piątce za każdy kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 09.03.2010 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 to pytanie zadje sobie większość z nas ja na razie ćwiczę chociaż nie powiem mąż mnie dopinguje bop czasem po prostu padam na pysk najgorzej zacząć jak już się zacznie to fajnie jest Oj muszę się przyznać , że ostatnio to mnie leń dopadł i djabeł na pokuszenie. A to imieniny B i wizyta teściów , a to dzień kobiet i ja u teściowej . No ale trzeba utzrymywać dobre stosunki z teściową. Dobrze że teść pości i pustych kalori nie było za dużo . Orbitek już dwa dni stał smutny . Dzisiaj wracamy do ćwiczeń. Przed 17.03 trzeba nadrobić zaległości i coś na zapas. Nie wspomnę o mojej fance i piątce za każdy kg. no ja też tego kuszenia za dużo miałam ale - jakieś postępy są dawniej zjadłabym 10 czekoladek z tej bombonierki a wczoraj zjadłam jedną staram się ćwiczyć, pot i łzy leją się strumeiniami tylko zeby były jakieś efekty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 09.03.2010 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 to pytanie zadje sobie większość z nas ja na razie ćwiczę chociaż nie powiem mąż mnie dopinguje bop czasem po prostu padam na pysk najgorzej zacząć jak już się zacznie to fajnie jest Oj muszę się przyznać , że ostatnio to mnie leń dopadł i djabeł na pokuszenie. A to imieniny B i wizyta teściów , a to dzień kobiet i ja u teściowej . No ale trzeba utzrymywać dobre stosunki z teściową. Dobrze że teść pości i pustych kalori nie było za dużo . Orbitek już dwa dni stał smutny . Dzisiaj wracamy do ćwiczeń. Przed 17.03 trzeba nadrobić zaległości i coś na zapas. Nie wspomnę o mojej fance i piątce za każdy kg. no ja też tego kuszenia za dużo miałam ale - jakieś postępy są dawniej zjadłabym 10 czekoladek z tej bombonierki a wczoraj zjadłam jedną staram się ćwiczyć, pot i łzy leją się strumeiniami tylko zeby były jakieś efekty Na pewno będą , cierpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.