JoShi 30.12.2009 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 no ale ja mam jednak sporo tych "nadprogramowych" kilogramów a u mnie ilekroć bym nie próbowała nigdy tak nie było żeby 2,5 kilo w 3 dni No obawiam się, że to raczej efekt opróżnienia układu pokarmowego z zalegającej treści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 30.12.2009 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 Oto kartka animowana ode mnie: http://www.jacquielawson.com/preview.asp?cont=1&hdn=3&pv=3111904 Stary Rok odchodzi wielkimi krokami, niech więc złe chwile zostaną za nami. Niech Nowy Rok przyniesie dużo zdrowia, radości a przede wszystkim morze miłości! http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14937/Nowy_Rok3.gif http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14937/normal_Nopwy_Rok_1.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 31.12.2009 06:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 no ale ja mam jednak sporo tych "nadprogramowych" kilogramów a u mnie ilekroć bym nie próbowała nigdy tak nie było żeby 2,5 kilo w 3 dni No obawiam się, że to raczej efekt opróżnienia układu pokarmowego z zalegającej treści Poprostu "żądło forum". Jak cie podbuduje to ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 31.12.2009 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 Wczoraj przesadziłam z brzuszkami - mam straszne zakwasy - ledwo z łózka wstałam... Czuję się tak jakby walec po mnie z 5 razy przejechał... Schylać się nie mogę... A tutaj dziesiaj Sylwka mamy i co? I nawet skłonu nie mogę zrobić Że też w kuchni ktoś wymyślił nisko półki - szok, szok... Zbysiu dobrze, że hula hop stoi narazie -ale ta pośrodku dziewczyn ćwiczących to chyba ja! Jeszcze jedną dodaj - kawikę Haloooooooooooooooooo help - a kto mi kurna pomoże wstac z tego krzesła... Misiek?! Kurczę toż pojechał po szampana! O rany i weź tu wstań - za jaie grzechy -zachciało mi się brzuszki robić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 31.12.2009 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 no ale ja mam jednak sporo tych "nadprogramowych" kilogramów a u mnie ilekroć bym nie próbowała nigdy tak nie było żeby 2,5 kilo w 3 dni No obawiam się, że to raczej efekt opróżnienia układu pokarmowego z zalegającej treści Poprostu "żądło forum". Jak cie podbuduje to ... A czy ja Ci przypadkiem nie mówiłam, że w tym wszystkim najważniejsza jest szczerość wobec siebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 31.12.2009 10:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 .... Zbysiu dobrze, że hula hop stoi narazie -ale ta pośrodku dziewczyn ćwiczących to chyba ja! Jeszcze jedną dodaj - kawikę No niestety ona jest przestraszona . Normalnie chyba zgłupiałam ale się przyłączę tak sobie o, a co do zrzucenia mam pewnie z 15, ale moment - stresa mam teraz okrutnego to trochę zlecę to ja do tej ostatniej najcięższej grupy - poproszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 31.12.2009 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 Racja , tylko szczerości wobec siebie, A ze mnie wyparowały te dwa kilosy z świąt i to własnie zalegało w jelitach Także do wieczorem dieta , a potem delikatne przekąski i dryneczki I duzzzzo poskoków w tańcu A jutro powrót do scisłej diety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 31.12.2009 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 A ja tez nabralam motywacji i wczoraj zaczelam A6W, mam nadzieje, ze tym razem wreszcie dojade dalej niz do 25 dnia (to moj rekord) A co do tego, co schodzi najpierw - to zawsze jest woda! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 01.01.2010 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2010 dobra ... to ja też zmobilizowana .... bez konkretnych sposobów .... znaczy wdrożyłam dziś szóstkę Weidera ... jak se pomyślę o tych jutrzejszych zakwasach w okolicy oponki to aże mnie już ściska ...ale tylko kilka pierwszych dni ... potem już z górki .... jednakowoż wyżłopałam dziś trzy razy jedną saszetkę herbatki ziołowej Figura1 i odmówiłam na świątecznym obiadku u mamusi ziemniaczków i dokładki ... jeno mięsko i kapustka diety się u mnie nie sprawdzają z powodów różnych .... zostaje mi nieco ograniczyć spożycie pokarmów stałych i rozwinąć zużycie pokarmów płynnych typu woda do 2 litrów dziennie ..... oraz wytargać ten nieszczęsny rowerek stacjonarny..... no i zobaczymy ....przez święta pierniczone mi nadbyło 2 kilo ... trza to szybko zrzucić bo jak teraz odpuszcze to na wiosne bedzie jeszcze dodatkowe kilka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti,kris,mimi 02.01.2010 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Zbysiu co Ty robisz że tak szybko chudniesz? gratuluję wynikówhttp://emoty.blox.pl/resource/23_130_2.gif ale czy to zdrowo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 02.01.2010 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Zdrowe , zdrowe , bo to sam początek i woda ucieka z organizmu.Potem już nie będzie szło tak fajnie. Zbysiu , ja poszalałam i niesety tez mam kilosa do przodu No , ale czemu tu się dziwić jak podjadałam i orzeszki i ciacho po nocy , nie wspomnę o dryneczkach. Wczoraj tez nie udało mi się za bardzo trzymac diety , ale dziś już narzucam rygor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 02.01.2010 10:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Wytrwałości sobie życzmy.Ja narazie to ;Wprowadziłem ćwiczenie, 1/2 godziny przed pracą, 1 godzina wieczoremRozdzieliłem te eglowodany od tłuszczy / no prawie/2,5 litra wodymniejsze posilkialkochol be Zobaczymy co to da . No i zero słodyczy / wyjątek sylwester / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 02.01.2010 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Wytrwałości sobie życzmy. Ja narazie to ; Wprowadziłem ćwiczenie, 1/2 godziny przed pracą, 1 godzina wieczorem Rozdzieliłem te eglowodany od tłuszczy / no prawie/ 2,5 litra wody mniejsze posilki alkochol be Zobaczymy co to da . No i zero słodyczy / wyjątek sylwester / Ach te wyj atki. Ale twardy bądź jak Roman Bratny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sigma_si 02.01.2010 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Witam. Przyszłam powspierać, bo znam ten ból z autopsji i wiem, jak ważna jest motywacja i wsparcie innych 7 lat temu zeszłam z BMI 27 do 21 i od tamtej pory bardzo pilnuję tego wyniku. Z nabytego doświadczenia wiem, że samo schudnięcie nie jest najtrudniejsze, lecz dopiero utrzymanie osiągniętego, satysfakcjonującego efektu, zwłaszcza, gdy tak się kocha słodycze A tego nie osiągnie się bez zmiany, już na całe życie, nie tylko na czas odchudzania, dotychczasowych, złych nawyków żywieniowych. Ja chudłam pod okiem lekarza, bo sama rady nie dawałam, nie miałam dość silnej woli. Poza tym chciałam właśnie, by pozbyć się problemu raz na zawsze. Dostałam od niego tabletki i dietę, oraz mnóstwo porad, pt. "jak żyć.." Byłam tylko na dwóch, comiesięcznych wizytach a końcowy efekt osiągnęłam sama, bo wiedziałam już co i jak Podsumowując: Rady z moich doświadczeń: - częste badania lekarskie, by sobie nie narobić kłopocików zdrowotnych gwałtowną zmianą sposobu odżywiania, (a może warto także zbadać sobie hormony, skoro siostra ma ten problem, a nadwaga w domu dotyczy tylko ciebie?) - gdy na początku drogi, zanim żołądek się skurczy, ciągle w nim ssie, proponuję, by go trochę oszukać, wypić szklankę ciepłej wody, zjeść wafla ryżowego i znaleźć sobie jakieś zajęcie odwracające uwagę od głodu - to uczucie zniknie za jakieś 15min. i da się wytrzymać do następnego posiłku. - ćwiczenia fizyczne i jeszcze raz ćwiczenia i dużo ruchu (polecam rower, pływanie i rewelacyjny nordic walking - dobry dla całej rodzinki ) - nie zrażać się, gdy niedługo (niestety nieuniknione), waga już tak szybko nie będzie spadać, - korzystać z tematycznych wydawnictw, porad zdrowotnych tam zawartych, a zwłaszcza opisów udanych historii walki z wagą. To ogromna motywacja, gdy tracimy wiarę w sukces (jest taki miesięcznik, tylko nie wiem, czy mogę go tu reklamować. Ja czytam go do dziś) - no i zmiana nawyków żywieniowych na całe życie. Życzę powodzenia i obiecuję kibicować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 02.01.2010 13:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 sigma_si Dziękuję za odwiedziny i cenne rady Te badania hormonu to dobry pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sni6 02.01.2010 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Zbigniew... ja od jakiegoś czasu staram się dbać o siebie... Dieta ok, Ćwiczenia ok, Zdrowy tryb życia ok. Baaardzo dużo dała mi lektura gazety Men's Health... naprawdę wedzą o czym piszą... Natomiast największy problem miałem z dysypliną treningów.... a to zimno, a to pada, a to snieg... Rozwiązanie?? Ma 4 łapy, jest straszną suką, typowa ruda wredota... HUSKY !!!! Po prostu nie ma bata... ten pies musi codziennie przynajmniej 2 godzinki pobiegać A ktoś musi z nim... ( bieganie po podwórku nie wystarczy, mowie o typowym sportowym biegu ew. rower) I skończyły sie wymówki... na najblizsze naście lat Albo i dłużej bo dyskusje o drugim haszczaku trwają ( coby można było zaprzeg pod wózek zmontować) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaEgon 02.01.2010 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 sni6 z tym Men's Health to nie przesadzaj jest tam dużo ciekawych rzeczy, sporo o odżywianiu, ale dużo rzeczy z tego miesięcznika trzeba traktować z przymrużeniem oka Artykuły typu ABS w 4 tygodnia są żenujące i można sobie je włożyć między bajki No ale fakt faktem..fajne zestawy ćwiczeń można dla siebie znaleźć. Tylko do tego trzeba duuuuuuużo pracy, żeby przyniosło pożądane efekty. No ale nie ma nic za darmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sni6 02.01.2010 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 LukaEgon- pokaż mi drugą gazete z taką porcją wiedzy praktycznej, pokazanej w sposób stosunkowo łatwy do zrozumienia Oczywiście ABS w 4 tygodnie wkładamy między bajki ale jednocześnie muszą przyznać że trenuje na kilku z przedstawionych w gazecie programów i efekty sa naprawdę ok... Ale to nie od czytania jest progres tylko od potu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gannia 02.01.2010 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 melduję się po świętach, sylwestrze i w ogóle już bez żadnych wymówek od dziś jestem na zaostrzonym Montignacu (który to już raz? ), rzuciłam fajki i zaczynam się ruszać - na początek 40 minut dziennie na swoim trenażerku, potem może rozszerzę zakres dzialań... Chciałabym A6W ale te ćwiczenia nie sa dla mnie do końca zrozumiałe, a wykonywać je źle to bez sensu Muszę przyznać, że mnie telepie czy to z braku papierosów, czy słodyczy nie wiem, ale mi niefajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 02.01.2010 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Chciałabym A6W ale te ćwiczenia nie sa dla mnie do końca zrozumiałe, a wykonywać je źle to bez sensu Ja robie kazde z szesciu cwiczen po kolei dana liczbe powtorzen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.