Walka z nadwagą - komentarze do dziennika

[taka_ja taki_on]

Witam;)

 

Przybiegłam zostawić pozdrowionka z FRONTU:rotfl:

 

Tak w ogóle to powinnam już śmigać z kosiarką, a właśnie nie chcesz Zbysiu może poćwiczyć z moją kosiarką - ćwiczenia jak ula-la, 0,5 ha do skoszenia, z czego ciut odpadnie, bo mi zryli pod wodę i kanalizację Tutaj dochodzą bardziej wysiłkowe ćwiczenia aby ładnie teraz rozplantować okopy. Hm, ale to po deszczu:). Oj tak to jest trafić na uczącego się operatora koparki - zasypał, zorał, zmasakrował i pojechał...

Uciekam Zbysiu i jeszcze raz pozdrawiam;)

[herakles]

Kurcze kilka dni zap.....lu u nic waga w miejscu?! Dziwne, ale coś czuję, że zaraz spadnę od razu 4 kilo.....

[Olleo]

Ratujcie, bo mam nowy nalog. Chodzi o czekolade na goraco do picia. Nie dosc, ze slodkie (co najmniej 2 lyzeczki cukru), to jeszcze wysokoprzetworzone swinstwo z roznymi E... dodatkami. Moja silna wola przegrywa

 

p.s. spozylem tego swinstwa juz 10 paczek, a wczoraj kupilem w markecie taka kilogramowa...

[ania klepka]

Witam,

ja na wskutek stresu budowlanego - dach nam siada i będzie wymieniany w ostatnim tygodniu schudłam 2 kg. Dzięki temu chudnę ja i mój portfel.

[Olleo]

Ja w czasie stresu tyje - zbyt duzo i zbyt smacznie wowczas jem. Za to porzadna dieta i zdrowy tryb zycia, to dopiero drenuje portfel

[ania klepka]

Ja w czasie stresu tyje - zbyt duzo i zbyt smacznie wowczas jem. Za to porzadna dieta i zdrowy tryb zycia, to dopiero drenuje portfel

 

Masz rację zdrowy styl życia nie jest tani. Ja w stresie małym tyję, natomiast jak jest taki większy stres typu choroba w rodzinie, walący się dach itp . to chudnę, bo nic przez gardło mi nie chce przejść.

No to znowu się chwalę następne kilo mniej.

[Samuel--]

Melduję, że u mnie prawie bez zmian To znaczy, ostatnio zahaczyłem o 73kg i stwierdziłem, że czas wrócić trochę bardziej do sałatek i chudego białego sera. Celuję w 72kg, więc to nie będzie duży problem. Do tego bieganie zaczyna mi wchodzić w krew. Mam ustaloną trasę - niecałe 6km robię w niecałe 35 minut - po której dyszę jak lokomotywa, a koszulkę mogę wyżymać

 

Gianna: To niemożliwe, żeby te "47 na 51" o których mówisz to były kilogramy mięśni. Możliwe, że chodzi o całą masę ciała, bez tłuszczu. Ja co prawda wzrostu jestem tylko 168cm, ale jestem facetem i przy 30,5kg tkanki mięśniowej już zaczynam wyglądać trochę jak paker Jeśli nie jesteś Pudzianem, to przy 51kg mięśni musiałabyś ważyć jakieś 150kg.

[Zbigniew100]

Gannia: To niemożliwe, żeby te "47 na 51" o których mówisz to były kilogramy mięśni. Możliwe, że chodzi o całą masę ciała, bez tłuszczu. Ja co prawda wzrostu jestem tylko 168cm, ale jestem facetem i przy 30,5kg tkanki mięśniowej już zaczynam wyglądać trochę jak paker Jeśli nie jesteś Pudzianem, to przy 51kg mięśni musiałabyś ważyć jakieś 150kg.

 

Samuel, ale ty nie jesteś kobietą.

Mężczyźni mają mięsień piwny a kobiety dobrze zbudowaną klatę.

Widocznie Gannia ma czym oddychać .

[kala67]

Witam:)

wpadłam Was przywitać po urlopie!!!

.......i się pochwalić..........udało mi się utrzymać wagę na urlopie

chociaż łatwo nie było........ze wsząd pokusy czychały;)

[kala67]

Zbyszku..........dlaczego tutaj tak cicho???????

[aneta-we]

no właśnie

[Zbigniew100]

Lato, grile, itd ...

 

Małe postępy:(

 

Tylko Aneta pracuje nad dietą.

[kala67]

Anetko.......pochwal się jak Ci idzie??

[herakles]

135kg - 110kg = 25kg

Od 9 czerwca 2010 do 24 sierpnia 2010 czyli 2,5 miesiąca daje 10 kilo miesięcznie.

 

BMI z otyłości klinicznej(3 stopień otyłości) wpadłem na granicę I i II stopnia otyłości.

 

Da się? DA SIĘ!

[Zbigniew100]

135kg - 110kg = 25kg

Od 9 czerwca 2010 do 24 sierpnia 2010 czyli 2,5 miesiąca daje 10 kilo miesięcznie.

 

BMI z otyłości klinicznej(3 stopień otyłości) wpadłem na granicę I i II stopnia otyłości.

 

Da się? DA SIĘ!

 

http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/87.gif

[aneta-we]

Anetko.......pochwal się jak Ci idzie??

 

w porządku, dzięki

[Afrodyta]

Dzień Dobry przyszłam powiedzieć bardzo rano, w nocy

 

Chciałam powiedzieć, że cieszą mnie sukcesy innych i napawają optymizmem.

Szkoda, że nie daję rady bywać częściej na FM, bo może by mi się udzieliła wola walki konsumpcyjnej. A tak ... kicha:(

[Olleo]

Super. Nie dosc, ze 2kg do przodu, to jeszcze na delegacji schudnac sie nie uda: rano sniadanka hotelowe wypasne (trzeba sie przeciez najesc na caly dzien) i praca od 23 do 4 nad ranem (bo u klienta dopiero wtedy okienko czasowe do grzebania w maszynie sie otwiera).

[Zbigniew100]

Widzę ,że wszyscy mamy kryzys.

[aneta-we]

Widzę ,że wszyscy mamy kryzys.

 

Zbyszku, pociesze Cię- nie wszyscy