Walka z nadwagą - komentarze do dziennika

[kawika]

Ale tutaj komenty do Zbyszkowego dziennika... w końcu nas pogoni

 

eeeeeee ttaaaaaaamm ja się go nie boję

[Zbigniew100]

Ale tutaj komenty do Zbyszkowego dziennika... w końcu nas pogoni

 

eeeeeee ttaaaaaaamm ja się go nie boję

 

Ależ proszę bardzo .

 

Ile można pisać o moim odchudaniu

[Arctica]

Uffff.... to mi ulżyło, bo taki strrrraszny masz imicz w avatarku

[Zbigniew100]

Uffff.... to mi ulżyło, bo taki strrrraszny masz imicz w avatarku

 

Chciałem zmienić coby Frania nie straszyć ale byli tacy co prosili coby nie zmieniać.

[Arctica]

Osobiście wolę ... ładn.... inne łobrazki

[kawika]

Osobiście wolę ... ładn.... inne łobrazki

 

no ładny nie jest ale dobrze mu z oczu patrzy

[annecy]

31,6 BMI...

 

uwaga - dieta wegetariańska nie odchudza

 

poza tym dla wszystkich walczących polecam - odśnieżanie... uff zamiast ćwiczeń...

przynajmniej podczas tych ostatnich wesołych dni zimowych...

 

trzymam kciuki za all

[taka_ja taki_on]

Witam

 

O to jestem w szoku - ale GRATULUJĘ tych 5,10

 

Własnie ta kondycja potem daje o sobie znać... wiem coś tez o tym Ja odchudzać się nie muszę, ale ... skoro Misiek ćwiczy -to co ja będę gorsza.

 

A te hula hop leży -wkurzyło mnie Już wolę brzuszki

Trzeba ćwiczyć , jak szanowny Misiek nabierze kondycji to będziesz z łużka uciekać.

 

Jezoo Zbysiu to ja nawet w tych ćwiczeniach mu pomogę! A niech chłopak ćwiczy a ja ... napewno NIE BEDE uciekała Narazie to chyba on ucieka

[taka_ja taki_on]

Zbysiuuuuuuuuuuu

 

Oczywiście znowu jestem zaskoczona tym spadkiem i...

 

 

GRATULUJĘ

 

 

[Arctica]

Że się wtrącę... a Ty Miśka jesteś pewna CO On tam ćwiczy

[JANINKI-AMORKI82]

Zbigniew ty się nie martw że po niedzieli waga stanęła, na początku jak widać dużo ci zleciało, teraz będzie pewnie szło coraz oporniej i wolniej, ale nie łam się - właściwie to nie możesz się poddać bo jesteś "przykładem" dla zbyt wielu osób tutaj na forum aby dać plamę . na pewno wytrwasz!

 

Ty mnie tu pod włoś nie nabieraj.

Jak nie widzę to ciasta nie musi być .

 

no Zbigniew gdzież bym śmiała pod włosię Cie brać .

 

to może powiem inaczej - dzięki Twojemu dziennikowi coś się zmieniło i jest to 1,5 kg mniej. U MNIE !!!! a ja nigdy nie mogę schudnąć. to chyba coś znaczy i mam nadzieję, że mój mały sukcesik jest tez jakimś tam sukcesem dla ciebie.

(teraz było z włosiem?)

[Zbigniew100]

Zbigniew ty się nie martw że po niedzieli waga stanęła, na początku jak widać dużo ci zleciało, teraz będzie pewnie szło coraz oporniej i wolniej, ale nie łam się - właściwie to nie możesz się poddać bo jesteś "przykładem" dla zbyt wielu osób tutaj na forum aby dać plamę . na pewno wytrwasz!

 

Ty mnie tu pod włoś nie nabieraj.

Jak nie widzę to ciasta nie musi być .

 

no Zbigniew gdzież bym śmiała pod włosię Cie brać .

 

to może powiem inaczej - dzięki Twojemu dziennikowi coś się zmieniło i jest to 1,5 kg mniej. U MNIE !!!! a ja nigdy nie mogę schudnąć. to chyba coś znaczy i mam nadzieję, że mój mały sukcesik jest tez jakimś tam sukcesem dla ciebie.

(teraz było z włosiem?)

 

Cieszy dyrekcję.

[taka_ja taki_on]

Że się wtrącę... a Ty Miśka jesteś pewna CO On tam ćwiczy

 

Arctica łon w Sanatorium - ma basen, gimnastykę na kręgosłup i inne bajery, w domu ćiwczył sobie brzuszki...

 

 

Abym go tylko po 3 tygodniach poznała

 

I z łóżka nie ucieknę - łoooooooooo nie.

 

Ja tez dzisiaj ćwiczyłam - odśnieżanie, bieganie góra -dół do piwnicy do pieca, zaraz znowu bieg

[Arctica]

Noooo... niw wiem, nie wiem ... optymistka z Ciebie

[Mymyk_KSK]

 

- II śniadanie - bułka z wędliną

 

 

oczywiście bułka grahamka, nieprawdaż?

 

Jesli moge Ci polecić coś na jutrzejszy/pojutrzejszy obiadek to proponuję następujący zestaw:

 

- dzwonko łososia w ziołach prowansalskich gotowane na parze

- kasza gryczana

- sałatka brokułowo (gotowany na parze) pomidorowa - mało kaloryczna a do tego świetny zestaw antynowotworowy warto zapodawać raz w tygodniu.

[Mymyk_KSK]

alllllleeeeee ja nie lubię

 

a jak sie mają do tego orzechy takie zwykłe nie przetwarzane, bwez soli, cukru itp??

 

Orzechy włoskie, laskowe, nerkowce, pistacje, ziemne (fistaszki) mają IG 15 , więc niziutki, tylko mało słodkie chyba są

 

 

Nerkowce sa dość słodkie, ujdą jako substytutki A orzechy "w o gule" sa bardzo zdrowe. A, jeszcze migdały - nie wiem jak ich indeks, ale zawierają tyle magnezu że chyba warto je jeść tak czy siak.

[Zbigniew100]

 

- II śniadanie - bułka z wędliną

 

 

oczywiście bułka grahamka, nieprawdaż?

 

Jesli moge Ci polecić coś na jutrzejszy/pojutrzejszy obiadek to proponuję następujący zestaw:

 

- dzwonko łososia w ziołach prowansalskich gotowane na parze

- kasza gryczana

- sałatka brokułowo (gotowany na parze) pomidorowa - mało kaloryczna a do tego świetny zestaw antynowotworowy warto zapodawać raz w tygodniu.

 

 

Dziękuję bardzo , przepis zostanie przekazany do kuchni .

Bułka , tak tak

[sigma_si]

Dzisiaj już środa a waga jak staneła tak stoi.

Pomału brak motywacji.

 

A może organizm też ma zaskórniaki i je teraz wyciąga ?

 

No i niestety tak jest zawsze. Organizm się już zorientował, że cos się dzieje... innego, że dostaje za mało paliwa i przestawił się na oszczędzanie i wykorzystywanie zapasów.. Zwolnił swoje procesy, bo nie wie, co jest grane, a przecież musi zapewnić ci energie na długo..

No, ale teraz to nie możesz stracić motywacji, bo jakbys zaczął znów jeść tak, jak przed odchudzaniem, to on dopiero zacząłby odkładać na ewentualny, przyszły kryzys. Dlatego przeważnie po przerwaniu odchudzania, tyje się o wiele szybciej i więcej nabiera ciała...

A jeśli utrzymasz rygor, to waga ruszy, bo przecież zapasy mu się skończą i bedzie spalał na bieżąco.. Tak myślę..

Dlatego trzymaj się i do przodu! Znaczy - w dół!

[Zbigniew100]

Dzisiaj już środa a waga jak staneła tak stoi.

Pomału brak motywacji.

 

A może organizm też ma zaskórniaki i je teraz wyciąga ?

 

No i niestety tak jest zawsze. Organizm się już zorientował, że cos się dzieje... innego, że dostaje za mało paliwa i przestawił się na oszczędzanie i wykorzystywanie zapasów.. Zwolnił swoje procesy, bo nie wie, co jest grane, a przecież musi zapewnić ci energie na długo..

No, ale teraz to nie możesz stracić motywacji, bo jakbys zaczął znów jeść tak, jak przed odchudzaniem, to on dopiero zacząłby odkładać na ewentualny, przyszły kryzys. Dlatego przeważnie po przerwaniu odchudzania, tyje się o wiele szybciej i więcej nabiera ciała...

A jeśli utrzymasz rygor, to waga ruszy, bo przecież zapasy mu się skończą i bedzie spalał na bieżąco.. Tak myślę..

Dlatego trzymaj się i do przodu! Znaczy - w dół!

 

Cwana bestja ten mój brzuszek.

Dzięki , wsparcie jest mi potrzebne ale może motywator by sie znalazł ?

[boratom]

Motywatory Hmmm... A co może Zbyszka zmobilizować do dalszego wysiłku? Albo kto? Może pani trener?

http://img5.imageshack.us/img5/6035/kobietawiczca.jpg zachęci Cię do jeżdżenia na rolkach http://img532.imageshack.us/img532/1637/fr7juli2009quel132389g.jpg

lub rowerze http://img502.imageshack.us/img502/6726/rowerf.jpg Po wysiłku fizycznym relaks w saunie http://img11.imageshack.us/img11/2337/seksownakobietawsauniea.jpg

 

 

Na kolację zdrowe przekąski ...

http://img502.imageshack.us/img502/6154/brokul.jpg http://img685.imageshack.us/img685/866/dynia.jpg

 

 

A na deser...

http://img706.imageshack.us/img706/6339/truskawkah.jpg