Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stal - Składownie


zip20

Recommended Posts

Witam

Jak wiadomo ceny stali są teraz dużo niższe.

Planuje za ponad rok (papierkologia ) tj w 2011 rozpocząć budowę czy jest sens kupić teraz stal na budowę i ją składować do tego czasu (1,5 roku)

 

Jeśli jest to w jaki sposób ja zabezpieczyć żeby ja ruda na zjadła i nadawała się do użytku?

Przechowywał ktoś stal przez taki okres czasu ?

Pozdrawiam

 

Jeśli masz możliwość to składuj stal np. w jakiejś stodole. To nic jej nie będzie.

A wolnym powietrzu przykryj jakąś plandeką dokładnie żeby woda się nie dostała i koniecznie na podkładkach żeby się z ziemią nie stykała.

Może się lekko pokryć rudą ale nie na tyle żeby się nie nadawał do użytku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kilka miesięcy stal owiniętą dokładnie folią i leżała na kilku pociętych stemplach żeby nie bezpośrenio na gruncie, nic sie nie stało, o rdze sie nie martw, jak będzie delikatny nalot, to wręcz dla korzyści, lepiej się zwiąże z betonem.

Tylko pamiętaj o miejscowej żulerni, będzie to dla nich niewątpliwie dorodny kąsek ;)

Pozdro !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam powyższe.

Pierwsza sprawa to czy nie boisz się złodziei. Jeżeli nie, to spokojnie możesz składować.

I jeszcze jedno: u mnie stal leżała od stycznia, strop lany latem. Przez te pół roku, pomimo braku światła, trawka mocno wyrosła - pręty leżały jakieś 15-20cm nad ziemią a mimo to ostatnia partia - na wieniec pod murłatę - była mocno poprzerastana. Nie owijałam folią, przykryłam od góry i częściowo z boków starym gumolitem.

 

Mój kierbud też mówił, że jak złapie troszkę rdzy to będzie lepiej trzymało niż takie świeżutkie, świecące, prosto spod igły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pamiętaj o miejscowej żulerni, będzie to dla nich niewątpliwie dorodny kąsek ;)

Pozdro !!!

 

12metrowe pręty trochę trudno się ciągnie do punktu skupu, więc tego akurat żulernia zwykle nie rusza.

 

J.

 

Nie zgadzam się! i tak łatwiej ciągnąć niż pchać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jak wiadomo ceny stali są teraz dużo niższe.

Planuje za ponad rok (papierkologia ) tj w 2011 rozpocząć budowę czy jest sens kupić teraz stal na budowę i ją składować do tego czasu (1,5 roku)

 

Jeśli jest to w jaki sposób ja zabezpieczyć żeby ja ruda na zjadła i nadawała się do użytku?

Przechowywał ktoś stal przez taki okres czasu ?

Pozdrawiam

 

Ja wsunąłem pod palety z materiałem budowlanym przeleżał tak drut przez 9 mc nic mu się nie stało -może troszkę obrósł trawą -kupowałem też taniej (tak sądziłem pod koniec 2008r......potem tylko się cieszyłem ze mam materiał na działce)-stal po wzroście spadała-ale tak jak piszę nie musiałem się martwić o zapewnienie jej podczas budowy no i na kasę na nią :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przykryłem grubą folią budowlaną-czarną taką na izolację -potem podczas budowy tyle razu się przydała :lol: :lol: :lol:

nawet teraz są jeszcze jej kawałki tu i tam do przykrycia drzewa czy cementu

Gruba folia budowlana i zszywkami tapicerskimi do palet-wytrzymało przez ubiegłoroczną zimę, aż do lipca-początku budowy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest to w jaki sposób ja zabezpieczyć żeby ja ruda na zjadła i nadawała się do użytku?

Przechowywał ktoś stal przez taki okres czasu ?

Pozdrawiam

 

Pod folią i na podkładach (np. stare palety) bez problemu. lekko utleniona powierzchnia pręta jest nawet lepsza, bo masz pewność, że nie ma na powierzchni tłuszczów, co tworzyłoby powierzchniową barierę zbrojenie-beton po wylaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przesadzacie z tymi foliami, widzieliście na jakimś składzie stali zafoliowane paczki??

parzyć się i gnić będzie w folii :wink:

moja kupiona w grudniu spokojnie przeleżała na podkładach do lata i jesieni, kiedy to została zużyta, i była w wyśmienitym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jak kupiłem stal, to całą wiązkę, która mi została z fundamentów (duży zapas z myślą o stropie) zgrabnie zakopałem, owiniętą w folię budowlaną, przewiązaną drucikiem wiązałkowym co ok 2m, w rowku na głęb ok 40 cm. I zasypałem.

 

Po mniej więcej roku, odkopałem i wiedząc gdzie wiązka jest przewiązana drutami, bez problemu rozpakowałem paczkę. Stal jak nowa.

 

Kolejną porcję (kilka sztuk fi 16), która została z budowy stropu zawinąłem w folię i położyłem pod ogrodzeniem. Efekt: zarosła trawą. Folia się pokruszyła. A stali nic nie dolega. Co jakiś czas biorę ile potrzebuję.

 

Tak więc moje doświadczenia potwierdzają to, co mówi Edde.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...