Jarek.P 29.12.2009 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Na suficie łazienki odparzył się tynk na obszarze około 1m2. Przyczyną odparzenia są błędy popełnione na etapie budowy tego mieszkania - blok mieszkalny jest wykonany na bazie konstrukcji żelbetowej wylewanej w szalunkach systemowych, wykonawca celem ułatwienia sobie pracy smarował płyty szalunkowe jakimś olejem, niestety potem przed tynkowaniem "zapomniał" o usunięciu resztek tego oleju z żelbetu, w skutek czego takie odpadnięcia tynku z sufitu są na moim osiedlu dość częstym zjawiskiem. Naprawić sobie to naprawię sam, ale kasę na te prace chcę ściągnąć z ubezpieczenia i wolałbym mieć jakieś niezależne opinie odnośnie ich kosztów zanim zacznę rozmawiać z wyceniającym wartość szkody rzeczoznawcą. Usiłowałem zapytanie wysyłać do lokalnych firm remontowych, ale święta się chyba jeszcze nie skończyły, bo nikt nawet nie raczył odpowiedzieć. Dlatego może tą drogą ktoś pomoże mi oszacować (choć zgrubnie), ile taki remont by kosztował, gdyby to w całości zlecić firmie? Zakres prac:- zabezpieczenie reszty łazienki (podłoga, ściany, wyposażenie)folią/tekturą na czas prac- skucie do końca i oczyszczenie obecnego sufitu na obszarzeodparzenia (ok. 1m2) i być może dalej (cała łazienka ma 5m2, więc nie więcej).- usunięcie gruzu- zagruntowanie sufitu bądź zadbanie w inny sposób o poprawnąprzyczepność nowego tynku- powtórne otynkowanie tynkiem gipsowym ubytku- zagruntowanie i pomalowanie sufitu- posprzątanie pozostałości po w/w pracach. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 29.12.2009 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Czyżby Marina Mokotów..? 500 zł max... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 29.12.2009 13:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Czyżby Marina Mokotów..? Nieeee, za wysokie progi Ursus i arcydzieło potentata mieszkaniowego o wdzięcznej nazwie Jot Wał Construction 500 zł max... Tylko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 29.12.2009 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Na suficie łazienki odparzył się tynk na obszarze około 1m2. Przyczyną odparzenia są błędy popełnione na etapie budowy tego mieszkania - blok mieszkalny jest wykonany na bazie konstrukcji żelbetowej wylewanej w szalunkach systemowych, wykonawca celem ułatwienia sobie pracy smarował płyty szalunkowe jakimś olejem, niestety potem przed tynkowaniem "zapomniał" o usunięciu resztek tego oleju z żelbetu, w skutek czego takie odpadnięcia tynku z sufitu są na moim osiedlu dość częstym zjawiskiem. Naprawić sobie to naprawię sam, ale kasę na te prace chcę ściągnąć z ubezpieczenia i wolałbym mieć jakieś niezależne opinie odnośnie ich kosztów zanim zacznę rozmawiać z wyceniającym wartość szkody rzeczoznawcą. Usiłowałem zapytanie wysyłać do lokalnych firm remontowych, ale święta się chyba jeszcze nie skończyły, bo nikt nawet nie raczył odpowiedzieć. Dlatego może tą drogą ktoś pomoże mi oszacować (choć zgrubnie), ile taki remont by kosztował, gdyby to w całości zlecić firmie? Zakres prac: - zabezpieczenie reszty łazienki (podłoga, ściany, wyposażenie) folią/tekturą na czas prac - skucie do końca i oczyszczenie obecnego sufitu na obszarze odparzenia (ok. 1m2) i być może dalej (cała łazienka ma 5m2, więc nie więcej). - usunięcie gruzu - zagruntowanie sufitu bądź zadbanie w inny sposób o poprawną przyczepność nowego tynku - powtórne otynkowanie tynkiem gipsowym ubytku - zagruntowanie i pomalowanie sufitu - posprzątanie pozostałości po w/w pracach. J. chcesz wziasc kase do reki ? wystap do ubezpieczyciela o ich kosztorys porownaj z kosztorysami kastingowcow (moze trafisz na takich co zrobia go gratis). - nie zabezpieczanie a wyniesienie (zmagazynowanie czasem w wynajetym magazynie) - tak moze zajsc koniecznosc usuniecia calosci tynku - nie tylko wyniesienie gruzu a jego wywozka (koniecznosc wynajecia kontenera) - dalej juz bez podzialu na szczegoly - prace tynkarskie po ok. 2-4 tygodni prace wykonczeniowe powierzchni tynku - prace porzadkowe hmmm niech bedzie sa od tego firmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 29.12.2009 14:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 chcesz wziasc kase do reki ? Oj w ten sposób zadane pytanie powoduje, że od razu się winny czuję i tłumaczyć zaczynam. Nie! Mam konkretną szkodę i mam opłacane ubezpieczenie m.in. taką szkodę obejmujące. I chcę otrzymać odszkodowanie, które mi się z tytułu tej szkody należy. Amen. wystap do ubezpieczyciela o ich kosztorys porównaj z kosztorysami kastingowcow (moze trafisz na takich co zrobia go gratis). Na razie nie trafiłem na takich, którzy byliby wogóle zainteresowani. Nawet skromnego "Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!" żaden nie odpisał, nie mówiąc o standardowej formułce "panie, to się tak nie da oszacować, przyjdziemy, zrobimy i potem się będziemy liczyć, na pewno nie będziesz pan stratny". A kosztorysantowi wolałbym od razu przed nos podetknąć wycenę, z której wynika, że jest to straszliwa katastrofa budowlana wymagająca przynajmniej wynajmu ciężkiego sprzętu budowlanego i potem najwyżej łaskawie się godzić na niektóre jego propozycje zbijania wartości robót, niżby to miało przebiegać w drugą stronę. Bo może niepotrzebnie, ale mam poważne obawy, że dla takiego kosztorysanta od ubezpieczyciela to będzie niewielka pierdółka do zaciapania gipsem przy pomocy szpachelki i jak zobaczę kosztorys, to się wręcz winny będę czół, że od poważnej instytucji kasę na taką pierdołę chcę wyłudzić. - nie zabezpieczanie a wyniesienie (zmagazynowanie czasem w wynajetym magazynie) Ciężko będzie wynieść zabudowaną wannę, kibel, czy glazurę ze ścian, dlatego chyba zostanę przy zabezpieczeniu. Żonine kosmetyki wyniosę samodzielnie. Znaczy TFUUU, wróóóóóć! Żona sama wyniesie, a ja w tym czasie będę się przezornie trzymał gdzieś daleko, żeby potem uniknąć wszelkich podejrzeń o zagubienie jakiegoś ulubionego czegoś, co nawet nie wiem, jak się nazywa, ale potem się okaże, że żyć bez tego nie można. - tak moze zajsc koniecznosc usuniecia calosci tynku OK, powiedzmy, że zachodzi taka konieczność - nie tylko wyniesienie gruzu a jego wywozka (koniecznosc wynajecia kontenera) "usunięcie gruzu" i mniejsza o szczegóły J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 29.12.2009 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 jazeli chcesz tylko zalatac to co odpadlo? marsz do skladu po materialy (folie, tasme mal, plyn do zmycia, grunt i worek tynku) przy okazji jakies wiadro budowlane i pace. rekawy zakasac i do roboty albo sasiada co potrafi paca sie poslugiwac zagonic. a rozliczyc sie bezgotowkowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 29.12.2009 17:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 rekawy zakasac i do roboty albo sasiada co potrafi paca sie poslugiwac zagonic. a rozliczyc sie bezgotowkowo. Marsz na górę tego wątku, przeczytać jeszcze raz o co chodzi, zastanowić się, o co pytam i ewentualnie odpowiedzieć. Jako siła fachowa mógłbyś. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 29.12.2009 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 to tak przekornie bylo opinie wyda biegly. koszty w nakladzie materialowo-roboczym wyliczy kosztorysant. oczywiscie obie te uslugi za im sobie znana oplata ja tego wszystkiego nie zrobie nie mam odpowiednich uprawnien a nawet to dojazd by pewnie kosztowal, ze hoo. wiec czekaj moze ktos z czytajacych ten watek (w blizej nie okreslonym czasie) bedzie takowe posiadal i wszystko tu wyliczy. choc z opinia przez www to nie wiem jak bedzie. wiec przyciagnij do domu odpowiednich ludzi niech to wszystko zrobia. a z tym juz do ubezpieczyciela. a! skoro o lazience mowa to, nie jest powiedziane, ze tynk odpadl z powodow nie usuniecia srodkow antyadhezyjnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 29.12.2009 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 koszty w nakladzie materialowo-roboczym wyliczy kosztorysant. oczywiscie obie te uslugi za im sobie znana oplata A do wykonania remontu sprowadzę Kulczyk Holding SA Mi nie jest potrzebny ani kosztorysant ani biegły, mi jest potrzebna opinia fachowca robiącego takie prace, czy taki remont będzie kosztował 500zł czy raczej 1500zł. a! skoro o lazience mowa to, nie jest powiedziane, ze tynk odpadl z powodow nie usuniecia srodkow antyadhezyjnych. Na 100% nie chodzi o zalanie, zawilgocenie itp. i na 99% chodzi o te środki. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 29.12.2009 19:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Dostałem właśnie pierwszą ofertę: - remont samej odparzonej łaty - 1100zł +VAT - remont całego sufitu - 1600zł +VAT Czyli nie jest źle Jeśli przy samodzielnym wykonaniu tego remontu, na worek tynku gipsowego, flachę gruntu, małe opakowanie białej farby akrylowej, folię malarską, krążek taśmy malarskiej i niezbędna przy pracy zgrzewkę piwa wydam może ze 100zł, to stawka za robociznę wyjdzie mi całkiem słuszna Oczywiście przy założeniu, że opinia biegłego z ubezpieczalni będzie oscylowała w okolicach podobnych kwot. J. (chyba rzadki przypadek potencjalnego klienta, który cieszy się jak głupi do sera z tego, że dostał wycenę droższą niż się spodziewał) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bertm 30.12.2009 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 Na suficie łazienki odparzył się tynk na obszarze około 1m2. Przyczyną odparzenia są błędy popełnione na etapie budowy tego mieszkania - blok mieszkalny jest wykonany na bazie konstrukcji żelbetowej wylewanej w szalunkach systemowych, wykonawca celem ułatwienia sobie pracy smarował płyty szalunkowe jakimś olejem, niestety potem przed tynkowaniem "zapomniał" o usunięciu resztek tego oleju z żelbetu, w skutek czego takie odpadnięcia tynku z sufitu są na moim osiedlu dość częstym zjawiskiem. J. Stosowanie oleju szalunkowego jest powszechne i wręcz wymagane i ośmielę się stwierdzić, że nikt nigdy tego oleju z betonu nie usuwał i nie będzie usuwał. Przyczyną odpadającego tynku nie jest więc olej, tylko źle zagruntowane podłoże pod tynk. Jako grunt pod tynki kładzione na betonie (szczególnie na powierzchniach gładkich, po szalunkach systemowych, sklejce itp) polecam środki typu betonkontakt, w ofercie wielu firm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.