Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub użytkowników kotła Vitodens


revalidon

Recommended Posts

Rozumiem Pegaz. Jasne. Idea jest taka, że pogodówka tak steruje temperaturą, że ja nie muszę latać i zakręcać wszystko na górze, bo po prostu temperatura w pomieszczeniach i tak będzie taka, jak zadana na sterowniku, a czynnik cały czas będzie "latał" w rurkach, bo tak ma być dla sprawności i sensowności całego systemu. Rozumiem też po co drugi zestaw mieszaczowy byłby mi potrzebny. Rozumiem też, co to w tym wypadku obieg bezpośredni (będzie na moje kaloryfery). Możesz mi wtedy wytłumaczyć, jaką funkcję pełni tu sprzęgło i czy razem z nim, to jest obieg bezpośredni? I mam jeszcze pytanie. Czy w moim układzie powinien znaleźć się zawór kompensacyjny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzis praktycznie w tej chwili zauwazyłem jedna rzecz a mianowicie.

Pompa obiegu grzewczego 1 OG1 czyli kaloryferów była wyłączona co widzę na wyswietlaczu.

 

działa tylko pompa obiegu grzewczego 2 czyli alpha 2 za mieszaczem i tłoczy wodę na podłogówkę.

grzejniki tez na gorze są ciepłe i utrzymuja temperaturę 21 - 22 stopnie w 3 pomieszczeniach (pokojach)

 

mniemam ze ta własnie pompa OG2 cisnie wodę na podłogowkę i do pieca i czesc z niej leci tez na grzjniki mimo pompa OG1 jest wyłączona.

 

to mi starczy aby utrzymac zadana temperaturę w domu 21 -22 stopnie.

 

zmiejszyłem tez ustawianie na piecu ze jak na podłoge leci 30 stopnie to w piecu jest o około 2 stopnie wiecej bo na początku miałem tak ze jak leciała woda na podłogę 30 oC to w piecu miałem 37 oC - 40 oC i musiałem skręcac zawory na grzejniku.

teraz te zawory mam na 4 a sam grzejnik jest lekko ciepły. (i tak zaluje ze nie mam podłogowki na gorze w pokojach ale juz po fakcie z grzejnikiem tez da sie zyc)

reszte dogrzewa podłogowka w przedpokoju.

 

pozdrawiam swego imiennika Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pegaz a takie pytanie - jak moge zmniejszyc taktowanie ?

czy moge podzielic grzanie na przykład tak.

 

od 7 - do 12 temp.zadana 22 stopnie

od 12 - do 17 temp zredukowana na jakiąs wartosc mała na przykład 10 stopni

od 17 - do 23 temp zadana 22 stopnie i znowu ładujemy wylewkę

od 23 - do 7 zredukować do 10stopni

 

ma to sens ?

czy lepiej obnizyc moc kotła i zejsc ze 100 % tylko co to daje i czy pomoze z taktowaniem.

mam jakąs ogromną liczbę załączen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pegaz

No właśnie tego się obawiałem, bo jakoś mi nie pasowało, dlatego tak drążyłem temat. Wprawdzie projektu instalacji kotłowni jeszcze mi nie przedstawili, ale ponieważ mam w kosztorysie rozdzielacz na dwa obiegi, więc podejrzewam, że tak to zaplanowali? Czy w takim razie na tym "łysym" obiegu na kaloryfery za sprzęgłem wystarczy sama pompa i piec będzie nią sterował, czy muszę dokupić jeszcze jeden sterownik, taki, jak do zestawu mieszającego podłogówkę?

Ja również pozdrawiam swojego imiennika.

A ty masz tak samo, jak to naszkicowałem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj byłem w tym salonie firmowym i zgłosiłem moje zastrzeżenia, co do przedstawionego rozwiązania. No i okazało się, że rzeczywiście, brakuje pompy (NAPRAWDĘ?). Ok, to damy pompę. I kropka. No a będzie możliwość sterowania, bo przecież o to chodziło? A jak tak, to damy zespół pompowy (bez mieszacza) i sterownik. I wtedy tak.

W mordę jeża! To ja muszę sam wiedzieć i sprawdzać, czy to oni powinni? Toż to salon firmowy! Siedziałem z godzinę za pierwszym razem i tłumaczyłem, o co mi chodzi. Wysłałem na maila wszystkie możliwe dane, narysowałem i dostarczyłem schematy instalacji, zrobiłem rzut kotłowni i tak i siak, żeby było widać, gdzie co wchodzi i wychodzi i ile na co jest miejsca. Po co? Jeśli nie przegadali byśmy sprawy tutaj, i zaufałbym im, to by mi takiego bubla władowali, a na górze dogrzewałbym farelką. Zgroza. Może, jak będą montować, to też się będą mylić?

Słuchajcie:

a jak wywalę sprzęgło i ten drugi zespół pompowy i kaloryfery rzeczywiście będą na obiegu bezpośrednim, to co to zmieni? Tylko łopatologicznie, żebym opacznie nie zrozumiał. I w końcu przy takiej instalacji: lepiej ze sprzęgłem, czy bez?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo widzisz ja uwazam ze ludzie dzielą sie na:

sprzedawcow ktorzy moga sie nie znac na instalacji (ale doskonale wiedza ile od Ciebie wyciągnąc)

instalatorow ktorzy nie znaja sie na piecach i ich ustawieniach tylko widzą gdzie ma płynac ciepła woda aby było Tobie ciepło

sa jeszcze serwisanci ktorzy wiedza co i gdzie wyczyscic na ile podpompowac naczynie ale o całej instalacji nie maja pojecia.

 

chyba rozmawiasz nie z tymi ludzimi co trzeba :)

instalatora dobrego Ci trza ktory wytłumaczy co i jak

 

a na sam koniec zapisz nr. tel do serwisanta i po pierwszym serwisie daj mu duze piwo aby wiedział w przyszłosci kim jestes i jak nie daj Bog cos sie zepsuje to od strzału do Ciebie przyjedzie.

 

najczęsciej sie sprzet psuje jak jest wolne a własnie wszyscy wyjechali na ferie.

Edytowane przez f.5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

Zgadam się ! Ze sprzedawcą już skończyłem, instalatora znam i czasem podjedzie jak coś nie halo (już 5 lat po budowie) a z serwisantem to już do końca... jego, mojego albo pieca...

;) U mnie też na grzejniki pcha pompa z pieca i daje radę. Nie mam sprzęgła, grzejników 5 plus w garażu ale ten to raczej rzadko włączam...zresztą łazienkowy też chodzi ledwo, ledwo, więc właściwie to 4 w czterech pokojach.

Edytowane przez q-bis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qbis

Ja to sprzęgło wymyśliłem ze względu na taktowanie, w tych za............ okresach przejściowych. Mam grzejniki na dwóch rozdzielaczach. Na piętrze 5 szt i na dole na drugim rozdzielaczu 6 szt. Podłogówka to 5 pętli w sumie 42m2. Jak jest na zewnątrz np +7, a ty chcesz 21*C w domu, to jak radzi sobie piec? No właśnie, jaki masz? Bo tu mnie martwiły moje grzejniki i to taktowanie nieszczęsne i ten przeklęty przez wszystkich błąd F4.

A co do projektanta, to owszem. Może jestem niecierpliwy, bo jest, ale po mojemu jakoś się nie garnie (już ponad miesiąc). Ta pompa w piecu Viessmanna, to tajemnicza rzecz, bo jakoś nigdzie nie ma na jej temat danych, to znaczy nie mogę znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pegaz:

przy jednym ze schematów Viessmanna (ze sprzęgłem i dwoma obiegami) znalazłem taki warunek (wymogi):

1. Strumień objętościowy (wydajność) obiegu grzewczego ogrzewania podłogowego jest większy, niż strumień objętościowy obiegu grzewczego grzejników radiatorowych.

2. Całkowity strumień przepływu obu obiegów grzewczych, zmniejszony o ilość obejścia obiegu grzewczego instalacji ogrzewania podłogowego jest większy, niż maksymalny możliwy strumień objętościowy kotła Vitodens.

O co tu chodzi: o pojemność wodną, czy ilość przepompowywanej wody? Czy zależy to tylko od mocy pomp, czy czegoś jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem wcześniej problem w okresach cieplejszych,natomiast przy dużym mrozie było ok. Ale był specjalista i pomógł. Miałem krzywą ustawioną na podłogówkę 0,9 bo wiesz jak się szuka na forum jak tu by ustawić piec, żeby za dużo gaziu nie spożywać no to użytkownicy radzą obniżyć tę krzywą... ale u mnie jest wszystko w jednym obiegu, więc doradził, żeby ustawić krzywą na 1,4 czyli na grzejniki i przykręcać ew. temp na belce na głowicy. No i to działa. Mam ustawioną temp na piecu 20C i taką mam w salonie, dużym katedralnym - 6,5m. Tak poza tematem to miałem jeszcze jednego babola - źle założony czujnik terminczy, który wyłączał pompę obiegową przy zbyt niskiej temp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale twój piec steruje sam mieszaczem na podłogówkę, czy nie masz tego kosztownego złomu? Bo ja mam teraz pompę i zawór trójdrogowy termostatyczny w szafce rozdzielaczowej podłogówki. Ale wszyscy zgodnie każą mi to wywalić i podłogówkę zrobić na grupie mieszająco - pompowej, żeby dla kotła utworzony był drugi obieg z możliwością regulacji poprzez krzywą grzewczą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tak jak ty pompę i zawór 3trogowy, ale obecnie specjalista polecał (ale już po ptakach bo nie będę teraz nic zmieniał - koszty) dwa osobne obiegi - jeden na grzejniki a drugi podłogówkę i ustawianie dla podłogówki niższej krzywej. Wydaje się to dobrym rozwiązaniem, szczególnie że piec jest do tego przygotowany i na etapie budowy to nie jest chyba zbyt dużo większy koszt...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzam, bo sprzęgło z rozdzielaczem i czujnikiem, to prawie 1700, a te zestawy mieszająco - pompowy i pompowy ze sterowaniem, to 4500. Trochę to jest. Więc wolałbym wiedzieć co, jak i dlaczego i czy będzie to poprawnie działać.

Narzekałem na Viessmanna a w innych firmach....... Panowie - ręce opadają. Słowo, nie zdawałem sobie sprawy z rozpaczliwej sytuacji naszego ciepłownictwa. Trudno mi jest wierzyć (czy to możliwe, że tylko tak źle trafiam?) w powszechną ignorancję. Niektórzy sprzedawcy - instalatorzy, bo te firmy przeważnie tak są skonstruowane, dowiedzieli się ode mnie ciekawych rzeczy, bo puste spojrzenia i milczenie wskazywały, że są mocno zaskoczeni. A po mojemu, to ja tu na forum poznaję podstawy, które powinny być oczywiste dla każdego zawodowca. Oczywiste i zrozumiałe. A niektóre firmy w ogóle mnie olały (taki dobrobyt?). Jeden gość posłuchał mnie i był na tyle szczery, że powiedział, że się przestraszył, tego, co chcę i on się nie podejmie, bo chyba nie umie tak zrobić. A czego ja chcę? SPRAWNEJ KOTŁOWNI.

Qbis

a teraz zdecydował byś się na to rozwiązanie z zestawem P-M i sterowaniem z kotła? Coś nie tak z pracą twojego układu, czy kłopoty ze sterowaniem, bo non stop trzeba latać i przestawiać zawór?

No i co fizycznie daje mi to, że rezygnuję z obiegu bezpośredniego na grzejniki, wstawiam sprzęgło i dodaję samą pompę elektroniczną w obwód, lub zespół pompowy z połączeniem przez rozszerzenie (AM1) z kotłem. Czy rzeczywiście on w jakiś sposób może sterować tą pompą w zespole, czy to tylko pic i sczytuje jedynie temperaturę?

Bo jakkolwiek automatyka jest wskazana, to prawdą szczerą jest fakt, że czym bardziej skomplikowana struktura, tym bardziej podatna na awarie i trudniejsza do opanowania.

Pytam w jednej z dużych firm instalacyjnych: nie będą interesowały nas przepływy po obu stronach sprzęgła, bo czytałem, że to ważne dla jego poprawnej pracy? Nie, w pana przypadku to nie jest istotny parametr. No i nie wiem, czy rzeczywiście tak jest, czy facet ma to w nosie, bo i tak jakoś będzie chodzić. We wszystkich opisach sprzęgieł piszą, że to jest warunek poprawnego funkcjonowania we wszystkich sytuacjach (stanach pracy sprzęgła).

A ja przy okazji od tego samego inżyniera dowiedziałem się ciekawej rzeczy i przy okazji trochę się rozczarowałem. Nie wiem dlaczego, ale wydawało mi się, że w przypadku pomp elektronicznych, to kotły sterują również przepływem w tych pompach, czyli po chłopsku obrotami wirnika, a tu klops - okazuje się, że nie. Stąd moje powyższe pytanie o sens montowania zestawu pompowego (bez mieszacza), a nie prostej pompy, na obwód grzejników za pomocą jakiegośtam rozszerzenia, bo czym w takim razie steruje tam piec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pegaz

Czym się różni przepływ objętościowy, od całkowitego? Nie mogę zatrybić. Dodam, że powiedzmy z błędem 5% policzyłem u siebie takie rzeczy:

całkowita pojemność instalacji to 95l. W tym grzejniki jakieś 56l, a podłogówka 39l. Najdłuższa pętla ma 78mb, a całość podłogówki, to 326mb. Przy czym przy grzejnikach, to samych rurek doprowadzających czynnik jest około 60mb (takie same 16mm), jak w podłogówce. Może policzyłbym sobie opory, ale wzorów znalazłem różnych kilka i nie wiem, który u mnie zastosować. A w purmo, jakoś podaje wszystkie dane, a oporów przepływu nie. Ale rozumiem, że mają mniejszy, niż te rurki, to może mogę je pominąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pegaz

toś mi życie jeszcze z kilogramami ułatwił, bo byłem za mało zamotany!

Ja nie uważam, że zawsze winien jest producent. Urządzenia są głupie i pracują tak, jak zostały skonfigurowane i robią najczęściej dokładnie to, co powinny. W większości postów z samych opisów wyraźnie widać błędy w instalacji lub próbę wyciśnięcia oszczędności, których już nie da się uzyskać. Najczęściej straty są gdzie indziej.

Właśnie czytając te wszystkie posty doszedłem do wniosku, że nie chcę być jednym z tych ludzi, którzy są niezadowoleni (może na własne życzenie?) I dlatego tak wszystkich tu męczę.

Też się późno obudziłem, bo jak robili mi instalację, to tylko z grubsza wniknąłem (wprawdzie 2 firmy hydraulików wywaliłem) i teraz muszę na podstawie zdjęć (na szczęście bardzo dokładnych) i żmudnych przeliczeń sam wszystko ogarniać. Facet zapomniał mi zostawić informację: jaka moc pętli, ile metrów, itp. Tyle mojego, że robił bardzo starannie i równo. Na rozdzielaczach zaworki ponoć chińskie i każą mi wymienić, bo na pewno będą ciekły. Rotametry ponoć też chińskie i za dużo nimi nie wyreguluję. Podłogówki łazienek mam zrobione na powrocie kaloryferów (pewnie sam to zaakceptowałem, jak powiedział, że tak się robi). Ale jak już zatrybiłem o co chodzi, to przynajmniej dalej nie chcę się ładować w kłopoty. Może się uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...