Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub użytkowników kotła Vitodens


revalidon

Recommended Posts

pablitoo, może to już było, ale gdzie się to ustawia - wyciąłem twoje z wątku o spożyciu gaziu:

 

W Vitotronicu - regulatorze pogodowym Viessmanna funkcjonuje adres kodowy który odpowiada za obliczanie stałej czasowej zmiany temperatury zewnętrznej .

Odpowiednio do nastawionej wartości następuje szybkie (wartości niższe) lub powolne (wartości wyższe) dopasowanie temperatury na zasilaniu przy zmianie temperatury zewnętrznej.

 

Pablitoo chyba się nieprecyzyjnie wyraził... Bo za to, o czym on pisze, odpowiada temperatura zewnętrzna stłumiona, która jest obliczana na podstawie temperatury zewnętrznej rzeczywistej i wspólczynnika wychładzania się budynku, który ustawiasz sobie w kodowaniu 2.

Jeśli ustawisz sobie, że temperatura stłumiona ma być równa temperaturze rzeczywistej kocioł będzie natychmiast reagował na zmiany temperatury zewnętrznej... Może to jednak powodować dyskomfort, kociołek będzie przegrzewał jak sie bedzie oziebiać na dworze /na polu - dla Krakusów/, bo mury jeszcze będą ciepłe i niedogrzewać jak temperatura zewnętrzna wzrośnie, bo mury jeszcze bedą wychłodzone... Oczywiscie duzo tez zależy od dynamiki zmian temperatury zewnętrznej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na razie pomógł reset.

Poczytałem wcześniejsze posty...

Może to był zanik napięcia, muszę sprawdzić po powrocie-zegarki by się wyzerowały...

Na Elektrodzie znalazłem taką poradę a`propos F4

 

Na razie jest ok serwis telefoniczny załatwił sprawę (na razie) .Koleś z infolini (naprawdę kumaty) kazał mi w 2 kodowaniu w pozycji 11 zmienić wartość na 13(było 0 ) a w pozycji 87 wartość na 15 (było0). Zmniejszyłem temperaturę na 17 stopni na noc i po raz pierwszy nie wpadł w usterkę.

 

Co to za kodowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Kocioł mam 1,5 roku. W pierwszym roku dramat. Usterka za usterką. Najczęściej F4 i czasem Eb. Wymiany elektrody, czyszczenia, znów wymiany elektrody itd. Wizyt serwisanta chyba 9. W końcu dzwonię do centrali firmy i mówię czy to jest normalne, aby co dwa tygodnie była u mnie wizyta serwisanta.

Centrala przysyła innego fachowca. Ten wymienia całą automatykę, jeszcze raz wszystko czyści, wymienia elektrodę, iskrownik. Jest spokój trzy miesiące. Dokładnie mnie więcej tyle ile trwały mrozy tej zimy.

 

18 marca 2010 pierwsze ocieplenia i zaczyna się kilka razy błąd Eb.

Resetuje do momentu kiedy już zresetowanie nie pomaga i piec nie może się włączyć gdyż od razu wywala usterkę. Dokładniej słychać kilka razy detonację zapłonu. Piec rozpędza się i zwalnia kilka razy po czym usterka Eb.

 

Przyjeżdża ponownie serwisant. Wymienia regulator gazu. Twierdzi, że na palnik nie idzie odpowiednia ilość gazu, albo że w ogóle nie idzie. Po wymianie regulatora piec po uruchomieniu, robi jeden rozpęd wentylatora, zwalnia, rozpędza się i chodzi dobrze.

 

Mijają dwa dni na dworze robi się cieplej i ponownie usterka Eb.

Resetuje jest dobrze.

 

Przychodzi popołudnie ponownie usterka EB. Piec rozpędza się i zwalnia.

Co ciekawe to to, że dzieje się tak kiedy na kotle wskazuje mnie więcej temperaturę kotła na 35-40 stopni.

 

Ktoś mi podpowiedział bym ustawił temperaturę grzania wyższą i zobaczył.

Ustawiam na z 20 na 25 obieg 1. Z 20 na 22 obieg drugi.

Resetuje piec się rozpędza i zaczyna chodzić poprawnie. Temperatura kotła oczywiście wzrasta do 48 stopni.

 

Mija kilka godzin, piec chodzi w trybie nocnym. Zapala się usterka Eb.

W nocy piec jest ustawiony na 18 jeden i drugi obieg.

Resetuje piec dalej wywala usterkę Eb.

Ustawiam temperaturę grzania nocnego na wyższą tak jak dzienną. Resetuję i piec zaczyna chodzić.

 

Wygląda na to, że piec nie potrafi chodzić na niskiej temperaturze. Lub utrzymać palnika na małym ogniu. Doradźcie co robić. Praktycznie wymieniali wszystko oprócz palnika. Może to rzeczywiście palnik jest walnięty.

Według błędu Eb to usterka palnika. Być może warto zastosować się do instrukcji i wymienić palnik.

 

Jutro przyjeżdża serwisant, ciekawe co zrobi?

 

Przy okazji. Kiedyś słyszałem o konieczności zachowania fazy i zera. Co w zasadzi dla mnie jest abstrakcją. Bo co to ma do rzeczy. Przecież ktoś podłączy piec przez przedłużkę bez bolca i może to zrobić w jedną i drugą stronę.

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eb to według tego co jest napisane w instukcji -odbiór ciepła podczas kalibracji zbyt mały. Czyli innymi słowy po zapłonie następuje zbyt szybki przyrost temperatury w czasie co dla automatyki nie jest normalne. Zrobiło się cieplej i być może głowice termstatyczne się przymykają i nie odbierają ciepła co powoduje pokazywanie się tego komunikatu. Podobnie może być wtedy kiedy filtr na powrocie z c.o. będzie zapchany i nie będzie prawidłowego przepływu. Palnik nie może się zepsuć bo tam nie ma się co zepsuć :) opis usterka palnika pojawia się przy różnych kodach błedu związanych z zapłonem.

W okresach przejściowych wiosenno jesiennych warto przypilnować aby jednak był odbiór ciepła na instalacji bo jak głowice przymykają przepływ to piec nie ma gdzie oddać ciepła które powstaje w krótkim czasie po zapłonie i następuje wyrzucenie kodu błędu. pozdr adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się też podłączę z usterką :-?

 

Przy przeglądzie okazało się, że mam naczynie wzbiorcze do wymiany (zaczęło się kapaniem z zaworu bezpieczeństwa i skokami ciśnienia w instalacji).

Serwisant był, spuścił wodę, stwierdził awarię, czekam na naczynie. Zostawił ciśnienie rzędu 0,8.

Teraz przy w sumie zimnym piecu (grzeje tylko wodę) wzrosło samo z siebie do 2 :roll: . Zastanawiam się, czy przy uszkodzonym naczynku zawór nie wywali jakoś spektakularnie i spokojnie mogę zostawić piec włączony na noc (jeśli trafi się przymrozek, może załączyć ogrzewanie automatycznie).

 

Nie chcę zawracać serwisantom głowy w niedzielę, będę bardzo wdzięczna za podpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisant próbował je nadmuchać - chlustnęła woda. Czyli coś majstrował - po tej "akcji" orzekł, że naczynie jest do wymiany. Wcześniej jak wspominałam był kapiący zawór i skoki ciśnienia w charakterze objawów.

Ciśnienie "stoi" koło 2 (ale delikatnie rośnie), serwis był w piątek - przez dzień skoczyło z 0,8 do 2 przy grzaniu tylko cwu. Dlatego nie czuję się do końca bezpiecznie :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam - dziękuje bardzo :D

 

Jeszcze podzielę się "tipem" gdyby komuś się kiedyś zdarzyło "nadciśnienie" w instalacji.

 

Można upuscić zupełnie bezpiecznie trochę wody przez zawór grzejnika służący do odpowietrzania. Proste i skuteczne. Oczywiście najlepiej się bawić na zimnym co 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...
Vitodens 222 -F, automatyka tak jak w kotłach Vitodens 200, Vitodens 300, regulator zwykły i pogodowy, przy pogodowym możliwość podłączenia drugiego obiegu, dużo miejsca wewnątrz i wszystkie elementy łatwo dostępne, palnik cylindryczny, dostępne dwa regulatory pokojowe. Jak ktoś potrzebuje kocioł z wiszącym zasobnikiem ze względu na brak miejsca to jest to dobry wybór. pozdr adam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Witam Vieśmankowców :D

 

- podzielę się z Wami małym doświadczeniem z użytkowania mojego kotła :D

 

Vitodens 200 WB2A - trzy lata użytkowania - przegląd kotła , po demontażu zespołu palnika i jego oględzinach stwierdziłem znaczne uszkodzenie izolatora termicznego dookoła palnika - taki materiał podobny do pumeksu o grubości kilku centymetrów izolujący palnik od płyty mocującej - izolator tak skruszał że zaczął się sypać - jak go zdemontowałem to praktycznie rozsypał się w rękach :(

 

Koszt nowego izolatora - 160pln +VAT

 

Podobno oryginalny izolator był kiepskiej jakości / info z Viessmanna / , ten nowy który nabyłem i zamontowałem ponoć jest z innego materiału - odporniejszy i trwalszy od poprzednika.

 

Pożyjemy - zobaczymy :D

 

Poza tym stan kotła bardzo dobry - bez żadnych zastrzeżeń czy innych uwag.

 

PS.

Dla zainteresowanych dołożyłem zdjęcia z tego przeglądu do mojej galerii - ostatnie zdjęcia - zapraszam - ponadto zamieściłem tam foty zdemontowanego zasobnika Vitocell100 ze zdjęciem anody magnezowej :

 

http://picasaweb.google.pl/paweldok/PrzegladVitodens200Roczny#

 

PS2.

Mała refleksja - po 3 latach użytkowania usterka jednego z podstawowych elementów kotła - kiepsko - jak na najwyższą jakość jaką chwali się Viessmann - zwłaszcza kotłów WB2A - które ponoć są najlepsze z całej serii WB - nie jestem zadowolony :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Wszystko się zużywa :( Teraz z nową, lepszą izolacją będzie Pan zadowolony dłużej :-) W komorze spalania jest dużo wilgoci, materiał z którego jest wykonana izolacja musi to wytrzymać. Czasami powodem kruszenia się izolacji jest zbyt wolny odpływ kondensatu. Trzeba bardzo dokładnie czyścić szczeliny wymiennika aby kondensat szybko wypływał. pozdr adam

Najlepsze były wb2 ale wb2a jest na drugim miejscu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Najlepsze były wb2 ale wb2a jest na drugim miejscu :)

 

A czyż WB2 nie miały silnika wentylatora mocowanego czołowo z przodu na płycie mocującej palnik - tylko oczywiście z drugiej strony ? - Słyszałem że to nie było dobre rozwiązanie gdyż występowało często przegrzewanie się silników / od wymiennika do którego były przykręcone / i ich szybsze zużycie termiczne .

W WB2A właśnie zmieniono mocowanie tego silnika i umieszczono go poniżej wymiennika po prawej stronie odizolowując od wymiennika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwyższa półka czyli Vitocrosall nadal ma mocowany w ten sam sposób wentylator i tego nie zmieniają :) Dla wentylatora najgorszy jest pył budowlany który przykleja się do łopatek wirnika który zaczyna być źle wyważony i wpada w wibracje co prowadzi do uszkodzenia. Czasami może się też zatrzeć wirnik na wentylatorze. Dzieje się tak tylko wtedy gdy syf z budowy dostaje się do powietrza do spalania. Teoretycznie nie powinno się dostawać do spalania brudne powietrze bo komora jest zamknięta ale dziwne przypadki się zdażają. Myślę, że wentylator zmieniono ze względu na cenę, różnica jest dosyć duża a kotły mają tanieć a nie drożeć :)

pozdr adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...