revalidon 11.02.2010 17:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 pablitoo, może to już było, ale gdzie się to ustawia - wyciąłem twoje z wątku o spożyciu gaziu: W Vitotronicu - regulatorze pogodowym Viessmanna funkcjonuje adres kodowy który odpowiada za obliczanie stałej czasowej zmiany temperatury zewnętrznej . Odpowiednio do nastawionej wartości następuje szybkie (wartości niższe) lub powolne (wartości wyższe) dopasowanie temperatury na zasilaniu przy zmianie temperatury zewnętrznej. Pablitoo chyba się nieprecyzyjnie wyraził... Bo za to, o czym on pisze, odpowiada temperatura zewnętrzna stłumiona, która jest obliczana na podstawie temperatury zewnętrznej rzeczywistej i wspólczynnika wychładzania się budynku, który ustawiasz sobie w kodowaniu 2. Jeśli ustawisz sobie, że temperatura stłumiona ma być równa temperaturze rzeczywistej kocioł będzie natychmiast reagował na zmiany temperatury zewnętrznej... Może to jednak powodować dyskomfort, kociołek będzie przegrzewał jak sie bedzie oziebiać na dworze /na polu - dla Krakusów/, bo mury jeszcze będą ciepłe i niedogrzewać jak temperatura zewnętrzna wzrośnie, bo mury jeszcze bedą wychłodzone... Oczywiscie duzo tez zależy od dynamiki zmian temperatury zewnętrznej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 16.02.2010 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Pomocy!Małżonka zgłosiła, że ogrzewanie nie hula.Jestem w pracy...Wyskoczyła informacja Usterka i symbol naczynia ze strzałką do góry.Co robić?PsDoszła informacja, że to usterka elementów palnika.Chyba gdzieś o tym było...to te tajemnicze F9? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 16.02.2010 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 To usterka F4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 16.02.2010 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2010 Na razie pomógł reset.Poczytałem wcześniejsze posty...Może to był zanik napięcia, muszę sprawdzić po powrocie-zegarki by się wyzerowały...Na Elektrodzie znalazłem taką poradę a`propos F4 Na razie jest ok serwis telefoniczny załatwił sprawę (na razie) .Koleś z infolini (naprawdę kumaty) kazał mi w 2 kodowaniu w pozycji 11 zmienić wartość na 13(było 0 ) a w pozycji 87 wartość na 15 (było0). Zmniejszyłem temperaturę na 17 stopni na noc i po raz pierwszy nie wpadł w usterkę. Co to za kodowanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
expres 20.03.2010 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2010 Kocioł mam 1,5 roku. W pierwszym roku dramat. Usterka za usterką. Najczęściej F4 i czasem Eb. Wymiany elektrody, czyszczenia, znów wymiany elektrody itd. Wizyt serwisanta chyba 9. W końcu dzwonię do centrali firmy i mówię czy to jest normalne, aby co dwa tygodnie była u mnie wizyta serwisanta.Centrala przysyła innego fachowca. Ten wymienia całą automatykę, jeszcze raz wszystko czyści, wymienia elektrodę, iskrownik. Jest spokój trzy miesiące. Dokładnie mnie więcej tyle ile trwały mrozy tej zimy. 18 marca 2010 pierwsze ocieplenia i zaczyna się kilka razy błąd Eb.Resetuje do momentu kiedy już zresetowanie nie pomaga i piec nie może się włączyć gdyż od razu wywala usterkę. Dokładniej słychać kilka razy detonację zapłonu. Piec rozpędza się i zwalnia kilka razy po czym usterka Eb. Przyjeżdża ponownie serwisant. Wymienia regulator gazu. Twierdzi, że na palnik nie idzie odpowiednia ilość gazu, albo że w ogóle nie idzie. Po wymianie regulatora piec po uruchomieniu, robi jeden rozpęd wentylatora, zwalnia, rozpędza się i chodzi dobrze. Mijają dwa dni na dworze robi się cieplej i ponownie usterka Eb.Resetuje jest dobrze. Przychodzi popołudnie ponownie usterka EB. Piec rozpędza się i zwalnia.Co ciekawe to to, że dzieje się tak kiedy na kotle wskazuje mnie więcej temperaturę kotła na 35-40 stopni. Ktoś mi podpowiedział bym ustawił temperaturę grzania wyższą i zobaczył.Ustawiam na z 20 na 25 obieg 1. Z 20 na 22 obieg drugi.Resetuje piec się rozpędza i zaczyna chodzić poprawnie. Temperatura kotła oczywiście wzrasta do 48 stopni. Mija kilka godzin, piec chodzi w trybie nocnym. Zapala się usterka Eb.W nocy piec jest ustawiony na 18 jeden i drugi obieg.Resetuje piec dalej wywala usterkę Eb.Ustawiam temperaturę grzania nocnego na wyższą tak jak dzienną. Resetuję i piec zaczyna chodzić. Wygląda na to, że piec nie potrafi chodzić na niskiej temperaturze. Lub utrzymać palnika na małym ogniu. Doradźcie co robić. Praktycznie wymieniali wszystko oprócz palnika. Może to rzeczywiście palnik jest walnięty.Według błędu Eb to usterka palnika. Być może warto zastosować się do instrukcji i wymienić palnik. Jutro przyjeżdża serwisant, ciekawe co zrobi? Przy okazji. Kiedyś słyszałem o konieczności zachowania fazy i zera. Co w zasadzi dla mnie jest abstrakcją. Bo co to ma do rzeczy. Przecież ktoś podłączy piec przez przedłużkę bez bolca i może to zrobić w jedną i drugą stronę. PozdrawiamMichał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 21.03.2010 01:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2010 Eb to według tego co jest napisane w instukcji -odbiór ciepła podczas kalibracji zbyt mały. Czyli innymi słowy po zapłonie następuje zbyt szybki przyrost temperatury w czasie co dla automatyki nie jest normalne. Zrobiło się cieplej i być może głowice termstatyczne się przymykają i nie odbierają ciepła co powoduje pokazywanie się tego komunikatu. Podobnie może być wtedy kiedy filtr na powrocie z c.o. będzie zapchany i nie będzie prawidłowego przepływu. Palnik nie może się zepsuć bo tam nie ma się co zepsuć opis usterka palnika pojawia się przy różnych kodach błedu związanych z zapłonem. W okresach przejściowych wiosenno jesiennych warto przypilnować aby jednak był odbiór ciepła na instalacji bo jak głowice przymykają przepływ to piec nie ma gdzie oddać ciepła które powstaje w krótkim czasie po zapłonie i następuje wyrzucenie kodu błędu. pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
q-bis 21.03.2010 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2010 Przez zimę piec chodził ok. Raz wywalił F4 - wtedy nie zorientowałem się, że jest to związane z wyższą temperaturą na zewnątrz. Po ociepleniu usterka zaczęła się pojawiać ponownie, a od 2 dni wywala co godzinę, albo dwie.Czekam na serwisanta.Mam pogodówkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.03.2010 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2010 To ja się też podłączę z usterką Przy przeglądzie okazało się, że mam naczynie wzbiorcze do wymiany (zaczęło się kapaniem z zaworu bezpieczeństwa i skokami ciśnienia w instalacji). Serwisant był, spuścił wodę, stwierdził awarię, czekam na naczynie. Zostawił ciśnienie rzędu 0,8. Teraz przy w sumie zimnym piecu (grzeje tylko wodę) wzrosło samo z siebie do 2 . Zastanawiam się, czy przy uszkodzonym naczynku zawór nie wywali jakoś spektakularnie i spokojnie mogę zostawić piec włączony na noc (jeśli trafi się przymrozek, może załączyć ogrzewanie automatycznie). Nie chcę zawracać serwisantom głowy w niedzielę, będę bardzo wdzięczna za podpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 21.03.2010 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2010 Spektakularnie nie wzrośnie. Możesz zmniejszyć trochę temperature na ogrzewanie i nie będzie tak dużego przyrostu temp. i ciśnienia. pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.03.2010 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2010 Ogrzewanie wyłączoe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 21.03.2010 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2010 Przy grzaniu cwu ciśnienie za mocno nie wzrośnie, możesz spać spokojnie. Trochę dziwne, że tak szybko zeszło powietrze z naczynia nikt tam przypadkiem nie odpowietrzał naczynia ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.03.2010 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2010 Serwisant próbował je nadmuchać - chlustnęła woda. Czyli coś majstrował - po tej "akcji" orzekł, że naczynie jest do wymiany. Wcześniej jak wspominałam był kapiący zawór i skoki ciśnienia w charakterze objawów. Ciśnienie "stoi" koło 2 (ale delikatnie rośnie), serwis był w piątek - przez dzień skoczyło z 0,8 do 2 przy grzaniu tylko cwu. Dlatego nie czuję się do końca bezpiecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 21.03.2010 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2010 Nie wiadomo skąd ta woda mu poleciała. Jeśli to gwarancja to niech wymienią, jeśli po gwarancji to może wystarczy tylko wymienić wentylek ? pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.03.2010 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2010 Adam - dziękuje bardzo Jeszcze podzielę się "tipem" gdyby komuś się kiedyś zdarzyło "nadciśnienie" w instalacji. Można upuscić zupełnie bezpiecznie trochę wody przez zawór grzejnika służący do odpowietrzania. Proste i skuteczne. Oczywiście najlepiej się bawić na zimnym co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomalax 21.04.2010 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2010 Witam,czy ktos ma i moze podzielic sie doswiadczeniami odnosnie modelu Vitodens 222-F? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 22.04.2010 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 Vitodens 222 -F, automatyka tak jak w kotłach Vitodens 200, Vitodens 300, regulator zwykły i pogodowy, przy pogodowym możliwość podłączenia drugiego obiegu, dużo miejsca wewnątrz i wszystkie elementy łatwo dostępne, palnik cylindryczny, dostępne dwa regulatory pokojowe. Jak ktoś potrzebuje kocioł z wiszącym zasobnikiem ze względu na brak miejsca to jest to dobry wybór. pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 07.08.2010 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Witam Vieśmankowców - podzielę się z Wami małym doświadczeniem z użytkowania mojego kotła Vitodens 200 WB2A - trzy lata użytkowania - przegląd kotła , po demontażu zespołu palnika i jego oględzinach stwierdziłem znaczne uszkodzenie izolatora termicznego dookoła palnika - taki materiał podobny do pumeksu o grubości kilku centymetrów izolujący palnik od płyty mocującej - izolator tak skruszał że zaczął się sypać - jak go zdemontowałem to praktycznie rozsypał się w rękach Koszt nowego izolatora - 160pln +VAT Podobno oryginalny izolator był kiepskiej jakości / info z Viessmanna / , ten nowy który nabyłem i zamontowałem ponoć jest z innego materiału - odporniejszy i trwalszy od poprzednika. Pożyjemy - zobaczymy Poza tym stan kotła bardzo dobry - bez żadnych zastrzeżeń czy innych uwag. PS. Dla zainteresowanych dołożyłem zdjęcia z tego przeglądu do mojej galerii - ostatnie zdjęcia - zapraszam - ponadto zamieściłem tam foty zdemontowanego zasobnika Vitocell100 ze zdjęciem anody magnezowej : http://picasaweb.google.pl/paweldok/PrzegladVitodens200Roczny# PS2. Mała refleksja - po 3 latach użytkowania usterka jednego z podstawowych elementów kotła - kiepsko - jak na najwyższą jakość jaką chwali się Viessmann - zwłaszcza kotłów WB2A - które ponoć są najlepsze z całej serii WB - nie jestem zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 07.08.2010 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Witam. Wszystko się zużywa Teraz z nową, lepszą izolacją będzie Pan zadowolony dłużej W komorze spalania jest dużo wilgoci, materiał z którego jest wykonana izolacja musi to wytrzymać. Czasami powodem kruszenia się izolacji jest zbyt wolny odpływ kondensatu. Trzeba bardzo dokładnie czyścić szczeliny wymiennika aby kondensat szybko wypływał. pozdr adam Najlepsze były wb2 ale wb2a jest na drugim miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 08.08.2010 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2010 (...) Najlepsze były wb2 ale wb2a jest na drugim miejscu A czyż WB2 nie miały silnika wentylatora mocowanego czołowo z przodu na płycie mocującej palnik - tylko oczywiście z drugiej strony ? - Słyszałem że to nie było dobre rozwiązanie gdyż występowało często przegrzewanie się silników / od wymiennika do którego były przykręcone / i ich szybsze zużycie termiczne . W WB2A właśnie zmieniono mocowanie tego silnika i umieszczono go poniżej wymiennika po prawej stronie odizolowując od wymiennika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 10.08.2010 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 Najwyższa półka czyli Vitocrosall nadal ma mocowany w ten sam sposób wentylator i tego nie zmieniają Dla wentylatora najgorszy jest pył budowlany który przykleja się do łopatek wirnika który zaczyna być źle wyważony i wpada w wibracje co prowadzi do uszkodzenia. Czasami może się też zatrzeć wirnik na wentylatorze. Dzieje się tak tylko wtedy gdy syf z budowy dostaje się do powietrza do spalania. Teoretycznie nie powinno się dostawać do spalania brudne powietrze bo komora jest zamknięta ale dziwne przypadki się zdażają. Myślę, że wentylator zmieniono ze względu na cenę, różnica jest dosyć duża a kotły mają tanieć a nie drożeć pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.