Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czym i jak ogrzewać mały domek- brak gazu ziemnego?


bartosz-w

Recommended Posts

:o

 

Darku, pomijasz jeden mały szczegół !

 

ZAPOTRZEBOWANIE NA CIEPŁO .

 

Witam

 

Nie pomijam tego najważniejszego faktu . Jednak chyba sam przyznasz ze 96 mkw dobrze ocieplonego domu i piec 10KW pracujący z podlogowką non stop w czasie mrozów to lekka przesada -a wszyscy wiemy ze bylo kilka osob grzejących prądem swoje domy (po 150 mkw czyli o 50% wieksze ) -zyżywali srednio 60 -120 kw dziennie a nie 240 jak straszy autora adam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 119
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam

 

Nic bardziej mylnego -ani mi to w glowie . Chodzi o to ze tak maly domek mozna z powodzeniem ogrzewac prądem nawet przy dzisiejszych cenach i mieć super wygode i bezpieczeństwo ,natomiast wizja stworzona przez adama skutecznie autora wątku do tego zniecheci a szkoda bo inwestycja zadna w stosunku do innych sposobow ogrzewania .

 

pozdrawiam

 

ps. a adama bardzo cenie za jego wypowiedzi jakby sie ktoś pytał 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Nic bardziej mylnego -ani mi to w glowie . Chodzi o to ze tak maly domek mozna z powodzeniem ogrzewac prądem nawet przy dzisiejszych cenach i mieć super wygode i bezpieczeństwo ,natomiast wizja stworzona przez adama skutecznie autora wątku do tego zniecheci a szkoda bo inwestycja zadna w stosunku do innych sposobow ogrzewania .

 

pozdrawiam

 

ps. a adama bardzo cenie za jego wypowiedzi jakby sie ktoś pytał 8)

 

Darku, masz rację. Aż dziwię że tyle wątków tu wchodzi.

Dla mnie jest oczywiste że na tym etapie , w tej sytuacji z takimi mediami TYLKO PRĄD.

Spójrzcie na wypowiedzi autora wątku. On ani myśli o prądzie :) Albo za mało ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Europie czy Ameryce z tym ciepłem w budownictwie jednorodzinnym robi się podobnie.

Podstawą jest dobrze docieplony dom i najczęściej podłogówka,którą można w razie czego łatwo podpiąć pod inne zasilanie.

Drugim źródłem energii jest ciężki piec na środku domu(1-2 tony) i ewentualnie mały piec kuchenny do awaryjnego gotowania w kuchni.Tak mają również w Szwajcarii,gdzie się liczy pieniądze.Nic sensowniejszego się nie wymyśli,a dyskutować można tylko o standardzie tych rozwiązań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Europie czy Ameryce z tym ciepłem w budownictwie jednorodzinnym robi się podobnie.

Podstawą jest dobrze docieplony dom i najczęściej podłogówka,którą można w razie czego łatwo podpiąć pod inne zasilanie.

 

Ostatnio dowiedziałem się, że w Niemczech w budownictwie wielorodzinnym powszechne jest stosowanie ogrzewania podłogowego wodnego: zarówno w mieszkaniach w kamienicy, jak i na korytarzach.

 

To daje do myślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, jestem.

 

Dobra- to teraz koncepcja prądu.

Jak?

Podłogówka wodna czy druciki? Jeśli wodna to bufor i grzałki w środek? Czy grzać kabelkami w nocy i przez te 2 godz w ciągu dnia (niższa taryfa).

 

Jeśli samym prądem,to nie potrzebna jest podłogówka,ponieważ można grzać piece oporowe wykładane w środku ciężką cegłą magnezytową lub magnetytową.Urządzenia te są bardzo popularne na całym świecie.Grzeje się to w czasie tańszej taryfy,a potem ciepło można dawkować.

W tych sprawach trzeba brać pod uwagę wady i zalety i myśleć perspektywicznie.

Kolega PeZet sugeruje,że w Niemczech już dokonano wyboru.W krajach Starej Unii sprawy związane z budownictwem są badane przez niezależne instytuty i wnioski te są powszechnie dostępne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przejdę na prąd 2-taryfowy i zacznę ogrzewać tym nośnikiem to na pewno opiszę swoje spostrzeżenia.

Albo potwierdzę przesądy albo utwierdzę się w swoich przekonaniach.

Szkoda , że nie budowałeś się rok wcześniej, bo miałbym teraz "na tacy" bardzo rzeczowe porównanie prądu z paliwami stałymi. :)

Też się zastanawiam nad mitycznością w podejściu do elektryczności, ale najbardziej martwi mnie deficytowość tego towaru i możliwość jego niewspółmiernego drożenia w stosunku do innych źródeł.

Mam już instalacje opartą na wodzie i kotle na węgiel , ale chyba dołożę jakiś kociołek elektryczny dla komfortu jakby nie chciało mi się do pieca dorzucać, powstanie alternatywa: albo brakuje pieniążków i biegam z szuflą, albo mam lenia i włączam gorzałeczkę. Na szczęście kotły elektryczne nie są drogie.

Bufor też wydaje mi się dobrym rozwiązaniem w takiej instalacji, gdyż zwiększa czas pomiędzy obsługą pieca, teoretycznie zwiększa jego sprawność a do tego idealnie magazynuje ciepło z tańszej taryfy przy grzany prądem.

Decyzja o grzaniu jest trudna dlatego, że to często jedna z większych inwestycji a zupełnie nie wiadomo jak się będzie rozwijał rynek paliw, dlatego najlepiej inwestować umiarkowanie i w miarę elastycznie, tak by dało się kiedyś przejść na inne źródło ciepła.

 

Sam nie wiem co bym wybrał, gdybym zaczynał budowę od nowa, może zainwestował by więcej w rozwiązania pasywne i spróbował z elektrycznością, ale na pewno zostawiłbym kominek który oprócz rekreacji byłby źródłem awaryjnym, poza tym jak wygląda dom bez komina. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym dodatkowym piecem elektrycznym to dobrze gadasz !

Właśnie się nad tym zastanawiam.

 

Kto mi wyjaśni jak działa piec elektryczny i jak go się wpina w instalację ( CO oraz elektryczną) tak aby można było wybierać między węglem a elektryką ?

 

Chciałbym oszacować koszty przeróbki i podjąć decyzję czy jest sens i logika :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto mi wyjaśni jak działa piec elektryczny i jak go się wpina w instalację ( CO oraz elektryczną) tak aby można było wybierać między węglem a elektryką ?

Jeszcze tego nie analizowałem, ale taki kociołek prawdopodobnie działa podobnie do zwykłego podgrzewacza przepływowego ,tylko ma większą moc, lepsze zabezpieczenia i dokładniej ustala temperaturę.

Myślę, że trzeba by go wpiąć równolegle do pieca węglowego z własną pompą i zaworem zwrotnym, tak by przy grzaniu elektrycznym nie grzać pieca węglowego.

Wystarczyło by wtedy przełączać która pompa ma się załączać, od pieca węglowego czy elektrycznego.

Myślę, że z mocą nie ma co przesadzać mając dwa źródła bo w większe mrozy zawsze możemy wspomóc się paliwem stałym. Takie 12 KW "chodzą" po 1500PLN, używki nawet od 500PLN.

Cóż jest to jakiś koszt, ale chyba zafunduję sobie kiedyś taką wygodę i możliwość dłuższej nieobecności bez wychłodzenia. Taniej byłoby chyba wstawić grzałki do bufora.

Tu jest jakiś opis samego kotła (nawet pompę już ma):

http://www.budujemydom.pl/component/option,com_content/task,specialblogcategory/act,view/id,465/Itemid,39/

Tu jeszcze ładny opis z jakimś schemacikiem wspomagania kominka (jedna pompa ogólna i druga zdaje się w samym kotle elektrycznym):

http://www.budujemydom.pl/component/option,com_remository/Itemid,0/func,download/id,1694/chk,6f9bef13e72ebfddfe11b6600c64c5da/

Tu jest schemat z zastosowanie wymiennika płytowego:

http://www.fachowyinstalator.pl/index.php/porady/instalacje-grzewcze/156-wygodny-i-ekonomiczny-kociol-elektryczny.html

 

PS:

Nie wiem czy najprościej by nie było wspawać dwa króćce do zasobnika i bezpośrednio podłączyć taki kociołek sterowany czasówką na taryfę nocną i z zadaną temperaturą. Wtedy jeśli w nocy temperatura spadła by za bardzo w zasobniku to by ją podgrzał, oczywiście dobrze było by dobrać tak tą temperaturę by nie zdążał się włączać podczas normalnego palenia wieczorem w piecu węglowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, jestem.

 

Dobra- to teraz koncepcja prądu.

Jak?

Podłogówka wodna czy druciki? Jeśli wodna to bufor i grzałki w środek? Czy grzać kabelkami w nocy i przez te 2 godz w ciągu dnia (niższa taryfa).

 

NIE NIE NIE .....

Mowa o ogrzewaniu bezpośrednim normalną taryfą grzejnikami konwektorowymi.

Twoim zadaniem będzie TYLKO dopilnowanie aby był dobrze ocieplony.

Warto też wziąć pod uwagę tryb pracy domowników : ile i w jakich godzinach przebywacie w domu.

 

Moim pomysłem byłoby w miarę tania instalacja (konwektory +WM + rekuperator) i ciut większe rachunki za prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym dodatkowym piecem elektrycznym to dobrze gadasz !

Właśnie się nad tym zastanawiam.

 

Kto mi wyjaśni jak działa piec elektryczny i jak go się wpina w instalację ( CO oraz elektryczną) tak aby można było wybierać między węglem a elektryką ?

 

Chciałbym oszacować koszty przeróbki i podjąć decyzję czy jest sens i logika :roll:

 

U ciebie najlepiej byłoby włożyć grzałki bezpośrednio do bufora. Im więcej tym lepiej :) (tak jak w bojlerze)

Koszt grzałki to pewnie z 200 zł. Tylko czy masz wejścia do bufora ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bufor to samoróbka z tego co pamiętam więc Piczman może go przerobić choćby na rakietę kosmiczna:) wywiercić dziurę i wspawać nagwintowaną mufę do grzałki.

 

Tak. Ale wyobraż sobie taką operację ...

otwarcie ściany

spuszczenie wody

wiercenie

czyszczenie bufora z opiłków

spawanie

próba szczelności

napełnienie

 

......

 

to już może kociołek wstawić w obieg .... :)

 

Piczman jak to widzisz :)

Ty chyba jesteś najbardziej zainteresowany :) Jak bedziesz robił to opisz wrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U ciebie najlepiej byłoby włożyć grzałki bezpośrednio do bufora. Im więcej tym lepiej :)

 

bufor to samoróbka z tego co pamiętam ... wywiercić dziurę i wspawać nagwintowaną mufę do grzałki.

 

Zgadza się ale ,,,

 

O prądzie to Ja myślałem ale tylko częściowo i wstawiłem tylko 1 mufę do grzałki a więc :)

 

otwarcie ściany

spuszczenie wody

wiercenie

czyszczenie bufora z opiłków

spawanie

próba szczelności

napełnienie

 

......

 

to już może kociołek wstawić w obieg .... :)

To chyba nie wystarczy !?

Poza tym mam 7 KW mocy przyłączeniowej a potrzebuję w mrozy ok. 70 KWh energii !

Tania taryfa trwa 10 godzin ,,,

Jak to ze sobą połączyć ?

 

PS. Próbę szczelności zastąpił bym częściowym napełnieniem bufora wodą i odczekaniem kilku godzin :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...