Darek Rz 10.02.2010 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Darku, pomijasz jeden mały szczegół ! ZAPOTRZEBOWANIE NA CIEPŁO . Witam Nie pomijam tego najważniejszego faktu . Jednak chyba sam przyznasz ze 96 mkw dobrze ocieplonego domu i piec 10KW pracujący z podlogowką non stop w czasie mrozów to lekka przesada -a wszyscy wiemy ze bylo kilka osob grzejących prądem swoje domy (po 150 mkw czyli o 50% wieksze ) -zyżywali srednio 60 -120 kw dziennie a nie 240 jak straszy autora adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 10.02.2010 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 No przecież znasz Adama Nigdy nie pisze dosłownie tylko trzeba się domyślać wielu rzeczy ! Co akurat nie uważam za błąd. A Ty wygrzebałeś tą wypowiedź i się czepiasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek Rz 10.02.2010 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Witam Nic bardziej mylnego -ani mi to w glowie . Chodzi o to ze tak maly domek mozna z powodzeniem ogrzewac prądem nawet przy dzisiejszych cenach i mieć super wygode i bezpieczeństwo ,natomiast wizja stworzona przez adama skutecznie autora wątku do tego zniecheci a szkoda bo inwestycja zadna w stosunku do innych sposobow ogrzewania . pozdrawiam ps. a adama bardzo cenie za jego wypowiedzi jakby sie ktoś pytał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 10.02.2010 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Witam Nic bardziej mylnego -ani mi to w glowie . Chodzi o to ze tak maly domek mozna z powodzeniem ogrzewac prądem nawet przy dzisiejszych cenach i mieć super wygode i bezpieczeństwo ,natomiast wizja stworzona przez adama skutecznie autora wątku do tego zniecheci a szkoda bo inwestycja zadna w stosunku do innych sposobow ogrzewania . pozdrawiam ps. a adama bardzo cenie za jego wypowiedzi jakby sie ktoś pytał Darku, masz rację. Aż dziwię że tyle wątków tu wchodzi. Dla mnie jest oczywiste że na tym etapie , w tej sytuacji z takimi mediami TYLKO PRĄD. Spójrzcie na wypowiedzi autora wątku. On ani myśli o prądzie Albo za mało ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 10.02.2010 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 To wynika z "przesądów" . Przynajmniej Ja to tak nazywam. Zanim tu trafiłem myślałem że Gaz jest przeraźliwie droższy od węgla . I w to wierzyłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 10.02.2010 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 W Europie czy Ameryce z tym ciepłem w budownictwie jednorodzinnym robi się podobnie.Podstawą jest dobrze docieplony dom i najczęściej podłogówka,którą można w razie czego łatwo podpiąć pod inne zasilanie.Drugim źródłem energii jest ciężki piec na środku domu(1-2 tony) i ewentualnie mały piec kuchenny do awaryjnego gotowania w kuchni.Tak mają również w Szwajcarii,gdzie się liczy pieniądze.Nic sensowniejszego się nie wymyśli,a dyskutować można tylko o standardzie tych rozwiązań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartosz-w 10.02.2010 21:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Hej, jestem. Dobra- to teraz koncepcja prądu.Jak?Podłogówka wodna czy druciki? Jeśli wodna to bufor i grzałki w środek? Czy grzać kabelkami w nocy i przez te 2 godz w ciągu dnia (niższa taryfa). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PeZet 10.02.2010 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 W Europie czy Ameryce z tym ciepłem w budownictwie jednorodzinnym robi się podobnie. Podstawą jest dobrze docieplony dom i najczęściej podłogówka,którą można w razie czego łatwo podpiąć pod inne zasilanie. Ostatnio dowiedziałem się, że w Niemczech w budownictwie wielorodzinnym powszechne jest stosowanie ogrzewania podłogowego wodnego: zarówno w mieszkaniach w kamienicy, jak i na korytarzach. To daje do myślenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 11.02.2010 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 Hej, jestem. Dobra- to teraz koncepcja prądu. Jak? Podłogówka wodna czy druciki? Jeśli wodna to bufor i grzałki w środek? Czy grzać kabelkami w nocy i przez te 2 godz w ciągu dnia (niższa taryfa). Jeśli samym prądem,to nie potrzebna jest podłogówka,ponieważ można grzać piece oporowe wykładane w środku ciężką cegłą magnezytową lub magnetytową.Urządzenia te są bardzo popularne na całym świecie.Grzeje się to w czasie tańszej taryfy,a potem ciepło można dawkować. W tych sprawach trzeba brać pod uwagę wady i zalety i myśleć perspektywicznie. Kolega PeZet sugeruje,że w Niemczech już dokonano wyboru.W krajach Starej Unii sprawy związane z budownictwem są badane przez niezależne instytuty i wnioski te są powszechnie dostępne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 11.02.2010 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 Jeśli przejdę na prąd 2-taryfowy i zacznę ogrzewać tym nośnikiem to na pewno opiszę swoje spostrzeżenia. Albo potwierdzę przesądy albo utwierdzę się w swoich przekonaniach. Szkoda , że nie budowałeś się rok wcześniej, bo miałbym teraz "na tacy" bardzo rzeczowe porównanie prądu z paliwami stałymi. Też się zastanawiam nad mitycznością w podejściu do elektryczności, ale najbardziej martwi mnie deficytowość tego towaru i możliwość jego niewspółmiernego drożenia w stosunku do innych źródeł. Mam już instalacje opartą na wodzie i kotle na węgiel , ale chyba dołożę jakiś kociołek elektryczny dla komfortu jakby nie chciało mi się do pieca dorzucać, powstanie alternatywa: albo brakuje pieniążków i biegam z szuflą, albo mam lenia i włączam gorzałeczkę. Na szczęście kotły elektryczne nie są drogie. Bufor też wydaje mi się dobrym rozwiązaniem w takiej instalacji, gdyż zwiększa czas pomiędzy obsługą pieca, teoretycznie zwiększa jego sprawność a do tego idealnie magazynuje ciepło z tańszej taryfy przy grzany prądem. Decyzja o grzaniu jest trudna dlatego, że to często jedna z większych inwestycji a zupełnie nie wiadomo jak się będzie rozwijał rynek paliw, dlatego najlepiej inwestować umiarkowanie i w miarę elastycznie, tak by dało się kiedyś przejść na inne źródło ciepła. Sam nie wiem co bym wybrał, gdybym zaczynał budowę od nowa, może zainwestował by więcej w rozwiązania pasywne i spróbował z elektrycznością, ale na pewno zostawiłbym kominek który oprócz rekreacji byłby źródłem awaryjnym, poza tym jak wygląda dom bez komina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 11.02.2010 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 Z tym dodatkowym piecem elektrycznym to dobrze gadasz ! Właśnie się nad tym zastanawiam. Kto mi wyjaśni jak działa piec elektryczny i jak go się wpina w instalację ( CO oraz elektryczną) tak aby można było wybierać między węglem a elektryką ? Chciałbym oszacować koszty przeróbki i podjąć decyzję czy jest sens i logika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 11.02.2010 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 Dodam jeszcze czemu ciężki piec a nie kominek do tej podłogówki.Piece mają autentycznie wysoką sprawność spalania i potrafią przetrzymać to ciepło nawet dobę.Są buforem ciepła i działają też jak wszystko inne zawiedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 11.02.2010 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 Kto mi wyjaśni jak działa piec elektryczny i jak go się wpina w instalację ( CO oraz elektryczną) tak aby można było wybierać między węglem a elektryką ? Jeszcze tego nie analizowałem, ale taki kociołek prawdopodobnie działa podobnie do zwykłego podgrzewacza przepływowego ,tylko ma większą moc, lepsze zabezpieczenia i dokładniej ustala temperaturę. Myślę, że trzeba by go wpiąć równolegle do pieca węglowego z własną pompą i zaworem zwrotnym, tak by przy grzaniu elektrycznym nie grzać pieca węglowego. Wystarczyło by wtedy przełączać która pompa ma się załączać, od pieca węglowego czy elektrycznego. Myślę, że z mocą nie ma co przesadzać mając dwa źródła bo w większe mrozy zawsze możemy wspomóc się paliwem stałym. Takie 12 KW "chodzą" po 1500PLN, używki nawet od 500PLN. Cóż jest to jakiś koszt, ale chyba zafunduję sobie kiedyś taką wygodę i możliwość dłuższej nieobecności bez wychłodzenia. Taniej byłoby chyba wstawić grzałki do bufora. Tu jest jakiś opis samego kotła (nawet pompę już ma): http://www.budujemydom.pl/component/option,com_content/task,specialblogcategory/act,view/id,465/Itemid,39/ Tu jeszcze ładny opis z jakimś schemacikiem wspomagania kominka (jedna pompa ogólna i druga zdaje się w samym kotle elektrycznym): http://www.budujemydom.pl/component/option,com_remository/Itemid,0/func,download/id,1694/chk,6f9bef13e72ebfddfe11b6600c64c5da/ Tu jest schemat z zastosowanie wymiennika płytowego: http://www.fachowyinstalator.pl/index.php/porady/instalacje-grzewcze/156-wygodny-i-ekonomiczny-kociol-elektryczny.html PS: Nie wiem czy najprościej by nie było wspawać dwa króćce do zasobnika i bezpośrednio podłączyć taki kociołek sterowany czasówką na taryfę nocną i z zadaną temperaturą. Wtedy jeśli w nocy temperatura spadła by za bardzo w zasobniku to by ją podgrzał, oczywiście dobrze było by dobrać tak tą temperaturę by nie zdążał się włączać podczas normalnego palenia wieczorem w piecu węglowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 11.02.2010 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 Hej, jestem. Dobra- to teraz koncepcja prądu. Jak? Podłogówka wodna czy druciki? Jeśli wodna to bufor i grzałki w środek? Czy grzać kabelkami w nocy i przez te 2 godz w ciągu dnia (niższa taryfa). NIE NIE NIE ..... Mowa o ogrzewaniu bezpośrednim normalną taryfą grzejnikami konwektorowymi. Twoim zadaniem będzie TYLKO dopilnowanie aby był dobrze ocieplony. Warto też wziąć pod uwagę tryb pracy domowników : ile i w jakich godzinach przebywacie w domu. Moim pomysłem byłoby w miarę tania instalacja (konwektory +WM + rekuperator) i ciut większe rachunki za prąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 11.02.2010 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 Z tym dodatkowym piecem elektrycznym to dobrze gadasz ! Właśnie się nad tym zastanawiam. Kto mi wyjaśni jak działa piec elektryczny i jak go się wpina w instalację ( CO oraz elektryczną) tak aby można było wybierać między węglem a elektryką ? Chciałbym oszacować koszty przeróbki i podjąć decyzję czy jest sens i logika U ciebie najlepiej byłoby włożyć grzałki bezpośrednio do bufora. Im więcej tym lepiej (tak jak w bojlerze) Koszt grzałki to pewnie z 200 zł. Tylko czy masz wejścia do bufora ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomclav 11.02.2010 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 bufor to samoróbka z tego co pamiętam więc Piczman może go przerobić choćby na rakietę kosmiczna:) wywiercić dziurę i wspawać nagwintowaną mufę do grzałki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 11.02.2010 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 bufor to samoróbka z tego co pamiętam więc Piczman może go przerobić choćby na rakietę kosmiczna:) wywiercić dziurę i wspawać nagwintowaną mufę do grzałki. Tak. Ale wyobraż sobie taką operację ... otwarcie ściany spuszczenie wody wiercenie czyszczenie bufora z opiłków spawanie próba szczelności napełnienie ...... to już może kociołek wstawić w obieg .... Piczman jak to widzisz Ty chyba jesteś najbardziej zainteresowany Jak bedziesz robił to opisz wrażenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 11.02.2010 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 Grzałka w buforze wyjdzie najtaniej, tylko trochę demolka będzie, ale można przy okazji przegląd zrobić i inne usprawnienia, może warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 11.02.2010 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 U ciebie najlepiej byłoby włożyć grzałki bezpośrednio do bufora. Im więcej tym lepiej bufor to samoróbka z tego co pamiętam ... wywiercić dziurę i wspawać nagwintowaną mufę do grzałki. Zgadza się ale ,,, O prądzie to Ja myślałem ale tylko częściowo i wstawiłem tylko 1 mufę do grzałki a więc otwarcie ściany spuszczenie wody wiercenie czyszczenie bufora z opiłków spawanie próba szczelności napełnienie ...... to już może kociołek wstawić w obieg .... To chyba nie wystarczy !? Poza tym mam 7 KW mocy przyłączeniowej a potrzebuję w mrozy ok. 70 KWh energii ! Tania taryfa trwa 10 godzin ,,, Jak to ze sobą połączyć ? PS. Próbę szczelności zastąpił bym częściowym napełnieniem bufora wodą i odczekaniem kilku godzin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 11.02.2010 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 Moc przyłaczeniowa o rzeczywista to róźne sprawy. Taki ezapotrzebowa 70 kWh potrzebujesz tylko w ostre mrozy ... no coż wtedy trzeba rozpalić ... leniuchu Albo w weekend nagrzać do 120 C i potem 10 godzin doładowania wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.