Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czym i jak ogrzewać mały domek- brak gazu ziemnego?


bartosz-w

Recommended Posts

Ja bym wolał ( skoro już musi być kominek) kupić dobry wkład bez płaszcza, do tego postawić kocioł przy buforze ( koszt 2-3 tyś) i palić w kotłowni.

Jak kociołek dobry wybierzesz to rozpalasz i wychodzisz, za 4 godziny wracasz a robota skończona !

Kominek powinien być dla rozrywki, niezależnie od układu CO.

To moje zdanie ,,,

 

Mechaniczna zrównoważona może być. Doprowadzenie z zewnątrz i zamknięte palenisko.

 

....i awaryjne ogrzewanie, nawet dwa tygodnie bez zasilania :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 119
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja bym wolał ( skoro już musi być kominek) kupić dobry wkład bez płaszcza, do tego postawić kocioł przy buforze ( koszt 2-3 tyś) i palić w kotłowni.

Jak kociołek dobry wybierzesz to rozpalasz i wychodzisz, za 4 godziny wracasz a robota skończona !

Kominek powinien być dla rozrywki, niezależnie od układu CO.

To moje zdanie ,,,

 

Mechaniczna zrównoważona może być. Doprowadzenie z zewnątrz i zamknięte palenisko.

 

....i awaryjne ogrzewanie, nawet dwa tygodnie bez zasilania :wink:

 

Właśnie ze względu na brak prądu chcę mieć kominek. Chyba będzie i kocioł i koza lub kominek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, też założyłem podobny wątek i tak jak Bartosz poznawałem po kolei wszystkie koncepcje, odchodząc powoli od pierwotnych założeń (podobnych do założyciela wątku). Wróciłem już na ziemię i będzie jednak podłogowe, wodne i na razie kocioł elektryczny( nie drogi i zawsze mozna zmienić na coś innego). Kominek i tak będzie, używany okazyjnie ale mimo wszystko z małym rozprowadzeniem ciepła na salon, korytarz i na górze w sypialni (wszystko w jednym pionie). No i rekuperator. Dospel ma LUNĘ 200 w promocji ok. 2000,- myślę że na moje potrzeby wystarczy i do tego chyba GWC. Mam nadzieję że to ma ręce i nogi? A ha, domek ma 87 m2 JAWORZYNKA z Dom-Projekt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, też założyłem podobny wątek i tak jak Bartosz poznawałem po kolei wszystkie koncepcje, odchodząc powoli od pierwotnych założeń (podobnych do założyciela wątku). Wróciłem już na ziemię i będzie jednak podłogowe, wodne i na razie kocioł elektryczny( nie drogi i zawsze mozna zmienić na coś innego). Kominek i tak będzie, używany okazyjnie ale mimo wszystko z małym rozprowadzeniem ciepła na salon, korytarz i na górze w sypialni (wszystko w jednym pionie). No i rekuperator. Dospel ma LUNĘ 200 w promocji ok. 2000,- myślę że na moje potrzeby wystarczy i do tego chyba GWC. Mam nadzieję że to ma ręce i nogi? A ha, domek ma 87 m2 JAWORZYNKA z Dom-Projekt.

 

Spokojnie wystarczy im lepiej ocieplisz tym mniejsze będą potem rachunki za prąd. Kominkiem lepiej mieć możliwość ogrzewania całego domku :wink:

 

ps. ja do ruinki zakładam 2 takie rekuperatory :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, dobra!

Piczman ma gdzie spawać i gryzie go problem...

No, i nie tylko jego! :lol: :lol: :lol:

 

Zróbcie to tak:

http://img193.imageshack.us/img193/6411/kocioel.jpg

 

Kilka takich już po parę ładnych lat chodzi...

Roboty na 3 godziny a zakupów też na 3 (jak się daleko do sklepu jedzie).

 

Kupujemy typowe grzały.

SELFA jest dobra.

Typowy gwint to 5/4".

Kupujemy też takie 3 mufy (spawalne).

Jak komu trzeba, jakie grzały dostanie (gwint!), jak mu wyjdzie... Kupujemy rurę od 2" do 1,5".

Tniemy na 3 kawałki dobierając ich długość do grzałek.

Są grzałki nawet z termostatami (w Castoramie widziałem), ale cena...

W Selfie kupowałem około 100zł/szt.

Dobre są 3 x 1,2kW (jako jedna grzałka!!!)

Dając takie trzy sztuki i jakiś przełącznik (do załączania styczników/przekaźników podłączonych do tych grzałek) mamy dysponowaną moc od 1,2kW (1 szt) do 10,8kW (wszystko co jest, razem, z podziałem na 3 fazy po równo).

Im dłuższa grzałka tym dłuższa rura piecyka...

Tak, że naprawdę grzałki pierwsze do kupienia...

 

O ociepleniu tego już nawet nie wspominam.

Sposobów jest ze 100 (lub i więcej).

Do tego termik na piec (palą czy nie?) i sterowanie z zegara (tania taryfa) w szereg.

 

Pozdrawiam Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piczman

Nic nie musisz rujnować, jak masz zawory gdzie trzeba (przy buforze).

Równoleglisz to z piecem stałopalnym.

Fakt, druga pompka by się przydała i takie DWA zaworki z piłeczką na wylot z pieca i tego elektrycznego cudu.

Jak jedna z pompek pracuje to zamyka (nadciśnieniem) tę drugą gałązkę.

Samo się robi...

No i koszt...

"tymi ręcami" to głównie grzały.

Satysfakcja... BEZCENNE! :lol:

Adam M.

 

Taka uwaga...

Jak grzały w buforze (wtedy lejek BARDZO pomaga) to odpada koszt pompki.

Ale serwis trudniejszy u pechowca, co mu grzała padła...

Coś za coś!

A.M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...

I coś temat umarł a wydawał się bardzo ciekawy. Interesuje mnie rozwinięcie wątku pobocznego - kominek z płaszczem + bufor + grzałki elektryczne w buforze.

Mam co prawda gaz we wsi ale licząc koszty przyłącza gazu ( z tego co pamiętam to ok 4 tys) oraz dobrego kotła na gaz (coś ok 10 tys z wszystkimi pierdołami) plus komina (choć można spaliny przez ścianę wywalić) to mamy sporą oszczędność na starcie. Ja zakładam palenie w kominku jako podstawowe źródło i doładowywanie bufora w nocy na II taryfie. Czy piczman może już sprawdził jak to się sprawdza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos podobnego, o czym wspomina adam_mk robiliśmy w jednostkowych przypadkach w kotłach stałopalnych (zasypowych na miał i groszek).

Na zamówienie w górną część płaszcza robione były mufki pod 3grzałki elektryczne. Kupujący chciał podczas pobytu palić w kotle, ale na wyjazdy chciał mieć minimum ciepła zapewnione na dom, aby układ nie zamarzł i aby nie prosić sąsiadów o palenie w kotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo wyjdzie że w przesądzie więcej jest racji niż myślę :)

 

Dziś kupiłem węgiel groszek po 570 zł/tone.

Chcę przerobić kocioł, zmienić ruszta i dołożyć dmuchawę wraz z regulatorem obrotów.

Sprawdzę to i owo.

 

Nie kupuj dmuchawy z regulacją obrotów, tylko kup dobry sterownik z PID, on juz właściwie obrotami dmuchawy wysteruje.

Dobry sterownik z PID: Płomyk PID lub Proton PID.

 

Możesz uściślić co chcesz zmieniać w rusztach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kominka i dużego bufora to Ci powiem że to jednak nie najlepszy pomysł. No chyba że chcesz siedzieć w salonie przez kilka godzin i co 40 min dokładać drewna żeby ten bufor zagrzać do 80*C. Mając kominek co prawda przydaje się bufor ale jakiś malutki, żeby pełnił role tylko wyrównawczą temeratury. Ja do tego celu zastosowałem stary bojler vaillanta 160l i tak naprawdę załadowanie go od 10*C do pełna czyli do 80*C u góry zbiornika i 70 na dole zbiornika trwa 2-3 godziny i spalam w tym czasie 3-4 duże wiadra drewna. Ciekawe ile bym ładował bufor 500l lub 1000, a taki chciałem wcześniej zakupić Trzeba tak sobie dobrać ten zasobnik pod kominek żeby nie stać się jego niewolnikiem. Kocioł i bufor to inna sprawa węgiel w kotle pali się dłużej po załadowaniu i nie trzeba tak często podkładać żeby bufor naładować. Ale i tak Ci powiem że wiele osób jest rozczarowana i żałuje że podłączyła bufor do kotła. W poszukiwaniu bufora na Allegro trafiłem na kilka osób które właśnie sprzedawały kilkomiesięczne bufory bo u niech nie zdały egzaminu. I właśnie po ich opiniach chciałem to sprawdzić montując 150l zbiornik i wiem teraz że mówili prawdę. Wiec jeżeli chcesz mieć kominek to bufor potrzebny, ale jakiś mały, do kotła można zastosować większy ale też nie ma co przesadzać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś używam kominka 15kW (dom 200m po podłogach) bez bufora i o buforze myślałem z dwóch powodów;

 

- w okresach jesienno/wiosennych żeby nie palić w kominku na pół gwizdka i nie powodować przegrzania wody (zdarzyło mi się kilkakrotnie doprowadzić wodę do 90st i to bez mocnego palenia)

 

- aby zbuforować ciepło na noc kiedy w kominku wygaśnie

 

I z tego drugiego powodu mały bufor się nie sprawdzi. Chciałbym jak najdłużej opóźnić włączenie grzałki elektrycznej. Choć może rzeczywiście okazać się, że podane wyliczenia w tym wątku się sprawdzą. Gdybym miał wydać na ogrzewanie elektryczne mniej niż 2 tys zł to w ogóle nie zawracałbym sobie głowy kominkiem z płaszczem a wybudował zwykły kominek do "wieczornego nastroju" ale boje się jednak, że to wyliczenia zbyt optymistyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bitter ja żeby zagotować wodę w kominku bez zbiornika potrzebuje ok godziny, i też myślałem że jak dołożę bufor to szybko się nagrzeje, kominek mam znacznie przewymiarowany, tak się jednak nie stało. Tak jak pisałem wcześniej podłącz sobie najpierw jakiś mniejszy zbiornik akumulacyjny i zobaczysz, że żeby go naładować do pełna potrzeba niestety dużo czasu naładowanie go do połowy nic nie daje i lepiej mieć mniejszy zbiornik i ładować go do pełna niż większy naładowany do połowy. Druga sprawa palenie ciągłe przez kilka godzin w kominku nawet jak masz czas żeby do niego podkładać spowoduje że w salonie będziesz miał skwar. I będziesz otwierał okna. Ale to nie jest problem problemem jest właśnie ten czas który trzeba poświecić na naładowanie bufora do pełna. Przy delikatnym paleniu bufora ani domu nie zagrzejesz bo do grzania bufora kominek musi chodzić na pełnej mocy co powoduje że przesz szybę oddaje znaczne ilości energii To o czym pisze przekonasz się dopiero jak sobie taki bufor do kominka podłączysz. Sam jestem tym rozczarowany bo myślałem że jak naładuje sobie 1000l to będę miał spokój na cały dzień z paleniem, ale żeby takie 1000l zagrzać do 80*C to bym również przez cały dzień musiał nic nie robić tylko siedzieć i pilnować kominka. A teraz zapalam rano i wieczorem i przez cały dzień mam ciepło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
I coś temat umarł a wydawał się bardzo ciekawy. Interesuje mnie rozwinięcie wątku pobocznego - kominek z płaszczem + bufor + grzałki elektryczne w buforze.

Mam co prawda gaz we wsi ale licząc koszty przyłącza gazu ( z tego co pamiętam to ok 4 tys) oraz dobrego kotła na gaz (coś ok 10 tys z wszystkimi pierdołami) plus komina (choć można spaliny przez ścianę wywalić) to mamy sporą oszczędność na starcie. Ja zakładam palenie w kominku jako podstawowe źródło i doładowywanie bufora w nocy na II taryfie. Czy piczman może już sprawdził jak to się sprawdza?

 

Ale ja głupoty pisałem rok temu ;-) Jak to się światopogląd zmienia.

 

Duży bufor kosztuje sporo,wkład z płaszczem również a za 5-6tys.zł masz PCi z zasobnikiem 300l do cwu z COP średniorocznym ponad 3.0,nie warto tego ? Jeśli się upierasz jednak na płaszcz to masz możliwość podpięcia go do zasobnika PCi.

 

 

i Arturo też pisał głupoty ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...