Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pęka farba w łazience


Recommended Posts

W łazience w mieszkaniu mam do połowy kafelki, a dalej wodoodporny Dulux (do łazienek i kuchni). Po ok. pół roku zaczyna pękać i odchodzić w kilku miejscach. Z czasem pewnie będzie się powiększać. Co mogłem zrobić źle? W nowym mieszaniu też chciałbym mieć malowaną łazienkę.

 

Robiłem tak: Gładź gipsowa, środek gruntujący i na to farba, dwie warstwy o ile pamiętam. Nie pamiętam ile dałem czasu na wyschnięcie, a to chyba istotne. Pamiętam, że na jednej ścianie przy malowaniu robiły się bąble. Musiałem zrywać, zaciągnąć i jeszcze raz pomalować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W łazience w mieszkaniu mam do połowy kafelki, a dalej wodoodporny Dulux (do łazienek i kuchni). Po ok. pół roku zaczyna pękać i odchodzić w kilku miejscach. Z czasem pewnie będzie się powiększać. Co mogłem zrobić źle? W nowym mieszaniu też chciałbym mieć malowaną łazienkę.

 

Robiłem tak: Gładź gipsowa, środek gruntujący i na to farba, dwie warstwy o ile pamiętam. Nie pamiętam ile dałem czasu na wyschnięcie, a to chyba istotne. Pamiętam, że na jednej ścianie przy malowaniu robiły się bąble. Musiałem zrywać, zaciągnąć i jeszcze raz pomalować.

 

Po szpachlowaniu zapewne przecierałeś całość papierem ściernym i zapomniałeś pozamiatać ściany, źle zagruntowane i farba odchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem, że najczęstszą przyczyną odchodzenia i pękania farby jest zbyt krótki czas schnięcia podłoża.

 

Tak, ale jeżeli farba ma popękać na skutek zbyt wilgotnego podłoża to po kilku dniach już coć widać, natomiast u ciebie ujawniło się to po kilku miesiącach, dlatego uważam, że przyczyną jest złe zagruntowanie ścian jak i sufitu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie materiały i jakich firm były użyte? Jaka była wtedy temperatura? Zima lato?

Przyczyną może być:

-zbyt niska temperatura, nie wyschnięcie gipsu

-materiały których użyłeś "gryzą się"

-Dulux często łuszczy się na ścianach zagipsowanych Gipsarem, zagruntowanych także gruntem z niższej półki...

Rozumiem że pomalowane jest farbą lateksową...

 

Wg mnie główną przyczyną jest słabe wyschnięcie gipsu, lub zbyt niska temperatura

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W łazience w mieszkaniu mam do połowy kafelki, a dalej wodoodporny Dulux (do łazienek i kuchni). Po ok. pół roku zaczyna pękać i odchodzić w kilku miejscach. Z czasem pewnie będzie się powiększać. Co mogłem zrobić źle? W nowym mieszaniu też chciałbym mieć malowaną łazienkę.

 

Robiłem tak: Gładź gipsowa, środek gruntujący i na to farba, dwie warstwy o ile pamiętam. Nie pamiętam ile dałem czasu na wyschnięcie, a to chyba istotne. Pamiętam, że na jednej ścianie przy malowaniu robiły się bąble. Musiałem zrywać, zaciągnąć i jeszcze raz pomalować.

 

Mogę Cię pocieszyć,u mnie też pęka farba wszędzie i się łuszczy.Łazienka wygląda tragicznie,zaczyna też łuszczyć się w pokoju.Kolejne malowanie pokojów i tylko tam gdzie pomalowałem tym szajsem od duluxa.Pokoje pomalowane nobilesem wyglądają OK.

Tak więc to wina farby.Dopiero po malowaniu kilku znajomych uświadomiło mnie że takie są uroki malowania Duluxem.Przy malowaniu byłem zachwycony,pięknie kryło i ładnie wyglądało.Nobiles był rzadszy i troch chlapał.Drugi raz już tego szajsu nie wezmę na wałek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dwie łazienki, w jednej jest malowane tym badziewiem Duluksa właśnie do kuchni i łazienek a w drugiej zwykłą "Jedynką".

Dulux odchodzi, tak że latem będę to zdzierał szpachlą a "Jedyneczka" się trzyma.

Wniosek z tego taki ze Dulux sporo droższy okazał się zwykłym szmelcem nie wartym żadnych pieniędzy. Fakt pasowałoby to reklamować i kazać producentowi pokryć koszty zdzierania tego śmiecia, poprawek i ponownego malowania.

Pozdrawiam i przestrzegam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dulux jest dobry

Wymalowałem ich lateksem cały dom (kolo 600m2)- z łazienkami i kuchnią.

Nic nigdzie nie odłazi, co więcej błogosławimy naszą rozrzutność (kupiliśmy bo nam kolor spodobał- a mina zrzedła jak malarze powiedzieli że za kładzenie lateksu będziej droższe)- bo mamy małe dzieci i łapki wszędzie brudziły po ścianach ( i brudzą dalej).

 

Na klatce schodowej myliśmy ściany juz z 30 razy i nie widać różnic, przetać.

Lateksy Duluxa spokojnie polecam- malowaliśmy w lipcu i jest ok po tych 6 miesiącach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dulux jest dobry

Wymalowałem ich lateksem cały dom (kolo 600m2)- z łazienkami i kuchnią.

Nic nigdzie nie odłazi, co więcej błogosławimy naszą rozrzutność (kupiliśmy bo nam kolor spodobał- a mina zrzedła jak malarze powiedzieli że za kładzenie lateksu będziej droższe)- bo mamy małe dzieci i łapki wszędzie brudziły po ścianach ( i brudzą dalej).

 

Na klatce schodowej myliśmy ściany juz z 30 razy i nie widać różnic, przetać.

Lateksy Duluxa spokojnie polecam- malowaliśmy w lipcu i jest ok po tych 6 miesiącach

Tyko, że my o Duluksie do kuchni i łazienek mówimy. Spotkałem się już z co najmniej kilkunastoma opiniami na temat złuszczania tej farby. Podłoże miałem przygotowane w całym domu tak samo. Odchodzi tylko Dulux w łazience.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dwie łazienki, w jednej jest malowane tym badziewiem Duluksa właśnie do kuchni i łazienek a w drugiej zwykłą "Jedynką".

Dulux odchodzi, tak że latem będę to zdzierał szpachlą a "Jedyneczka" się trzyma.

Wniosek z tego taki ze Dulux sporo droższy okazał się zwykłym szmelcem nie wartym żadnych pieniędzy. Fakt pasowałoby to reklamować i kazać producentowi pokryć koszty zdzierania tego śmiecia, poprawek i ponownego malowania.

Pozdrawiam i przestrzegam.

to radzi pan nie kupowac farb duluxa? mam wlasnie do pomalowania spory domek i nie chce wtopic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam dwie łazienki, w jednej jest malowane tym badziewiem Duluksa właśnie do kuchni i łazienek a w drugiej zwykłą "Jedynką".

Dulux odchodzi, tak że latem będę to zdzierał szpachlą a "Jedyneczka" się trzyma.

Wniosek z tego taki ze Dulux sporo droższy okazał się zwykłym szmelcem nie wartym żadnych pieniędzy. Fakt pasowałoby to reklamować i kazać producentowi pokryć koszty zdzierania tego śmiecia, poprawek i ponownego malowania.

Pozdrawiam i przestrzegam.

 

Potwierdzam, dulux zmywalny łuszczy się i odpada całymi płatami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tanich farb polecam Nobiles, ewentualnie biała Jedynka + pigment. Farby ze średniej półki to Bondex, sprawdza się nieźle. Rocznie maluję ok 30 tyś metrów (natryskowo i tradycyjnie) i w zasadzie używam tylko tych firm. Duluxa nie używam już ze 2 lata, miałem kilka "akcji" z nim związanych.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a ja się zastanawiałam co zrobiliśmy źle. W łazience podobnie jak założyciel/ka wątku pomalowaliśmy Duluxem i zaczęło złazić. Mąż wszystko zeskrobał, wymył, wysuszył i pomalował ponownie...Duluxem :-? i znów odłazi. W 2 pokojach też farba tej firmy i nic nie pękało, a tu widzę, że to wina farby :evil: :evil: :evil: Jednak nie zawsze drogie znaczy dobre.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyłem jak wątek urósł :) W takim razie tym razem nie pomaluję już Duluxem. Nie wykluczam oczywiście, że moje błędy też były - dałem jakiś tani grunt. Co do temperatury to w zeszłym roku w zimie strasznie wiało z szybu wentylacyjnego, musieliśmy dogrzewać farelką. Gładź dałem cekol.

 

W nowym mieszkaniu przymierzam się do płyt gipsowych po pierwsze, żeby zlikwidować różnicę poziomów między glazurą, a ścianą, a po drugie liczę, że będzie mniej roboty niż zaciąganie gładzią czego nie cierpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyłem jak wątek urósł :) W takim razie tym razem nie pomaluję już Duluxem. Nie wykluczam oczywiście, że moje błędy też były - dałem jakiś tani grunt. Co do temperatury to w zeszłym roku w zimie strasznie wiało z szybu wentylacyjnego, musieliśmy dogrzewać farelką. Gładź dałem cekol.

 

W nowym mieszkaniu przymierzam się do płyt gipsowych po pierwsze, żeby zlikwidować różnicę poziomów między glazurą, a ścianą, a po drugie liczę, że będzie mniej roboty niż zaciąganie gładzią czego nie cierpię.

centymetrowej grubosci plytki na sciane... no no.

z przygotowaniem raz dales ciala teraz myslisz, ze sobie poradzisz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a ja się zastanawiałam co zrobiliśmy źle. W łazience podobnie jak założyciel/ka wątku pomalowaliśmy Duluxem i zaczęło złazić. Mąż wszystko zeskrobał, wymył, wysuszył i pomalował ponownie...Duluxem :-? i znów odłazi. W 2 pokojach też farba tej firmy i nic nie pękało, a tu widzę, że to wina farby :evil: :evil: :evil: Jednak nie zawsze drogie znaczy dobre.

 

przejdź na tańsze farby

p.s.

dziwi mnie niechęc do reklamowania przereklamowanego dziadostwa ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...