morfeusz1 02.01.2010 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Trzy dni temu dowiedzielismy się, ze wujek ma nowotwór i masę przerzutów. Nowotwór najprawdopodobniej woreczka żółciowego lub wątroby. Przerzuty w układzie pokarmowym, płucach....... Lekarze powiedzieli, że to nieoperacyjne, ze nawet chemii już nie ma po co dawać, że tylko opieka paliatywna...... Wujek jest w dobrej kondycji fizycznej (lekarze sa w szoku, że przy tym, tak dobrze się czuje fizycznie), wie juz o wszystkim.... Jest to ukochany wujek, dobry, radosny człowiek, dusza towarzystwa. Nie mogę uwierzyć, że już nie ma ratunku, szukam metod niekonwencjonalnych, cokolwiek co da nadzieję i szansę wyleczenia, przedłuzenia życia. Czeka nas trudny czas, babcia (jego Mama) jeszcze nie wie. Dowie się w środę... ma 82 lata, strasznie się boję, że tego nie przeżyje.Jadę w poniedziałek do lekarza po receptę na nitroglicerynę ( w razie jakby coś....) i coś na uspokojenie. Zresztą wszyscy jesteśmy załamani... Ale trzeba działać. Czy ktoś z Was zna sposoby niekonwencjonalnego leczenia? lekarzy, którzy się tym zajmują lub specjalistów nie-lekarzy? Bardzo proszę o namiar..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 02.01.2010 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Po co mówic o tym Babci, będzie się kobieta martwiła na stare lata. A jak wujek jest w dobrej kondycji, to nigdy nie wiadomo kto pierwszy z brzegu. Ja bym oszczędziła kobiecie zmartwień na zapas. Nie każdy jest gotowy na taką prawdę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
morfeusz1 02.01.2010 14:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Po co mówic o tym Babci, będzie się kobieta martwiła na stare lata. A jak wujek jest w dobrej kondycji, to nigdy nie wiadomo kto pierwszy z brzegu. Ja bym oszczędziła kobiecie zmartwień na zapas. Nie każdy jest gotowy na taką prawdę. wszyscy jesteśmy zdania, że trzeba powiedzieć - to jest jej syn. Nie wiadomo kiedy stan wujka sie pogorszy, a trzeba dać Babci mozliwość spędzenia z nim jak najwięcej czasu. Poza tym Babcia nigdy by nam nie wybaczyła, gdybyśmy zataili prawdę. Wierzy w moc różnych wahadełek, odpromienników, kamieni, leczenia energią, ziołami i nie wybaczyła by nam, że nie daliśmy jej szansy wyleczyć syna... Szukam w internecie wiadomosci i prawie wszędzie piszą, że metody niekonwencjonalne to tylko w uzupełnieniu normalnego leczenia - a tu lekarze nie podadzą chyba chemii. Ale warto spróbować, w końcu tu chodzi o życie, życie osoby, ktorą kochamy. Więc szukam dalej.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ambroma 02.01.2010 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 Wyslę ci wiadomość na priva. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MARTINA1 05.01.2010 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 Jest taka dieta Gersona - bardzo dobra sprawa ...i najczęściej stosowana w takich nie rokujących przypadkach ...tu przystępnie opisane zastosowanie: http://www.celzycia.com/terapia-dr-gersona-w-warunkach-domowych.html lub dieta dr Budwig : informacja zaczerpnięta z zaczerpnięta z serwisu primanatura - http://www.primanatura.comhttp://primanatura.com/czytelnia/budwig.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
morfeusz1 05.01.2010 17:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 Dziękuję Wam wszystkim za informacje przesyłane na pw i tutaj. Dziękuję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sonieczka 09.01.2010 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 HUBA CZARNA BRZOZOWA. Spróbuj gdzieś się dowiedzieć. Pamiętam, że zaparzana codziennie przez moją ciocię przedłużyła życie wujkowi choremu na raka wątroby o ok. 20 lat ! Ciocia nie chciała uwierzyć lekarzom, gdy po operacji powiedzieli, że wujkowi zostało może 3 mies. i nic nie da się już zrobić. Nie pozwoliła mu się załamać. Spróbuj dowiedzieć się może u Braci Bonifratrów jak to zdobyć i stosować. Spojrzałam na ich stronę w internecie i widzę, że stosują to w leczeniu. Skoro jest jak piszesz to niczym nie ryzykujecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek W. 02.03.2010 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Trochę lektury bez tego nie da się nic zrobić .Potrzebna jest wiedza. Kompleksowo i chęć życia . http://www.igya.pl/sklep/ksiazki_wszystkie/mms_cudowny_suplement_mineralny_jim_humble.html http://forum.igya.pl/viewtopic.php?f=20&t=146 Ksiażka ,,Szkoła Zdowia" bardzo dobrze opisuje co i jak Warto przeczytać . Dieta i suplementy. Terapia Gersona. Pomóżmy Sobie Sami Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 02.03.2010 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 wyśle Ci cos na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 02.03.2010 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2010 Metoda Ashkara jeszcze ..... zapomniałam o tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek W. 22.04.2010 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 To jest dobra droga do zdrowia. http://www.youtube.com/watch?v=AhJlli6Z15U Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.