Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Problem z zatkana kanalizacja


irontom

Recommended Posts

Witam,

 

W wynajmowanym domku okazalo sie ze zatkana jest kanalizacja. Po wywiezieniu szamba udalo mi sie zlokalizowac blokade, jednak nie wiem co z nia dalej zrobic. Wydaje mi sie ze zrodlem zatoru jest gips (wyglada ze ktos spuscil gips po jakiejs pracy remontowej). Czy istnieja jakies srodki pozwalajace rozpuscic gips? Instalacja jest plastikowa, zator znajduje sie niedaleko szamba, wiec istnieje opcja rozkopania i wymiany rury. Spirala nie daje rady niestety.

 

Pozdrawiam i dziekuje za wszelkie odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..a może coś zamarzło ? na jakiej głębokości znajduje się rura ? czy kanalizacja jest użaywana ciągle czy dom jest w stanie budowy/remontu i używana jest sporadycznie ? próbuj prętem jakimś stalowym jeśli tam nie ma kolanka ale z czuciem coby większego smrodu nie narobić :wink:

 

 

 

jeśli to gips, to ktoś Ci niezły numer wykręcił :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Probowalem pretem stalowym juz wczesniej, mam wrazenie ze to popchnalem glebiej. Od szamba bedzie z 1-1,5m ( o tyle dobrze) i wydaje mi sie ze w tej odleglosci jest kolanko. Wiec chyba zapchalem wlasnie kolanko. Na precie wyciagam gips, wiec stad zgaduje ze nie zamarzlo. Mysle czy nie wsypac pare kg soli, jesli sie zebral lod to nie zaszkodzi.

 

Dom jest w ciaglym uzytku od miesiaca, wczesniej stal pare miesiecy pusty.

 

Co do swinstwa - ktos pewnie jak opuszczal dom na szybko naprawil dziury w scianach (sa slady po tym) i to co zostalo splukal w ubikacji. Teraz ja w kupie prawie po lokcie musze robic :(.

 

Wynajecie domu to jednak dobra sprawa, juz mam zeszyt i zapisuje sobie rzeczy ktorych nie robic w wlasnym przyszlym domu :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawdopodobnie nie jest to gips a efekt stosowania kreta (tego proszku)... on tak chyba przetwarza tłuszcze - w taki osad (wygląda jak twarda kreda). Miałem coś takiego w swoich rurach (rura fi 50)

Zrobił się w tej rurze w końcu przelot na 1,5cm. Po rozmontowaniu rur (akurat można było się dostać) wybijałem z tych rur ten osad prętem stalowym - walenie młotkiem w kawałki które wyleciały z rury dopiero to rozkruszało. Byłem w niezłym szoku :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w rurze jak zator to przepychamy wezsza rura na koncu nacieta wklesnie ala U

 

Ale to tylko da rade pod prad. No moze by sie udalo zeby ta mniejsza "chwycila" ten syf co byl w srodku. Pojde zmierzyc i zaopatrzyc sie w taka rure. Faktycznie tutaj mozna juz kombinowac, dorobic raczke do obracania itd. Nie pomyslalem tak. Dzieki, dam znac dla potomnosci czy pomoglo.

 

Dziekuje tez wszystkim za odpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwyciestwo. Dala rade rurka PCV, dlugosc 1 metr (obciete 15 cm zeby sie zmiescila), fi 50mm, zaostrzone konce. Koszt calkowity - 4 zł 50 groszy, rekaw od kupy.

 

Nie wiedzialem ze dzwiek zjezdzajacego g**** to dzwiek zwyciestwa, teraz wiem.

 

FlashBack - wielkie dzieki za dobra rade!

 

Gratulacje!

 

Cieszę się Twoją radością.

 

Swoim samozaparciem pokazałeś, że zawsze można przezwyciężyć przeciwności.

Dzięki temu udowodniłeś (sobie i nam wszystkim czytającym), iż sukces nie musi być uwieńczony orderem, a radość z własnoręczie rozwiązanego problemu (bez względu na jego zapach) zawsze jest taka sama.

 

Poza tym obaliłeś teorię malkontentów, którzy twierdzą że to forum jest do niczego, i że zamiast rzeczowej porady - każdy nowy pytający jest wyśmiewany i dołowany przez "starych wygów".

 

Kolega FlashBack stanął na wyskości zadania (jak zresztą zawsze) i konkretnie oraz bez zgryźliwości pomógł Ci rozwiązać problem.

 

Pamiętaj, że w przyszłości zawsze możesz szukać pomocy na tym forum.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również gratuluję.

Ze swojej strony dodam, że kiedyś miałem identyczny problem, ale przeciągnąłem przez całą rurę ( ok. 5m ) sztywny drut. Gdy przeszedł na wylot to go z drugiej strony wygiąłem w hak i rozruszałem ten gips. Następnie zaczepiłem kawał dużej szmaty i ponownie przeciągnąłem, aż wszystko wyleciało. Raptem parę pociągnięć i był efekt w postaci odetkanej rury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...
  • 4 years później...

Witam .

Pojawił się u mnie problem , po kilku latach mieszkania w domku jednorodzinnym, że rura pomiędzy domem a szambem ( około 6 m ) Regularnie co kilka miesięcy się całkowicie zapycha . Na szczęście wylot rury do szamba tak zrobiłem , że po zdjęciu dekla jest widoczna i można tam wpychać co się chce :yes: Pomijam całą robotę ( średnia przyjemność ) , najczęściej wąż z wodą pod ciśnieniem to jest i pomaga , tylko ciekawi mnie jak te zatory i dlaczego powstają znowu . Żadnych kretów do udrażniania nie stosuję ani innej chemii . Problem jest jak Lassie - zawsze wraca :bash: Zauważyłem takie jakby kredowo wapienne zakrzepy w kształcie rury , są dość twarde i zbrylone . Czy może sposób ułożenia samej rury ( fi 110 ) ma tutaj kluczowe znaczenie ? może za mały / za duży spadek ? Odcinek ten jest prosty , bez żadnych kolanek itp .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...

Witam - sam odpowiem na czym polegał mój problem z zapychającą się rura , między domem a szambem.

Odkopałem to i się okazało że rura jest tak pofalowana,ze miejscami woda miała pod górę i nie bylo równego spadku ( przeciwspadki) . wywaliłem to wszystko i połozyłem czerwona fi 160mm. Mam nadzieje że problem nie będzie juz powracał , tym bardziej ze kostka juz ułożona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...