ania_i_seba 05.01.2010 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 Witam, zastanawiamy się nad kupnem kompletu wypocz. z naturalnej skóry i ma pytanko do użytkowników - jak to się sprawdza? czy jest odporne na plamy? czy nie przeciera się? czy prawdą jest, że właściwie nic się z tym nie dzieje i starcza na lata? poza tym interesują nas tez fotele z tzw. relaksami - wysuwany podnóżek i rozkładane oparcie - macie coś takiego? sprawdza się? nie psuje się mechanizm? z góry dziekuję za Wasze opinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania_i_seba 05.01.2010 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 Witam, zastanawiamy się nad kupnem kompletu wypocz. z naturalnej skóry i ma pytanko do użytkowników - jak to się sprawdza? czy jest odporne na plamy? czy nie przeciera się? czy prawdą jest, że właściwie nic się z tym nie dzieje i starcza na lata? poza tym interesują nas tez fotele z tzw. relaksami - wysuwany podnóżek i rozkładane oparcie - macie coś takiego? sprawdza się? nie psuje się mechanizm? z góry dziekuję za Wasze opinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mia123 05.01.2010 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 Ja nie lubię takich mebli ze skory w lato się tylko przykleja do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ania i Bartek 05.01.2010 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 Mam w domu fotel rozkładany, tzw. relaks (recliner), obity w tkaninie. Rewelacja! Uwielbiam w nim siadać i często zasypiam po rozłożeniu:) Potrzeba na niego nieco więcej miejsca, nie może stać bezpośrednio przy ścianie. Pracuję w firmie produkującej takie fotele (niestety tylko na eksport) i mogę tylko powiedzieć, że za granicą sprzedają się świetnie. Niektóre z modeli otwierają się na pilota, super sprawa:) Szkoda, że u nas ciągle mało popularne. Jeśli chodzi o mechanizm to zapytaj w sklepie o jego pochodzenie, choć i tak większość pochodzi z Chin. Jednak nie są gorsze. Jeśli nie będzie się siadało na podnóżku (!!!) - nic nie powinno sie popsuć. Acha, miejsca potrzeba jeszcze więcej, od razu na dwa takie fotele:) po co sie potem spierać kto ma na nim siedzieć Jeśli chodzi o meble w naturalnej, czyli prawdziwej skórze - na pewno jakościowo, komfortowo są dużo lepsze od skóry sztucznej. Jednak często w naszych polskich salonach meblowych nawet pojęcie skóra naturalna nie oznacza prawdziwej. Nie wiem którą masz na myśli? Może mam "zboczenie zawodowe", ale osobiście za nic nie kupiłabym sofy czy fotela w sztucznej skórze. Czym czyścić? Miękką szmatką i pastą do rąk (taka jak bhp ale nie piaskowa). W przypadku jasnej skóry zdarza się, że może odbarwić się np. latem od jeansów:) Ale musi byc naprawdę gorąco. Na pewno łatwiej utrzymać w czystości skórę, gorzej z tkaniną. Ja i tak wolę tkaninę W razie pytań zapraszam na priv:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78South 05.01.2010 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 Z naturalną skórą mam do czynienia od przeszło 10 lat. Moje spostrzeżenia: - wygodna do czyszczenia, szczególnie przy dziecku, gdzie zawsze coś skapnie albo się rozmarze, nie dostaję bólu głowy jak Mała coś je albo wciera, - szlachetnieje z czasem (co nie zawsze może się podobać) - naciąga się, marszczy, wybłyszcza się, - nie jest może najbardziej komfortowym materiałem do siedzenia - zimą kocyk pod pupę i za plecy, bo zimna, latem - kocyk też, bo się klei, - są różne rodzaje skór - "toporniejsze" i takie delikatniejsze, bardziej ekskluzywne. Te drugie po 9 latach są do wyrzucenia, poprzecierane, przebarwione, podziurawione (dżinsy, zamki w spodniach, guziki, paski niestety odzaczają swoje piętno). Niektóre matriały ubrań powodują przebarwienia, których niestety nie da się w żaden sposób usunąć. - co do kolorów: jasna, choć piękna, z czasem niestety nie pięknieje. Pomimo stosowania specjalnych płynów do czyszczenia i impregnacji i pomijając ewidentne plamy, jest nie do doczyszczenia, robi się taka szarawa, przybrudzona (tu akurat opisuję skórę kremową). Ciemna - hmmm, może i kanapy i fotele nie są tak spektakularne jak w przypadku kompletów jasnych, to myślę, że lepiej wytrzymują próbę czasu. Widać tylko obłędnie kurz, okruszki i paproszki.Jasną kanapę miałam przez ostanich 6 lat i byłam bardzo zadowolona pomimo opisywanych wyżej wad. Obecnie od paru tygodni użytkuję skórę ciemnobrązową i ... zobaczymy. No i ten zapach ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.