Gość 31.01.2005 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2005 Otóż to, teraz trochę przymroziło więc można nawet pochodzić , ale jak bedzie wiosną nie chcę myśleć, wystarczy że mój ślubny myśli. Jeżeli chodzi o spotkanie... też nie bedę mogła a szkoda. Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 02.02.2005 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2005 Przypomnienie o spotkaniu grupy warszawskiej Spotykamy się 6 lutego (niedziela) w pubie Lolek na Polach Mokotowskich o godz. 14:00. Hasło: domek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 13.04.2005 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 Kochani, w niedzielę (17-tego) o godzinie 14-tej meldujemy się w Lolku!!! Pogadamy o budowie i nie tylko! Wpadnijcie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 17.05.2005 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2005 Cześć dziewczyny!Witam po dłuuuugiej przerwie. Mam nadzieję że teraz zabawię z wami dłużej.Cudka domek masz śliczny - zaczynam żałować że nie postawiłam parterowego, chociaż bieganie po schodach ma być dla mnie gimnastyką. Na areobik nie mam czasu chodzić, więc biegam góra dół, itp.Cudka pewnie teraz jak jest ciepło odwiedzasz działkę - więc zajrzyj do mnie. Dana co z tym kredytem? Jak byś chciała jakiejś rady to daj znać - wiesz głupio się przyznać ale ja w banku pracuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.05.2005 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2005 Witajcie, Moira fajnie, że jesteś znów z nami. Wątek trochę przysnął, bo i pracy wszyscy mają pewnie po uszy. Ciesze się, że mój domek chociaż Tobie się podoba. O parterowy walczyłam od samego początku (mąż chciał z poddaszem użytkowym). Latek coraz więcej i te schody trochę mnie przeraziły. A gimnastykę to przy samym sprzątniu chyba będę miała ( tyle okien!). Wśród rodziny i znajomych królują tylko piętrowe dletego nasz jest wg. nich złym pomysłem. Ale co tam, przecież to dla mnie. Dziękuję za zaproszenie.Na działce mimo, że to już maj, jestem sporadycznie . Częściej zagląda małżonek. Na dzień dzisiejszy nasze budowanie stoi, czekamy na wode i prąd, jak dobrze pójdzie woda będzie już pod koniec lipca a i prąd powiedzmy, że już widać Wiem również , że dotknięto sprawy gazu. A tak w ogóle to zaczyna się nasza uliczka zapełniać, chyba jeszcze w tym roku ruszy budowa kolejnego domu. Bardzo bym chciała "dotknąć" w tym roku temat ogrodu, albo to co się z tym wiąże. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco ( bo za oknem brrr zimno i mokro). Moira uściski dla rodzinki, wpadnę do Ciebie jak tylko będę w okolicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 19.05.2005 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2005 Cudka okolica nam się zapełnia w iście szybkim tempie.Jak rok temu byłaś u mnie to na przeciwko mnie pusta łąka, a teraz mam już sąsiadów. Trochę mi szkoda tych łączek a zwłaszcza możliwości przechodzenia na skróty do Michałówka, ale za to córka ma koleżankę. Co do ogródka to my też zaczeliśmy, ale chyba od końca - nie rób tego błędu. Mam już parę drzewek, sad, trochę kwiatów, a dopiero teraz spryskaliśmy randapem ten nasz pseudo trawnik. Dlatego radzę najpierw rozpraw się z perzem i posiej choćby łubin co by ziele nie rosło. Pozsrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.05.2005 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2005 Tak, tak zdecydowanie najpierw wojna z perzem, choć u nas to jeszcze i ziemi trzeba nawieźć i przede wszystkim humus rozprowadzić. Jak sobie pomyślę ile pracy trzeba w tą ziemię "wsadzić" co jest równoznaczne z pieniędzmi, to zaczyna mnie głowa boleć. Przy życiu trzyma mnie tylko myśl że jak już wszystko zrobimy, to miło bedzie posiedzieć na tarasie wśród zieleni. Pozdrawiam i życzę słonka, bo u nas na działce przez te deszcze to istny potop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana15 13.06.2005 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2005 Witajcie dziewczyny Miło Cię widzieć Moira po długiej nieobecności Na jakim etapie są wasze domki? Napiszcie coś. Ostatnio nie zaglądałam tutaj, przykleiłam się do grupy otwockiej. Zapraszam was też tam, zaglądajcie. Ludzie dają dobre, sprawdzone namiary. Nie ma tłumów My już prawie kończymy. Chociaż mam wrażenie, że nasze kłopoty się nie kończą i czasem myślę sobie, czy to nie znak, że mamy tam nie mieszkać. Strasznie dużo przeszkód mieliśmy w trakcie budowy. Z bankiem wychodzimy na prostą, teraz mamy problem z odbiorem budynku. Jeszcze sprawa się nie wyjaśniła, i okazało się, że nawet jeżeli budowaliśmy wg starych przepisów, to teraz budynek jest odbierany wg nowych. I na nic nasze wyjaśnienia, "kierownik budowy powinien panią poinformować" i tyle tylko słyszałam. Miałam ochotę kogoś udusić, ale jakoś to przetrawiłam w sobie i żyję dalej nie mając nikogo na sumieniu Będę zaglądać tu teraz, jak się coś i u was ruszyło. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 14.06.2005 07:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Dana to Otwock robi takie problemy z odbiorem?A ja myślałam że to tylko formalność.Wprawdzie rok temu pojechałam co by uwierzytelnić oczyszczalnię, - chciałam mieć wszystko zgodnie z prawem, ale się nie dało. Sami urzędnicy bardzo skutecznie odwiedli mnie od tego pomysłu. "Po co pani taki kłopot z tym załatwianiem, a kto to sprawdzi?" No właśnie kto? U mnie też już koniec Dana, brakuje kontaktów i listew przypodłogowych, deski klozetowej i jakiejś tymczasowej chociaż kuchni. Co do odbioru to brak nam kasy na kominiarza, elektrycy czekają już pół roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana15 14.06.2005 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2005 Moira, jeżeli nie masz zmian istotnych w projekcie, to składasz wszystkie papiery do nadzoru i może Cię nawet nie sprawdzą. Ja nie robiłam kuchni tymczasowej. Lada dzień będę miała docelową, więc stwierdziłam, że szkoda mojego zachodu na tymczasową. Chyba, że zamierzasz na razie mieszkać i używać taką kuchnię, to trzeba zrobić cokolwiek. Czepnęli się też barierek na balkonie. Spowodowane jest to tym, że gdyby ktoś spadł z Twojego balkonu, to oni ponoszą odpowiedzialność za to. Właśnie dzisiaj odebrałam projekt, żeby zrobić projekt zamienny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 15.06.2005 06:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2005 Dana, a jaką masz kuchnię? i ile cię to wyniosło?Co do odbioru to miałam zmiany - budynek garażowy zamieniony na budynek gospodarczy, ale projekt zastępczy załatwiony dwa lata temu. Barierki na balkonie mi też brak, ale brak też kasy, więc na razie wyjmę klamki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana15 15.06.2005 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2005 Moira, kuchnię mam z jadalnią, będzie oddzielona barkiem, ale wymiary kuchni to 3x3. Dużo szafek. Koszt i namiar na stolarza prześlę na priv. Jeżeli chodzi o odbiór budynku, to możliwe, że nie przyjdą nawet do Ciebie. My nie mieliśmy projetu zamiennego i dlatego tak wyszło. Klamki też wyjęliśmy, ale to nic nie zmieniło. Dzisiaj znowu jadę do Otwocka po odbiór decyzji i będziemy robić projekt zamienny. Trochę mnie goni czas, bo konwersję kredytu mamy do 25 czerwca. Nie wiem, czy uda nam się zmieścić w tym terminie. Pozdrawaim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.06.2005 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2005 Witajcie poczytałam o Waszych zmaganiach. To wszystko jeszcze przedemną. Zazdroszczę Wam już końca tego budowania. U nas nic, kompletnie nic nie drgęło. Podobno taki był plan Ponieważ pogoda nam się trochę poprawia być może teraz (zgodnie z planem) coś drgnie, ale nie bedą to duże postępy (podobno zgodnie z planem ) ech... Pozdrawiam Was gorąco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 15.06.2005 11:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2005 Cudka nie martw się to chyba specyfika tej okolicy. Spójrz na sąsiadów nie wliczając, że nas (5 rok budowy) - wszyscy szybko zaczynają, a potem dłuuuuuuuuuugo wykańczają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana15 16.06.2005 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2005 cudka a gdzie można obejrzeć Twój domek? Masz jakieś zdjęcia? U nas też był plan 5-cio letni i jak na razie mieścimy się w nim Nie mieliśmy zamiaru postawić się w pół roku. Chyba trzeba by się zwolnić z pracy, żeby wszystko dopilnować. Nie wiem, jak ludzie to robią? Może mają większe zaplecze finansowe Moira Twój dziennik zniknął? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 17.06.2005 11:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2005 Nie Dana, dziennik nie zniknął, tylko zdjęcia w Onecie zniknęły Nie mam na razie czasu ponownie zakładać fotoalbumu, ale już nie długo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.06.2005 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2005 Dana 15, nasz domek to typowy projekt muratora D 24. Zdjęć do wklejenia nie mam Zmiany w projekcie są minimalne i dotyczą raczej środka. Mam nadzieję, że jak zaczniemy następny etap robót to będziemy robić zdjęcia cyfrówką i coś powklejam. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana15 18.06.2005 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2005 No to czekam dziewczyny na nowe zdjęcia Po niedzieli wkleję swoje nowe do albumu Pozdrawiam i życzę miłego weekendu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 24.06.2005 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2005 Dana fajne te malunki na ścianie - super.A jak tam kuchnia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
myszkaxs 21.11.2005 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2005 właśnie odkryłam ten wątek - no to trochę nas tam jest w tej Izabeli Moira sorry za tego pana od gazu, ale wcielo gdzies mi jego wizytówke, Nazywa sie Piotr Siemiatkowski i pracuje w pionie handlowym - telefonu nie mam niestety ,wiecie, mój mąż był dzisiaj w gminie i dowiedzial sie,ze samorząd gminy wymyslił coś takiego co nazywa sie węzeł Michałowek - na tej trasie co to obwodnica do Mińska przez Majdan bedzie szła. Ten węzeł bedzie na wysokości tych bliźniaków w Michałówku co to niedokończone stoją i bedzie łaczył obwodnice południową ze wschodnia W-wy. co prawda zarząd dróg wymyslił to inaczej bo łaczenie na wysokości Zakętu ale tylko mówie,ze takie propozycje gmina wysuwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.