arjuna 06.01.2010 16:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Ekimek-dom będzie ocieplony 20 cm ściany zew., min.30 przy dachu, 20 podłoga-planuję też okna przynajmniej 0,8. Daggulka-głównie chodzi o to, by mi było super ciepło. Nie znoszę zimna. Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi, bardzo mi pomogliście! ps. pierwek-dziękuję, przekażę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.01.2010 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Oj dziewczyny! Pod podłogę nie wpuszcza się zbyt ciepłej wody. Kocioł, który grzeje (BO JA MU KURRR!! TAK KAŻĘ) do około 40stC bardzo cierpi, choć niektóre nawet to umieją! Za to komin jest miejscem wydzielania dziegciu, smoły sadzy i czego tylko sobie zażyczysz. I TEGO zmienić się nie da inaczej - jak ostrym podniesieniem temperatury kotła! Tyle, że podłogowe wtedy tego nie zniesie!!! A ten wspomniany wymiennik? Namiastka! Działa to nawet jako-tako, ale oddalać się za bardzo od kotła nie radzę! Co robić? BUFOR (i cała ta buforologia). Piec na max, prawie do zagotowania a jak bufor pełen - to na podtrzymanie. (przetrwanie). Co kilkanaście godzin na jakie 2-3 godziny - ostra jazda! W ten sposób masz wykorzystany opał w całości i zero problemów z tymi aromatycznymi plamkami na ścianie kominowej. POCZYTAJ O TYM! A w kotłowni powinno być miejsce na baniak z toną wody.... Poczytaj jak jest u Piczmana. Adam M. (Daga swój kocioł ujeżdżała tak ostro cały sezon, że teraz dla niej żaden wynalazek nie straszny! Każdemu da radę i zmusi go do roboty nawet na 22stC!!!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 06.01.2010 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Adam M. (Daga swój kocioł ujeżdżała tak ostro cały sezon, że teraz dla niej żaden wynalazek nie straszny! Każdemu da radę i zmusi go do roboty nawet na 22stC!!!) jassssne ... A co do w/w .... mam żeliwniak, więc chodzenie na niskich temp. 45 st . jesienią i 50-55 st teraz nic mu nie zrobi .... za to czyszczenie to czysty hardcore (na szczęście to brocha męża ) od tego , żeby podłogówki nie dostały za gorącej wody jest chyba zawór trój/czterodrożny (chyba , ze się mylę ) .... więc wszystko da się zrobić ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.01.2010 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 No tak... Ubrana w żeliwniak to se może co chce! A komin - inni! Baniak i tona wody. CWU przepływowe też załatwia Adam M. Oj Daga! Zrozum. ILE tej cieplejszej potrzeba, żeby wiadro wody z +25 do + 30 podnieść? Potrafisz TAK to żeliwo zakatować? Chyba nawet Ty rady nie dasz. W czajniku bym podgrzał zamiast kocioł dręczyć! A.M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 06.01.2010 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Ok - ja się zastanawiam czy ta działka to sporadycznie czy na cały czas. Sporadycznie to "górniak" sąsiedniego wykonawcy, a na stałe - o to już warto pomyśleć. Wszystko kwestia keszu(z Marakeszu ). Sam mam 120l "na elektryce" i wystarcza, choć pierwsze uruchomienie potrzebowało chwilkę czasu. Ale nie narzekam. Tyle, że mając kpl gości nie da rady.Ale na to się nie nastawiam lub planuję kto kiedy. Podajnik? Ok - warto tu pomyśleć o max wielopaliwowości. I wchodzimy w koszta. Zbyt mało danych od ówże gorącej dziewczyny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arjuna 06.01.2010 18:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 zamierzam tam mieszkać już zawsze i liczę, że sie zlitują i pociagną gaz na budowę domu będę miała ok.400 tyś. Dom bedzie 200-220 metrów. Adam-nie wiem o co chodzi z tym buforem ale zaraz poczytam. Tak czy siak-podłogówka musi być, bo urzekła mnie wizja ciepłych podłóg;) edit: widocznie nie taka gorąca, skoro ciagle marznie, co nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.01.2010 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Od połowy września stale łażę zmarznięty jak glizda w trawie.... Wiem coś o tym... bo ja prawie nie mam ciśnienia... No, tego czerwonego takiego... o! - krwi! Tyle, że DOBRZE zrobiona podłogówka MUSI być chłodna... Ty masz 36,6 i oby Ci to tak już zostało. Ona w mrozy około 28stC. to JAKA jest? I TAK ma być! A o buforach jest cały wątek. Adam M. (widzę, że sporo czytania przed Tobą ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 06.01.2010 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Ale czekamy na uroczą Forumowiczkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 06.01.2010 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Adam-nie wiem o co chodzi z tym buforem ale zaraz poczytam. Masz to co Ja, żądasz rzeczy prawie niemożliwych ale nie niemożliwych. Czytaj czytaj, może od razu SZCZEGÓŁOWO mój Dziennik ? Wcześniej czy później i tak do mnie trafisz Znajdziesz to czego szukasz, na prawdę ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 06.01.2010 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Wcześniej czy później i tak do mnie trafisz Znajdziesz to czego szukasz, na prawdę ,,, boszszsszz.... toż prawie jak groźba ....... albo propozycja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.01.2010 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Oj Daga! WIE co gada! Od dawna już wie a teraz sobie tylko podczytuje... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arjuna 06.01.2010 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 [ Czytaj czytaj, może od razu SZCZEGÓŁOWO mój Dziennik ? pod warunkiem, że zaczniesz GRZECZNIE ODPOWIADAĆ na pytania;) Bo to jest tak: jeśli kogoś gdzieś zapraszasz, to nie możesz go na wstepie wyganiać Przebrnęłam przez 3 strony o buforach i : Adam równie dobrze mogłby pisać po Hebrajsku...Średnio rozumiem w czym rzecz, a post, w którym jest podany prosty przepis na to, jak przerobić lodówkę we wspomagacz solarów...pobił wszystko. Adam, kim jesteś z zawodu? Masz niesmowite pomysły! CZy miałoby to wylądać tak: z jednej strony kocioł na groszek-potem bufor, który kocioł podgrzewa- potem rurki podłogówki i ciepla woda w kranie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zientas 06.01.2010 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Witama może żeby nie szuflować węgla:bufor ogrzewany piecem na prąd w drugiej taryfie, czyli od 22-6 i 13-15WM z rekuperacjąkominek z rozprowadzeniem ciepła nadmuchem i płaszcz wodnysolary na dach podstawa dobre ocieplenie poniżej U 0,18 minusyjeśli kotłownia jest daleko od salonu z kominkiem.myślisz o domu piętrowym - nad piętrem dobrz jak by był strych do rekuniby drogi prąd ale przy II taryfie już ok. koszt pieca na groszek z podajnkikiem 7-15k, koszt pieca na prąd 2-4k, czyki ok 7-10k oszczędności na urządzeniu. co o tym sądzicie?zientas A może do tego jakiś wiatraczek postawić na działce lub na dachu i dogrzewać wodę prądem z wiatraka - prosta konstrukcja 0,5kw 4000 pln przy ciągłym dogrzewaniu wspomorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.01.2010 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 BINGO!!! Dokładnie tak! Piec pilnuje bufora i tylko jego "widzi". Automatyka, jak taką ma, pomaga mu zrobić to optymalnie. Buforek jest więc nieustająco gorący. A to tona wody! W tej tonie prawie wrzątku jest zatopiona rurka, którą płynie woda do kranu z czerwoną obwódką. W rurce jest raptem ze 4 litry - to legionella (taki mikrob co to go się wszyscy boją bo jest zawsze i wszędzie a najlepiej się czuje w ciepłej wodzie) ma warunki skrajnie niekorzystne i nie występuje. Faktycznie to litrów jest 4. Potencjalnie - tona! (Piczmanowi jeszcze nigdy nie brakło, a dziewczyny pluszczą się na okrągło). Ten prawie wrzątek po odrobince osobnym ustrojstwem (zespół mieszajaco-pompowy) dodawany jest do tego co z pod podłogi wraca (25stC) aby można go ponownie pod tę podłogę wpędzić (30stC). Starcza tego "zapasu" na długo! Piec się nudzi jak swoje zrobi (bufor pełen ciepełka). Paliwko w podajniku.... CZEKA aż będzie potrzebne... A komin? Ten to ma dobrze! ZERO sadzy czy smoły... A przy co najmniej "normowym " (czytaj - ciepłym) domu zapotrzebowanie na ciepło nie powala! (Nie wyganiał! Nie zauważyłem! Może się trochę popląciał w wypowiedzi? WIE co gada bo "tymi ręcami" zrobił i mu chodzi ja ta lala!). Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.01.2010 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 "Adam, kim jesteś z zawodu? Masz niesmowite pomysły! " Nie wiem.... Nie chcę kłamać.... Mam ich z 10 i wszystkie lubię... Nauczyciel fizyki po Uniwersytecie - kierunek pedagogiczny może być? (bo też jestem...) Eeee tam... Pomysły.... Ja to ROBIĘ!!! STALE! (rzeczy niemożliwe wykonuję na poczekaniu. Cuda zajmują mi , niestety, ze 3 dni...) Teraz pracuję nad urządzeniami do pokładów gazowych kopalń głębinowych - iskrobezpiecznymi... (Słyszałaś o Halembie? Dla takich) Tyle, że to taka partaninka obok mojego głównego wątku... Własną elektrownię kończę... (33kW trójfazowe) Zabieram się za system grzania lodem domu 2 piętrowego w centrum dzielnicy... Idzie jak... w deszcz! Lezie... Zimno i dzień krótki... Ale już jesteśmy po Gwiazdce to będzie coraz lepiej! Uszy do góry! Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arjuna 06.01.2010 20:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 aaahhaaa i wszystko jasne-i ile to kosztuje tak na nasze potrzeby(4 osoby?) ps. wyganiał, po prostu nie o wszystkim wiesz Piczman ma po prostu wahania nastrojów: wygania, zaprasza...może sie chłopak zakochał, czy coś? edit: imponujące. Sama takze jestem nauczycielką(ta nieszczęsna pedagogika..), jednak nie pracuję w zawodzie. Życzę sukcesów na Twoich wszechstronnych polach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kris2222 06.01.2010 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 coś mi sie zdaje że temat ogrzewania wody schodzi na boczny tor a wszystko zaczyna toczyć sie wokół jednego oj bez tego flirtu to z kobietami nie można zwłaszcza ślicznymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.01.2010 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Artystyczna dusza jest przecież!!! "Oni" tak mają... Ale jest facet na 6+ "młoda" jeszcze jesteś... Pojedziesz na następny spęd to zakumasz! (Będziesz w styczniu na kuligu? Zapraszamy wszystkich chętnych) Ja też nie pracuję w zawodzie.... No, tym zawodzie.... Chociaż, cholera, sam nie wiem.... No, w tym to mi nie płacą! (a komu płacą w TYM?) Ile kosztuje? I tak za dużo... Dopiero ocierasz się o problem... Jak nie chcesz dostać w kość na tym polu to doradzam "Najczęściej zadawane pytania" Naprawdę mądrzy ludzie tam kawałek po kawałku i łopatą kładą kawę na ławę.. POTEM. jak już wiesz czego nie wiesz - to pytasz i tacy jak ja gadają "ludzkim głosem". To problem szerokości i przepustowości kanału komunikacji... zakresu pojęciowego... Wnioski: Zleć i płać albo czytaj... Raczej czytaj, bo sporo kasy w kieszeni zostaje. Nie święci garnki lepią. Postaw spójną koncepcję (no, to co uważasz za spójną) Zrobimy z tego makaron i poskładamy raz jeszcze i wyjdzie ile i za co warto dać... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 06.01.2010 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Właśnie przeglądam nasze wiadomości i za cholerę nie rozumiem o co chodzi, a może nie powinienem ? Tak czy siak nie wyganiałem , wręcz przeciwnie PS. Adam dobrze gada, to mój MISTRZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arjuna 31.05.2010 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 ratujcie kupno działki już "lada dzień"- czytam dziś warunki zabudowy...a tam zapis, że na działce do celów grzewczych można używać tylko gazu(którego na dzialce nie ma i poki co nie będzie), oleju i prądu... nie można zamontować normalnego komina i kotła na paliwo stałe-a przecież właśnie tak miałam ogrzewać wodę! miałam mieć piec-do tego podłaczony bufor-podłogówkę i WM+R..teraz okazuje się, że wszystko będzie zasilane elektryczne(nie chcę butli z gazem ani oleju) i sie zastanawiam czy już mam sie zatrudniać na 2 etat? Czy rzeczywiście urtrzymanie domu na prąd będzie tak bardzo nieopłacalne. Macie może jakieś pomysły? ps. i jak to jest dokładnie z tym ciśnieniem wody w przepływowym ogrzewaczu wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.