Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piana PUR do ocieplenia poddasza ?


yarpenowski

Recommended Posts

A ja zdecydowalam sie na ocieplenie pianka PUR.Znalazlam firme w miare blisko ( no prawie) i jestem zadowolona.Coprawda, czy bede naprawde zadowolona okarze sie dopiero w trakcie uzytkowania mojego domku.Technologia od lat wykorzystywana na zachodzie.Ok tanio nie jest ale zrobilam male porownanie z najlepszej jakosci welna plus folie, plus sznurki i robocizna i zaskakujaca wyszlo drozej ale nie masywnie drozej.Dostaje 20 lat gwarancji na produkt ( czy ktorys producent welny da taka?) i wiem, ze praktycznie unikam mostkow termicznych.I wiem, ze wiele osob powie, ze to sa moje fanaberie ale ocieplam poddasze pianka PUR, zakladam pompe ciepla i rzucam na sciany 20 cm styropianu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...
  • Odpowiedzi 200
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam,

 

prosilem juz w innym poscie o opinie o pianie...

Czy jest to jeszcze za 'mloda' technologia w polsce aby mogli sie o niej wypowiadac uzytkownicy???

Na kazde inne tematy jest pelno postow typu: 'Pomocy!!! cieknie dach, przemarza nadproze, sypie sie to, sypie sie tamto'

a jedyne co o pianie mozna w polskim necie znalezc to to, ze ...... 'droga, nie oplaca sie, pali sie (jakby to mialo znaczenie jak juz sie cala gora jara),

no i wlasnie jak to z ta pianka?? czy faktycznie ma ona negatywny wpyw na wiezbe dachowa (uwiezienie wilgoci, brak mozliwosci odparowania drobnych przeciekow z wiezby it)

 

zastanawiam sie nad ta technologia. do maja/czerwca mam jeszcze czas....

dodam, ze cena NIE GRA roli chce miec cieplo i wygodnie...ale co z ta wiezba i z deskowaniem (pokrytym papa)?? Nic sie nie dzieje?

O wentylacje w domu sie nie martwie bo bedzie reku+klima

 

prosze o opinie

 

pozdrawiam

 

marcel

Edytowane przez marcel232
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

prosilem juz w innym poscie o opinie o pianie...

Czy jest to jeszcze za 'mloda' technologia w polsce aby mogli sie o niej wypowiadac uzytkownicy???

Na kazde inne tematy jest pelno postow typu: 'Pomocy!!! cieknie dach, przemarza nadproze, sypie sie to, sypie sie tamto'

a jedyne co o pianie mozna w polskim necie znalezc to to, ze ...... 'droga, nie oplaca sie, pali sie (jakby to mialo znaczenie jak juz sie cala gora jara),

no i wlasnie jak to z ta pianka?? czy faktycznie ma ona negatywny wpyw na wiezbe dachowa (uwiezienie wilgoci, brak mozliwosci odparowania drobnych przeciekow z wiezby it)

 

zastanawiam sie nad ta technologia. do maja/czerwca mam jeszcze czas....

dodam, ze cena NIE GRA roli chce miec cieplo i wygodnie...ale co z ta wiezba i z deskowaniem (pokrytym papa)?? Nic sie nie dzieje?

O wentylacje w domu sie nie martwie bo bedzie reku+klima

 

prosze o opinie

 

pozdrawiam

 

marcel

 

Piana na polski rynek dopiero wchodzi i z czasem ludzie ten produkt poznają i będą stosować .

Piany w obiegu są dwa rodzaje zamknięto komórkową która jest stosowana do domów pasywnych , hal produkcyjnych , magazynów ,chłodni itp. piana otwarto komórkowa jest to piana paro przepuszczalna oddychająca ma zastosowanie w domach jedno rodzinnych obiektach użyteczności publicznej, salach muzycznych itp. produkt można bezpośrednio nałożyć na wilgotną konstrukcję dachową bo drewno będzie miało możliwości do oddychania . Izolacja piany o grób. 15 cm charakteryzuje się wartością współczynnika przenikania ciepła U<0,25W/(m2.K).pianę można nałożyć bezpośrednio na membranę paro przepuszczalną lub deski ,beton ( można zastosować od sirotka pomieszczenia nie występuje skraplanie ) dodatkowo ma wartości wygłuszające przy gr.9 cm daje możliwości osiągnięcia wartości wskaźnika Rw równej 50dB . Materiał posiada Europejską Aprobatę Techniczną - E.T.A . , prawo do oznaczeń CE oraz atest PZH . . Piana jest stosowana na rynku amerykańskim od lat 90 . Mowa tu o pianie o nazwie SEALECTION 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U=0,25 to zgodnie z WT-2008 minimalna granica dla ocieplenia dachu, więc najogólniej mówiąc 15cm pianki to szału nie ma, ot po prostu spełniamy obowiązujące minimum i nic ponad to

 

ja dla przykładu mam u siebie tradycyjne ocieplenie o wartości U=0,1 W/m2*K a kosztowało mnie to taniej niż 15cm pianki

 

Ja jestem ciekawy jak sprawdziłeś że masz współczynnik U=0,1 :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robiłem samodzielnie, to aż tak skomplikowana technologia że musiałem się 15 min wcześniej przyuczyć jak posługiwać się taśma klejącą

 

jeśli sobie życzysz to teraz mogę nawet zorganizować dla ciebie wirtualny kurs przez internet klejenia taśmą folii

 

Ale czy dasz gwarancję na to ze ta taśma będzie się foli trzymała za 2 czy 5 lat lub dłużej :no: bo na pianę dam gwarancję że od drewna się nie odklei i to jest decydujący czynnik przewyższywszy pianę :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja za 2 czy 5 lat odklei mi się w paru miejscach taśma samoprzylepna to sobie ją podkleję nowym kawałkiem, albo po prostu przeboleję fakt że mi zużycie węgla wzrośnie o 0,25kg węgla na rok

 

Jestem ciekawy jak będziesz to podklejał bo my proponujemy pianę zakryć płytą gipsową a wełna chyba też powinna być zakryta:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam,

 

Ociepliłem poddasze PUR. 15 cm zamknięto-komórkowej na całej powierzchni dachu - od murłaty do kalenicy. Po pierwszej zimie jestem zadowolony. Moim głównym motywatorem do zastosowania PUR było, by uniknąć przedmuchiwania ocieplenia. Dom największą połacią dachu jest ustawiony do zachodu, a u mnie 80% wiatrów wieje od zachodu. Znajomy ma wełnę na poddaszu. Dom z 2001 roku. Po kilku latach najmniejszy wiatr wydmuchuje mu ciepło. Prawdopodobnie jest to wina wykonania. Gdy rozważałem zastosowanie wełny największe obawy miałem co do wiarogodnych i solidnych wykonawców ocieplenia. Trzeba mieć duże szczęście, albo dużo pieniędzy by takich znaleźć. Konstrukcja mojego dachu posiada 5 koszy. Dość skomplikowana więźba. Nie znałem człowieka, który tak przyłoży się do pracy, by te kosze dokładnie ocieplić wełną czy styropianem. Sam nie miałem czasu, więc wybrałem natrysk PUR. Jest szczelnie i po problemie.

 

Nie stosowałem paroizolacji. Nie widzę sensu. Pianka nie przepuszcza pary. Grunt do dobra wentylacja.

 

Kilka porad dla osób zamierzających opiankować poddasze:

 

1. Wykonaj całą konstrukcję pod rigipsy (może bez sufitów). Zaoszczędzisz sobie wydłubywania z twardej piany elementów montażowych, które całe będą zapryskane. Zrobiłem tylko same uchwyty ("esy") i żałowałem, że nie zrobiłem całości. Konstrukcja nie będzie mocno przeszkadzać wykonawcom, a potem prace z rigipsem pójdą piorunem.

 

2. Określ sposób pomiaru grubości pianki. Z tym był problem. U mnie pianka była natryskiwana na membranę. Wykonawcy twierdzą, zresztą słusznie, że gorąca piana pod ciśnieniem wybrzusza membranę. Powierzchnia pianki wyszła pofalowana, nie wiadomo było gdzie mierzyć. Pomiar polegał na wbiciu szpikulca 15 cm. W związku z tym były problemy z ustaleniem faktycznej grubości natryśniętej pianki. Dobrze jest zaznaczyć miejsca pomiarowe np. na wysokości łat, by szpikulec miał gdzie się oprzeć po wbiciu.

 

3. W moim wypadku zewnętrzne ocieplenie ścian było z felerem - płyty styropianowe kończyły się na murze i nie sięgały krawędzi krokwi. Błąd żółtodzioba - nie sprawdziłem przy kupnie domu, bo się nie znałem. To powodowało trudności i dodatkowe koszty w ociepleniu murłaty.

 

4. Pilnuj dokładności! Jest to trudne, bo gaz który spienia materiał pianki jest drażniący i nie dasz rady przebywać na poddaszu cały czas bez maski, a zapryskane odzienie będzie do wyrzucenia. Najlepiej prace podzielić na etapy i robić odbiory kolejnych pomieszczeń/etapów. Ja robiłem odbiór całego poddasza pod wieczór. No i oczywiście przeoczyłem ze 2 miejsca, gdzie można było lepiej. No ale cóż - papier podpisany a robota goni. Pamiętajcie - ludzie, którzy natryskują piankę to nie chirurdzy - chirurgom zdarzają się błędy w dokładności, tym bardziej pracownikowi firmy X. Lenistwo, zmęczenie, pośpiech - to czynniki błędo-twórcze. Kontrola najlepszą formą zaufania.

 

5. Zabudowa okien dachowych. Trudniejsza sprawa do ocieplenia, bo wymaga precyzji. Jeśli zrobisz najpierw zabudowę a potem będziesz wtryskiwał pianę, to w wąskich miejscach (np. między krokwią i rigipsem) mogą się zrobić bąble powietrza no i lipa - mostek termiczny murowany. Generalnie to miejsce zaniedbałem i nie przypilnowałem przy obudowywaniu. Zostały pustki między ocieploną krokwią i rigipsem. Jak dmuchało, to gdzieś w okolicach okien wiatr się wciskał pod rigipsy i żegnaj ciepełko... Musiałem wywiercić otwory w zabudowie wokół okna i doszczelniać zabudowę wokoło pianką z puszki. Dobra informacja, że taka interwencja pomogła.

 

6. Postaraj się wcześniej o odpowiednią moc do zasilania generatora piany. Uzgodnij co jest potrzebne z wykonawcą, by nie było przestojów.

 

7. Przy przedłużeniach kanałów wentylacyjnych do kominków dachowych (rury "spirol") była wilgoć. Kolejne moje przeoczenie - nie odizolowałem i nie ociepliłem tych aluminiowych rur, a były wymrażane w czasie mrozów. Dodatkowo dotykały konstrukcji nośnej rigipsów i te też się wychładzały. Gdybym miał te "spirole" zrobione przed piankowaniem, to byłyby ładnie zapryskane i odizolowane. Tak więc polecam wykonać te prace przed piankowaniem. Nie zapomnijcie o montażu trójnika lub odpowiednim wygięciu spirola, by miały się gdzie zbierać skropliny.

 

To moje poddasze po opiankowaniu: http://www.youtube.com/watch?v=KfyUyDJwOXg

 

Mam jedną wątpliwość co do przylegania pianki do drewna. Jeśli belka zaczyna pracować na skręcanie (jętki, kleszcze), to niestety piana nie będzie już tak szczelnie przylegać. Dlatego warto dobrze opiankować (przejść z opiankowaniem cienką warstwą na belkę tak na 50 cm) krokwie i wszelkie punkty łączenia konstrukcji, by piana nie puściła łączenia z drewnem w przypadku skręcenia się belek.

 

Nie wiem jak będzie wyglądać kwestia wilgoci w drewnie. Nigdy nie ma pewności, czy drewno jest wystarczająco suche, czy będzie gnić, czy nie. Ale cóż - moje ryzyko. Jak będzie gnić to napiszę.

 

Inna obawa to gryzonie. Nie słyszałem, by wgryzały się w piankę. Jeśli już, to w styropian na ścianach (to mnie doprowadzało do szaleństwa). Jednak jesienią na strychu były myszki. Okna dachowe na strychu są źle uszczelnione (o oknach pisałem wyżej) i podejrzewam, że właśnie tamtędy wchodziły. Po montażu odstraszacza łapka pozostała pusta a trutka nie zjedzona. W każdym bądź razie planuję montaż odstraszaczy w podbitce wokół domu. Muszę też "ulepszyć" wykończenie dachu, by nie miały możliwości spacerować pod dachówkami.

 

Nie będę przekonywał, że to jest najlepsza metoda na problem ocieplania poddasza. W moim przypadku kalkulacja wychodziła mniej więcej tak: materiały "standardowe" ~7.000 + robocizna o trudnej do przewidzenia jakości. PUR 13.000 + gwarantowana szczelność + jeden dzień pracy.

 

Mam nadzieję, że ten głos na pustyni informacyjnej dotyczącej tej technologi przełamie ciszę i pojawią się inne opinie użytkowników pianki PUR.

 

Z pozdrowieniami,

Piotr P.

 

P.S. Jeśli powyższe wskazówki uznacie za pomocne - dajcie znać ;-).

Edytowane przez BlakPiter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może robić tak, że położyć najpierw 5cm pianki żeby zapewnić jak najlepszą szczelność a resztę już wełną, żeby było taniej :wink:

 

tylko czy wełna nie wejdzie w jakąś reakcję z pianką hmmm :roll:

 

Zakładanie wełny z cienką warstwą piany jest ryzykowne ze względu że grubość piany nie może być za cienka bo na pianie 5 cm może się skroplić woda . Jaki współczynnik U chcesz uzyskać napisz to ci podam jaką grubości piany otwarto komórkowej musisz założyć i podam koszt przybliżony wykonania .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to stosuje się paroizolację, by wilgoć została w domu i nie wchodziła w ocieplenie - bez względu na to czy ocieplenie jest z wełny mineralnej czy pianki otwarto-komórkowej. Należy pamiętać, że ten typ pianki przepuszcza wilgoć, bo ma OTWARTE komórki. Bezwzględnie należy stosować paroizolację przy zastosowaniu pianki o-k. Wtedy wilgoć nie będzie się skraplać, tak jak nie skrapla się w dobrze zrobionym dachu z wełny (przynajmniej dopóki paroizolacja jest szczelna).

 

A propos "reakcji" między pianką i wełną. Czy w normalnych warunkach kamień wchodzi w reakcję z plastikiem? (specjalnie piszę "normalne", bo wykluczam ekstrema w postaci 1000 st. C) Raczej nie. Wełna jest minerałem, pianka plastikiem. Nie ma zatem obaw, że jedno drugiemu będzie szkodzić.

Edytowane przez BlakPiter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK - to ty dajesz gwarancję. Przy dostatecznej grubości pianki punkt rosy wypadnie gdzieś po środku. Jeżeli SAELECTION*500 faktycznie (i mimo otwartych komórek) nie przepuszcza wilgoci, to paroizolacja nie będzie potrzebna.

 

AgulciaA83 pisała jednak o ociepleniu z cienką warstwą pianki + dodatkowa warstwa wełny. To rozwiązanie powinno być OK, pod warunkiem zastosowania i porządnego wykonania paroizolacji. W takim scenariuszu paroizolacja będzie potrzebna, bo wilgoć która by przeszła przez wełnę, skropliłaby się na cienkiej warstwie pianki. Dlatego należałoby odgrodzić parę z wnętrza od warstw izolacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam.

 

Pominę fakt wyboru między pianką a watą. Ja wybrałem poliuretan.Moje pytanie brzmi- Którą pianę wybrać? I nie mam na myśli otwarto czy zamknięto komórkową ale jakiego producenta?Na pewno są lepsze i gorsze pomimo podobnych danych technicznych. Tutaj mówi się o SAELECTION*500. [tu była reklama].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Planuję na poddaszu 36cm wełnyλ = 0,035 W/mK co powinno dać U=0,111 W/m2*K

dom prawie pasywny (30cm szarego styro na ścianach, płyta fundamentowa na 30cm styro)

Zastanawiam się czy nie nałożyć na wełnę 5cm pianki PUR aby zapewnić szczelność domu.

 

Tylko czy ta pianka będzie się trzymać na wełnie? nie odpadnie po jakimś czasie ?

 

na skosach krokwie 18cm, więc między nie 18cm wełny, na to druga warstwa 18cm i jak na tą wełnę nałożyć piankę?

wykonać cały stelaż na karton-gipsy i zostawić 5cm na natrysk pianki ? będzie się to trzymać czy zleci z wełny?

 

z poddaszem nieużytkowym jest prościej - na jętki płyty OSB, na nie pianka na którą poukładam wełnę.

 

Co sądzicie o takim pomyśle ?

 

Pozdrawiam,

Gul1337

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...