Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

piasek a żwir???


pawellukasz

Recommended Posts

witam,

mam pytanie moze i blahe ale chodzi mi o recepture na urobienie betonu, mianowicie mniejsza juz o konkretne proporcje ale podaje sie w zaleznosci od klasy betonu takie składniki:

-woda,

-cement,

-piasek,

-żwir

 

a ja widzialem wiele razy na budowie jak beton byl robiony i nie bylo piasku i żwiru osobno tylko "piasek" prosto z Wisły gdzieś spod Krakowa i tyle...

więc jak się to ma do terminologii i w ogóle do sztuki robienia betonu???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ANSEXXX
witam,

mam pytanie moze i blahe ale chodzi mi o recepture na urobienie betonu, mianowicie mniejsza juz o konkretne proporcje ale podaje sie w zaleznosci od klasy betonu takie składniki:

-woda,

-cement,

-piasek,

-żwir

 

a ja widzialem wiele razy na budowie jak beton byl robiony i nie bylo piasku i żwiru osobno tylko "piasek" prosto z Wisły gdzieś spod Krakowa i tyle...

więc jak się to ma do terminologii i w ogóle do sztuki robienia betonu???

 

 

kolego w zależnosci jaki ma to byc beton daje sie składniki jakie podałes czyli cement woda żwir piasek i teraz granulacja żwiru dzieli się na 2-8 8-16 i grubszy a piasek może być 0-2 można więc stosować do tynkowania ostry , zacierania, posadzki i inne mułek więc to powinno Tobie wyjaśnić jakie proporcje sie daje i jaki odpowiedni granulat do danego betonu zaprawy itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ANSEXXX
więc jak się to ma do terminologii i w ogóle do sztuki robienia betonu???

 

Do wylewek czy chudziaka daje się sam piasek. To jest w końcu beton B-5 albo i słabszy.

 

wiliam nie wprowadzaj w błąd kolegi nie daje sie samego piasku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja widzialem wiele razy na budowie jak beton byl robiony i nie bylo piasku i żwiru osobno tylko "piasek" prosto z Wisły gdzieś spod Krakowa i tyle...

 

Ależ w "piasku" prosto z Wisły (i nie tylko) jest sporo żwiru!!! A budowa, to nie apteka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ANSEXXX

a ja widzialem wiele razy na budowie jak beton byl robiony i nie bylo piasku i żwiru osobno tylko "piasek" prosto z Wisły gdzieś spod Krakowa i tyle...

 

Ależ w "piasku" prosto z Wisły (i nie tylko) jest sporo żwiru!!! A budowa, to nie apteka.

 

zgadza się żwirownie które wydobywają żwir są żwirowniami miejscowymi i wydobywają pokłady żwiru które oddzielają granlulacje danego kruszywa jakie jest potrzebne do uzyskania< jako> dadatku do betonu lub w innych dziedzinach Budownictwa i nie tylko > więc z rzeki bez płukanego kruszywa mamy zarazem kruszywo o granulacji 2-8 8-16 i większe jak i piasek 0-2 -mułek ALE !!!! odnosnie wyrobu betonu musimy zachować odpowiednie proporcje względem grubości kruszywa do odpowiedniej klasy Betonu więc sam proces wydobycia żwiru powinien być jasny I TU z bym sie nie zgodził z przedmówcą BUDOWA jest jak apteka o ile chcemy zachować jakość betonu względem przygotowania jego pod wykonanie < dletego też stosuje się rózne srodki chemiczne dodatkowo na obróbkę betonu jak i dodatkowo przerabia się stary beton lub kruszy sie kruszywo do wzmocnienia jego wartości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ALE !!!! odnosnie wyrobu betonu musimy zachować odpowiednie proporcje względem grubości kruszywa do odpowiedniej klasy Betonu więc sam proces wydobycia żwiru powinien być jasny I TU z bym sie nie zgodził z przedmówcą BUDOWA jest jak apteka o ile chcemy zachować jakość betonu względem przygotowania jego pod wykonanie < dletego też stosuje się rózne srodki chemiczne dodatkowo na obróbkę betonu jak i dodatkowo przerabia się stary beton lub kruszy sie kruszywo do wzmocnienia jego wartości

 

No dobraaaa...

wszystko prawda, jak się stawia "wiezyczkę" w Dubaju, żeby mieć najwyższą panoramę na świecie. Tyle że 20 lat temu, to nikt o chemii w betonie nie słyszał, chałupy budowano i stoją!

Jak mi w lecie zdun budował piec (kaflowy) to przygotowanie gliny należało do mnie. Prosiłem go aby mi powiedział w jakich proporcjach mam mieszać glinę z piaskiem. Odpowiedział, że... nie wie! I żebym na razie rozmieszał jak mi pasuje, a on potem powie. I tak było. jak już rozmieszałem, to przychodził, popatrzył na objętość, brał troszkę na kielnię, zrzucił z kielni i kazał dodawać gliny lub piasku, teraz już konkretne ilości! Jak to zrobiłem i dokładnie wymieszałem, to podchodził i prawie zawsze akceptował. Tylko czasami decydował, że jeszcze coś nie tak i należy roztwór skorygować.

 

Starzy majstrowie nie mieli głowy do liczb, ale mieli i mają "czuja". Oni doskonale potrafią ocenić, kiedy np. mniejszą ilość żwiru zastąpić większą ilością cementu, bo inaczej im z kielni "schodzi". Pooglądają piasek (u nas jest ze żwirem, ale bywają różne proporcje), pomruczą i... wszystko wiedzą! A czy beton jest b5 czy B15 to pewnie nie bardzo wiedzą.

Piasek i żwir frakcjonowane są drogie, więc b. często opłaca się dodać cementu np. w miejsce żwiru. Dlatego napisałem, że to nie apteka. Dobry master sobie poradzi bez szkody dla budynku. Takiego jak chałupa czy stodoła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ANSEXXX
wiliam nie wprowadzaj w błąd kolegi nie daje sie samego piasku

 

Do wylewek dajecie żwir ????

kolego widzisz wylewka a posadzka to niby to samo dla wielu osób ale jest róznica więc do wylewki stosuje sie mułek piasek płukany o niskim granulacie czyli od 0-2 mm a do posadzki 0-8 może podam przykłady http://images.google.pl/images?q=%C5%BCwir&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&ei=zDBGS5DpE4WqsQajpZSlAw&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=4&ved=0CCMQsAQwAw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ANSEXXX
ALE !!!! odnosnie wyrobu betonu musimy zachować odpowiednie proporcje względem grubości kruszywa do odpowiedniej klasy Betonu więc sam proces wydobycia żwiru powinien być jasny I TU z bym sie nie zgodził z przedmówcą BUDOWA jest jak apteka o ile chcemy zachować jakość betonu względem przygotowania jego pod wykonanie < dletego też stosuje się rózne srodki chemiczne dodatkowo na obróbkę betonu jak i dodatkowo przerabia się stary beton lub kruszy sie kruszywo do wzmocnienia jego wartości

 

No dobraaaa...

wszystko prawda, jak się stawia "wiezyczkę" w Dubaju, żeby mieć najwyższą panoramę na świecie. Tyle że 20 lat temu, to nikt o chemii w betonie nie słyszał, chałupy budowano i stoją!

Jak mi w lecie zdun budował piec (kaflowy) to przygotowanie gliny należało do mnie. Prosiłem go aby mi powiedział w jakich proporcjach mam mieszać glinę z piaskiem. Odpowiedział, że... nie wie! I żebym na razie rozmieszał jak mi pasuje, a on potem powie. I tak było. jak już rozmieszałem, to przychodził, popatrzył na objętość, brał troszkę na kielnię, zrzucił z kielni i kazał dodawać gliny lub piasku, teraz już konkretne ilości! Jak to zrobiłem i dokładnie wymieszałem, to podchodził i prawie zawsze akceptował. Tylko czasami decydował, że jeszcze coś nie tak i należy roztwór skorygować.

 

Starzy majstrowie nie mieli głowy do liczb, ale mieli i mają "czuja". Oni doskonale potrafią ocenić, kiedy np. mniejszą ilość żwiru zastąpić większą ilością cementu, bo inaczej im z kielni "schodzi". Pooglądają piasek (u nas jest ze żwirem, ale bywają różne proporcje), pomruczą i... wszystko wiedzą! A czy beton jest b5 czy B15 to pewnie nie bardzo wiedzą.

Piasek i żwir frakcjonowane są drogie, więc b. często opłaca się dodać cementu np. w miejsce żwiru. Dlatego napisałem, że to nie apteka. Dobry master sobie poradzi bez szkody dla budynku. Takiego jak chałupa czy stodoła.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

nie chcę być za bardzo dociekliwy ale wykonawca Twojego pieca kaflowego nie był dobrym m fachowcem - ponieważ glinę moczy sie pare dni w wodzie przed użyciem do stawiania pieców a to ze proporcje stosował takie lub inne to już jest sprawa elastyczności < zaprawy >

 

 

 

 

 

 

 

cytat<<<<<<<<<<< '''Starzy majstrowie nie mieli głowy do liczb, ale mieli i mają "czuja". Oni doskonale potrafią ocenić, kiedy np. mniejszą ilość żwiru zastąpić większą ilością cementu, bo inaczej im z kielni "schodzi". Pooglądają piasek (u nas jest ze żwirem, ale bywają różne proporcje), pomruczą i... wszystko wiedzą! A czy beton jest b5 czy B15 to pewnie nie bardzo wiedzą.

Piasek i żwir frakcjonowane są drogie, więc b. często opłaca się dodać cementu np. w miejsce żwiru. Dlatego napisałem, że to nie apteka. Dobry master sobie poradzi bez szkody dla budynku. Takiego jak chałupa czy stodoła.

 

 

kolego pomyliłes pojęcia nie cementu lecz wapna lub w tej chwili zastąpiono wapno lasowane, płynem wapno w płynie nazw nie podam ze względu na reklamę a natomiast odnośnie betonu cieśle czy zbrojarze bo juz tej chwili nie ma betoniarzy tylko są w połączeniu z tymi fachmanami przy zalewaniu stropów podwalin czy ław fundamentowych ITP. rozróżnią grupę betonu po kruszywie < odnosnie dodania cementu w miejsce żwiru popraw to bo naprawdę dziwne rzeczy piszesz > Może nie przekonam Ciebie do prawidłowości ale warto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chcę być za bardzo dociekliwy ale wykonawca Twojego pieca kaflowego nie był dobrym m fachowcem - ponieważ glinę moczy sie pare dni w wodzie przed użyciem do stawiania pieców a to ze proporcje stosował takie lub inne to już jest sprawa elastyczności < zaprawy >

...

kolego pomyliłes pojęcia nie cementu lecz wapna lub w tej chwili zastąpiono wapno lasowane, płynem wapno w płynie nazw nie podam ze względu na reklamę

 

1. nigdzie nie było, że nie była moczona. Ty się skup na sensie, a nie łap mnie za nie moje słówka.

2. Skąd wziąłeś to wapno w betonie, to diabli wiedzą. Ale to Twój cyrk.

 

Wystarczy pisaniny bo słuchasz tylko siebie, a mnie chcesz uczyć dzieci robić. Jak ja handlowałem chemią budowlaną, to Ty wtedy jeszcze na baczność pod stół wchodziłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ANSEXXX

nie wiem ile masz lat ja mam 37 więc pomyśl co napisałeś

 

 

Starzy majstrowie nie mieli głowy do liczb, ale mieli i mają "czuja". Oni doskonale potrafią ocenić, kiedy np. mniejszą ilość żwiru zastąpić większą ilością cementu, bo inaczej im z kielni "schodzi".

 

no kolego można uzuwać zaprawy cementowej ale a napisz co robili i co murowali bo raczej KIELNIĄ nie przerzucano betonu ale jeżeli tak piszesz to może i tak z tego co mi wiadomo zaprawę kiedys kobiety z byłego ZSRR zarzucano patelniami

 

 

1. nigdzie nie było, że nie była moczona. Ty się skup na sensie, a nie łap mnie za nie moje słówka.

 

czyli mam rozumiec ze mieszałeś glinę z piaskiem ale kupną czy wydobywałeś ja ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

mam pytanie moze i blahe ale chodzi mi o recepture na urobienie betonu, mianowicie mniejsza juz o konkretne proporcje ale podaje sie w zaleznosci od klasy betonu takie składniki:

-woda,

-cement,

-piasek,

-żwir

 

a ja widzialem wiele razy na budowie jak beton byl robiony i nie bylo piasku i żwiru osobno tylko "piasek" prosto z Wisły gdzieś spod Krakowa i tyle...

więc jak się to ma do terminologii i w ogóle do sztuki robienia betonu???

Podstawowa receptura wygląda następująco:

- 1worek cementu 25kg

- 55 kg piasku

- 60 kg żwiru

- 7 - 10 litrów wody, ilość zależna od wilgotności kruszywa

- 0.2 l superplastyfikatora dla poprawienia konsystencji i urabialności mieszanki betonowej.

Powiększona ilość wody poprawia powyższą urabialność, ale jednocześnie zmiejsza wytrzymałość betonu, należy wybrać rozsądny kompromis. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...