Kto steruje kotłem z podajnikiem za pomocą sterownika pok.?

[Kris2222]

Kto steruje kotłem z podajnikiem za pomocą sterownika pokojowego?pytanie do ludzi którzy coś takiego podłączyli do kotła z podajnikiem,co sie zyskało ?

Chodzi mi o to że grzejniki mam z głowicami ,wiec same trzymają swoją tem. podłogówka zaś ma być sterowana tym sterownikiem pokojowym , ale ostatnio miałem odwiedziny instalatora i mówi mi że nie za bardzo widzi sens sterowania podłogą , jak i tak ma ona dużą bezwładność i ciężko ją zmusić do nie grzania.

I mówi że lepiej do kotła podpiąć ten sterownik i niech on mu mówi kiedy ma chodzić

 

Tylko że ja nie widzę logiki w takim sterowaniu, bo sterownik zastawi kocioł po uzyskaniu powiedzmy 23st , no i czekamy aż spadnie temperatura ,a że u mnie trochę sie czeka zanim tem spadnie o ten stopień czy dwa ,to sie obawiam że kocioł będzie schodził do niskich temperatur ,może nawet wygasnąć , chociaż zas sprawa pracy w potrzymaniu powinna temu zapobiec .

Kurcze nie wiem , nich ktoś sie odezwie z takim rozwiązaniem .

[pierwek]

mój ostatni post:

 

http://forum.muratordom.pl/piece-na-ekogroszek-z-zasobnikiem,t56356-2940.htm

 

tyle że u mnie podłogówka chodzi akurat non stop a termostat pokojowy steruje pracą pompy od grzejników.

[krzyk123]

mój ostatni post:

 

http://forum.muratordom.pl/piece-na-ekogroszek-z-zasobnikiem,t56356-2940.htm

 

tyle że u mnie podłogówka chodzi akurat non stop a termostat pokojowy steruje pracą pompy od grzejników.

 

A jak sterujesz temperaturą podłogówki?

[pierwek]

mam tylko zawór trójdrożny (manualny) - generalnie jak ustawiłem na początku zimy to tak było , tylko przy większych mrozach przestawiłem z 3 na 4.

 

Najlepiej podłogówką sterować przy pomocy zaworu trójdrożnego z siłownikiem który z kolei sterowany jest pogodówką. Niestety koszt takiego układu jest spory...

[krzyk123]

mam tylko zawór trójdrożny (manualny) - generalnie jak ustawiłem na początku zimy to tak było , tylko przy większych mrozach przestawiłem z 3 na 4.

 

Najlepiej podłogówką sterować przy pomocy zaworu trójdrożnego z siłownikiem który z kolei sterowany jest pogodówką. Niestety koszt takiego układu jest spory...

 

Czyli Twój układ działa tak:

- termostat pokojowy steruje działaniem pompy w obiegu kaloryferów - po przekroczeniu zadanej temp. wyłącza pompkę.

- podłogówka (przez zawór 3-drożny) działa zawsze - pompka chodzi 24h

- piec jest ustawiony na podawanie stałej temperatury - po przekroczeniu której wchodzi w tryb podtrzymania.

 

Dobrze rozumiem?

[pierwek]

prawie dobrze... z tym, że mam tak ustawione te temperatury w tym eurosterze że praktycznie jak jest tryb "nocny" to grzejniki nie grzeją (no chyba że temperatura spadłaby poniżej 19 stopni co się jeszcze nie zdarzyło) - tryb nocny jest również jak jesteśmy w pracy. A jak jest tryb dzienny to teoretycznie sterownik powinien wyłączyć pompę jak temp przekroczy 23 stopni co również sie nie zdarza gdyż wcześniej zawór na grzejniku odetnie ciepłą wodę.

 

reasumując: w trybie nocnym grzejniki praktycznie nie grzeją w dziennym grzeją ale jak termostat na grzejniku pozwala.

 

prawdopodobnie przez to że w środku domu chodzi podłogówka temperatura nie spada drastycznie w nocy - pisałem że 1- 1,5 stopnia pomimo że grzejniki nie grzeją (przy temperaturze w nocy -5 -8 oC)

 

No ale jak były mrozy -15 w nocy to nie dało rady już tak grzać. Wtedy kaloryfery grzały jak w trybie dziennym przez 24h.

 

Sterownika eurostar używam bardziej po to żeby kocioł "wiedział" kiedy jest dzień/noc lub kiedy nie ma nas w domu.

 

Temperatura w domu utrzymuje się w okolicach 21,5 stopnia. Nieraz spada do 20,5 rzadko przekracza 22,5 ). Mój dom ma dużą bezwładność cieplną i ciężko go jest szybko przegrzać lub ostudzić.

[Trociu]

Ja mam sterownik pokojowy dla instalacji składającej się z grzejników i podłogówki. Grzejniki nie mają głowic termostatycznych i dlatego póki co mam ten regulator.

Ale chyba go odłącze jak tylko będę miał te głowice, bo coś mi się nie podoba całość. Jak do tego dojdzie jeszcze kominek, to juz zupełnie zwariuje.