Pomó?cie jak przeliczy? co mi si? badziej op?aca gaz czy pr?

[Gość]

Do mnie bardziej przy wyborze gaz/prąd przemawia Ekologiczny aspekt. Bez dwóch zdań jest faktem że energia el. jest w polsce o wiele bardziej uciążliwa dla środowiska niż gaz i tak będzie zapewne przez jescze 4 moje piece. Dlatego wg. mnie dodatkowo uwzględniając, że gaz nawet w małym domu z uwzględnieniem wszystkich dodatkowych kosztów i najniższej ceny prądu zwraca się po 5-6 latach nie ma się co zastanawiać jak mamy go do wyboru. Gaz!!!! ludzie - mniej na tym ucierpi nasza planeta. Apeluję.

[Gość]

Do mnie bardziej przy wyborze gaz/prąd przemawia Ekologiczny aspekt. Bez dwóch zdań jest faktem że energia el. jest w polsce o wiele bardziej uciążliwa dla środowiska niż gaz i tak będzie zapewne przez jescze 4 moje piece. Dlatego wg. mnie dodatkowo uwzględniając, że gaz nawet w małym domu z uwzględnieniem wszystkich dodatkowych kosztów i najniższej ceny prądu zwraca się po 5-6 latach nie ma się co zastanawiać jak mamy go do wyboru. Gaz!!!! ludzie - mniej na tym ucierpi nasza planeta. Apeluję.

Nie zwraca się, tylko może wyjsć nawet drożej. Przestań pisać o tym środowisku, bo jak ktoś grzeje w taniej taryfie, to jest to bardziej ekologiczne niż gaz, bo ten prąd inaczej poszedłby na zmarnowanie, a jest i tak produkowany (bez względu na to czy ktoś go zużyje, czy nie).

[Gość]

A jak idzie prąd w "zmarnowanie" ? Do ziemi czy w kosmos ?

[Dave]

A ja nie wierze anonimowi wyzej ze srednia cena kWh wyszla 20gr. Prosze o podanie rejonu energetycznego i stawek za I i II taryfe oraz proporcji ich zuzycia. W opowiastki typu: wszystko w II taryfie nie wierze.

 

D.

Mam zeskanować fakturę?

 

jak chcesz. Mi wystarczy podanie rejonu, stawek i ilosci kWh w obu taryfach.

 

D.

[Gość]

Gościu "gaz może wyjść drożej", co za głupota - puknij się w czoło, chyba że porównujesz jak Ci się podoba rzeczy nieporównywalne bo tak wnioskuję - np. dom 50m2 ogrzany prądem do 150m2 gazem, i ten ekologiczny prąd w Posce. Ale się uśmiałem.

[Gość]

Gościu od prądu „na zmarnowanie”. Nie wiem skąd się urwałeś, ale Twoje argumenty też mnie powalają. Przypuszczam że jak jakiś kolejny psychopata wymyśli obozy i zamknie w nich żydów a przy okazji ich spalania wykombinuje, że powstaje prąd to ty będziesz mówił go używając, że jest bardziej ekologiczny bo jak go nie zużyjesz to pójdzie w zmarnowanie. Genialne. Długo nad tym zmarnowaniem myślałeś ?

[Gość NIEZAREJESTROWANY JASIO]

gOŚCIU OD EKOLOGII kto jest bez winy ?

Skąd się bierze gaz w zbiorniku koło domu ? W całym kraju krążą tysiące ciężarówek z kominami. Przy wytwarzaniu tego produktu też są pewne koszty ekologiczne.

Jakie szkody powstają przy wydobyciu ropy i gazu?

Jakie produkty uboczne powstają przy produkcji kolektorów słonecznych i pomp ciepła.

Dobrze izolowany dom "na prąd" z racji niskiego zapotrzebowania na energię niektórzy mogą UZNAĆ za bardziej ekologiczny niż taki "normalny" na gaz. Inni powiedzą że te wełny i styropiany, porotermy to dopiero kosztują MATKĘ NATURĘ.

Szanuję twoje przekonanie, że wszystko inne jest bardziej ekologiczne niz energia elektryczna. Nie do końca podzielam. Może dlatego że naczytałem się trochę o "kosztach ekologicznych" rozwiązań ekologicznych. Twoje poglądy są pewnie tylko przypadkowo zbieżne z poglądami głoszonymi przez Greenpeace, i w odróżnieniu od nich nie jesteś sponsorowany przez konkurencyję.

[Gość]

Że niezarejestrowany to widzimy, tylko dlaczego taki dłuuuuuuuuuugi i głośny?

[Gość NIEZAREJESTROWANY JASIO]

Długo, bo bez "pukania w czoło", "urywania" i "powalania" i "żydów w obozie"

Głośno co ?

Przepraszam.

[Gość]

Drogi Janie, dłuuuuugi, bo na mojej 14 twój nick zabiera sporo miejsca, a głośno bo piszesz do tego duzymi literami i to tyle, pozdrawiam Władysław.

[woprz]

a tak się ciekawie zapowiadało

aż tu nagle jakiś termonuklearny holokaust

 

wygląda na to że przeciwnicy elektryczności chcą rozwalić grupę ...dywersja ?

[Gość]

A ja nie wierze anonimowi wyzej ze srednia cena kWh wyszla 20gr. Prosze o podanie rejonu energetycznego i stawek za I i II taryfe oraz proporcji ich zuzycia. W opowiastki typu: wszystko w II taryfie nie wierze.

 

D.

Mam zeskanować fakturę?

 

jak chcesz. Mi wystarczy podanie rejonu, stawek i ilosci kWh w obu taryfach.

 

D.

Więc tak:

za grudzień, listopad - proporcje ok. 11:1 stawki 0,43:0,18 , taryfy Enea

piec akumulacyjny (jeden) mam od grudnia (prawie cały miesiąc)

za 15 dni stycznia wyszło 17:1, czyli średnia 19,5gr za 1kWh za cały prąd (ogrzewanie, CWU, pranie, zmywanie, gotowanie etc.)

Generalnie miałem 288 kWh w taryfie drogiej za grudzień i listopad ( w zasadzie dokładnie od 10 listopada do 10 stycznia). Obecnie (odkąd mam piec) zużywam ok 3kWh dziennie w taryfie drogiej - przy mrozach -10 jak ostatnio do 4 kWh dziennie.

Generalnie ciągle nabieram doświadczeń w zakresie sterowania.

[Dave]

Więc tak:

za grudzień, listopad - proporcje ok. 11:1 stawki 0,43:0,18 , taryfy Enea

piec akumulacyjny (jeden) mam od grudnia (prawie cały miesiąc)

za 15 dni stycznia wyszło 17:1, czyli średnia 19,5gr za 1kWh za cały prąd (ogrzewanie, CWU, pranie, zmywanie, gotowanie etc.)

Generalnie miałem 288 kWh w taryfie drogiej za grudzień i listopad ( w zasadzie dokładnie od 10 listopada do 10 stycznia). Obecnie (odkąd mam piec) zużywam ok 3kWh dziennie w taryfie drogiej - przy mrozach -10 jak ostatnio do 4 kWh dziennie.

Generalnie ciągle nabieram doświadczeń w zakresie sterowania.

 

fajnie. Podaj jeszcze cene pieca i jego moc.

 

D.

[Gość]

Długi Jasiu. Nie zgadzam się z Twoimi pokrętnymi argumentami a rozumiem argumenty tego gościa ekologa dotyczące porównywania rzeczy porównywalnych. Uparcie ty czy inni ciągle powtarzają, że dobrze ocieplony dom ogrzewany prądem nie musi być droższy w ogrzewaniu od tego normalnie (?) ocieplonego na gaz. Jasne jak słońce tylko czemu nie napiszesz, że jak przyrównasz go do tak samo dobrze ocieplonego domu ogrzewanego innym źródłem ciepła np. gazem to koszty tego za gaz będą o połowę czy ileś tam niższe. Poza tym co to za koszt ekologiczny – odwiert do dziury w ziemi z gazem w porównaniu do rycia koparami powierzchni ziemi czy drążenia w ziemi , szkody górnicze a potem jeszcze spalanie. Nie bądź śmieszny!!!!!!!!. Wystarczy. że ktoś ma rozum i uwzględniając wszystkie te koszty polski prąd jest o wiele bardziej niebezpieczny dla środowiska niż ruski gaz (i nie dowozi się go ciężarówkami tylko dostarcza gazociągiem bo o ziemnym tu mowa !!!).

[Gość]

Więc tak:

za grudzień, listopad - proporcje ok. 11:1 stawki 0,43:0,18 , taryfy Enea

piec akumulacyjny (jeden) mam od grudnia (prawie cały miesiąc)

za 15 dni stycznia wyszło 17:1, czyli średnia 19,5gr za 1kWh za cały prąd (ogrzewanie, CWU, pranie, zmywanie, gotowanie etc.)

Generalnie miałem 288 kWh w taryfie drogiej za grudzień i listopad ( w zasadzie dokładnie od 10 listopada do 10 stycznia). Obecnie (odkąd mam piec) zużywam ok 3kWh dziennie w taryfie drogiej - przy mrozach -10 jak ostatnio do 4 kWh dziennie.

Generalnie ciągle nabieram doświadczeń w zakresie sterowania.

 

fajnie. Podaj jeszcze cene pieca i jego moc.

 

D.

 

Piec 7kW cena 1500 zł - fakt, że trudno dostać taki piec w tej cenie - mi się udało (piec nowy, ale bez gwarancji). Prawda jest jednak taka, ze podłączone mam tylko 4,66 kW ( dwie grzałki z trzech - aż nadto wystarcza). Generalnie wystarczyłby mi piec 4kW, co więcej piec taki spokojnie wystarcza do ogrzania 40-50m2 dobrze ocieplonego domu (kuchnia, jadalnia salon tworzące jedno duże pomieszczenie)

Piec 4kW (nawet z regulatorem) można bez problemu kupic za podobną cenę (1580): http://www.marax.com.pl/index.php?action=artykul&id=335 (nie sugerujcie się zdjęciem - ten piec wygląda normalnie inaczej)

 

Chciałem jednak sprostować podawane przeze mnie dane. Za listopad grudzień proporcja wyszła 8,4:1, a nie jak podawałem 11:1. Sprawdziłem to dziś - wczoraj podawałem dane z pamięci. Zmiana proporcji nie ma jednak wielkiego wpływu na cenę kWh - różnica wynosi 0,5gr.

 

Piec kupiłem mocniejszy, bo mam zamiar zbrać go ze sobą do przyszłego domu (a tu gdzie teraz mieszkam będą konwektory). To też jest czasem zaleta ogrzewania na prąd - bez kłopotu można je przenieść (ma to sens jeśli nie zastosowaliśmy najtańszych konwektorów).

[Gość]

gOŚCIU OD POKRETNYCH (MOICH) ARGUMENTÓW.

Dajmy spokój z tą ekologią. Nie uważam że polski prąd "ekologiczniejszy" niż ruski gaz. Jednak wydobycie ruskiego gazu to jeden z największych kosztów ekologicznych na Ziemi. Widziałeś to w ich wykonaniu? Robi się dziurę w ziemi i już?

 

Gaz z rury można kupić najtaniej, jak się go ma w swoim domu, bo czasami podłączenie go na odległość kilkudziesieciu metrów przedraża sprawę. O kosztach instalacji i tym co się spłaca i opłaca już było i jeszcze jest na forum.

Źle mnie zrozumiałeś nie ogrzewam domu prądem mimo odziedziczyłem dom z podłączonym gazem. Wybudowałem dom w szczerym polu.

Jasne jak słońce, że jak przyrównasz mój dom do tak samo dobrze ocieplonego domu ogrzewanego gazem ziemnym to koszty tego za gaz DUŻO niższe. Wydasz jednak więcej niż ja na instalację.

 

Idę inną drogą. Pewnie wydamy tyle samo na zapewnienie ciepełka w domu przez następne 20 lat. Ruscy zrujnuja swóją przyrodę do końca a pod Poznaniem będą zamykać atomówkę.

Kupimy ogniwo paliwowe.

[Gość NIEZAREJESTROWANY JASIO]

wYŻEJ TO MOJE DŁUGIE

[Honorata]

Dzięki za namiary na piece akumulacyjne, mają naprawde przystepne ceny, jeśli jeszcze dobrze działają to pełnia szczęścia, wcześniej forumowicze podawali ceny dużo wyższe, ciekawe dlacezgo, czy były to towary z wyższej półki i jeżeli lepsze to w czym?

 

zgadzam się z Jasiem, cały pies jest pogrzebany w kosztach instalacji ogrzewania, jak się rozliczy takie gazowe na miesiące i lata, to naprawde wypadnie podobnie do elektrycznego bez wykonania kosztownej instalacji.

[Gość]

Dzięki za namiary na piece akumulacyjne, mają naprawde przystepne ceny, jeśli jeszcze dobrze działają to pełnia szczęścia, wcześniej forumowicze podawali ceny dużo wyższe, ciekawe dlacezgo, czy były to towary z wyższej półki i jeżeli lepsze to w czym?

 

zgadzam się z Jasiem, cały pies jest pogrzebany w kosztach instalacji ogrzewania, jak się rozliczy takie gazowe na miesiące i lata, to naprawde wypadnie podobnie do elektrycznego bez wykonania kosztownej instalacji.

Wkład i materiały izolacyjne są z najwyższej półki - jedyne przed czym ewentualnie mogę Cię przestrzec do dmuchawa - sprawdź, czy nie jest za głośna.

[Gość]

Do truciciela. Koszty instalacji gazowej zwracają się po 3-5 latach względem instalacji grzewczej na prąd i tyle. Też jestem za prądem z ogniw czy syntezy - to byłoby super, ale na razie gaz jest i b.długo będzie w Polsce bardziej czystym ekologicznie grzaniem niż prąd i tyle. A i nie wyobrażam sobie jak dziura do wydobycia gazu jest bardziej uciązliwa dla środowiska niż odkrywkowa kopalnia, chodniki podziemne i szkody górnicze, hałdy, popiół, i ten syf ze spalania. A z tego mamy nasz polski prąd. Chyba sam nie wierzysz w to co mówisz. No i w końcu wungiel będzie w końcu jak przestaniemy do niego dopłacać te miliardy ze 2 razy droższy, a więc i prąd pójdzie w górę. A gaz nie bo zasoby są na jakieś 100 lat jeszcze. I nto są same fakty. Nie masz po prostu argumentów do przekonywania.