Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Energooszczędnie? - proszę o pomoc


Recommended Posts

Myślę i myślę i nic nowego nie wymysliłam z tym ogrzewaniem, choć... zaczęłam się jednak zastanawiać nad tym gazem... Tylko czy to naprawdę wyjdzie taniej niż prąd - realnie? Co jaki czas ten kocioł trzeba byłoby wymieniać? Bo przeciez on się wyeksploatuje za jakiś czas? Czy koszt nowego pieca nie będzie równy róznicy w cenie między prądem a gazem? A gdyby się jednak zdecydować na takie rozwiązanie, to jaki piec? Ja nie mam o tym zielonego pojęcia :( Może koledzy, którzy zachęcali do grzania gazem się wypowiedzą?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 217
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ponieważ ja również rozważałem gaz ziemy, wiec mam trochę orientacji. Jest on pozornie tańszy. Aby swiadomie podjąc decyzję należy sobie zadać podstawowe pytanie, czy jeśli nie wybierzemy ogrzewania na gaz, to czy ten gaz będziemy w domu instalować?

Ja całkowicie zrezyjnowałem z gazu, co dało na wejściu duże oszczędności:

1. brak opłaty za adaptacje projektu instalacji gazowej dla domu

2. brak kosztów projektu przyłącza

3. brak kosztów przyłącza

4. brak kosztów instalacji gazowej w domu

5. brak kosztów komina wentylacyjnego w kuchni i w kotłowni

6. komfort związany z nieposiadaniem gazu.

 

Poza tym ogrzewanie na gaz powoduje "wejście" w taryfę W3, przy której opłaty stałe za posiadanie gazu wynoszą ok. 50 zł/mies. To daje rocznie ok. 600zł opłaty "za nic". Dla porównania jest to więcej niż 50% mojego zużycia pradu na CO i CWU w tym sezonie przy pompie ciepła powietrze-woda.

 

Powyższe rozweażania spowodowały, że zrezygnowałem całkowicie z doprowadzenia gazu ziemnego, co swoją drogą nie było łatwo przeforsować w rodzinie :).

 

Ale obecnie żona nie może sobie wyobrazić powrotu do gotowania na kuchence gazowej (przy okazji polecam bardzo kuchenkę indukcyjną).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu muszę się zgodzić z kolegą 7tonik. Też mam pompę ciepła, z tym że powietrze-powietrze i płacę tyle, co ludzie ogrzewający gazem. Przy pompie powietrze woda wynik będzie jeszcze lepszy. U mnie zadecydowały względy inwestycyjne - taka pompa to był najtańszy wariant, żeby mieć za jednym zamachem ogrzewanie, rekuperator, wentylację i klimatyzację - nie znoszę upałów.

Przy pompie powietrze-woda klimatyzacja i rekuperacja to jest dodatkowy spory koszt inwestycyjny. Ale jak patrzę na moje rachunki w porównaniu z kolegą 7tonik, to mam wątpliwości czy słusznie postawiłem na klimatyzację ... może nie warto było ??

 

edit: zapomniałem napisać, skąd się bierze gorsza opłacalność pomp powietrze-powietrze. Powody są dwa:

a) jest potężna dmuchawa, ta moja bierze coś ok. 600W na godzinę, o ile pracuje, dokładnie tego nie mierzyłem

b) akurat w moim przypadku jest rozłożysty parterowy dom i do ostatnich pomieszczeń powietrze dochodzi słabo, co powoduje konieczność ich dogrzewania - ja ma akurat podłogówki elektryczne podpięte pod ten sam licznik co pompa - chodzi o 2 pomieszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym ogrzewanie na gaz powoduje "wejście" w taryfę W3, przy której opłaty stałe za posiadanie gazu wynoszą ok. 50 zł/mies.

No skoro musisz grzać tyle, że przy gazie wszedłbyś w taryfę W3, to płacisz nie za dużo tylko dzięki PC.

Ja też planowałem ogrzewanie prądem. Mam nawet nagrzewnice elektryczne, które chodziły zimą w domku nie do końca ocieplonym i ich praca nie kosztowała zbyt dużo.

Maja druga połówka uparła się gotować tylko na gazie i to przeważyło.

A że koszty wykonania instalacji nie są znowu tak wysokie jak tu niektórzy straszą no to mam gaz.

Tak naprawdę dobre rozwiązanie według mnie to:

bardzo dobrze ocieplony dom+ prąd+koza!

 

Przy samym prądzie jest jeden problem o którym często się nie mówi. Dom najpierw trzeba wygrzać i wysuszyć aby potem cieszyć się w miarę niskimi rachunkami. Niestety jeśli grzejniki dobiera się zgodnie z OZC, to nie mają one odpowiedniej mocy i dochodzenie do temperatury 20oC trwa bardzo długo.

 

Przy gazie i bardzo dobrze ocieplonym domku pojawia się inny problem:

Aby instalacja gazowa miała sens ekonomiczny trzeba wybrać niezbyt drogi kocioł. Niestety takie kotły mają dość wysoką moc minimalną (od 7kw wzwyż) i to rodzi problem który należy rozwiązać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam granicznego zużycia, przy którym "wchodzi" się w W3. Mam natomiast mieszkanie, które wynajmuję, w którym co i cwu są grzane gazem. Mimo iż jest to kawalerka gazownia wyjściowo przyjęła taryfę W3. Wprawdzie po roku zmienionotaryfę. Zatem jeśli dla małego mieszkania przyjęto W3, to wnioskuję, że dla domku jak by nie był ocieplony należy przypuszczać, że taka taryfa bedzie obowiązywać.

Jesli jest inaczej to można sprostować podając konkretne wartości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjaśniam, że gaz tylko do ogrzewania - wszędzie podłogówka wodna, dom ~140m2. Wcześniej nie miałam zamiaru robic ogrzewania na gaz ze względów, które podał właśnie 7tonik. teraz juz sama nie wiem - prąd zawsze będzie droższy niż gaz, z drugiej strony te wszystkie koszty związane z podłączeniem gazu. Gdybym robiła ogrzewanie na prąd to likwiduję komin a tym samym zamykam sobie drogę do późniejszej zmiany chyba.

I jeszcze - pompy ciepła nie będzie - za droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam granicznego zużycia, przy którym "wchodzi" się w W3. Mam natomiast mieszkanie, które wynajmuję, w którym co i cwu są grzane gazem. Mimo iż jest to kawalerka gazownia wyjściowo przyjęła taryfę W3. Wprawdzie po roku zmienionotaryfę. Zatem jeśli dla małego mieszkania przyjęto W3, to wnioskuję, że dla domku jak by nie był ocieplony należy przypuszczać, że taka taryfa bedzie obowiązywać.

Jesli jest inaczej to można sprostować podając konkretne wartości.

1200m3/rok, czyli ok. 11tys. kWh/rok.

 

Dla taryfy W-2 opłaty stałe to ~23zł/miesiąc, dla W-3 ~59zł/miesiąc.

W moim regionie cena gazu przy W-2 wynosi ~1,75zł/m3, zaś przy W-3 ~1,63zł/m3.

Czyli przy zużyciu 1200m2 rocznie zapłacimy dla W-2 2376zł, zaś przy W-3 2664zł.

 

Przy pompie ciepła z COP 2,5 (powietrze-woda) za wyprodukowanie takiej ilości ciepła jak z 1200m3 gazu zapłacimy ok. 1400zł (II taryfa - cena 0,31zł/kWh).

 

Przy dostarczeniu tej ilości energii w II taryfie będzie to koszt. ok. 3500zł.

Jeżeli jednak koszty związane z gazem: projekty, przyłącza, instalacja, kocioł, komin, zainwestujesz w lepszą izolację domu, to spokojnie możesz dojść do wartości porównywalnych z ogrzewaniem gazowym. Np przy zużyciu 7000kWh (50kWh/m2 rocznie) przy energii elektrycznej zapłacisz ok. 2200zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy pompie ciepła z COP 2,5 (powietrze-woda) za wyprodukowanie takiej ilości ciepła jak z 1200m3 gazu zapłacimy ok. 1400zł (II taryfa - cena 0,31zł/kWh).

U mnie II taryfa to 0,25zł/kWh. Zatem koszt byłby 1100zł/rok.

 

Zatem widać, że jednak roczne zużycie gazu wystarczające do przejścia na W3 nie jest zbyt duże i raczej zawsze się na tą taryfę "załapiemy" grzejąc gazem.

 

Idąc dalej w obliczeniach, przy zapotrzebowaniu na ciepło odpowiadającemu zużyciu gazu 1200m3 grzejąc "czystym" prądem i buforując w II taryfie zapłacimy przy cenie 0,25 2750zł/rok, a więc porównywalnie z gazem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np przy zużyciu 7000kWh (50kWh/m2 rocznie) przy energii elektrycznej zapłacisz ok. 2200zł.

 

Nie wierzę w osiągnięcie takich wyników. Mam dom ocieplony zgodnie ze wszystkimi standardami (15-20-30 cm plus rekuperator) i mam zużycie spokojnie na poziomie 90 kwh/m2. Moim zdaniem w teorii wszystko fajnie wygląda :) Gorzej z praktyką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1200m3/rok, czyli ok. 11tys. kWh/rok.

 

Czyli za mało żeby ogrzać dom, chyba że malutki.

250-300m3 trzeba liczyć na cwu, czyli dom 140m2 musiałby mieścić się energia na ogrzewanie w zużyciu ok. 60kWh/m2 rocznie.

Dobre ocieplenie, wentylacja z odzyskiem ciepła i powinno się w takiej ilości zmieścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomym kiedyś butla w aucie wybuchła - niefajnie było :( Teraz mam gaz w mieszkaniu i cięgle chodzę i wącham - czy wszystko ok, taka mania jakaś dziwna, nic na to nie poradzę, zupełnie niezależne ode mnie :(

Mam to samo. Jako dziecko byłem w płonącym budynku w którym wybuchł gaz, z tego nie idzie się wyleczyć.

Na szczęście nie ma gazu przy działce i nie muszę tego nikomu tłumaczyć. :)

 

Co do wyboru rozwiązań przy budowie domu to jak we wszystkim chodzi o pieniądze. Albo je inwestujemy i mamy tańszą eksploatacje, albo ograniczamy inwestycje i nastawiamy się na wyższe rachunki. Ważne, żeby nie dać się zwariować i pamiętać że nic nie ma za darmo. Nie doczytałem jak planujesz finansować swoją budowę, ale jeśli to kredyt to łatwo zobrazować całkowity koszt inwestycji bo rozkłada się w comiesięcznych ratach i dolicza do typowych kosztów ogrzewania. Można więc sobie wyobrazić tańszy klasyczny dom, który wygeneruje większe koszty ogrzewania i droższy z niższymi. Jednak do tej bajki też trzeba wsadzić wilka w postaci kosztów wyższego kredytu który będziemy musieli spłacać i co należy w rozważaniach dodać do wydatków na ogrzewanie.

Moim zdaniem najlepiej zachować jakąś równowagę. Najlepiej było by przeliczyć różne warianty razem z ich całkowitymi kosztami, ale to masa roboty a wyniki nie do końca pewne, ale warto zrobić to chociaż orientacyjnie.

Moim zdaniem warto zainwestować w rozwiązania energooszczędne, ale kosztem systemu grzania. Robienie domu energooszczędnego i pakowanie w skomplikowane i uniwersalne systemy ogrzewania mija się z celem, bo wygenerowane wyższe koszty budowy też trzeba będzie zamortyzować w trakcie eksploatacji.

Myślę, że jeśli taki mały domek zrobisz inwestując w ocieplenie, reku i zaoszczędzisz na kotłowni, kominach, wodnym co kominkach to Twój bilans całościowy wyjdzie bardzo korzystny, a rachunki pozwolą żyć. :)

PS:

Nie chcę Cie namawiać do konkretnych rozwiązań , bo nie czuję się na tyle ekspertem, tylko pamiętaj że na sprawę trzeba spojrzeć całościowo czyli całkowite koszty eksploatacji przez najbliższe 20-30 lat (dalej już nie dywagujmy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7tonik jaką ty masz tą pompę ciepła powietrze-woda ,ile zapłaciłeś za nią?

Gdzie stoi?Jak już pisałeś o tym rzuć linka.Dzięki.Ja w przyszłym roku buduje dopiero,ale naraz od zera do kwiatków w oknach i zagospodarowanym ogródkiem i być może Praefa na Legalett.I tak szukam cały czas o tym ogrzewaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Warszawie

 

zuzycie

W1 ponizej 300m3 rocznie

W2 od 300 do 1200 m3 rocznie

W3 od 1200 do 8000 m3 rocznie

 

Oplata taryfowa:

koszt paliwa i abonament:

W1____0.9480 za m3____abonament 4.30/miesiac

W2____0.9350 za m3____abonament 7.05/miesiac

W3____0.9210 za m3____abonament 8.20/miesiac

sieciowa zmienna i stala:

W1____0.5132 za m3____ 3.90/miesiac

W2____0.3685 za m3____ 13.40/miesiac

W3____0.3130 za m3____ 47.60/miesiac

 

Sumaryczny koszt;

W1___8.20/miesiac i 1.4612 zl za m3 paliwa

W2__20.45/miesiac i 1.3035 zl za m3 paliwa

W1__55.80/miesiac i 1.2340 zl za m3 paliwa

 

Zapomniałeś chyba dodać że to ceny netto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...