Kolejnosc układania płytek na schodach

[wicekK]

oki to jeszcze jedno glopie pytanie

schody do piwnicy

nic trudnego ale nie ma innego wyjscia sa to jedyne schody prowadzace do niej i od niej

napisalem ze takie schody ja bym ukladal od dolu co jest dosc trudne

boho sie z tego smieje

wiec skoro on nie potrafi nic konkretnego napisac to moze ty cos napiszesz jak je inaczej mozna zrobic

A ja takie schody układałem sam - po raz pierwszy i były to schody zakręcające i wylane raczej paskudnie (po kilka cm nierówności ). Wyszło nieźle .A robiłem tak :

Rozmierzyłem wysokości stopni i podstopnic tak aby wyszły mi jednakowej wysokości i szerokości - na zakręcie skupiłem się na wysokości .

Na bocznych scianach wyrysowałem ich przebieg .Zacząłem układać od góry do dołu ale tylko połowę szerokości ( stopnie i podstopnice razem ) .

Jak mi jedna połówka wyschła to ułożyłem drugą - Mało tego - w trakcie pomiarów okazało się , że mi za wązkie stopnie zrobili i musiałem podstopnice układać skośnie .

 

 

nie chę byś zlośliwy ale nie rozumiem co mają podstopnice do szerokości stopnia względem ich wysokości

Pomyśl - jak poszerzyć szerokość już istniejąego schodka ?

I jak poewnie podeprzeć szeroki stopień ?

[Gość ANSEXXX]

kolego moze ja Ciebie nie rozumiem lub opowiadasz pierdoły być może pomyliłeś głębokość z szerokością a to zmienia opowieść

[wicekK]

Czepiasz się - ale faktem jest , że pisząc o szerokości miałem na mysli głebokość stopnia .

Ich szerokość ( w moim przypadku ) ograniczona jest scianami .

[Gość ANSEXXX]

nie czepiam sie ale można to zrozumieć w taki sposób jaki zrozumiałem dlatego napisałem to w taki sposób i teraz zmienia to fakt [posta i teraz rozumiem zrobiłeś poprawnie a żeby zachować nalżyty wymiar ale wytłumacz mi dlaczego pod skosem ułożyłeś podstopnice pod skosem i To nie jest zadna aluzja

[wicekK]

Skośne podstopnice zrobiłem w celu podparcia płytek na stopniach .

W przypadku stopni , aby zwiększyć głębokość stopnia , robi się je trochę wystające do przodu . W przypadku płytek pozostawienie takiego wystepu spowodowało by z pewnością jego ukruszenie , odbicie , czy coś w rym stylu .

Aby tego uniknąć wymyśliłem skośną podstopnicę ( w ten sposób powstało mi takie podcięcie powiększające głębokość stopnia ) która podpiera cały stopień .

Mam nadzieję , że się jasno wysłowiłem .

[Gość ANSEXXX]

tak też myślałem ale ogólnie takie schody nie są schodami do przyjęcia BHP ale też to jest jeszcze uzależnione ile powiększyłeś stopień < odległośc skosu > od pionu

[jakoxxs]

tak też myślałem ale ogólnie takie schody nie są schodami do przyjęcia BHP ale też to jest jeszcze uzależnione ile powiększyłeś stopień < odległośc skosu > od pionu

czy aby jesteś tego pewien widziałem takie stopnie w nowo budowanych obiektach i jakoś inspektor to przyjął a z drugiej strony jeśli nie ma miejsca na zrobienie "normalnych" schodów tzn podstopnica i trep prostopadle do siebie to co wtedy???

[Gość ANSEXXX]

tak też myślałem ale ogólnie takie schody nie są schodami do przyjęcia BHP ale też to jest jeszcze uzależnione ile powiększyłeś stopień < odległośc skosu > od pionu

czy aby jesteś tego pewien widziałem takie stopnie w nowo budowanych obiektach i jakoś inspektor to przyjął a z drugiej strony jeśli nie ma miejsca na zrobienie "normalnych" schodów tzn podstopnica i trep prostopadle do siebie to co wtedy???

 

 

przeczytaj uważnie do końca tekstu ILE

[wiaterwiater]

napisz chociaż że widziałeś kiedyś schody.....

Nie poznali się. Niedoceniony? Niektórzy się poznali.

[tommato]

Wiec. Wie ktoś jaka jest kolejność układania płytek na schodach?

Od góry, czy od dołu, stopień podstopień?