Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

W zeszłym (2003) roku kupowałem więźbe do remontu dachu i rozpatrywałem kilka propozycji:

- drzewo z tartaku w górach - dwaj ciesle niezaleznie od siebie odradzali mi z powodu duzych rocznych przyrostów drzew w górach i z tego powodu słabszego,

- okoliczne składy drewna (katowice, mysłowice) - zbyt wysokie ceny za m3, koniecznośc zapłaty za transport, bardzo złe opinie ludzi z którzy korzystali z ich usług, poza tym wszyscy mieli drewno z gór lub niewiadomego (!) pochodzenia

- tartak z okolic kielc - polecił mi go ciesla, który miał u mnie robić więźbę, ale w końcu nie robił. Drugi ciesla juz po zakupie też stwierdził że dobrze zrobiłem choc oferował mi drewno ze swojego "źródła". Wg niego drzewa w tamtych okolicach rosną na bardziej piaszczystej glebie i dzięki temu maja małe roczne przyrosty i drewno jest mocniesze.

 

A teraz fakty na temat tego tartaku i drewna:

- kupowałem 9 m3, impregnacja cisnieniowa, kilka długich elementów (12m),

- drewno "na oko" rzeczywiscie jak dla mnie bardzo dobrze przygotowane i zdrowe - ciesla potwierdził,

- długie krokwie (8 m) i platwie (12 m) mimo swojej długości nie poskrecane i bez "okrąglaków" - wszystko dobrze zwymiarowane wg zamówienia i równo przyciete

- transport za darmo na czas z małym zgrzytem - o tym dalej

- impregnacja - tu ciesla mnie opieprzył, wg niego nie powinno sie robic impregnacji (zwłaszcza cisnieniowej) jeśli na 100% nie mam gwarancji ze tartak rzeczywiscie dysponuje autoklawami (czy jak sie tam to nazywa) i drewno jest przed impregnacją podsuszone. Jest to wg jego słów szerokie pole do orznięcia klienta. Po pierwsze "primo" właśnie w wiekszości znanych mu przypadków drewno było tylko namaczane a klient płacił za impregnację cisnieniową. Poza tym po impregnacji nie da sie odróżnic drwna zdrowego od chorego z sinicą lub z wycinki po posuszu bo barwnik impregnatu wszystko maskuje i tartaki bardzo lubią klientów którzy zamawiaja impregnacje bo wtedy opychaja najgorsze badziewie. po Trzecie nawet jeśli robia ciśnieniowo to drewno nie jest podsuszane i idzie mokre do impregnacji, a przez to imprgna nie wnika do środka.

Tyle mój ciesla ... nie wiem jak to było w moim przypadku, ale tartak z "kielców" jest na tyle duży, że chyba by sobie na takie chece nie pozwalał. Nie wiem jak mozna sprawdzic czy drewno było impregnowane cisnienio - przeciecie w poprzek i obserwacja słojów wg ciesli nie swiadczy o niczym bo barwnik zostaje na wierzchu i nie widać czy impregnat wniknał do srodka. Na moich krokwach z czasem w miejscach przecięcia drewno odbarwiło się na zielonkawo aż do granicy rdzenia, poza tym ścinki którymi próbuje palic w piecu za chiny nie chcą sie palic (nawet rozłupane) i to chyba swiadczy że ta impregnacja została zrobina porządnie. Ale to moja opinia nie potwierdzona naukowo ...

 

- koszty - transport za darmo, ceny zróznicowane wg długości elementów (krótkie tańsze) - to pozowliło mi po konsultacjach z ciesla obniżyc koszty bo długie elementy tam gdzie sie dało podzielilismy na kilka krótkich (np. murlaty). Dzieki temu wyszło mi znacznie taniej niz w lokalnych składach drewna i tartaku który oferował mi mój cieśla z 7% VAT (na fakturze miało byc drewno na podłogi) !

 

- minusy - kierowca, który rozładowywał pomylił elementy z kimś innym klientem - dostałem parę elementów nie swoich (inne wymiary), a parę moich nie było. Po interwencji telefonicznej w ciagu 2 tygodni dowieźli własciwe. Ale swoje sie nadenerwowałem ...

 

Generalnie jestem b. zadowolony. Jeśli jstes zainetresowana namiarami na ten tartak to napisz na priv.

 

Pozdr.

Zbyszek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13620-wiba/#findComment-215984
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...