Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No włśnie , co ? Na co decydowaliście się u siebie ? Jeśli okiennice to jakie , gdzie i ZA ILE ? Moje dylematy wynikaja z faktu , że niespecjalnie podobają mi się rolety a myślę że chyba warto osłonić okna od strony przeważających wiatrów ( halnych ).Pomocy , jeszcze mogę wszystko ozmieniać !
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13621-roletyokiennice-czy-quotgoe-quotokna/
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem, powtarzam, moim zdaniem, nie ma takiej konieczności, okna są na tyle szczelne, że w pełni zabezpieczają przed zjawiskami atmosferycznymi z zewnątrz. ponadto takie dodatki w sposób zaczny podnoszą cenę zabudowy otworów okiennych. Więc jeśli nie kierują tobą odczucia estetyczne, dołożyłbym tą różnicę finansową np w lepsze okna lub coś innego... pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13621-roletyokiennice-czy-quotgoe-quotokna/#findComment-216680
Udostępnij na innych stronach

Ewuniu, w podanym przez Ciebie wątku rozmowa (na razie) dotyczy głównie zasłaniania okien od wewnątrz i w sprawie odizolowania się od oka ciekawskich a nie wiatrów i innych warunków atmosferycznych.

Aczkolwiek, dobrze mieć i tą dyskusję na oku.

 

Czy aby rzeczywiście jest tak, jak pisze gość, że okna są na tyle szczelne, że nie ma potrzeby ich zasłaniać?

Ktoś może się wypowiedzieć o osłonno / ocieplającej roli rolet czy okiennic podając fakty z doświadczenia lub też liczby dotyczące przenikalności cieplnej chociażby?

Przecież walczymy o to, by przenikalność cieplna ścian wynosiła poniżej 0,3 gdy tymczasem obecnie sprzedawane okna szczycą się k=1,1 Duża tafla takiego szkła to jednak chyba sporo strat cieplnych w domu.

Kto wie ile można zyskać zamykając na noc czy na czas wyjazdu okna roletami zewnętrznymi?

 

poozdrawiam

Robert

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13621-roletyokiennice-czy-quotgoe-quotokna/#findComment-216771
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że szczelność okien to jedno a utrata ciepła przez taflę szkła to drugie. Dodatkowo, jak wieje silny wiatr, to chłodzenie zewnętrznej powierzchni okna jest na pewno szybsze, choć nie wiem jak to wygląda ilościowo: o 1% czy 5 razy szybsze? Mam podobny dylemat co Aśka S, bo od strony gór mam witrynę 3,5 x 2,35m i jeszcze drzwi balkonowe. Na razie jeszcze nie zdecydowałem się na okiennice, bo to kwoty ogromne i równie duży problem mechaniczno-estetyczny z takim urządzeniem (o podanych wyżej wymiarach). W dodatku jak powieje tak jak wczoraj, to niezbyt sztywna okiennica musi dawać niezły koncert!...

Na pewno nie założę rolet - z pewnością ocieplają okno, ale wydaje mi się, że przede wszystkim informują "uczciwych inaczej", że właścicieli nie ma w domu! (poza tym są paskudne - przepraszam roleto-entuzjastów!)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13621-roletyokiennice-czy-quotgoe-quotokna/#findComment-216824
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ! Planuję montaż okien drewnianych , do których rolety moim zdaniem zupełnie nie pasują. U znajomych posiadających takie cudo sprawdzają się zupełnie nieżle jeżeli chodzi o ochronę np przed zacinającym deszczem i hukiem bardzo silnego wiatru ale jak dokładnie określić ile zyskują na tym "cieplnie"? - mieli je przecież od samego początku. Ale zgadzam się z tym że zasunięte sugerują "trwały odwrót właścicieli" , poza tym dom wygląda trochę jak ślepy. Może jednak ktoś z was instalował okiennice ?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13621-roletyokiennice-czy-quotgoe-quotokna/#findComment-220358
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz okna drewniane to widziałam takie zintegrowane z okiennicami. Mnie się to bardzo podoba tylko, że ja mam okna plastikowe i kilka okien oddalonych od siebie o 30 cm więc okiennica się nie zmieści. Jakbym miała więcej kasy to na pewno bym zrobiła rolety. Niestety cena rolet (aluminiowe z pianką docieplającą) była taka jak okien plus jeszcze dużo więcej. Cena mojej bramy segmentowej do garażu była mniejsza niż rolety na okno balkonowe!!! :(

Nie wierzę w ciepłe okna. U mnie przy szybie teraz jest 8 stopni, 1/2 metra od szyby jest 17 stopni. Okna nowe, ciepłe, plastki. Rolety na pewno trochę dają zwłaszcza gdy jest wiatr. Poza tym latem zasuwasz roletę z rozszczelnieniem i otwierasz okno szeroko i nie martwisz się, że ci jakiś palant cichaczem wejdzie. Jak cię stać to rób!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13621-roletyokiennice-czy-quotgoe-quotokna/#findComment-220376
Udostępnij na innych stronach

Okiennic jeszcze nie mam (okien także), ale "się robią". Stalowe, ażurowe. Pod Warszawą halny nieczęsto się zdarza :lol: , więc głównie będą zacieniać wnętrze jeśli latem będzie za dużo słońca i mogą dać poczucie bezpieczeństwa i mniejsze przenikanie komarów w razie spania przy otwartym oknie. Nie sądzę, aby takie jak moje pomagały "trzymać ciepło", co innego gdyby były drewniane i szczelne. Mam nadzieję, że będą też zdobić. Nie mam większych złudzeń co do ich walorów antywłamaniowych, liczę raczej na system alarmowy i monitoring, ale zawsze będzie dodatkowa przeszkoda.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13621-roletyokiennice-czy-quotgoe-quotokna/#findComment-220385
Udostępnij na innych stronach

Ewuniu, w podanym przez Ciebie wątku rozmowa (na razie) dotyczy głównie zasłaniania okien od wewnątrz i w sprawie odizolowania się od oka ciekawskich a nie wiatrów i innych warunków atmosferycznych.

Aczkolwiek, dobrze mieć i tą dyskusję na oku.

 

Czy aby rzeczywiście jest tak, jak pisze gość, że okna są na tyle szczelne, że nie ma potrzeby ich zasłaniać?

Ktoś może się wypowiedzieć o osłonno / ocieplającej roli rolet czy okiennic podając fakty z doświadczenia lub też liczby dotyczące przenikalności cieplnej chociażby?

Przecież walczymy o to, by przenikalność cieplna ścian wynosiła poniżej 0,3 gdy tymczasem obecnie sprzedawane okna szczycą się k=1,1 Duża tafla takiego szkła to jednak chyba sporo strat cieplnych w domu.

Kto wie ile można zyskać zamykając na noc czy na czas wyjazdu okna roletami zewnętrznymi?

 

poozdrawiam

Robert

 

Mam rolety zewnętrzne, koszt z montażem 22.000zł (7 "normalnych", 2 małe i 2 duże na oknach balkonowych, ). K 1,1 - więcej danych liczbowych nie podam :wink: . Palę w kominku. Przy temperaturze na zew. -5st (bo przy takiej sprawdzalismy) w ciagu nocy - przy odsłoniętych roletach temperatura w środku jest niższa o 2st, niż w przypadku, gdy rolety są zasłonięte.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13621-roletyokiennice-czy-quotgoe-quotokna/#findComment-220420
Udostępnij na innych stronach

1. Nie ma lepszej informacji dla złodzieja (zasłonięte rolety), i to z bardzo daleka, że nie ma nikogo w domu.

2. Rolety popularne nie stanowią dla złodzieja żadnego (absolutnie) problemu - podobno 30 sekund i nie ma rolety. A rolety antywłamaniowe z prawdziwego zdarzenia kosztują krocie.

3. Co do wiatrów o które tak się martwisz to skandynawowie mają taki patent, że okno ma jedne skrzydła otwierane normalnie do wewnątrz, a drugie na zewnątrz. Zewnętrzne skrzydło jest jednoszybowe i może być zamknięte lub otwarte. Przy dużych wiatrach zayka się je i działa ono jak uszczelka - czym mocniej wieje wiatr tym bardziej się ono uszczelnia. :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13621-roletyokiennice-czy-quotgoe-quotokna/#findComment-220447
Udostępnij na innych stronach

2. Rolety popularne nie stanowią dla złodzieja żadnego (absolutnie) problemu - podobno 30 sekund i nie ma rolety. A rolety antywłamaniowe z prawdziwego zdarzenia kosztują krocie.

 

Dokładnie tak jak napisałeś. Rozmawiałem z kilkoma osobami i ogólnie w Polsce nie sprzedaje się rolet z atestem antywłamaniowym bo kosztują krocie - znikome zainteresowanie. To co nazywa się antywłąmaniowością to tylko marketing i marzenia sprzedających. Na takie rolety wystarcza troszkę sprytu i lewarek samochodowy co przy założeniu, że forsuje się okna od ogrodu, a nie od ulicy nie ma żadnego znaczenia...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13621-roletyokiennice-czy-quotgoe-quotokna/#findComment-220462
Udostępnij na innych stronach

2. Rolety popularne nie stanowią dla złodzieja żadnego (absolutnie) problemu - podobno 30 sekund i nie ma rolety. A rolety antywłamaniowe z prawdziwego zdarzenia kosztują krocie.

 

Tak, ale można (tak czytałem gdzieś na tym forum) założyć czujniki alarmowe już na roletach a nie tylko na oknach i dzięki temu alarm włączy się (i powiadomienie o próbie włamania nastąpi) już przy próbie uniesienia rolety, a nie dopiero przy rozbiciu szyby. Myślę, że to daje szanse zachowania szyb w całości (jeśli złodzieja spłoszy alarm) a co najmniej daje mniej czasu złodziejowi na buszowanie po domu do momentu pojawienia się ochrony.

Co wy na to?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13621-roletyokiennice-czy-quotgoe-quotokna/#findComment-220480
Udostępnij na innych stronach

Wspolczynniki przenikania ciepla sa wyliczane dla pewnych warunkow,

i odpowiadaja m in pewnej szybkosci ruchu powietrza przy szybie oraz wilgotnosci.

Jezeli okno nie jest osloniete od deszczu (okap dachu etc) to z pewnoscia w zimne

wietrzne dni rolety sie przydadza by bylo cieplej.

Rolety i okennice moga spelniac role ochronna przed niszczacym dzialaniem

silnych wiatrow zmniejszajac parcie na okna.

Do ogromnych zalet zaslaniania okien na zewnatrz wogole nalezy ograniczanie

ciepla wpadajacego z promieniami slonecznymi latem, ale to dotyczy rowniez

markiz etc.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13621-roletyokiennice-czy-quotgoe-quotokna/#findComment-220503
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale można (tak czytałem gdzieś na tym forum) założyć czujniki alarmowe już na roletach a nie tylko na oknach i dzięki temu alarm włączy się (i powiadomienie o próbie włamania nastąpi) już przy próbie uniesienia rolety, a nie dopiero przy rozbiciu szyby. Myślę, że to daje szanse zachowania szyb w całości (jeśli złodzieja spłoszy alarm) a co najmniej daje mniej czasu złodziejowi na buszowanie po domu do momentu pojawienia się ochrony.

Co wy na to?

Umówmy się, że żaden złodzie w obecnych czasach, ścisłego monitoringu, nie planuje "włamu" na kilka godzin szabrowania.

Obecnie panuje moda na wejście i wyniesie wszystkiego co się da w 5 minut.

Jeżeli będą Ciebie chcieli okraść to roleta zabierze im 30 sek. czyli można liczyć że zabiorą Ci mniej o 30 sek. szabrowania.

Są czujniki montowane na oknie, które wychwytują drgania związane z ich wybiciem (połączone z kontaktronami). Szybę cieżko wybić za pierwszym razem więc też maż kilkanaście sekund oszczędności.

No chyba, że masza rolety i antywłamaniowe okna ale to trąci absurdem logicznym i finansowym.

Pozdrawiam

Nurni

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13621-roletyokiennice-czy-quotgoe-quotokna/#findComment-220586
Udostępnij na innych stronach

w literaturze ( lub reklamie ) znalazłem kiedyś, że rolety dają oszczędności do 30% przenikania ciepła, ale chodziło chyba o same otwory okienne. Czyli np. k=1,3 x 0,7 = 0,91 [W/m2K]

 

Sądzę, że dużo większe korzyści rolety przynoszą w upalne dni latem, a największe przed negatywnym wpływem czynników atmosferycznych na okna drewniane.

 

Osobiście zdecydowałem się na rolety z silnikami i sterowaniem centralnym. Teraz doceniam ten fakt, gdyż opuszczenie 12 rolet ręcznie w całym domu lub ich podniesienie, dopuki nie były podłączone sterowniki nie należała do łatwych i przyjemnych zadań.

Sądzę, że gdybym nie miał silników i musiałbym codziennie to robić to pewnie nie korzystałbym z nich gdybym nie musiał.

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13621-roletyokiennice-czy-quotgoe-quotokna/#findComment-220596
Udostępnij na innych stronach

w literaturze ( lub reklamie ) znalazłem kiedyś, że rolety dają oszczędności do 30% przenikania ciepła, ale chodziło chyba o same otwory okienne. Czyli np. k=1,3 x 0,7 = 0,91 [W/m2K]

 

Sądzę, że dużo większe korzyści rolety przynoszą w upalne dni latem, a największe przed negatywnym wpływem czynników atmosferycznych na okna drewniane.

 

Osobiście zdecydowałem się na rolety z silnikami i sterowaniem centralnym. Teraz doceniam ten fakt, gdyż opuszczenie 12 rolet ręcznie w całym domu lub ich podniesienie, dopuki nie były podłączone sterowniki nie należała do łatwych i przyjemnych zadań.

Sądzę, że gdybym nie miał silników i musiałbym codziennie to robić to pewnie nie korzystałbym z nich gdybym nie musiał. Cz.

 

********************************

Dokładnie tak mam, sterowanie centalne jest super. Przy okazji, jak wyjeżdżamy to ustawiamy, że rolety (nie wszystkie, ale co poniektóre) otwierają się o określonej godzinie, po jakimś czasie inne, z zewnątrz ma się więc wrażenie, ze ktos jest w domu. Oczywiście nie chroni to przed złodziejami, ale... zawsze coś.

 

I jeszcze a propos ciepła, bo mi sie przypomniało: przed Wigilią postanowiłam ambitnie umyć okna, a mróz był ok. -8st w dzień. Zasunęlam więc rolety i otworzyłam okan do mycia. Rewelacja. Miało się wrażenie, że roleta = lekko nieszczelne okno i tyle, żaden mróz, nic nie wiało :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/13621-roletyokiennice-czy-quotgoe-quotokna/#findComment-220766
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...