VTS 23.09.2014 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2014 ale pyszności, u mnie borówka już skończyła owocować mimo że późna, maliny jeszcze mam. Twój ogród jest jakiś wyjątkowy; wszystko jest piękne, dorodne, róże niesamowite. Opowiadaj jeszcze o nim:yes:Gosiek, dziwne że taka różnica w cenie Leonarda, jak się dowiesz a może kupisz daj znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hesperius 24.09.2014 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2014 Ale u Ciebie pięknie i pysznie, Ogródku U nas tylko łąka i trochę drzew od północnej strony przy drodze, więc będę chyba musiała "wyhodować" cień dla róż, żeby się nie paliły. Czy zakwaszasz dodatkowo ziemię dla hortensji? (Mój tata robił to za pomocą fusów z kawy). Przyznam, że chociaż cięcie jest dla róż konieczne, zawsze mam obawy, że przytnę źle albo za dużo. Są jakieś zasady odnośnie cięcia? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 25.09.2014 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2014 Gosiu, Leonardo to faktycznie Leonardo da Vinci. ja kupowałam w rosarium po chyba niecałe 20 zł/szt. dobrze jest kupić np. dwie sztuki jednej odmiany i posadzić je obok siebie, wtedy jest wrażenie jednego dużego krzewu. warto wydać te pieniądze akurat na róże, ponieważ mogą tak rosnąć wiele lat i kwitną właściwie przez pół roku (od czerwca do mrozów). teraz aż przyjemnie jest wracać do domu, bo wita mnie szpaler róż i hortensji. i tak do grudnia. hesperius - ziemia do hortensji: u mnie jest z natury dosyć kwaśne podłoże (las sosnowy), ale każda hortensja dostała wiaderko kompostu zmieszanego z kwaśnym torfem, korę i igliwie. no i woda - są podlewane, bez tego nie mają szans na mojej pustyni. do czerwca je nawożę - trochę siarczanu amonu.o cięciu róż jest mnóstwo informacji w internecie, ja tnę je dosyć krótko, zauważyłam, że lepiej wyglądają po krótkim cięciu. zostawiam od dwóch do pięciu pąków. bardzo dobre jest robienie kopczyków na zimę z kompostu - wiosną je tylko rozgarniam i już róże mają i ściółkę, i nawóz. mam sporo własnego kompostu.VTS - po raz kolejny mówię, że właściwie to nie mam ogrodu..........tylko trochę zagospodarowanej przestrzeni wzdłuż podjazdu. reszta to suchy las, który najlepiej jest pozostawić samemu sobie, bo nic tam nie da się zrobić. ale oczywiście mam duże plany wiosenne - zimą przysiądę nad projektami. po pierwsze ciąg dalszy miejsca z hortensjami i hakone, który połączy dwa trawniczki leśne i zakończy już tę część (to będzie kamienny placyk otoczony dzikimi krzewami, na którym staną te metalowe krzesełka i stolik, przy nim będzie geometryczna rabata z paproci, bergenii, bodziszków, skalnicy cienistej i brunner od Gosi, może runianka jeszcze) - rabata ma być zupełnie bez kwiatów.drugi projekt to kompletna demolka skarpy tarasowej od południa. zrobiło się tam zbyt ciasno, i uwypuklił się mój błąd w planowaniu - rabata jest ładna od strony skarpy, skąd w zasadzie bardzo rzadko jest oglądana, natomiast szału nie robi od strony wnętrza domu, skąd ją widzę codziennie. muszę to zrobić tak, aby rośliny na tarasie stanowiły obraz widziany z domu. jak - nie mam pojęcia, pomysły mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 13.10.2014 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2014 Mary Rose: http://i3.fmix.pl/fmi2039/3e71725100128c36543c0852'[/img] Swenson Red: [/img] nowa rabatka rośnie: http://i3.fmix.pl/fmi2039/3e71725100128c36543c0852' alt='3e71725100128c36543c0852'> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 13.10.2014 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2014 chyba to zazdrość Rewelacyjnie róże Ci rosną i nowa rabata pięknie wygląda. CO to za hortensja? Szkoda, że nie potrafię być tak zdyscyplinowana by zostać przy kilku roślinach za to w większej ilości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 13.10.2014 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2014 hortensja Limelight - jest ich tam dziewięć plus siedem hakonechloe i kilka funkii (jednakowych niebieskawych). na razie to jednoroczniaki, powykładały się pod ciężarem kwiatów, ale w przyszłym roku łodygi będą już sztywne. no i te trawy mam nadzieję, że urosną niestety - do miejsc z nawiezionym kompostem przedostają się korzenie sosen......obawiam się, że róże nie będą długowieczne w takich warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 13.10.2014 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2014 limelight powinny duże porosnąć... szczególnie jeśli je ciąć będziesz - ale i tak wiosną to wskazane by się ładnie rozkrzewiły hakonechloa za rok powinna być już dwa razy taka Za to korzenie drzew to niestety utrapienie, dziś właśnie dołowałam doniczkę z chryzantemą i tuż pod murawą od razu mam masę korzeni... nawet nie wiem czego berberysu Sosny mają korzenie jak moja noga... część zaczepiamy kosiarką, część wyrąbujemy siekierą Katastrofa pod sosnami to szyszki i grzyby a nie jakieś fanaberie Też masz w tym roku grzyby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 15.10.2014 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2014 u mnie nie ma mowy o grzybach, las mam zupełnie suchy, nawet w czasie deszczu woda nie dociera do ściółki. w czasie zimy mogę kopać, bo piach jest tak suchy, że nie zamarza:)ostatnio mam takiego lenia, że nie chce mi się robić kompletnie nic, nawet w ogrodzie. jedyny wysiłek to ścięcie od czasu do czasu winnego gronka w celu zjedzenia....są tak smaczne, że znajomi nie wchodzą do domu, tylko lecą na taras objadać nas z winogron.... udało nam się ukorzenić sztobry, wszystkie poszły do ludzi. trzeba propagować dobre i odporne odmiany:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 15.10.2014 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2014 a u mnie nie ma komu jeść winogron ... dlatego nie mam, a te malutkie z których znakomity kompot wychodzi oddaję sąsiadom albo dla ptaków zostawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 15.10.2014 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2014 podejrzewam, że masz zwykłą "lisią" odmianę z grubą skórką i glutowatym miąższem - one faktycznie nie są pociągające:)Swenson Red to mieszaniec amerykański, ma chrupiącą cienką skórkę, miąższ również lekko chrupiący, a smak - bardzo słodki ale nie mdły, z nutami korzennymi, taki wielowymiarowy, trochę jagodowy, trochę truskawkowy, trochę agrestowy - pycha po prostu. ludzie są często zaskoczeni, że taka winorośl mieszańcowa (prawdziwe vinifery nie wytrzymują naszego klimatu) może być smaczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 15.10.2014 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2014 Nie kuś U mnie nie jemy bo nie możemy - każdy z innego powodu - dziecię ma alergię, ja źle toleruję, ale czemu małż nie je tego nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 15.10.2014 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2014 piszę tak ogólnie - bo wiele osób z góry skreśla domowe winogrona albo kupuje byle jakie odmiany z marketu, a potem rozczarowanie - bo marzną, nie owocują, są niesmaczne....o sobie piszę - tak było:)dopiero porada pasjonata winorośli (znany w środowisku Kapitan) otworzyła mi oczy - dobór odmiany i cięcie, tego trzeba się po prostu dowiedzieć. teraz to moje ulubione owoce, które się fantastycznie uprawia i można o nich godzinami rozmawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hesperius 09.11.2014 00:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2014 Witaj Zielony Ogródku, Dziękuję za informacje odnośne róż i hortensji. Chciałabym już teraz powoli zagospodarowywać ogród, ale póki nie został w całości zniwelowany teren i nie mamy ogrodzenia, wszelkie wysiłki są bezsensowne. Na razie planuję zatem różne rozwiązania i sprawdzam, czego mi trzeba. O winogronach też myślałam. Jeszcze nie mogę się zdecydować, czy szpaler powinien być z winorośli, czy z pnących róż Kiedy uprawiał je mój tata, najlepsze były w smaku białe winogrona. Ciemne szły na sok i inne przetwory Naprawdę pięknie u Ciebie, miło się odpoczywa w Twoim ogrodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 14.11.2014 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2014 (edytowane) Hesperius - trudny wybór między winogronami a różami. jeśli pełne słońce cały dzień - to proponuje winorośl, będzie dobrze rosła. róże mogą się przypalać w taki słońcu i łapać mszyce (moja Laguna się przypieka paskudnie), u mnie lepiej rosną w lekkim półcieniu. a co planujesz w swoim ogrodzie? ja teraz ciągle rysuję nowe projekty ogródkowe i jestem w transie planowania....uzupełniam - aktualne zdjęcia pokoju dziennego: http://i1.fmix.pl/fmi2105/ef72349b000f2d2a544e7870 http://i2.fmix.pl/fmi1253/6b80be4b0023a99c544e7884 i nowa lampa nad stołem - odbiła się w lustrze. taka zwykła, ale duża http://i3.fmix.pl/fmi1132/ef94c0710022a0d8544e789e Edytowane 14 Listopada 2014 przez Zielony ogród Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 14.11.2014 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2014 Napatrzeć się nie mogę jak pięknie i konsekwentnie urządziłaś pokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 23.12.2014 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 24.12.2014 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2014 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=295601&d=1419450106 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
greg_b1 16.04.2015 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 Witam w Nowym sezonie.Mam pytanie do Zielonego Ogródka, jak się sprawuje dom po "chyba" 5 letnim użytkowaniu? Jak tynki wewnętrzne, bo wykonanie małopracochłone i do tego dość oszczędne. Twoje wykonanie tego projektu bardzo przypadło mi do gustu także zamierzam się przymierzyć do jego budowy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 28.04.2015 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 (edytowane) Witam po długiej przerwie:) Tak, mieszkamy już 5 i pół roku. Jeszcze w tym roku nasi znajomi rozpoczną budowę - również Zielonego Ogrodu. Jak sprawuję się dom? Mieszkamy już tylko we dwoje, córka się wyprowadziła na dobre i jest komfortowo. Koszty ogrzewania są pozycja mniej odczuwalną w budżecie niż np. internet i TV. Ale to pewnie zasługa również łagodnych zim. Nic się nie psuje, bo nie ma co, wszystko jest do bólu proste. Tynki wewnętrzne, a właściwie ich brak - tutaj nie mogę nic pewnego napisać, ponieważ w połowie domu nic się nie dzieje, jest idealnie, a w sypialniach są dwa pęknięcia biegnące od narożników drzwi oraz dwa poziome grubości włosa, ale prawie na szerokość całej ściany. Również pomimo zazbrojenia ścian pod oknami pod jednym z nich pojawiła się typowa rysa biegnąca po skosie od narożnika parapetu do podłogi. Nie robimy z tego problemu, bo są to cieniutkie rysy, a ja nie jestem perfekcjonistką Nie potrafię stwierdzić, czy to wina braku tynków czy słabego zagęszczenia podsypki czy zbyt miękkiego styropianu pod posadzką i osiadania ścian działowych, czy może to kwestia wprowadzenia się już po trzech miesiącach od wbicia łopaty....nie wiem, i szczerze mówiąc niespecjalnie mnie to interesuje, bo mieszka się świetnie. Cieszę się, że nie mamy styropianu ). Cieszę się, że mamy sufit podwieszany zamiast stropu - bo a to lampa w innym miejscu, a to dodatkowe punkty świetlne, a to jakieś kable do głośników, dodatkowa antena, z niczym nie mam problemu. W ogóle cieszymy się z tego domu pomimo upływu czasu:) Edytowane 28 Kwietnia 2015 przez Zielony ogród Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mugatka 28.04.2015 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2015 czesc ogródku fajnie Cię znowu "zobaczyć" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.