szycha91 05.11.2012 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 Zielony Ogrodzie - ogromnie dziękuje za odpowiedz w tym temacie ! Pozwala mi to spokojnie spac i czekac na warunki zabudowy bo buduje Zielony Ogrod w wersji III ( o ile WZ nie przeszkodza). Myślę, że pomoglas mi podjac ostateczna decyzje , ale mam prosbe - podaj mi swoj e-mail , albo wyslij jakakolwiek wiadomosc na : [email protected] Prosba oczywista - twoj dom i ogrod jest dla mnie wzorem i na pewno bede mial wiele pytań , i wiele rozmow przed nami - mam nadzieje! Wielkie dzieki raz jeszcze - udanego tygodnia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 06.11.2012 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2012 jeśli masz jakiekolwiek pytanie dot.domu możesz spokojnie je tutaj zadawać, chociaz chyba napisałam juz wszystko, łącznie z kosztami. ale nie ma problemu, mozesz pisac na maila, wysle ci zaraz adres Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 14.11.2012 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2012 WITAM ZIELONY OGRODZIE. NIE WIEM DLACZEGO DOPIERO DZIŚ ODKRYŁAM TWÓJ WĄTEK. Masz śliczny domek a o jego otoczeniu nawet nie wspominam. Rosliny wyglądają jakby rosły tam od lat, piękna piwniczka o której marzę. Niestety to marzenie ściętej głowy. Tempo budowy zadziwiające. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 16.11.2012 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2012 witam i dziękuję żono m. temo budowy było zadziwiające, ale za to teraz kleimy pęknięcia..... na szczeście jest ich tylko kilka w ściankach działowych. tak planowaliśmy - że musimy sie szybko wprowadzić, a dopiero teraz wykańczmy juz na dobrepokój dzienny i przy okazji kleimy usterki. z tym urządzaniem pokoju to strasznie sie ślimaczę i uzewnętrzniam sie w wątku "tabaczkowy salon". a dlaczego piwniczka to marzenie ściętej głowy? nie jest wcale strasznie droga ani trudna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plusultra 23.11.2012 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2012 Przepiękny ogród! I ta cudna piwniczka... i psiak skardł mi serce:p Świetnie Czytając Pani posty wywodzę, że ma Pani bardzo rozsądne podejście do życia. Mam jednakże prośbę Proszę napisać kilka połączeń sprawdzonych odpornych i niewymagających roślin... Tawuła mnie też chodzi po głowie! Póki co posadziłam modrzewiowy żywopłot... ale sąsiad przy tej granicy usypuje mi skarpę;p i nie wiem jak to będzie wyglądało. Modrzew szybko to zasłoni... mam nadzieję. Z drugiej strony mam nasyp po kolejce wąskotorowej i uważam to za rarytas architektury krajobrazu natomiast ten sąsiedzki ulep pewnie będzie straszny;p Co ludźmi powoduje że tak podnoszą teren? o 1,2 m ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stokrotka88 27.11.2012 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2012 (edytowane) Witaj Zielony Ogrodzie Niezmiernie się cieszę, że trafiłam na ten wątek. Jakiś czas temu zakiełkowała w nas myśl, że chcemy wybudować swój malutki domek. Obecnie (ja, mój mąż i nasz półroczny synek) mieszkamy z moimi rodzicami i bardzo chcieliśmy mieć coś swojego, być u siebie. Choć rodzice są cudowni, to jednak jest to zawsze mieszanie z "kimś". Mi zawsze marzył się dom, nie 200 metrowa willa z super ogrodzeniem i najdroższą kostką, ale mały domek po prostu do mieszkania, nie do podziwiania dla sąsiadów. Kiedy już tak myśleliśmy zaczęliśmy rozmawiać ze znajomymi, którzy są w trakcie budowy lub też ją zakończyli, no i nasz pomysł o własnym domku umarł śmiercią naturalną. W związku z tym , że na razie nasza wiedza na temat budowlanki jest znikoma to i wiedza o kosztach budowy też i jak usłyszeliśmy od jednych, że ich niewielki dom kosztował ponad 300 tys, a od drugich , że ponad 500 tys to nie było sensu nawet o tym marzyć. Teraz kiedy "wpadłam" na Twoje wpisy moje marzenie znów odżyło ze zdwojoną siła. Bardzo dużo czytałam w internecie na temat budowy domów do 200 tys, ale tam ludzie jedynie sugerują "da się, nie da się" i tak włóko, rzadko kto podaje konkretne kwoty i konkretne przykłady. Ja muszę niestety na budowę wziąć kredyt i maksymalnie moze być to 200 tys i dlatego bardzo baliśmy się ze zostaniemy z niedokończoną budową i kredytem na karku na 30 lat z małym dzieckiem, więc odpuściliśmy. Teraz wydaje mi się że może damy rade, znów zaświeciła się iskierka nadziei na swój kąt. Co do tematu domu, to ja mam takie samo zdanie. To ma być miejsce do mieszkania, moja ostoja spokoju i rodzinnego ciepła a nie kula u nogi. No ale niektórzy właśnie uważają ze jak już dom to wielki, okazały żeby budził zazdrość innych, a mi właśnie podobają się małe, proste domki. Mam przykłady ze swojej rodziny i z otoczenia, że ludzi budują wielkie domy, bo dla dzieci (podobnie moi rodzice), a potem dzieci mają lat 20 czy 20 kilka i wyfruwają z domku. Wiadomo takie czasy, że każdy woli mieszkać sam - "ciasne ale własne". A potem zostają sami rodzice w 200 metrowym domu i jest tylko problem, bo masa sprzątania a przede wszystkim bardzo kosztowne utrzymanie. Ktoś tu napisał, że śmieszą go ludzi, którzy uważają, że budowa domu 80 m to jakieś nieporozumienie, a jak ktoś kupuje w bloku 60 m ( 3 pokoje i balkon ) toć to luksus - nie rozumiem tej mentalności i również ona mnie śmieszy. My rozważaliśmy kupno mieszkania, ale ja wychowana na wsi od urodzenia w domu z ogromnym podwórkiem jakoś tego pomysłu się boje i nie dążę do jego realizacji Moje marzenie malutki dom .... Zielony Ogrodzie dla mnie Twój dom jest wzorem domu doskonałego, Taki jaki mi się bardzo podoba. Mały, ale funkcjonalny, cudownie urządzony, z niesamowitym smakiem, gustem, Wszystko do siebie dopasowane, gra ze sobą. Dom ma być do mieszkania a nie spełniać funkcje muzeum, dla mnie Twój domek właśnie takie jest, rodzinny, ciepły. Cudowny... mój mąż zakochał się w nim tak samo jak ja jak tylko pokazałam mu zdjęcia. Nie wspomnę już o wspaniałym ogrodzie, piękny i widać że wkładasz w niego tyle serca. A piwniczka to istny hit, uwielbiam takie klimaty. Mój sp. dziadek miał taką, niestety potem została zasypana. Już się rozmarzyłam, że wieczorem w świąteczny czas siedzimy sobie przy kominku (moje kolejne marzenie ), pachnie choinką a my popijamy winko .... ehhhhh mam nadzieję, że kiedyś, kiedyś.... znów wróciła nadzieja...... Ala28: zauważyłam, że Ty też mieszkasz w Zielonym Ogrodzie, również uroczym i urządzonym ze smakiem. Czy będę niegrzeczna jeśli spytam w jakiej kwocie Wy się zmieściliście budując ten domek ? Dla mnie są to kluczowe informacje, bo nie wiem czy w ogóle mam myśleć o budowie. Będę bardzo wdzięczna. Edytowane 27 Listopada 2012 przez stokrotka88 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 28.11.2012 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 Plusultra i Stokrotko - dziękuję za miłe słowa; Plusultra - o połączeniach roslin napisała całe kompendium wiedzy tu na forum Elfir. Ja mam tylko kilka sprawdzonych, ale bardzo bardzo duzo zależy od warunków, jakie masz na działce. Stosowanie pewnych roslin na siłę nie przynosi efektów i potrafi zniechęcić, bo pomimo starań nie chca rosnąć.Skarpa od strony sasiada nie powinna źle wyglądać - warto tylko porozmawiać, czym on zechce ja obsadzić, bo bedzie ona tłem dla twojego ogrodu. Lepsza zielona skarpa niz czyjeś zabudowania. Modrzewie sa piękne, zmieniaja kolory, ale zimą sa przezroczyste, wiec warto dosadzić cos zimozielonego.Tawuła, jak juz pisałam, jest ekonomicznym krzewem na długie szerokie naturalne żywopłoty, szczególnie, gdy nie mamy czasu ani możliwości ich cięcia. Moja na tyle sie zagęściła (ma drobniutkie gałązki, ale gęste), że nawet po utracie liści już mocno zasłania. Ale chyba mimo swej "zwykłości" robi wrażenie we wsi, bo juz dwóch sąsiadów prosiło mnie o sadzonki. Stokrotko - napisałaś piękny post. Jeżeli wciąż jeszcze sie wahasz, najlepszym rozwiązaniem jest zakup działki. Szukanie zajmie ci bardzo duzo czasu, ale wybór działki jest wazniejszy niz sam dom, nie mozna sie spieszyć (my szukalismy kilka lat, te wyjazdy sprawiały nam przyjemność). Dom mozna przebudować, lokalizacji juz nie zmienisz. Jeśli nie polubisz działki, nie polubisz tez domu. Posiedź na tej działce w wakacje, choćby kilka dni pod namiotem, aby mieć pewność. Sprawa budowy domu to następny krok; nie warto się kierować stereotypami, że coś sie da albo nie da, bo każdy ma inny punkt odniesienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stokrotka88 28.11.2012 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 Zielony ogród dziękuję za odpisanie. Teoretycznie działkę już mamy. Piszę teoretycznie, ponieważ jest to duży plac, z którego muszę wydzielić mniejsze działki dla siebie, mojego brata i siostry ciotecznej- niestety współwłasność, najgorsza forma jaką kiedykolwiek ktoś wymyślił. Zawsze marzyłam, że swój mały domek postawię właśnie tam, to działka z ładnymi widokami, na łąki, więc upatrzone miejsce już jest Musimy tylko wyprowadzić to miejsce notarialnie, no i oczywiście zrobić podłączenia wody i prądu. Gazu nie bierzemy pod uwagę, bo mąż chce mieć piec z zasobnikiem, żeby go zasypywać raz na kilka dni, ja się nie znam na tym, ale na razie to tylko czyste rozmowy Jeśli musielibyśmy kupić działkę, to w naszych okolicach (pod Warszawą)jest to koszt jakieś 200 - 300 tys. , więc o budowie już zupełnie moglibyśmy zapomnieć. A jeśli mogę zapytać gdzie stoi wasz domek, być może już była o tym mowa, ale nie zauważyłam ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 28.11.2012 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2012 mieszkamy w kujawsko-pomorskim.macie już działkę - wie sprawaraczej przesądzona - będziecie budować. tylko nie dajcie się wkręcić w drogi projekt, bo kupić projekt łatwo, a potem.....trzeba sobie wszystkiego odmawiać, żeby go skończyć. przypomniało mi się teraz, że miałam napisać, jak zaowocowały po raz pierwszy winogrona swenson red i minnesota. Są to odmiany bardzo odporne na mróz, nie trzeba ich na zimę zdejmować z pergoli ani okrywać. Nie jest to oczywiście winorośl właściwa, która u mnie przemarzłaby już pierwszej zimy. Swenson red - owoce mniejsze od tych ze sklepu, ciemne, jeżeli doczekają zupełnej dojrzałości (wrzesień, a podskubywalismy juz w sierpniu), to są przepyszne, marketowe deserówki się chowają. Głęboki, bogaty smak, słodkie. Minnesota gorsza, mam tylko jedna, za to bardzo słodka; niektórym osobom bardziej smakowała niz swenson. http://i1.fmix.pl/fmi1568/3205a801001e9dab50b661e6/zdjecie.jpg http://i2.fmix.pl/fmi1298/ea7e37dd0020e8cc50b65c74/zdjecie.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VTS 29.11.2012 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 już wpisałam sobie winogrona "ku pamieci" też je posadzę bo mój ogród ciągle pusty. Ale chyba je przycinałaś, uszczykiwałaś, że tak pięknie zaowocowały. Prowadzenie winogron to chyba duża umiejętność , poczytam -spróbuję. Nastawiłaś gąsiorek na winko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 29.11.2012 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 o winorośli trzeba poczytac, bez tego sie nie da. dopiero po dwóch latach silnego cięcia zgodnie "ze sztuką" pozwoliłam im zaowocować. Z 4 krzaków było w sumie jakieś 10-12 kg, piąty krzak nie zaowocował. Wszystko zjedlismy - zbyt pyszne, by marnowac je na wino. Jedliśmy je po trochu prawie przez miesiąc.ale cięcie nie jest trudne - pierwsz dwa lata to po prostu obcinanie wczęsna wiosną prawie do zera - na dwa pąki i uszczykiwanie pędów bocznych. Dopiero z pojedynczego pędu wyrosłego po drugim roku tworzysz pień, a potem już jest troche trudniej. Ale Swenson to niezwyle odporny krzew i wybacza błędy w prowadzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VTS 29.11.2012 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2012 dzieki, zapisałam a we właściwym czasie znajdę w necie fachowe porady. Będzie w końcu pretekst aby na działce zbudować drewutnię, pergolę albo wiatę i przy niej rozpiąć winorośl, która jest wg mnie obowiązkowa w ogrodzie (winorośl oczywiście:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madera80 18.12.2012 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 Pozdrawiam wszystkich z domu! od 1 grudnia mieszkamy i jesteśmy bardzo zadowoleni dom cieplutki, mały ale i przestrzenny, ogień w kominku wieczorami przyjemnie grzeje, las szumi dokoła, ptaszki przylatują na taras, bałwan ulepiony, choinka czeka na ustrojenie powodzenia wszystkim, którzy jeszcze muszą poczekać na wprowadzenie ... ale wierzcie mi - warto czekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 18.12.2012 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2012 madera - gratulacjeto wspaniałe uczucie zamieszkać w domu wybudowanym przez siebiewrzuc w końcu jakies zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariola3108 30.12.2012 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2012 (edytowane) Witaj Zielony ogrodzie nie będę oryginalna i też stwierdzę, że jestem zachwycona Twoim domem i ogrodem. Dom choć faktycznie niewielki, to baaaardzo funkcjonalny i przemyślany. Prześledziłam Twój wątek więc wiem, jak szybko go wybudowaliście - jestem pod wrażeniem. Bardzo podobał mi się Wasz podział ról - gratuluję i chyba odgapię Do tego dom bardzo ładnie urządzony, a piwniczka - malina. Mój A. byłby zachwycony (nawet mu tego nie pokażę) Zamiłowanie do roślin mamy wspólne, wobec tego mam nadzieję, że wymienimy się doświadczeniami. Z wiedzy Toli i Elfirka już niejednokrotnie skorzystałam. Myślę, że Twoja też mi się przyda:yes: A suszone pomidory też robiłam pierwszy raz w tym roku. Już kilka słoiczków zniknęło... pycha, choć trochę za bardzo je wysuszyłam. U Ciebie jednak dostrzegłam żywo zielone kolorki w słoiku, czyżbyś dała świeżej bazylii? Mmmm już czuję tez zapach. Ja niestety posiłkowałam się tylko suszonymi ziołami. Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę samych wspaniałości w nowym 2013 roku!!! http://blog.maturowo.edu.pl/wp-content/uploads/2012/01/sylwester.jpg Edytowane 30 Grudnia 2012 przez mariola3108 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VTS 31.12.2012 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 Zdrowia, pomyślności, wspaniałych realizacji, obfitych zbiorów DOSIEGO ROKU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 31.12.2012 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2012 dziękuję za życzenia Wszystkim odwiedzającym życzę Szczęśliwego Nowego 2013 Rokuspełnienia budowlanych i ogrodowych marzeń żywa choinka za oknem:http://i1.fmix.pl/fmi1772/4a8d663000242e1d50d386d9/zdjecie.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 14.01.2013 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2013 Mariolu - z lekkim poslizgiem piszę na temat pomidorów suszonych. a, i dziękuję za miłe słowa.tak, wrzucałam w słoiki swieżą bazylię i zalwałam gorącym olejem. ale nie wszystkie słoiki były pyszne - niektóre nie wyszły. pierwsze koty za płoty. bazylia swietnie rośnie pod południową sciana domu, mam jej zawsze mnóstwo.o roślinach to ja bardzo chętnie, chociaż jestem raczej z tych leniwych ogrodniczek - tylko to uprawiam, co nie kaprysi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariola3108 15.01.2013 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 Odgapię od Ciebie jak nic i w następnych słoiczkach z pomidorami wyląduje świeża bazylia. Dotychczas nie zrobiłam jeszcze na swojej działce zielnika, ale mam go w planach na wiosnę więc do lata uhoduję mam nadzieję nie tylko bazylię.Czy masz zrobioną rabatkę z ziołami osobno, czy też masz zioła wkomponowane wśród innej zieleni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielony ogród 15.01.2013 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2013 sadzę gdzie popadnie, byleby odpowiadało wymaganiom danej rośliny. tutaj np. widać na tarasowej skarpie czerwoną odmianę bazylii, krzaczek papryki i cukinię: http://i3.fmix.pl/fmi2554/f279d277002040154e64e522/zdjecie.jpg ale planujeę jakiś porządny zielnik, tylko na razie jeszcze nie mam natchnienia, więc improwizuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.