Party time - coś małego i szybkiego

[Arenque]

Nowy dom to ciągle odwiedzający nas goście "oglądacze"

często wpadają i nie zawsze mam czas na przygotowanie kolacji/obiadu

 

jakie są wasze pomysły na szybkie ale niebanalne przekąski??

 

ja podejrzałam ostatnio u Nigelli kieszonki z prosciutto:

w szynkę zawijamy ser kozi i figi - i gotowe

 

jeszcze nie próbowałam ale brzmi pysznie- tylko jak na polskie warunki jest dość drogie - macie jakieś pomysły - wytrychy?

[MARTINA1]

Tortilla czipsy - podgrzewana w piekarniku - posypana żółtym tartym serem (lub bez )...

 

[MARTINA1]

Krakersy+masło + prosciutto (szynka włoska lub np. szwarcwaldzka (?-pisownia) + anchois .....Pychotka

[Arenque]

Wczoraj przyjacióła przypomniała mi że ona na imprezkach robi śliwki suszone zawijane w boczku z piekarnika

 

pyssznosć ale nie chcę wiedzieć ile to ma kalorii

no i wcześniej trzeba sobie pozawijać i na imprezce tylko wjazd do piekarnika

 

z rzeczy kanapkopodobnych zdarza mi się robić bruschetty z pomidorami świeżymi, suszonymi, bazylią i oliwą - to wszystko na cienko pokrojoną bagietkę i siup do piekarnika

ostatnio tuningowałam to jeszcze serem żółtym bo jak Mój Mężczyzna zobaczył same zielone /i czerwone/ na kanapeczkach to minę miał kiepską..

[tabaluga1]

Ostatnio robiłam coś takiego: tortillę smarowałam serkiem almette, na to plastry łososia, zwinęłam jak naleśnik i pokroiłam w plasterki. Ładnie wygląda, świetnie smakuje i robi się ekspresowo. Do niektórych dodałam też oliwki, zresztą tu można kombinować.

[frosch]

śliwki w boczku robię często , nazywam je "śliwkami w szlafroczkach"

zawsze wszystkie znikają na imprezach

 

Roaldę łososiową też robię , ale w biszkopcie szpinakowym (albo w naleśniku) , do serka dodaję zależnie od humoru czosnek albo chrzan i koniecznie zioła (mogą być suszone)

 

ogólnie lubie miec zawsze w lodówce albo spiżarce coś , czym mogłabym na szybko poczęstować niespodziewanych gości

lubie mieć kulki mięsne albo rybne w occie (zawsze robie więcej - dobre też na wieczorne podżeranko ) , boczek smarowny ( nikt nim nie gardzi a z dodatkiem ogórka kiszonego albo konserwowego to ponoć już bajka ) , rybę opiekaną w occie .... w sumie potrawy w occie dłużej można przechowywać i pasują do procentów

ostatecznie chleb (swój) ze smalcem (swoim) również cieszy się powodzeniem

zakwas na żur i barszcz (swoje oczywiście ) też zawsze mam w lodówce - na szybko coś ciepłego do picia sie zmontuje

 

acha , tzatzyki

tzatzyki też muszę zawsze mieć

parę ziemniaków - już są frytki , do tego co się znajdzie w zamrażalniku i tzatzyki .....sałatka ze słoika i nie trzeba się bać gości

[Arenque]

Ostatnio robiłam coś takiego: tortillę smarowałam serkiem almette, na to plastry łososia, zwinęłam jak naleśnik i pokroiłam w plasterki. Ładnie wygląda, świetnie smakuje i robi się ekspresowo. Do niektórych dodałam też oliwki, zresztą tu można kombinować.

 

wychodzi takie tortillowe sushi? super!!